Do pracy w Nova stal jakie są wymagania potrzebne żeby dostać pracę.? Czy to praca zmianowa.
To jeszcze coś tam w tej firemce produkują?
Zdziwiony, prawda? Każdy ma lepsze i gorsze momenty. Taki dobry pracownik, a pracował w firemce? Na szczęście powoli, małymi krokami udaje się tej "firemce" podnieść. Mam nadzieję, że wspólna praca tylu osób nie pójdzie na marne i firmie uda się przetrwać. Żal czytać jak anonimowi, schowani w sieci tak łatwo i odważnie obrażacie innych...
Miło słyszeć że firma staje na nogi, może w końcu spłaci zaległe wynagrodzenia! Konta zablokowane przez komorników a ludzie którzy pracują dostają pensje. By się pani wstydziła pani Magdo!
Nie uważam żebym miała się czego wstydzić! Tym bardziej, podpisuję się tu własnym imieniem, a nie występuję anonimowo! Staram się, żeby zaległe zobowiązania były regulowane, wiadomo, że nie damy rady od razu spłacić wszystkiego ale powinien mieć Pan świadomość, że jak firma przetrwa to w końcu uda nam się spłacić. Mam nadzieję, że nie potrwa to długo. Wystarczy do mnie przyjść i porozmawiać i wspólnie ustalić co i jak.
Pani Magdo, no właśnie nie jest do końca tak jak Pani się próbuje na tym forum wybielić. Nie wystarczy do Pani przyjść, porozmawiać i wspólnie coś ustalić bo do niczego to nie prowadzi. Przykładem są tutaj zaległości których Pani nie spłaca już od 18 miesięcy a rozmów było dużo. Sama Pani namawiała do składania pozwów w sądzie! Gdyby było jak Pani pisze, że można przyjść, porozmawiać i coś ustalić to nie doprowadziłoby to do kolejnych zajęć komorniczych. Naprawdę WSTYD!
Aby dowiedzieć się o prawdziwej sytuacji firmy ,należy sprawdzić Wkład Własny firmy. Kiedy maleje ,a był wysoki np 2mln na początku roku ,teraz jest np. 100 tyś. Znaczy to, że firma powoli bankrutuje.Wypowiedzi opluwające kogokolwiek i pisanie scenariuszy jest poniżej intelektu.
Tak spokojnie zrobiło się na forum z jakiegoś powodu? Powiedzcie czy w obecnej sytuacji warto w ogóle aplikować?
Jak wyglada sytuacja teraz ?
Firma nabrała mocy i ma się dobrze , produkują , robią , kupują itp...itd , każdy ma czasami dołek a oni się podnoszą - to chyba dobrze ! Ja im życzę sukcesu i wytrwałości . Mają mistrza świata w rozkrojach i ekipę dość zaufanych ludzi .....a Eryczek nie ma nic do tego
Tak dobry, że konkurencja wciąż nie odpuszcza oferując złote góry... to taki dobry żart? Świetnie jest obrażać kogoś i pisać sobie anonimowo w necie prawda? Ale przyjść powiedzieć w oczy, co kto myśli, to już wyższa szkoła jazdy i strach, prawda?
Mają zaufanych czy dość zaufanych? Ani jedno ani drugie, tyłkolizów że to tak bardzo delikatnie nazwę i złodziejaszków którzy w dobrych czasach się tak ustawili że mogli w ciężkich miesiącach pozwolić na nieodbieranie pensji. Takich macie ludzi.
Pracuje w tej firmie już jakiś czas, nie powiem że nie narzekałem, ale jest ok. 10 wypłatę mam na koncie, jest możliwość nadgodzin, jeszcze podwyżki jak wejdą w życi,e to żyć nie umierać. To nie państwowa firma, nie ma 13, 14 czy wczasów pod gruszą, ale idzie pracować tutaj na produkcji. Pozdrawiamy
Firma nabiera rozpędu i wraca na dobre tory!
Raczej nierealne, firma ma tyle zadłużenia że się nigdy z tego nie wypłaci, co jedna firma daje zamówienia na produkcję profili i tyle na tym koniec... to nie to co kiedyś, płaci bo musi bo inaczej nikt nie ruszy do pracy
Wiesz może, dlaczego firma znalazła się w takiej sytuacji? Zadłużenie, o którym napisałeś, jest związane z błędnymi decyzjami zarządu, czy może z zupełnie innych powodów? Czy w związku z tą sytuacją firma redukowała może etaty zatrudnionych osób? Zachęcam do odpowiedzi.
