Praca tragiczna nikomu nie życzę takiego traktowania nawet najgorszemu wrogowi.
Dziadostwo jakich mało, "zapieprzałem" tam już jakiś czas temu, a do teraz mam bardzo złe wspomnienia. Imbecyle w czerwonych fartuchach nie mają żadnego wykształcenia i kultury osobistej, wyżywali się na mnie tylko dlatego, że mam wyższe wykształcenie i byłem od nich znacznie lepiej zbudowany, a pojechałem popracować przez wakacje, wytrzymałem 3 dni za które mi nie zapłacono, jak napisałem skargę i opisałem całą sytuacje i wydarzenia, które miały miejsce i pogroziłem sądem całkowicie mnie olano i jeszcze zagrożono że to ja zapłacę kare 300 euro za to, że wróciłem do Polski z uszczerbkiem na zdrowiu od dźwigania kilkunastu ton owoców na dzień(oczywiście bez ubezpieczenia, które rzekomo miałem mieć zapewnione) . Ogólnie życzę całej firmie i pseudo kierownikom jak najgorzej. Brak mydła w łazience norma. Syf jakich mało w fabryce z żywnością ... , tyle jedzenia co tam marnowano, a ty chodziłeś głodny bo nie mogłeś zjeść jabłka 2 czy 3 kategorii, które trafiały do śmieci jako odpad. Idziesz do pracy na 12 godziny to płacą ci za 9 bo miałeś przerwy oczywiście za które ci nie płacą. Rękawice ochronne które powinny być za darmo sprzedawali po 5 euro. Żadnego BHP dziwie się, że Holenderski sanepid tej budy nie zamknie. Odradzam każdemu chyba, że jesteś tłukiem bez szkoły, który lubi robić jak robot z podobnym do siebie bydłem.
Witam wszystkich opinie jakie sa o Pakstation troszke prawdy troszke z palca wyssane ,jest kilka osob ktorzy sa chamscy ale jak by ich nie bylo to praca spoko,Pracowalam rok i powiem tak trzeba zapiepszac bo niestety nie pracuje to kaski nie bedzie ,a co do ludzi ,w kazdej firmie beda jakies przydupasy ,ale gowa do gory ,kto chce pracowac to bedzie ,powodzenia .
Pozdrowienia dla wszystkich nierobow , ktorzy zostali wyrzuceni z Pakstation i teraz wypisuja glupoty ZMIENCIE SWOJE NASTAWIENIE DO ZYCIA TO MOZE GDZIES KIEDYS POPRACUJECIE :)
To jest Masakra pracować tam ....koleś w czerwonym fartuchu czuje się jak wódz plemia ....ale chyba trzody!!!po za tym banda Polaków którzy wykorzystują Polaków teksanska Masakra nie polecam tam pracować ...c o się nie zrobi to i tak źle dra mordy na ludzi ogolnie nikomu nie polecam
Ludzie którzy negatywnie wypowiadają się na temat pracy na tej firmie to głównie Ci którzy nie potrafią słuchać lub sprawia im trudność słuchanie ze zrozumieniem.Nie mówię że ta firma jest super, ale wszystko zależy od ludzi a kiedy do pracy przychodzą ludzie którzy nie wiedzą jak wygląda waga i co to jest tara, ludzie którym się tłumaczy jak dzieciom co mają robić a i tak robią po swojemu(źle) , ludzie którzy mają gdzieś pracę bo przyjechali na dwa lub trzy miesiące -atmosfera nie jest dobra.... hejty każdy może wstawiać ale (zwracam się do ludzi którzy hejtuja) zastanówcie się czy sami jesteście lepsi,czy bylibyście wstanie odpowiadać za błędy innych,słuchać opierdolu od przełożonych i wiecznie być miłym? Śmieszne dzieciaki po liceum bądź studiach uważające się za nie wiadomo kogo które znają tylko łacińskie słowa,płakać się chce jak się patrzy na waszą pseudo pracę którą my czerwone fartuchy musimy poprawiać........ Z pozdrowieniami CZERWONY FARTUCH
Łaciną to tylko wy tam potraficie się komunikować. Człowiek który jest tam 1 dzień nie jest zaprogramowany żeby bez wytłumaczenia wiedzieć o co wam chodzi. Na filmiku ładnie pięknie żeby iść i pytać osób w czerwonym fartuchu co mają robić, ale wy nowych ignorujecie nikt nawet (usunięte przez administratora) nie ruszy żeby pokazać co i jak. Wagę każdy potrafi obsłużyć ale jak nawet ciężko wam powiedzieć gdzie jest waga albo jak zrobić tare to nikt się nie wysili wiec się potem nie dziw inteligenciku. Ciekawe ze ty od razu wszystko wiedziałeś co i jak. Żal ci (usunięte przez administratora) ciska ze jada tam osoby wykształcone które chcą se dorobić na studiach? Nie wszyscy są od razu ustawieni bo mają wszędzie rodzinkę. Tylko ze ten studencik różni się od was tym ze w przeciwieństwie do was ma jakąś godność i nie da sobą pomiatac. A wy wszyscy jesteście siebie tam warci co jeden to gorszy. Gdybyście wytlumaczyli wszystkim nowym co i jak to by było spoko a nie jedna święta krowa udaje że nie słyszy, druga to samo to nie oczekujecie zbyt wiele. Wiec się potem nie ma co dziwić że dostajecie opierd*l za źle wykonaną pracę. Nie pozdrawiam!
