(usunięte przez administratora)
Powiem ci prawdę. Jest jeszcze gorzej. Oni nie znaja polskiego rynku ani polskiego prawa. Działają po omacku. Nie przestrzegają przepisow i nie licza sie z nikim. A ta fabryczka istnieje tylko dlatego, że hyundai chcial aby byla w polsce od 2007 roku. I puki bedzie tego chcial to niewiem co by sie stalo i tak bedzie istniała. I tym optymistycznym akcentem chcialbym zakonczyc mój wywód i życzyć wszystkim duzych wyplat i zadowolenia z pracy w Daedongu
Koreańczycy jak zarządzali tak zarządzają. Czerwony jak śmierdział wódą tak śmierdz. Nic się nie zmienia.
Nie podobno czerwony juz jest ok w porównaniu do innych jest najlepszym kierownikiem. Przynajmniej rozumie i zaczyna kojarzyć dlaczego w tej firmie tak jest. Jesli chodzi o zatrudnienie to tak można liczyć ale jakie to zatrudnienie skoro mogą zwolnić od każdego podmuchu wiatru wystarczy że akurat coś komuś nie wyjdzie i nie ma na kogo zwalic - to wtedy szuka sie winnych na linii bo tak najprościej. Gdyby ludzie na linii utożsamiali się z zakładem było by inaczej, a pracownicy widza co się dzieje i tylko patrzą żeby mieć wypłate a reszta co kogo obchodzi.
Jestem przekonany ze koreanczycy doskonale sobie zdaja sprawe z tego jak to wszystko wyglada.
Ludzie z Korei maja tutaj swój świat taka małą Korea w Polsce. Osoby zaawansowane wiedzą o co chodzi - żyją jak pączek w maśle. nie rozumieją problemów pospolitego człowieka to jest naprawde inny świat.
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Firma ogólnie nigdy nie byłą zła i nie jest zła. spółka sama w sobie zawsze bedzie spółką która ma ogromne mozliwości i tego nikt nie zaprzeczy. Osoby które wiedziały o spółce i zasadach tam panujących wiedziały o co chodzi. niestety teeraz problemem jest zarząd który poprostu jest grupą przypadkowych ludzi z Korei którzy swoją wiedzą powinni chodować jedwabniki. Polskiego dyrektora brak bo plant managera nie można nazwać dyrektorem wszyscy wiedzą że był super managerem i to był szczyt jego mozliwości pogubił się dość ostro ten pan. Nie dysponuje wiedzą ani umiejętnościami do zarządzania zakładem, wszysycy pracownicy muszą mu pommagć bo sam nie ogarnie nic.Co do nadgodzin tak są bardzo sporo ich jest czego czasami sie nie mówi ale ogolnie praca po 12 godzin plus Soboty i czasami Niedziele to norma. Wrecz zmuszanie pracowaników do pracy mówiąc im że zostana zwolnieni. Reasumując biuro juz nie istnieje zero specjalistów którzy mieli wiedze na temat produktów maszyn procesu , zostały przypadkowe osoby z linii którzy nie wiedzą o co chodzi. Ale nazywanie są specjalistami. Smiech na sali. standardy pracy totalnie nie zgodne z wymogami z tym że w trakcie inspekcji delikatnie ucieka sie z tych miejsc. osoby które dużo wiedzą na temat DDPL nie mówią nic bo to nie ma sensu a zwykły pracownik nic nie wie. Mówiło się że keidyś było źle - nie prawda stare czasy to było cos dr kaczmarek miał klase i potrafił w jakiś sposób rozmawiać z Koreą i przedewszsytkim kontrolować konflikty w pracy. Osoby które lata były w pracy w DDPl milczą też nie wiem dlaczego zwłaszcza biuro mimo że wiem że wiedzą dużo duzo na temat pracy tam.
Ci co mieli już dawno uciekli, Ci co zostali bo dobrze tam kręcili lody to zostali sprzedani przez konfidentów. Nikt normalny za te pieniadze tam nie bedzie siedział więc zostało teraz tak że w biurze to jest podobno juz sama produkcja. Ludzie wybrani teoretycznie jako docenieni i najlepsi tak naprawdę wiedzy zero ale jak to Korea mówi nawet z pracownika produkcyjnego mozna zrobić managera. Co zresztą widać po aktulnymi osobami koreanskimi których stanowisko w Korei to max specjalista.
