Chciałabym to dodać do opinii głównych ponieważ uważam, że to co Pan Radek napisał to stek bzdur. I Pan Radek chciał oczernić firmę bo nie mógł pić kawy za 20zł/h przez 8 h dziennie, a może i w ogóle nie przychodząc do pracy. @Radek Dzień dobry Panie Radku wydaje mi się, że Pan oczekuje pracy co najmniej prezesa Orlenu Czy nie było jasno określonych warunków na początku pracy? Czy nie wiedział Pan, od samego początku, że będzie to praca na działalność nierejestrowaną? Czy zatajono to przed Panem? Raczej na wszystkie te pytania usłyszę odpowiedź "NIE" czyli wiedział Pan na co się Pan pisze ale nie wiem czy przed podjęciem tej pracy zapoznał się Pan z warunkami działalności nierejestrowanej (tu polecam wpisać w google "działalność nierejestrowana" i poczytać. Czy wystawianie faktur było ciężkie? (na pewno powiedziano Panu jak to robić i zajmuje to 2 minuty). Czy możliwość pracy wedle własnych chęci naprawdę jest zła? Czy to że ma się możliwość wybierania dni i godzin w razie czego można szybko skontaktować się z kimś (kierownikiem) telefonicznie lub na Messengerze, że danego dnia coś wypadło i nie można się zjawić lub przyjść później na pewno jest tak straszne w porównaniu do tego że musiał Pan się zapisywać na pojedyncze dni pracy? Co do stawki czy nie powiedziano Panu czegoś takiego " praca na akord, zarobi Pan tyle ile Pan sobie poskłada kratownic razy cenę danej kraty. Średni zarobek to 20zł/h ale można zarobić też więcej jeżeli będzie Pan szybki (tu chyba jasne jest że w drugą stronę to też działa") Szkolenie? hmm do składania kratownic.... hmmm chyba jestem nazbyt inteligentna wiedząc że trzeba włożyć jedne przęsła do drugich żeby powstała krata. Pan chyba potrzebował instrukcji obsługi Dodam że zawsze na początku jesteśmy informowani gdzie są długie kraty gdzie krótkie. A późniejsza technika składania jest raczej indywidualna, co jest dobre ponieważ każdy sobie dostosowuje technikę składania do siebie. I jeden model składania kratownic to jest chyba dla (przepraszam) (usunięte przez administratora) którzy nie potrafią sobie sami w życiu poradzić, składanie puzzli też nie ma jednej techniki jedni zaczną od ramki inni od dużych elementów (to wszystko jest indywidualną sprawą). szafki są, przebieralnie są jak widać toalety też są. Maseczki tu Pan się sam ośmieszył. Bo jeżeli nie trzeba nosić maseczek to chyba plus. Ale tu pojawia się podstawowe pytanie do Pana czy ZABRONIŁ KTOŚ PANU NOSIĆ MASECZKI?? Znów odpowiedź brzmi NIEEEE!!! Proszę Pana jeżeli Pan chce nosić maseczkę bo Pan się boi proszę to robić proszę to robić do końca życia (szczególnie teraz gdy już nie ma obowiązku noszenia maseczek) Nawet polecam sobie ubrać trzy maseczki z każdego rodzaju jedną tak na wszelki wypadek (ten argument jest tak niedorzeczny jak Cały Pan) Co do ostatniego Pana żalu to jak Pan sam widzi praca jest na akord czyli to Pan sobie może udogadniać swoją pracę jak Pan che. Nikt Panu niczego nie narzuca a to że Pan sobie nie poradził w tej pracy to już Pana problem. Pan ma żal do tej firmy chyba z powodu tego że Pan nie zarobił tyle co niektórzy tam (Bo niektórzy potrafią tam zarobić duże pieniądze nawet i 300 zł na dzień - jestem tego przykładem - dodam że oczywiście nie zawsze, ale sama mam jeden model kratownicy który mi podpasował tak dobrze, że zaśmiejąc się sam się składa. Tak na koniec Panie Radku powiem, że niestety nie każdy nadaje się do wszystkiego. Pan jak widać nadaje się tylko na prezesa, ale i z takim podejściem wątpliwy jest Pana sukces. Osobą które czytają o tej firmie powiem tak. Jest to średnia firma, która bardzo dostosowuje się do pracowników i traktuje ich jak ludzi a nie jak numerki czy tanią siłę roboczą. Specyfika pracy jest taka a nie inna, ale każda praca ma swoje plusy i minusy. Na pewno na początku jest ciężko ale już po 1h pracy jak człowiek wymyśli swój sposób na składanie kratownicy i wpadnie w rytm jest tylko lepiej i lepiej. Proszę pamiętać, że na działalności nierejestrowanej nie musi Pan przychodzić do pracy, mógł Pan spróbować jeden dzień nie podobało się to już Pan nie musiał wracać (zapisywać się) nikt Pana nie ściga i nie zwolnił itd. zarobił Pan tyle ile sam Pan sobie wyprodukował. I zaznaczę kolejny tu plus: nikt Pana nie rozliczał tu z tego ile Pan wyskładał kratownic , że np. Pan się po prostu obijał, nie pracował. Ja widzię w tej firmie więcej plusów niż minusów. Ale tak jak już pisałam zawsze można przyjść na jeden dzień spróbować popytać ludzi już tu pracujących jak jest i samemu ocenić to jaka firma Waps-Kart jest na prawdę. I nie ufać opinią ludzi, którzy myśleli chyba że przyjdą do pracy zarabiać 20zł/h i pijący tylko kawę.
