@Makarena a powiesz coś więcej o pracy w MAKSIMUM Sp. z o.o. HOLDING S.K.A.? Poleciłbyś pracodawcę innym użytkownikom? Czy firma zapewnia jakieś benefity pracownikom? Te informacje będą przydatne dla osób, które będą aplikować na konstruktora budowy lub specjalistę ds. nieruchomości.
Ideałów nie ma ale praca w firmie jest dobra, oczywiście dla ludzi pracowitych! Leniwi niech szukają dalej
Czym spowodowana jest taka cisza na tym wątku? Czyżby wakacje odciągnęły was od kompa? Nie widzę również ofert pracy?
A na fejsbuku wszyscy pięknie zadowoleni na zdjęciach. Praca ideał!
@Mira oferty pracy firmy MAKSIMUM Sp. z o.o. HOLDING S.K.A. możesz znaleźć na portalach ogłoszeniowych. Wystarczy, że w wyszukiwarkę wpiszesz nazwę firmy oraz dodasz frazę 'oferty pracy'.
Czy firma MAKSIMUM ma jakieś nowe oferty pracy, pytam ponieważ nie widzę nic nowego. Słyszałem dużo dobrego i interesuje mnie praca w nieruchomościach.
@Pracownik - staż 6 lat, dziękuję! Czy ktoś był ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej do MAKSIMUM Sp. z o.o. HOLDING S.K.A.? Jak przebiegła?
jedyne co mogłoby się zmienić to jak są awarię nie z winy pracowników nie powinny być do odrabiania przecież nikt z nas nie ma na to wpływu
@Pracownik - staż 6 lat, bardzo dziękuję za szczegółowy komentarz. Z pewnością będzie on pomocny dla przyszłych kandydatów. A czy jest możliwość rozwoju pracownika?
Oczywiście, że tak: - młodszy konsultant ds. sprzedaży; - konsultant ds. sprzedaży; - specjalista ds. sprzedaży. Z każdym poziomem wiąże się gratyfikacja finansowa :) Dodatkowo co jakiś czas odbywa się wewnętrzna rekrutacja do działu jakości, bądź stanowiska Lidera ds. sprzedaży.
Czytając powyższe, przecieram oczy ze zdumienia, tak więc śpieszę sprostować. 1. Spóźnienia - oczywiście, że nie można się spóźniać!! Nie ma zgody na spóźnianie - przecież to oczywiste, że jak zaczynasz pracę o godzinie 9, to o 9 wykonujesz pierwsze połączenie do Klienta. Prowadząc swój sklep nie otwierasz go o 9.10! 2. Chillroom - padła informacja, że jest dla wybranych - bzdura :) chillroom jest dostępny dla każdego, po wykonaniu minimalnej sprzedaży. 3. Atmosfera - bardzo koleżeńska, wszyscy zwracają się do siebie po imieniu, a Kierownicy swoim podejściem ściągają "presję" z Konsultantów. Byłem w grupie i każdego kierownika i każdy kładzie nacisk na coś innego, ale zawsze w zakresie obowiązków pracownika. 4. Zmiana kampanii - operator narzuca na firmę plany sprzedażowe, więc my jako Konsultanci przechodzimy nie raz na inny produkt sprzedażowy - też nie widzę w tym nic dziwnego. 5. Wynagrodzenia - Premia wypłacana od 75% realizacji planu. Dla przykłady, na jednej z kampanii przedłużeniowej wystarczy zrobić 50 przedłużeń(2-3 dziennie - ŚMIECH), aby dostać premię!! Wiadomo - decydując się na pracę w call center musisz być nastawiony na realizację sprzedaży, gdyż jest to praca w handlu!! Jak dla mnie firma godna polecenia z czystym sercem :)
@amanda, to dobrze! Elastyczny grafik to ważna kwestia dla wielu kandydatów.
@Arghhh, a co podoba Ci się w pracy?