Panie Zbigniewie, zaskakująca jest Pańska ciekawość... myślę, że od anonimowych obserwatorów w necie niewiele zbierze Pan solidnych i rzetelnych informacji... czy nie lepiej osobiście pofatygować się do firmy i porozmawiać o interesujących Pana kwestiach?
Może mi podpowie ktoś czy rekrutują? Trudno dostać się?
Ten (usunięte przez administratora) jeszcze działa?
Eryczka już mają, czas na Ciebie Piterku:)
Jak słychać ciąg dalszy porażek.... Chcecie cynkownię uruchamiać? Przecież to złom, trzeba było produkować jak był na to czas. Ludziom zaległości pospłacajcie!!!
Firma naprawdę miała rozpęd i wiele możliwość na godziwa przyszłość ale tak jak komentarze niżej byla zle zarzadzana, prezes zamiast kupic pracownikom produkcji rekawiczki lub mydlo zeby mogli umyć upierdzielone smarami ręce wolal sobie jebn** nowiuskiego porshaczka więc o czym mowa, pamietajcie drzewo rosnie od korzeni jeśli są zaniedbane to nic z tego nie wyrosnie.
Jak myślisz, są jeszcze szanse, aby wszystko wróciło do normy? Jakie decyzję powinny zapaść, aby firma NOVA - STAL znów stała się konkurencyjna na rynku? Wy jako pracownicy staraliście się może rozmawiać na ten temat z szefostwem, czy raczej szef nie życzył sobie tego typu odpowiedzi? Przedstaw proszę, jak to dokładnie wyglądało.
Swięta acja rozpęd był i (usunięte przez administratora) nima nic w kutnie pusto prąd wyłączony jak jade do kutna to serce sie kraje a kradli tam jak tylko sie dało jedna maszyna jezdziła ze 4 razy z płocka i z powrotem ale to chyba o jakiś urzedowy numer chodziło
Panie Zbigniewie, wystarczyło by (usunięte przez administratora)umiał słuchać tych których powinien, a nie przygłupa, karła, rudego drozda... Umieć zarządzać... to też sztuka wysłuchania pracowników... i wyciągania odpowiednich wniosków. Kolejny przydupa_s , rodzinka M. Barczewski.
No... a teraz były Prezesina NS jest prezesią w Nova Gips
Już nie długo będzie tam prezesiną. Grunt pali im się pod nogami i na siłę próbują sprzedać komukolwiek NG tyle, że tego syfu to już nikt nie chce. No cóż firma napompowana księgowo lewymi fakturami - nie ma głupich. Trzeba było panowie prezesi "jeść małymi łyżkami" a nie od razu "chochla". Teraz będziecie się dławić przez kilka lat.
Chcesz tam pracować? Po co? I tak (usunięte przez administratora) Cię wygryzie..
Mm skąd masz taką informację, że ktokolwiek kogoś wygryzł ? Proszę o konkrety bez podawania nazwisk... za moich czasów, osoby które rozstawały się z Nova Stal Sp z o.o. same rezygnowały ze względu na chwilowy kryzys firmy lub brak kompetencji...
Brak kompetencji to tam został. A pp to był nadzwyczajny brak kompetencji wraz z kk ol pn mm mb itd. Mistrzowie pozorów, krzykacze i klakierzy.
Prawda jest taka że pseudo dyrektorzy od siedmiu boleści (swoją drogą nie trzeba było za wiele sobą reprezentować by w tej firmie zostać dyrektorem) pociągnęli NS na dno. I to właśnie wśród tych wysoko postawionych należy szukać braku kompetencji. Wiadomo jak to jest jak się z gówna zrobi pana...
Byłoby lepiej gdyby niektóre osoby milczały.Jak ktoś słusznie zauważył często tytuł dyrektora nosiły osoby, których kompetencje pozostawiały wiele do życzenia, ale szumem wokół siebie wiedziały jak zamydlić oczy "górze". Pani KK i nie tylko wylewa teraz swoją żółć, a prawda jest taka, że miała tak "świetne"pomysły i tak podniosła firmę pod nieobecność pani Komorowskiej, że "góra"prosiła by wróciła. Nie każdy za nią przepada, ale jak ktoś ma problem to do niej idzie i w tej chwili jest to jedyna osoba, z którą można porozmawiać bez ściemy i potwierdza to osoby, które zostały w biurze, a myśle że i większa część byłych pracowników. Za kondycję firmy należy winić złe decyzje i złe zarządzanie, a kto jest odpowiedzialny za to, to wszyscy byli i jeszcze tam pracujący dobrze wiedzą...