Niestety stare dobre czasy juz nie wroca, kiedys to byla firma a teraz totalne bagno,tzw szambo.szkoda tego wszystkiego co bylo dobre
Tak masz rację pan (usunięte przez administratora) to naprawdę jest człowiek z Honorem i klasą bardzo go lubię.Szkoda,ze tak Go wygryzli pamiętam te zdarzenia. Pózniej był jego następca poza wszystkimi normami aż szkoda gadać,kazdy zresztą wie.Ta firma bylaby super gdyby nie robili zadnych zmian bo oni zmian nie potrafią robić. Zmuszanie do nadgodzin i sobót- tak jest nie tylko w tej firmie ,sejm uchwalil takie przepisy ,ze nie mozesz odmowić jesli pracodawca ma naglą lun=b wazna potrzebę to prawda bo mamy taki sejm jaki mamy antypolski w którym jest 50 ludzi uczciwych a 410 osób ma i dba o swoje interesy i układy . Jednak mimo to, związki przeciez mogłyby się coś odezwać - no ale po co Dlaczego przerwy są za krótkie - tego związki tez nie widzą co one wogole widzą ?
a czy to prawda ze w weekend za dniówkę można 300zł zgarnąc bo albo ktos bajki opowiada albo każdego inaczej traktują
Poznasz dobrego kierownika po jego opanowaniu w sterujących sytuacjach.jeśli ktoś widział jak ten mlodziak ratował tą dziewczynę w ataku epilepsji to wie o co chodzi. Pełne opanowanie sytuacji,brak strachu. Szacunek
to i tak szczyt ze ta firma jeszcze sie utrzymuje z tego co słyszałem to audyt za audytem a wszyscy jak na szpilkach chodza i tak tydzien w tydzien
Te zmiany niczego lepszego nie wniosą , one tylko stresują pracownikow. Dziś juz ludzie nie mają nawet ochoty poromansować.
Chciałbym,zeby daszek wrócił,byłoby lepiej
(usunięte przez administratora)
Ha. Oby się nie sprawdziło powiedzonko: "Szanuj Kierownika Swego, Bo Możesz Mieć Gorszego". Może się okazać to nowi kierownicy pokażą jak się powinno pracować.
Dokładnie tak.Szanuj szefa swego bo mozesz mieć gorszego , nie mówie,ze wszyscy kierownicy są wspaniali ale wiekszość jest ok. Pamiętam jak ludzie narzekali na daszka ,a potem kiedy przyszedł " nowy dyrektor" to sami wiecie jak było przez rok jego kadencji. Przypuszczam,ze te zmiany nic nowego nie dają.
Zawsze zmiany niosa za soba pierwiastek niepewnosci. Z przyjsciem kazdego kolejnego prezesa i koreanczyka ludzie wspominaja poprzednich jako tych przykladnych i ze byli jednak ok. To taki troche syndorm sztokholmski tyle ze w tym wydaniu to syndrom daedongowski. Lee Daszek byl nienormalny, niedouczony i nieprzewidywalnym sadystą. Gruby dyrektor tylko przyklaskiwal wszystkim w koło byle mieć pensje na koncie bo nigdzie takiej nie bedzie miec, nie czarujmy sie. Teraz kolejny dyrektor czy plant manager, obojetnie jak go nazwiemy ma tyle wspolnego z dyrektorem co kierowca prezesa z IT albo sekretarka z kierowaniem kadrami. Na najwyzszych stanowiskach w firmie siedza ludzie ktorzy nie maja swojego zdania i tylko slepo wykonuja polecenia koreanczykow majac w nosie prawo pracy i pozytywne standardy, do tego podkopujac i sprzedajac wszytkich wkolo . Nikt nie powiedzial tez ze gdzie indziej jest lepiej. Firma trzyma sie tylko dzieki koneksjom i kontraktom w korei produkujac strategiczne podzespoly bez specjalnej konkurencji. Nowi kierownicy czy nawet jakby byl nowy dyrektor kolejny juz zreszta nic tutaj nie zmienia poza jednym faktem, ze bedziemy musieli zasuwac jak nigdy dotad. Pamietajcie ze na poczatku mowilo sie o zatrudnieniu 200osob, a w tej chwili ile jest kazdy wie. PAMIETAJCIE Gdy tylko dokreca srube to zobaczycie ze nie bylo wcale tak najgorzej wiec lepiej wspierajmy kierownikow w tych ciezkich chwilach:)
Ludziska wiadomość dnia - maja zwolnić wszystkich kierowników zmianowych i zastępce managera. Podobno jest już nowa ekipa która ma ich zastąpić. Czas pożegnać pożal się boże kierowników. Widać, że nowy dyrektor robi porządki. Tak trzymać, czas na zmiany !!!!!!!!