No, to może dodam swoją opinię, a więc. Ogólnie przedstawiono mi nieco inne informacje (nie chodzi o info na temat ofert, tylko warunków pracy, etc) które potem okazały się nagle nieaktualne, więc to niekompetentne podejście do sprawy. Tak samo jak niby udogodnienie (niby, bo niepraktykowane), że do 10 min można się spóźnić i najwyżej zostać 10 min dłużej, no i co? Ogólnie tam panuje reżim jak we woju, nawet jak jest się PUNKTUALNIE - źle, bo trzeba być przed czasem żeby się logować do 10 programów. Akurat trafił mi się ten najmniej fajny lider (było mi dane być na zmianie innego lidera, więc mam porównanie), który miał w 4 literach, że jadę ok. 2 godziny i nie mam jak dojechać żeby być na równą godzinę, tylko jestem 2min po i rzucał się o te dwie minuty. Faktem jest, że wypłata jest na czas tylko trzeba podpisać jakiś świstek, ale po podpisaniu, wypłata na koncie w tym samym dniu. Atmosfera jest gburowata, atmosfera grozy można rzec (XD), chillroom tylko dla wybrańców. A, i coś co bardzo zniechęca do pracy - ta MUZYCZKA, która leci w trakcie oczekiwania na połączenie, jest strasznie usypiająca.
@lukasz dziękuję za Twoją ocenę. Długo pracowałeś w MAKSIMUM Sp. z o.o. HOLDING S.K.A.?
Nie polecam pracy w tym miejscu jako konsultant telefoniczny - to jest gó*** nie praca. Szkolenia są beznadziejne zwłaszcza jeśli chodzi o dzwonienie do klientów w dodatku nie dostaje sie za nie wynagrodzenia chyba że przepracuje się 3 miesiące. Atmosfera w firmie jest fatalna, liderzy call center wydzierają się na konsultantów gdy ten się w czymś pomyli, pracownicy co chwilę odchodzą a w ich miejsce są przyjmowani inni. Co chwilę są zmieniane zadania np ze przedłużania mixu na przedłużanie abonamentu o czym pracownicy dowiadują się w ostatniej chwili i nie ma czasu na nauczenie sie nowych rzeczy. Jeśli ktoś chce zostać konsultantem to nie w tej firmie bo to strata czasu.
Nie polecam pracy w tym miejscu jako konsultant telefoniczny - to jest gó*** nie praca. Szkolenia są beznadziejne zwłaszcza jeśli chodzi o dzwonienie do klientów w dodatku nie dostaje sie za nie wynagrodzenia chyba że przepracuje się 3 miesiące. Atmosfera w firmie jest fatalna, liderzy call center wydzierają się na konsultantów gdy ten się w czymś pomyli, pracownicy co chwilę odchodzą a w ich miejsce są przyjmowani inni. Co chwilę są zmieniane zadania np ze przedłużania mixu na przedłużanie abonamentu o czym pracownicy dowiadują się w ostatniej chwili i nie ma czasu na nauczenie sie nowych rzeczy. Jeśli ktoś chce zostać konsultantem to nie w tej firmie bo to strata czasu.
@bidulka rozumiem. A jakie plus zauważyliście związane z pracą w MAKSIMUM Sp. z o.o. HOLDING S.K.A.?
@amanda dlaczego paranoja? Czy oprócz kwestii wynagrodzenia jeszcze masz jakieś uwagi?
Wszyscy mają jeden problem -kasa.
jest inaczej niż pracowałam w innym call center tam nie było nawet opcji żeby pracownik pracujący na infolinii miał możliwość dostania umowy o pracę a tutaj jest taka możliwość i można czas pracy dostosować do swoich potrzeb
Miał już ktoś przyjemność pracować w MAKSIMUM Sp. z o.o. HOLDING S.K.A.? Jak oceniacie? ;)
jak dla mnie paranoja ja tam jak na razie pracuję ale zamierzam zmienić tą pracę
Pracuję od roku 2002 i jest ok. Powiedziałbym, że jest bardzo dobrze. Ale wysokich wynagrodzeń nie ma to jest prawda.
Fajnie mi się pracuje w Maksimum i to już długo, mam całkiem niezłe pobory i ogólnie firma jest ok. Gości niezadowolonych zawsze będzie dużo,dlatego jak ktoś szuka pracy musi wziąć poprawkę i kierować się własnym rozumem.
He he he ... jak zawsze kasa nie na czas. ? Jeszcze nigdy nie spóźnili się z rachunkiem ... czytajcie umowę, wyraźnie jest napisane ze rachunek ma być do 10tego a nie kasa :)
To forum zawsze przyciąga ludzi niezadowolonych z pracy, z życia,z rodziny. Ja pracuję i nie narzekam, przeciwnie jest mi bardzo dobrze. Ale w pracy trzeba pracować to i zarobki będą bardzo dobre. W sumie atmosfera w firmie sprzyja do pracy i to jest ważne.
tylko żeby kasa na koncie była na czas a nie po czasie jak w tej firmie zawsze jest
Szukam nowych ofert pracy w Maksimum ale niestety nic nie ma a szkoda bo to super firma. Gdyby stok miał informacje proszę o podzielić się ze mną.Dziękuję
Jeśli jesteś nadal zainteresowana pracą podaj maila to się odezwę .Pozdrawiam.