taaak... i taką obszerną odpowiedź na pewno napisała pracownica,która zarabia tu najniższą krajową a nie szefostwo, którego boli prawdziwa opinia byłego pracownika hah ludzie nie ośmieszajcie się, dobrze to może jest tylko w biurze bo tam sami panowie a poza biurem ludzie są traktowani jak tania siła robocza, wytyka się błędy za drobnostki a za nieraz ciężką pracę dostaje się najniższą krajową bez szans na podwyżkę.
Dzień dobry. Pracowałem w Waps jako pracownik do składania kratownic tekturowych. Mam kilka uwag na temat zatrudnienia i pracy w tej firmie. 1. Nie dostajesz normalnej umowy o pracę, nawet nie o dzieło/zlecenie. Musisz założyć "działalność nierejestrowaną", pobrać aplikację na telefon i tam zapisywać się na kolejne dni pracy oraz podać wszystkie dane potrzebne do faktury, którą później wystawisz (lub nie). W ogłoszeniu było napisane, że stawka to 20 zł/h, jednak to nie prawda, bo jest to praca na akord. 2. Brak jakiegokolwiek szkolenia, brak szafek na ubrania, brak szatni! Ludzie przebierają się w toalecie obok pisuaru! Rzeczy , ubranie musisz położyć na ziemi! Całkowity brak higieny, skandal, szczególnie w czasie epidemii! Nikt nie nosi maseczek, pomimo, że ludzie pracują blisko siebie, stykają się ze sobą. Na pytanie o maseczki, pada odpowiedź: "tutaj nie trzeba nosić" 3. Jak składać kratownice musisz dowiedzieć się od dziewczyn które już tam pracują - brak przeszkolenia. Złożenie jednej kratownicy zajmie ci kilka minut, ponieważ elementy są źle docięte i nie pasują do siebie. Przypominam, że jest to praca akordowa, więc liczy się czas, bo masz płacone od sztuki. Firmę oceniam bardzo negatywnie, zastanówcie się czy chcecie się tam przyjąć. Pozdrawiam!
1. Czyli w takim razie na jakie realne wynagrodzenie można liczyć? 2 i 3. Skoro nie ma szkolenia to powinno się aplikować posiadając już jakieś doświadczenie, tak? Czy prócz wymienionych przez Ciebie negatywnych aspektów można liczyć na jakieś plusy z pracy w Waps-Kart? Dawno pracowałeś w firmie? Może coś się już od tego czasu zmieniło?