Łaciną to tylko wy tam potraficie się komunikować. Człowiek który jest tam 1 dzień nie jest zaprogramowany żeby bez wytłumaczenia wiedzieć o co wam chodzi. Na filmiku ładnie pięknie żeby iść i pytać osób w czerwonym fartuchu co mają robić, ale wy nowych ignorujecie nikt nawet (usunięte przez administratora) nie ruszy żeby pokazać co i jak. Wagę każdy potrafi obsłużyć ale jak nawet ciężko wam powiedzieć gdzie jest waga albo jak zrobić tare to nikt się nie wysili wiec się potem nie dziw inteligenciku. Ciekawe ze ty od razu wszystko wiedziałeś co i jak. Żal ci (usunięte przez administratora) ciska ze jada tam osoby wykształcone które chcą se dorobić na studiach? Nie wszyscy są od razu ustawieni bo mają wszędzie rodzinkę. Tylko ze ten studencik różni się od was tym ze w przeciwieństwie do was ma jakąś godność i nie da sobą pomiatac. A wy wszyscy jesteście siebie tam warci co jeden to gorszy. Gdybyście wytlumaczyli wszystkim nowym co i jak to by było spoko a nie jedna święta krowa udaje że nie słyszy, druga to samo to nie oczekujecie zbyt wiele. Wiec się potem nie ma co dziwić że dostajecie opierd*l za źle wykonaną pracę. Nie pozdrawiam!
Hej jestem pracownikiem tej firmy . Zgadzam sie ze wszystkimi negatywnymi opiniami o tej firmie . Ogolnie praca w tej firmie jest ok ale ludzie a zwłaszcza w czerwonych fartuchach to prawdziwa porazka za grosz kultury . Maja sie za bogów ktorymi w sumie nie sa i nie znaja sie na pracy ktora wykonuja nie sa zorganizowani .
Hej pracowałem w tej firmie , to negatywne opinie o tej firmie to sama prawda . ludzie sa bardzo nie mili atmosfera jest naprawde bardzo okropna. Nie polecam nikomu tej firmy. Mlody chłopak klaudiusz jest w stosunku do ludzi bardzo nie miły drze pape nie wytłumaczy , nie posiada za grosz kultury chyba wychowała go kaczka w kondonie na oborniku zastanawiajac sie jak my co to jest . P grzegorz okularnik jest nie zorganizowanny nie uprzejmy w traca sie tam gdzie nie trzeba i umie tylko straszyc biurem. Ogolnie osoby w czerwonych fartuchach same nie wiedza co maja robic , nie znaja sie na własnej pracy . Pozdro dla wszstkich ktory juz z tamtad odeszli
Czesc, czytam opinie i mam pytanie dotyczace, czy w ogole tam sa godziny? Jak to wyglada, bo samej pracy sie nie boje, wszedzie trzrba robic, bo z nieba nikomu nie skapnie, proste. Dajcie znac jak z tymi godzinami no i oczywiscie przez Wiertz jak wyglada mieszkanie w hotelu, bo tam niby nialabym mieszkac. Prosze o opinie ;)
(usunięte przez administratora)
A czy Ty wiesz co piszesz??? zwierzęta się lepiej traktuję jak ludzi , chyba że Ty do nich należysz.