Kasa jest zawsze na czas, nie wiem jaki widzisz problem w podpisaniu papieru na przelew. Przynajmniej mogę sprawdzić czy wszystko jest ok i wiem ile zostanie mi przelane.
bo od zawsze twierdzę, że się do tej pracy nie nadaję ale póki co nowej pracy nie znajdę to tam będę siedziała i pracowała
dobry kawał ciekawe, że kasa powinna być 10 na koncie a w tym miesiącu była 14 wcale nie ma różnicy co nie tylko cztery dni później
ja tam pracuje od niedawna ale jak dla mnie paranoją jest jedna rzecz, że aby otrzymać pieniądze na konto to trzeba podpisać papier i nigdy nie ma wypłaty na czas jak wypłata ma być na koncie to jej tam nigdy nie ma, drugi minus jest taki, że faktycznie baza, która powinna być na cały miesiąc wystarczająca to jest kilkanaście razy czyszczona a potem się te ludzie rzucają, że kilka razy dziennie do nich się dzwoni choć oni już za każdym razem mówią, że i tak nic nie chcą
Pracuje tam od niedawna, stawkę mam 12 zł, wiec nie wiem jakim cudem zarobiłeś mniej niż 1000 zł chyba tylko dlatego, że nie bywałeś często w pracy... Generalnie jak ktoś chce narzekać to zawsze znajdzie powód.
ja mam 11 zł podziwiam tych niektórych ludzi, którzy pracują tam ponad 7 lat ja po roku pracowania w call center mam już serdecznie dosyć
Ten pracodawca to patologia. Pomijając już fakt, że wypłata w wysokości poniżej 1000zł to nie jest standard, którego oczekiwałby ktokolwiek w Europie, to najwidoczniej ludzie którzy tam pracują też standardów "europejskich" nie spełniają. Więc jeżeli masz ochotę pracować w domu wariatów, gdzie banda nastoletnich blokersów biega w kółko, śpiewa głupie piosenki i zachowuje się jak podopieczni jakiejś fundacji, to jest to praca dla ciebie.
A wypłata jaka jest dla doradców klienta? Pozdrawiam
(usunięte przez administratora)
Podobno, świetne określenie, nie ma żadnych premii do podstawy. Premię dostaje stale kilka osób, ciągle te same osoby nawiasem mówiąc.
Konsultant = tania siła robocza, dyrektor i kierownicy zero kontaktu z pracownikiem, poślizgniesz się na monitoringu wychodzisz z gołą stawką, choćby i 200 procent celu było zrobione. Ktoś, kto celu nie robi dostaje taką samą kasę jak ten, kto zawsze go robi, denerwujące to jest niestety. Praca dobra dla kogoś, kto ma opłacone składki ( studenci, renciści ). Przykre ale konsultant służy do nabijania kieszeni innym, sam najczęściej nic z tego nie ma
Konsultant = tania siła robocza, dyrektor i kierownicy zero kontaktu z pracownikiem, poślizgniesz się na monitoringu wychodzisz z gołą stawką, choćby i 200 procent celu było zrobione. Ktoś, kto celu nie robi dostaje taką samą kasę jak ten, kto zawsze go robi, denerwujące to jest niestety. Praca dobra dla kogoś, kto ma opłacone składki ( studenci, renciści ). Przykre ale konsultant służy do nabijania kieszeni innym, sam najczęściej nic z tego nie ma
Nie mowię, że się nie da, ale najgorsze jest to, że trzeba robić coraz więcej dostając coraz mniej. Kiedyś można było zarobić naprawdę fajną kasę, a teraz nawet jak się bardzo postarasz to Ci i tak za coś obetną. A to oznacza, że coś jest nie tak. Nie tak dawno temu, musiałam kłocić się o swoją premię, chociaż miałam ponad 100% zrobionego planu i jakość rozmów, a ucięli mi za to, że nie miałam 2 dosprzedaży i kilka stów poszło w ... I tylko usłyszałam, że "nikt mnie tu nie trzyma na siłę" :(
@Wymiatacz, sama pracuję tam od 2 lat i widzę co się dzieje, kiedyś każdy miał premię, teraz mają ją tylko nieliczni, tak zwani "wymiatacze". Piszesz, że masz spoko kasę, tylko zwróć uwagę, że 99% pracowników nie zgodzi się z Twoją opinią, a w tym wszystkim nie chodzi tylko o kasę tylko o stosunek do konsultanta, a jego w tej firmie nie ma, konsultant jest nic nie warty. Fajnie, że masz fajną kasę, ale firmy nie tworzy 1 osoba tylko o wiele więcej. Więc w tym momencie to Twoja opinia jest myląca, a sam w tej firmie nie pracujesz :)
Prowoko, po to ludzie tutaj piszą swoje opinie, żeby ostrzec innych przed tą firmą. Jak nie wierzysz to przyjdź, przekonaj się i strać swój czas. Dużo osób narzeka na tą firmę nie bez powodu - wyzysk.