Z tonącego okrętu jako pierwsze uciekają szczury, kapitan czytaj osoby zarządzające powinny zostać do końca. Po co teraz zgrywać pracownika roku skoro w krytycznym momencie uciekło się jak szczur? Szefostwo musi mieć totalnie wyprane mózgi że tego nie widzi i płaci grube pieniądze za totalny brak wiedzy, nieróbstwo i spijanie kawek przez cały dzień a później udawane nadgodziny i zgrywanie obłożonych robotą...
Krytyczny moment?Osoba, która to pisze jest na pewno byłym pracownikiem. Trzeba tu być i widzieć na własne oczy co się działo i dzieje. Nie wszystko co tu wcześniej pisały osoby było nieprawdziwe. Przyznam, że czasem ciężko się dogadać z osobą, wobec której wytoczone są te zarzuty, bo jest konsekwentna i wymagająca (choć wadą bym tego nie nazwał)ale jako pracownik mogę tylko powiedzieć, że nigdy nie odmówiono mi pomocy i jakikolwiek problem merytoryczny był zawsze rozwiązywany. A co do szefostwa, to klapki z oczu im spadają. Szkoda że w niektórych przypadkach zbyt późno. Faktem też jest to że głowa muru nie przebijesz i decyzje zawsze zapadają na górze.
Zamiast wylewać tu gorzkie żale powiedz to komu trzeba osobiście, chyba że jesteś takim samym zakompleksionym szczurkiem jak te osoby zarządzające, które uciekły z tonącego okrętu... Ujadać tu każdy potrafi, śmiechu warte.
A czy z tonącego okrętu dobrze się okrada firmę fuchami, „moraliści”? Tam wszystkim chyba trzęsie jednak dyro produkcji, który myślitylko o swojej kieszeni a nie o pracownikach czy o firmie...
Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, dyrektor ma swoich ulubieńców, którzy mają dostęp do dodatkowej kasy... Jedni się bogacą, a drudzy nie mają za co żyć. Czas poszukać sobie normalniejszej roboty.
Już pięć miesięcy czekam na wypłatę zaległego wynagrodzenia. Niestety ,pozostało tylko iść do sądu.
Panie Zbigniewie, proszę nie bronić tak firmy NS, bo pewnie jest Pan pracownikiem tej firmy ( tylko dlatego że jest Pan rodzinką). Ciekawe czy znalazłby Pan pracę w innym miejscu. I czy chciałby Pan być tak oszukiwany jak większość pracowników w tej firemce.
Błędnie interpretujesz moją osobę, ponieważ nie jestem pracownikiem firmy NOVA - STAL, ani też nie bronię jej w żaden sposób. Po prostu chciałem poznać główne powody Twojej rezygnacji z pracy w tym miejscu. Pamiętaj, że każda informacja, która ma potwierdzenie w rzeczywistości, jest cenna dla osób rozważających zatrudnienie w tym miejscu. W swoim komentarzu napisałeś, że byłeś oszukiwany przez tego pracodawcę, czy mógłbyś napisać w jaki sposób? Przybliż nam swoje doświadczenia związane z tym pracodawcą.
Kiedyś pracowałem w tej firmie... i bardzo dobrze z perspektywy czasu że zrezygnowałem. Szkoda że tak zniszczono firmę, bo była założona w dobrych czasach, by zostać poważną firmą, ale czas pokazał jak bardzo KTOŚ nie miał pojęcia o zarządzaniu firmą i zasobami ludzkimi.
Jaki był główny powód Twojej rezygnacji z pracy w firmie NOVA - STAL? Pracując w tym miejscu nabyłeś może wiedzę i umiejętności, które przydały Ci się w dalszej karierze zawodowej? Firma przeszkoliła Cię odpowiednio przed rozpoczęciem wykonywania obowiązków? Chciałbym, abyś podzielił się z nami szczegółową opinią na ten temat.
Panie Zbigniewie, przyszedłem do tej firmy jako osoba z doświadczeniem. To co tu zobaczyłem to krętactwo, brak dotrzymywania zobowiązań w stosunku do pracowników jak i firm z którymi była współpraca ( większość i tak z tych firm rezygnowała ze współpracy z tak nieodpowiedzialną firmą jak N S) Większość osób które pracowały dłużej niż rok w tej firmie, miały duży problem później by znaleźć pracę w normalnej a już nie mówiąc dobrej firmie, ze względu na tak tragiczną renomę firmy NS.
to ja szefowi wyjasnie zlodzieje byli wspoliy z ms steel w brochocinku ogromne przekrety na dotacjach UE przeksztalcanie maszyn z chinskich na zachodnie w przypadku MS steel belgijskie materialy na budowach hal i lewe faktury mało to dodam ze chlew nie firmy pieniadze no coz zadne i w zaliczkach
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NOVA - STAL sp.z.o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy NOVA - STAL sp.z.o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.