Co się stało z ta restauracja? Najwyraźniej nieuprzejma obsługa. Podają wodę z cytryna ale po słomkę trzeba osobno prosić i samemu sobie przynieść. Kelnerki jakby za karę pracowały. Po zapłaceniu rachunku powiedziałam, ze jest nie miła obsługa to usłyszałam cyt. Nie musi pani tu przychodzić. To jest skandal. Zamiast przeprosić , zachęcić , to jeszcze na dowiedzenia obrażają Jedzenie dobre.
Po wczorajszej wizycie w restauracji jestem bardzo niezadowolona. Ceny są po prostu kosmiczne, porcję dużo mniejsze niż były. Nie polecam nikomu, sama będę omijać szerokim łukiem.
Niedziela, 04 października, zamówiony telefonicznie stolik. Czas oczekiwania na obsługę już trwa 50 minut. Jestem wkurzony, moi goście również. Osoby, które przyszły po nas, zostały już dawno obsłużone. Cóż, więcej tu nie przyjdę.
Witam dziś byliśmy na obiedzie cała rodzina gdyż córka miała urodziny.P.Beata chyba do końca nie wie co sie w restauracji dzieje,zamowilismy zupki i oczywiście drugie dania byliśmy również z dwu i pół letnim dzieckiem nie zostało nam nic zaproponowane dla malenstwa,ale nie o tym chce napisać ,wnuczce podano zimne frytki i naleśniki grubości placka ziemiaczanego.Zjedlismy zupki no i Pani kelnerka zaczęła podawać drugie dania wydała wszystkim lecz zapomniała o jednym daniu przechodząc wielokrotnie koło stolika nie zauważyła że jedna osoba siedzi ze sztuccami lecz bez talerza ,dopiero po interwencji córki, Pani łaskawie powiedziała że zapomniała. Także Pani Beato proszę o wyciągnięcie wniosku z p.kelnerka .Czarna szczupła Pani w okularach