Pracuję tam od 3 lat i dalej nie mogę uwierzyć jak bardzo można zejść na psy. Konsultant w tej firmie się w ogóle nie liczy, obcinają godziny, zwalniają z dnia na dzień. Cele nie do wyrobienia, a baza non stop tak sama - dzwonisz ciągle do tych samych ludzi, którzy i tak nic nie wezmą. NIEDORZECZNE jest to, że stali pracownicy mają 9zł brutto, a nowi 11zł brutto. Rotacja jest ogromna, szkolenia są na bardzo niskim poziomie, tak samo jak kierownicy i specjaliści. Potrzebujesz pomocy - radź sobie sam, bo przecież "było mówione/ wysłane na mailu" - to można ciągle usłyszeć od jednej z pseudospecjalistki. Najlepsze jest to, że konsultantom została skrócona przerwa z 40 na 35 min jak pracujesz po 8h. Musisz zapytać się kierownika czy możesz iść łaskawie na przerwę, chociaż często nie możesz, bo za dużo osób poszło na przerwę i jeszcze trzeba się wpisywać na tablicę ile trwała twoja przerwa, po prostu jak w przedszkolu. A kierownicy non stop chodzą na fajkę i [usunięte przez admina słowo niecenzuralne] robią i mogą chodzić ile chcą, a konsultanci niech się męczą. Nie można nic dobrego o tej firmie powiedzieć, po za tym, że pracują tam fajni konsultanci, którzy są o WIELE bardziej ogarnięci, niż kierownicy, ale co z tego, jeśli i tak się ktoś ciągle zwalnia i przychodzi nowa osoba, która nic nie umie i też się zwalnia po max miesiącu. Generalnie atmosfera spoko ale skutecznie psują ją kierownicy. Na sali wiecznie syf i rozpadające się krzesła. Tak naprawdę to kompetentnych jest tylko 3 kierowników i informatyk, reszta jest [usunięte przez admina słowo niecenzuralne] warta. Nie poleciłbym tej "pracy" nawet najgorszemu wrogowi. Jeżeli macie szansę tam pójść albo znaleźliście ogłoszenie - NAPRAWDĘ ODRADZAM Z CAŁEGO SERCA. Nawet narodziło się w tej firmie takie powiedzenie " Maksimum pracy - minimum płacy" i niestety to prawda :(
@NIEPOLECAM!!! Śmieszne, że przy takich "szokujących" warunkach pracy ciągle jesteś w Maksimum i to od 3 lat!! :o Ja pracuję od roku i stawkę mam 12 zł z prostej przyczyny - wyrabiam cele i zarabiam >2500zł netto :) Skoro w ciągu 3 lat nie jesteś w stanie wyrobić jakiejkolwiek premii to ciesz się, że jeszcze Cię w ogóle nie zwolnili :) Komentarz w/w osoby jest wielce krzywdzący oraz mijający się z rzeczywistością - Jest to praca w handlu, więc wszyscy powinni mieć nastawienie do realizacji wyników, a jeżeli ktoś takiego nie ma jak osoba z powyższego komentarza, zapraszam na kasę do biedronki, albo kebsa zawijać :)
Pracowałam w maksimum na kampanii Plusa. Paca okropnie nudna- większość czasu siedziałam i słuchałam automatycznej sekretarki. Niestety klienci nie zawsze są mili, więc parę obelg w moim kierunku poszło, mimo że ja zawsze była miła. Na początek jest stawka 11zł- po odliczeniu kładek wychodzi 6.50zł na rękę. Niestety po miesiącu okazało się że ta stawka jest tylko na zachętę i jeśli nie zrobię nie zrobi się min 60% celu to schodzą do 9zł brutto. Ja pracując po 4 godz dziennie miałam narzucone by zrobić 3 umowy dziennie. Mało tego- zanim zacznie się pracę trzeba chodzić na szkolenie (4 x 6h) za które nie płacą....generalnie najgorsza moja praca!