Roznica zarobków miedzy biurem a pracownikami jest zrozumiala pod warunkiem ,ze jest zdrowa.Co przez to rozumiem? Mianowicie,na przykład jesli pracownik produkcji zarobi w jakimś zakladzie pracy 3 tys zł to w biurze maksymalna wyplata powinna wymosić 5 do góra 6 tysięcy zlotych. Tymczasem jak jest sami wiecie i to wszędzie w Polsce. Przyklad kopalnie - obecnie nowy pracownik na dole na kopalni nie ma 2 tys zlotych ,jest zatrudniony na umowie tymczasowej przez pośrednika i bez prawa 13-stki i karty górnika czyli to znaczy ,ze raczej więcej nie zarobi a praca cieżka. Tymczasem w Spółkach węglowych w biurach wypłaty są do 60 tak sześćdziesiąt tysięcy zlotych. Potem mowi sie ludziom,ze kopalnie trzeba zamknąć bo wegiel sie nie oplaca. U nas wszystko zniszczono Stocznie , Kopalnie i jeszcze Energetyke posprzedawali same stragegiczne rzeczy ,podobny mechanizm jak z kopalniami w Polsce funkcjonuje w wielu sferach i na wielu płaszczyznach. Powiedzcie mi Dlaczego tak jest ? Poczytajcie sobie ile zarabiają posłowie razem ze wszystkimi dodatkami ma okolo 30 tysiecy zlotych miesięcznie. Czy to jest adekwatne do kondycji finansowej naszego Państwa ? Ani komunizm ani obecny neokapitalizm społecznie się NIE SPAWDZIŁY i czekam kiedy ten obecny ustrój ten bajzel upadnie bo juz najwyzszy czas a Ludzie czyli MY musimy sobie uświadomić, ze od nas to zalezy . Policzcie sobie ile jest w Polsce rządzących i slużb a ilu nas ludzi . Naród moze zmienić rząd gdy tylko wyjdzie na ulice juz nie raz w histori tak było. Nie bójmy się.
Ogólnie jest super;( Prezes dąży do stworzenia firmy idealnej na przykład pewnego znanego każdemu obozu. Dyrektor człowiek o olbrzymiej wiedzy, empatii, który w sposób ciągły i transparentny pomaga "Bogu" w realizacji swojego celu Więc jest super- nie polecam
Mało ambitna ? tak wygląda praca na produkcji czy to u nas czy gdzieś indziej. A te umowy śmieciowe by latać podpisywać co dwa tygodnie nową to faktycznie parodia i żenada jak to już wcześniej napisano.Jeśli nie potrafią ludzi przyjąć pod firmę powiedzmy po roku to niech sami staną i składają i nie będą musieli w ogóle zatrudniać pracowników.Umowy śmieciowe są po to by gdy sezonowo jest potrzeba więcej pracowników w jakiejś firmie to zamiast przyjmować na stałe swoich bierze się ludzi z agencji na powiedzmy 3 miesiące czy miesiąc.Ale nie tak jak u nas by zamiast zatrudnić swoich pracowników to na stałe kolejne miesiące ślizga się na ludziach z agencji.Przecież to jest paranoja.
Jak nie pasuje to zawsze możecie iść golić kebab na rynku a nie pracowac w dedongu. wszedzie w koło sa podobne warunki tyle ze w tym przybytku akurat jest praca ktora nie meczy - nuży jedynie swoją monotonnością i tym, że się siedzi i skleja kolejne przyciski.
Ty cgyba pracujesz w biurze ? Czy Twój punkt widzenia jest zalezny od punktu siedzenia ? Wiemy ,ze w biurze są inne umowy i lepsze wypłaty Stosowanie umow smieciowych jest zrozumiale w malych firmach których naprawde nie stać na umowy o prace . Ale TĄ firmę z duzym kapitałem i ulgami podatkowymi myślę,ze jest stać na to,zeby dać ludziom umowe o prace na okres lat dwóch na przykład a to ze wszędzie wkoło jak napisaleś tak jest to CIEBIE PYTAM czy nalezy brać zły przykład? Pomyśl troche zanim cos napiszesz. Tobie jest dobrze i latwo Ci tak napisać. ja mysle,ze duze firmy zagraniczne powinny miec zabronione stosowanie umow smieciowych , mają ulgi podatkowe i tak więc mają dobrze.