Pracowała tam dwa dni! I nigdy więcej.. Atmosfera straszna krzyczą na ciebie i co 10 minut jestes na innym stanowisku.. Trafiłam na blondynek z blizną na buzi jest straszna zachowuje się jakby posiadała wszystkie rozumy.. Drze się na ciebie chociaż się starasz.. Masakra tego nie da się opisać... Po prostu masakra.. Ja wytrzymałam 2 dni a inni nie potrafią 2 godzin. :o Masakra nie polecam!!!!!
Pracowałam tam dwa dni okropna firma jedna z najgorszych jakie przez lata widziałam w holandii. Byle kto zostaje brygadzista ludzie bez żadnej szkoły i wyzywaja się na reszcie bo władze dostali .zapitalasz jak maszyna a gdy np skończy się paleta i zanim ktoś podstawie druga masz niecałe 2 minuty to musisz biec po miotle i nawet nie zdążysz zamieść ale tylko wziąść o odnieść bo już jest paleta następna ale nie możesz tych 2 min wolnych a jak nie pobiegniesz po dana miotle to podejdzie ci ktoś kto w tym obozie robi długo i ani słowa nie zna po holendersku ani angielsku ogólnie jakiś wiejski burak i powie ci długo tu nie popracujesz .żal naprawdę odradzam są inne firmy co godnie można pracować a nie dawać soba powiatach ludziom których w pl byście opLuc nie chcieli nawet. Dziwię się że nikt im się do dupy nie dobral jeszcze. Poziom ludzi tam pracujących w 80% dno kompletne
Pakstation to firma gdzie jest praca ale nie dla osob ktore robia problemy lub przyjechali sobie na wakacje. Przyjezdzaja dzieciaki ktore mysla ze kazdy bedzie za nimi biegal. Niestety praca za granica to praca. Firma jest w porzadku
Dobra praca, a atmosfery nikomu nie zagwarantujesz..
Pracowałam w tej firmie przez jakiś czas razem z moim chłopakiem. Firmy nie polecam nie ze względu na ciężką prace , ale na atmosferę tam panująca. Typowe polaczki cebulaczki tam pracują. Wyżywanie się na dopiero co przyjętych i dogadywanie to normalne tam. Myślą że pracują dłużej to im wszystko wolno. Nie polecam tej firmy i firmy flex.
Pracowałam w tej firmie i nie polecam NIKOMU! Zdarzały się dni, w których można było pracować bez krzyku i przekleństw-można je jednak policzyć na palcach jednej ręki, a reszta moich wspomnień to tragedia. Wbrew pozorom to nie młodzi sezonowi pracownicy zachowują się jak bydło tylko stali pracownicy, dorośli ludzie, którzy spali na języku polskim w szkole dlatego posługują się jedynie niecenzuralnymi słowami. Brak szacunku do drugiego człowieka i brak jakiejkolwiek empatii. W sumie to aż szkoda mojego czasu i słów na rozpisywanie się o tej żałosnej firmie. Nie życzę nawet najgorszemu wrogowi. I serdeczne pozdrowienia środkowym palcem dla liniowego Klaudiusza :)
powiem tak chcac tam pracowac muszisz dac zrobic z siebie szmate. dac zlamac sie psychicznie.chodzi o to zeby czerwony fartuszek mogl robic z ciebie frajera a ty masz gzrecznie sluchac i zapier*alac jak robot.pan grzesiu w okularkach z nocnej zmiany dlugo mnie zapamieta i obiecuje mu ze kiedys sie jeszcze spotkamy ;)
Ludzie przestrzegam Was wszystkich przed tą firmą i również przed agencją pośredniczącą w Polsce. Trafiając tam jesteście jak więzniowie w byłych obozach pracy. Kary pieniezne za wszystko. Dużo niezgodności po przyjezdzie (kasa za zakwaterowanie i wizerunek miejsca do ktorego Was kierują). Brak kontaktu z Koordynatorem Polskim i zero wsparcia i pomocy. Radz sobie sam! Jesli chcesz to sprawdzic to przyjedz a sie przekonasz.
To są opinie o pakstation czy forum szukamy pracy?
firma zmieniła nazwę , stąd brak ofert
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pakstation Venlo?
Zobacz opinie na temat firmy Pakstation Venlo tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pakstation Venlo?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 1 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pakstation Venlo?
Kandydaci do pracy w Pakstation Venlo napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.