Stawkę godzinową 11zł/h dostaje się tylko na pierwsze 2-3 miesiące. Jeśli nie wyrobisz celu, który jest dość wysoki, jak na bazy najgorszego sortu, multum awarii to obniżają stawkę na 9. Ogólnie praca łatwa, z atmosferą jest coraz gorzej. Elastyczne godziny pracy to też bajka. Jeśli wyrabiasz min 80% celu wtedy masz prawo wyboru. Jeśli nie- narzucony grafik. Premie za sprzedaż są coraz niższe a celi pobocznych przybywa. Ogólnie nie polecam.
w Kawtowicach jaka jest stawka za godzine netto a jeśli chodzi o prowizje jakie są punktynp. za tablet LG I INTERNET 50GB -JAK JEST TEN PAKIET PUNKTOWANY I KTO WYZACZA WAM ILOŚĆ PUNKTÓW POLKOMTEL CZY MAKSIMUM
@Adam nie do końca wychodzi tak, że jest elastyczny. Oni tak mówią, że jest, a w rzeczywistości karzą najpierw zrobić niewykonalny cel sprzedaży, żeby wyjść wcześniej, być na innym etacie itp. nie wierzcie we wszystko co piszą. wiadomo, że się muszą rozreklamować, ale w rzeczywistości nie jest to takie kolorowe..
Niewykonalny cel? Chyba dla inwalidy umysłowego niewykonalny :)
dgdgd, oczywiście, 9 zł to brutto :) - podatek! spędziłam w tej pracy ponad 3 lata. jest to najgorsze wspomnienie mojego życia. zniszczyło mnie to psychicznie, ta toksyczna atmosfera, plotki. niby premie, niby dodatki, a tak na prawdę jak przychodziło do wypłaty, to nagle znaleźli milion sposobów, żeby dac jak najmniej pieniędzy :)
Masakra byłam ostatnio na rozmowie i myślałam ,ze zaproponują mi tak jak tu piszecie 9zł/h a Pani na rozmowie powiedziała ,że jest to 7,64zł/h :/ Tak policzyłam ,że pod koniec miesiąca to nawet 1000zł nie będzie...
nie polecam. Duża liczba zrobionych umów- ani grosza pensji nie dostałem.a co do elastycznego grafiku- to dzień w ktorym weźmiesz sobie wolne musisz odpracować i nie ma zlituj się. brak jakiejkolwiek motywacji od storny pracodawcy, czlowiek stara sie i roi te umowy, a co do czego przyjdzie to pieniędzy za swoją pracę nie dostanie.
Miałam okazję (bo raczej nie przyjemność) pracować w MAKSIMUM CALL CENTER. Jeśli chodzi o pracę była ona żenująco łatwa, siedzisz cały czas i rozmawiasz ( bądź czekasz na połączenie )z klientami i wciskasz im jakieś telefony i oferty, które i tak są o wiele gorsze niż w punkcie obsługi sprzedaży. Atmosfera była dość miła, każdy był dla siebie życzliwy, można było porozmawiać z innymi, ogólnie rodzinna atmosfera. Kierownicy byli mniej lub bardziej kompetentni,parę ( można wyliczyć na palcach jednej ręki ) znało się na tym, inni/inne mieli plecy u dyrektorów/kierowników cc i pracowało po znajomości, kompletnie nie mając pojęcia jak sprzedawać i pracować z tymi ludźmi... systemy często się zawieszały, komputer włączał się minimum 10 minut dlatego też najlepiej trzeba było przychodzić przed pracą około 20 min wcześniej,aby zalogować się o wymaganej godzinie, podsumowując praca w MCC była nudna , bardzo nużąca ale pieniądz był zawsze na czas, a wynagrodzenie bardzo adekwatne do stopnia trudności pracy
Cześć! Czy są u Was realizowane inne kampanie poza plusem i cyfrowym polsatem? Jeśli tak to jakie i jaka jest stawka podstawowa za godzinę? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
"Moim zdaniem to temat zeka..." no jak ktos tak pisze RZEKA to musi byc strasznie wiarygodny chociaż chyba pomyliłeś profile, bo firma nazywa sie MAKSIMUM, a nie MAXIMUM :)
Z końcem września prawdopodobnie będę musiała skończyć tu pracę bo wracam na studia i mogę mieć za mało czasu. Ostatnio tak smutno było mi jak kończyłam LO i musiałam rozstać się z moją klasą, bo przez te parę miesięcy tak się zżyłam z niektórymi osobami, że nie wiem jak bez nich wytrzymam :D Pracę polecam-jeśli nawet nie dla pieniędzy, nie dla zszarganych nerwów, które się zdarzają, to dla ludzi. Tolerancyjni, pomocni, przyjaźni, czasami denerwujący, ale najlepsi na świecie !!!