Z tymi umowami śmieciowymi to masz 100% racji.Jak można kazać pracować człowiekowi kolejne miesiące na śmieciowych umowach.Przecież to jest traktowanie człowieka jak śmiecia.Płacą najniższą krajową bo mniej już nie można i nawet po 1,5 roku zamiast przenieść pod firmę to przekazują następnej agencji pracy i dalej najniższa krajowa.Każdy właściciel psa mający w sobie minimum człowieczeństwa dba o swoje zwierze bo pilnuje mu podwórka.Trzeba chyba nie mieć ludzkich odruchów by nawet po tylu miesiącach ludzi którzy pracują w firmie traktować jak bydło i kazać im latać co dwa tygodnie podpisywać koleją umowę w agencji.Pracownicy też są ludźmi którzy chcą mieć w domu pralkę czy lodówkę i skoro firma nie potrafi wynagrodzić pracownika tak by było go stać na kupno tych podstawowych rzeczy to przynajmniej powinna dać ludziom umowy chociaż na dwa lata by tą pralkę czy lodówkę można było sobie wziąć na raty. Może wreszcie przeczytają to jacyś decydenci i ruszy ich wreszcie sumienie ( o ile je mają).
Ja juz nigdy nigdzie i do zadnych związków bym sie nie zapisał. Dziś w Polsce zwiazki nie mają takiego znaczenia ani takiej sily jak w latach 80-tych dlatego,ze wiele zmian weszlo w formie ustaw i przepisów kodeksy pracy na przyklad odnośnie okresu rozliczeniowego czy ruchomego czasu pracy i jeszcze wiele innych o ktorych nie napisze bo nie będę podpowiadal co jeszcze mogliby wymyśleć. Co wiec ci związki pomogą ? Pracodawca moze powiedziec przyjdz do pracy w sobote a za to masz wolne w środe moze tak zrobic i to jest zgodne z prawem bo sejm taką ustawe zrobił.Co więc ci związki pomogą ?
Więc wlasnie licze na to,ze NARÓD POLSKI OBUDZI SIE i w przyszlym roku zagłosuje w wyborach parlamentarnych i prezydenckich tak jak przystało na ludzi mądrych,a nie na ludzi którzy sa manipulowani przez niektore media. Od siedmiu lat rządzi w Polsce partia ktora niszczy Kraj kto te zmiany uchwalił ? Platforma ! Kto uchwalił umowy smieciowe ? Platforma . Dziewczyny pracują na lini na produkcji na umowach dwutygodniowych w tym zakładzie którego jest stac na to ,zeby dać ludziom umowe na 2 lata , ale nie ,bo rząd antypolski dał takie prawo taką ustawe i tak mozna robić. za czasow rzadzenia tuska z Polski wyjechalo ponad 3 miliony ludzi młodych w większości wykształconych, za chwile w zusie zabraknie pieniędzy na wypłate emerytur. Owszem Pis zrobił błedy kto ich nie robi ,ale z dwojga tych parti PIS jest lepszy. Pamietajcie o tym za rok w wyborach . O amber gold nie pisze bo premier mówi,ze nic o tym nie wiedzial.
Chcę złożyć papiery w Deadongu Gliwice. Jaka jest kadra kierownicza i jak się ogólnie pracuje ?
Praca jak każda inna. Atmosfera kwestia dyskusyjna. Czasem Koreańczycy coś dziwnego wymyśla. Hala dużo zależy od team leader a, Biuro od działu. Generalnie firma koreańska w której jest dość specyficznie. Czasem śmiesznie. Czasem dziwnie. Czasem Nawet cos z sensem się dzieje. A czasem nie... Generalnie tak to bywa w firmach koreańskich. Juz tam nie pracuje. Nie odpowiadała mi specyfika koreańska i to jak niektórzy Polacy starali się być bardziej koreański niż ich odpowiednicy i szefowie. Rotacja w biurze średnio co 2 lata zmiana prawie całego składu. Na hali jest różnie. ale również duża rotacja pracowników. Jak ktoś lubi spróbować egzotyki i czuje się bardzo ambitny to zapraszam. Za 2 lata porozmawiamy. ..
Podobno coś tam się zmienia? Kolega mówi, że nowy dyrektor jest i chce coś zmienić. Jaka kasa jest na start ?
Najlepiej powiedzieć, że związki nioc nie robią... A co Wy wszyscy takiego robicie, że czepiacie się związków. Chyba nawet nie jesteście związkowcami.
w jakim celu nalezeć do związkow ktore nie są ci w stanie wiele pomóc ? podaj mi jakiś przykład konkretny komu i w jaki sposób związki pomogły ? Po co wiec nalezec do związków i płacić składkę co miesiąc ,niech kazdy sobie policzy ile płaci na miesiąc składki x 12 miesięcy = ile rocznie płacisz. nie lepiej cos kupić dziecku albo sobie ? Kazdy moze zawsze WYPIAC sie ze związkow ZAWSZE I W KAZDEJ CHWILI. OBUDZCIE SIE LUDZIE
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mobase Electronics Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Mobase Electronics Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mobase Electronics Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Mobase Electronics Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Mobase Electronics Poland Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