Dla wielu osób możliwość wyboru dni pracy to świetna sprawa. Zyjemy w dziwnych czasach, czy aby na pewno to zasługuję na złą opinie? Każdy nowy pracownik zostaje przeszkolony, to że dziewczyny są pomocne świadczy o dobrej atmosferze w pracy :)
Dzień dobry Panie Radku wydaje mi się, że Pan oczekuje pracy co najmniej prezesa Orlenu Czy nie było jasno określonych warunków na początku pracy? Czy nie wiedział Pan, od samego początku, że będzie to praca na działalność nierejestrowaną? Czy zatajono to przed Panem? Raczej na wszystkie te pytania usłyszę odpowiedź "NIE" czyli wiedział Pan na co się Pan pisze ale nie wiem czy przed podjęciem tej pracy zapoznał się Pan z warunkami działalności nierejestrowanej (tu polecam wpisać w google "działalność nierejestrowana" i poczytać. Czy wystawianie faktur było ciężkie? (na pewno powiedziano Panu jak to robić i zajmuje to 2 minuty). Czy możliwość pracy wedle własnych chęci naprawdę jest zła? Czy to że ma się możliwość wybierania dni i godzin w razie czego można szybko skontaktować się z kimś (kierownikiem) telefonicznie lub na Messengerze, że danego dnia coś wypadło i nie można się zjawić lub przyjść później na pewno jest tak straszne w porównaniu do tego że musiał Pan się zapisywać na pojedyncze dni pracy? Co do stawki czy nie powiedziano Panu czegoś takiego " praca na akord, zarobi Pan tyle ile Pan sobie poskłada kratownic razy cenę danej kraty. Średni zarobek to 20zł/h ale można zarobić też więcej jeżeli będzie Pan szybki (tu chyba jasne jest że w drugą stronę to też działa") Szkolenie? hmm do składania kratownic.... hmmm chyba jestem nazbyt inteligentna wiedząc że trzeba włożyć jedne przęsła do drugich żeby powstała krata. Pan chyba potrzebował instrukcji obsługi Dodam że zawsze na początku jesteśmy informowani gdzie są długie kraty gdzie krótkie. A późniejsza technika składania jest raczej indywidualna, co jest dobre ponieważ każdy sobie dostosowuje technikę składania do siebie. I jeden model składania kratownic to jest chyba dla (przepraszam) (usunięte przez administratora) którzy nie potrafią sobie sami w życiu poradzić, składanie puzzli też nie ma jednej techniki jedni zaczną od ramki inni od dużych elementów (to wszystko jest indywidualną sprawą). szafki są, przebieralnie są jak widać toalety też są. Maseczki tu Pan się sam ośmieszył. Bo jeżeli nie trzeba nosić maseczek to chyba plus. Ale tu pojawia się podstawowe pytanie do Pana czy ZABRONIŁ KTOŚ PANU NOSIĆ MASECZKI?? Znów odpowiedź brzmi NIEEEE!!! Proszę Pana jeżeli Pan chce nosić maseczkę bo Pan się boi proszę to robić proszę to robić do końca życia (szczególnie teraz gdy już nie ma obowiązku noszenia maseczek) Nawet polecam sobie ubrać trzy maseczki z każdego rodzaju jedną tak na wszelki wypadek (ten argument jest tak niedorzeczny jak Cały Pan) Co do ostatniego Pana żalu to jak Pan sam widzi praca jest na akord czyli to Pan sobie może udogadniać swoją pracę jak Pan che. Nikt Panu niczego nie narzuca a to że Pan sobie nie poradził w tej pracy to już Pana problem. Pan ma żal do tej firmy chyba z powodu tego że Pan nie zarobił tyle co niektórzy tam (Bo niektórzy potrafią tam zarobić duże pieniądze nawet i 300 zł na dzień - jestem tego przykładem - dodam że oczywiście nie zawsze, ale sama mam jeden model kratownicy który mi podpasował tak dobrze, że zaśmiejąc się sam się składa. Tak na koniec Panie Radku powiem, że niestety nie każdy nadaje się do wszystkiego. Pan jak widać nadaje się tylko na prezesa, ale i z takim podejściem wątpliwy jest Pana sukces. Osobą które czytają o tej firmie powiem tak. Jest to średnia firma, która bardzo dostosowuje się do pracowników i traktuje ich jak ludzi a nie jak numerki czy tanią siłę roboczą. Specyfika pracy jest taka a nie inna, ale każda praca ma swoje plusy i minusy. Na pewno na początku jest ciężko ale już po 1h pracy jak człowiek wymyśli swój sposób na składanie kratownicy i wpadnie w rytm jest tylko lepiej i lepiej. Proszę pamiętać, że na działalności nierejestrowanej nie musi Pan przychodzić do pracy, mógł Pan spróbować jeden dzień nie podobało się to już Pan nie musiał wracać (zapisywać się) nikt Pana nie ściga i nie zwolnił itd. zarobił Pan tyle ile sam Pan sobie wyprodukował. I zaznaczę kolejny tu plus: nikt Pana nie rozliczał tu z tego ile Pan wyskładał kratownic , że np. Pan się po prostu obijał, nie pracował. Ja widzię w tej firmie więcej plusów niż minusów. Ale tak jak już pisałam zawsze można przyjść na jeden dzień spróbować popytać ludzi już tu pracujących jak jest i samemu ocenić to jaka firma Waps-Kart jest na prawdę. I nie ufać opinią ludzi, którzy myśleli chyba że przyjdą do pracy zarabiać 20zł/h i pijący tylko kawę.