Najlepiej narzekać….(usunięte przez administratora)nie ma, no ale bez przesady! Postawiłeś się kiedyś na miejscu pracownika, który nie robi miesięcznie 1000 umów? Mnie się jeszcze nie udało, a jakoś od chwili zmiany warunków pracy mam przy mniejszej ilości umów więcej kasy. Polecam i na chwile i na dłużej.
Ja nie jestem studentką ani uczennicą liceum, która przyszła sobie dorobić, ale osobą, która miała już przyjemność poznać pracę na różnego typu stanowiskach, więc wiem, że nie zawsze bywa kolorowo. Zdarzali mi się już różnego typu pracodawcy, ale Maksimum na pewno do złych nie należy. Praca w call center na pewno nie jest najłatwiejsza, ale nie jest to również coś co przekracza ludzkie możliwości. Prawda jest taka, że wystarczy trochę zaangażowania i rozumu, żeby w niej przetrwać i się z niej utrzymać. Bywają wspaniałe i okropne chwile. Ja zdecydowanie wychodzę z założenia, że praca w firmie, gdzie zawsze jest z kim porozmawiać, można się wspólnie cieszyć i pożalić, za średnią pensję jest 100 razy lepsza niż taka za miliony, gdzie nie ma fajnej ekipy. Nawiązując do szkoleń- ja miałam zawsze, więc może osoby mówiące o ich braku pomyliły firmy? Udało mi się również otrzymać klika „bonusowych” gadżetów jak np. nowy telefon,słuchawki czy kubek termiczny. Jeśli chodzi o główne plusy to na pewno: atmosfera, ludzie, elastyczne godziny pracy, fakt, że jeśli się przyłożysz można dostać naprawdę dobre pieniądze. Mankamentem jest na pewno to, że jest to firma podlegająca pod korporację, więc pewne wymagania są narzucane z góry, która czasami z pewnych rzeczy sprawy sobie nie zdaje.
W Maksimum pracowałam ponad rok i wszystko było jak najbardziej okej.Płaca zadowalająca jak na tego typu pracę - po 8h pracy + premia nawet 2 tysiące można było dostać na rękę i wcale nie była to ciężka praca, ale niestety po 8 miesiącach to wszystko się zmieniło. Zasady pracy zmieniły się na gorsze i porównując swoje zarobki po tej zmianie przy tym samym wykonaniu celu średnio 400 złotych mniej. Teraz teoria Taylora idealnie tutaj się odzwierciedla: masz robić cele (każdy pracownik ma obowiązek realizacji planu), siedzieć cicho nic nie mówić, nie myśleć, czujesz się jak w [usunięte przez admina słowo niecenzuralne] gdzie chodzi "kapo" i Cie pilnuje, natomiast kierownicy mają być Twoim mózgiem - oni za Ciebie myślą(kierownicy głównie mam na myśli kierowników call center i ich wymagania narzucane na liderów). Jest tam kilku dobrych liderów, którzy za dużo lepsze wynagrodzenie z powodzeniem znaleźli by pracę jako kierownicy w innych firmach - potrafią motywować, dbać o pracowników, pocieszyć i dać siłę na kolejny dzień pracy. Niestety przez ten rok pracy zauważyłam, że firma traci pracowników - może inaczej - jest strasznie duża rotacja pracowników. A czym to jest spowodowane? Niestety, ale Kierownicy Call Center niszczą to miejsce, gdzie przychodziło się z uśmiechem na twarzy. Przegięciem było, gdy Kierownik CC lekko mówiąc "zwrócił uwagę"(dosyć ordynarnie) liderce, że pracownik(pracownica) wychodzi do toalety w trakcie pracy. Czy to jakiś żart? Rozumiem, że mężczyźni nie mają okresu, jak kobiety, ale człowiek wykształcony po studiach ZZL powinien wiedzieć jakie to ważne dla kobiety wyjść czasem nawet kilka razy w