Cześć. Zatrudniają na umowę na pełen etat?. Jaka jest wypłata na produkcji?.
Czy w Waps-Kart Sp. z o.o. możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Praca lekka, zmianowa. Kasa jak wszędzie. Możliwość dogadania się co do godzin pracy. Fajna atmosfera
Jakie są mocne strony pracodawcy Waps-Kart Sp. z o.o.?
Pracuje W Wapskart od niedawna i mogę powiedziec że kierownictwo staje na głowie żeby wyjśc naprzeciw oczekiwaniom klientów i pracowników. Są bardzo mili i pomocni. Niestety nie wszystkim da się dogodzić. Co do wynagrodzenia to ustalasz sobie stawkę na początku i na początku też masz jasno ustalone "szczebelki" swojej premii czy podwyżek
Nie polecam pracy na produkcji w tej firmie. Przeszkolenia praktycznie nie ma, praca ciężka, bardzo szybka, arcy monotonna w niemiłosiernym hałasie (zapomnij o słuchawkach i muzyce) bez możliwości odpoczynku. Rozwój niemożliwy. Płaca to najniższa krajowa. Smród i (usunięte przez administratora) w szatni połączonej z ubikacją. Traktowanie oddolne bez możliwości negocjacji, nawet ze współpracownikami. Firma niewielka, różnorodność mała, ale samoorganizacja niemożliwa. Kompletny brak profesjonalizmu chyba w każdej sferze. Przymus przystosowania się do narzuconych reguł i zasad kilku osobowej gruby, z której składa się klasa robotnicza (tak, klasa, ponieważ traktują się naprawdę nisko w stosunku do przełożonych i wymagają tego od ciebie). Jedyny plus to dwuzmianowość. Pracowałem w wielu firmach produkcyjnych i nigdzie czułem się ogólnie tak źle jak tu. Dodam, że pracują tam również osoby upośledzone intelektualnie i jest to przykre, że muszą pracować w takich warunkach... przecież człowiek przyzwyczai się do wszystkiego.
Nie mogę się zgodzić z Twoją opinią. Praca nie jest ciężka. Szybka ? Każdy pracuje w swoim tempie, nikt nikogo nie pogania. Monotonna? Na pewno nie, ale to zależy jakiej pracy szukasz :) Szanse na rozwój w firmie ma każdy, ale nie kazdy potrafi ją wykorzystać :P
Czy firma poszukuje aktualnie pracowników? Jak wyglądają zarobki?
Podpowiedzcie coś o atmosferze, zarobkach i ogólnie czy warto szukać pracy w firmie.
@Pracownik, dokładnie, ludzie pracują w wielu miejscach z różnych powodów. Nie tylko chodzi o wysokość wynagrodzenia, dlatego tak ważne są Wasze komentarze i informacje odnoszące się do ogólnych warunków w firmie Waps-Kart. A czy w owej firmie można liczyć na benefity pozapłacowe?
Cześć, atmosfera ok ale zarobki najniższe niż gdziekolwiek ???? wyrobieni trochę lepiej ale reszta masakra. Chociaż poznałam ludzi co pracują tam właśnie dla atmosfery ????
Bardzo polecam firmę Waps-Kart. Miła atmosfera, wypłaty na czas a pracodawcy bardzo wyrozumiali i pomocni. Wszyscy ze sobą współpracują i pomagają nawzajem. Praca jak praca, czasami ciężko, ale dzisiaj nigdzie nie dostaniesz łatwej kasy.
Nie polecam tej firmy. Praca za psie pieniądze, zła atmosfera i do tego kierownictwo ktore robi tak jak im powie szefostwo. Zdcydowanie nie polecam.
Witam, pracowałam przez kilka miesięcy. Co miesiąc zwolnienia o umowie można zapomnieć, po paru tygodniach dzwonią i proszą aby pracownik przyszedł bo jest dużo zamówienia. "Kraty" robione na odwal się, dużo zwrotów. Nie Polecam tej firmy(usunięte przez administratora).
Witam , nie polecam tej "FIRMY" ,jeżeli szukacie fuszerki to dobrze trafiliście. Właściciele pazerni, źle traktują pracowników,najlepiej jakby mogli to by w ogóle nie płacili. Towar zalegający na magazynach, ma przedrukowywaną datę przydatności na nową. Ogółem dno i banda [usunięte przez admina] nie polecam.Przedsiębiorcy UWAŻAJCIE abyście nie zostali oszukani .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Waps-Kart Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Waps-Kart Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Waps-Kart Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 3 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!