ciągu 2h do toalety. Zasady pracy są tak skonstruowane, że człowiek za dosłownie małą rzecz(spóźnienie się nawet 1 sekundę - tak naprawdę 1 sekundę) dostanie potrącenie z premii. Przykro mi było rozstawać się z tą firmą, ale niestety nie stać mnie już na pracę w Maksimum i szkoda nerwów, zdrowia. Mam nadzieję, że ci wszyscy liderzy, pracownicy PR, HR znajdą kiedyś godną pracę - bo wykonują dobry kawał roboty! No, albo to mniej prawdopodobne - coś dojdzie do kierowników, dyrekcji i coś zmienią w firmie - w końcu to Pracodawca Roku( :) ). Przede wszystkim ludzie wykształceni, np. po ZZL powinni wiedzieć, że człowiek pracujący w stresie jest mniej efektywny i powinien mieć zapewnione "bezpieczeństwo psychiczne". Polecam pracę, ale jako coś przechodniego w poszukiwaniu nowej pracy, albo na wakacje.
Pracuje 3 wakacje z rzędu. Tylko wakacje, bo w ciągu roku nie mam za bardzo czasu. Kiedyś zdarzył mi się epizod w innej firmie i nigdy nie powtórzę tego błędu, bo nie było nawet w połowie tak fajnie. Fakt, co przychodzę coś się zmienia, ale jeszcze nigdy tak, żebym nie chciał wrócić.
Pracowałam niedawno przez kilka miesięcy. Powiem tak: jak jesteś studentem, chcesz sobie dorobić na waciki i ogólnie masz wy...ane to praca dla ciebie. Można się umówić na elastyczne godziny pracy, raz pracujesz 3h, raz 9h, jak masz czas. Siedzisz i wciskasz ludziom usługi, recytujesz skrypt, jak ktoś kupi to super jak ktoś nie kupi to trudno :D Najwyżej będzie ci wstyd przed współpracownikami że masz marne wyniki, bo liderzy otwarcie o tym mówią i poganiają w mailach. Jeżeli jednak chciałbyś tam pracować na etat, rozwijać się i zakładać rodzinę - nie polecam. Stawka podstawowa śmiesznie niska, ja miałam 9 brutto/h, na zlecenie. Premia zależy od tego, czy wyrobisz bardzo wyśrubowaną normę (tylko nielicznym się udaje) i osiągniesz odpowiedni procent monitoringu. Praca dosyć nużąca - cały czas mówisz to samo. Czasem trafiają się paskudni klienci, z którymi trzeba się użerać. Często chaos w przekazywaniu informacji. Ogromna sala z boksami - jak wszyscy rozmawiają, to wrze jak w ulu. Ale z tego co słyszałam od znajomych o innych firmach, maximum to jedne z lepszych call center. Wypłata na czas, szkolenie na początku jest (szkoda, że bezpłatne) w trakcie pracy też są szkolenia, jak czegoś nie wiesz, lider ci pomoże. Atmosfera w miarę luźna i sympatyczna, odpowiedzialność właściwie zerowa, przerwy są przestrzegane, do dyspozycji kuchnia i "pan bułka" :D
No super, tylko jeżeli ktoś widzi bałagan, który realnie wpływa na poziom firmy to dlaczego nikt nie ma na tyle cywilnej odwagi by podjąć realne kroki, które zmieniłyby całą rzeczywistość i funkcjonowanie. Chyba, że firma cały czas przyzwyczajała się do takich drobnych zmian i teraz nie robi to większego znaczenia.
karol jest w tym prawda. Ale niestety bałagan, który panuje w firmie jest tragiczny i pomału męczy wszystkich, kierowników kampanii jak i doradców. To akurat prawda, że Liderzy zarabiają dobre pieniądze, tak samo jak specjaliści ds jakości i monitoringu, ale za to doradcy i wsparcie mają po prostu tragedie. Doradca jest w stanie wypracować premię (często obcinaną z błahych powodów), ale np wsparcie, które ratuje pracę doradców, (usunięte przez administratora)