Czy każdy na zakladzie przestrzega bhp?
OGÓLNIE TO BARDZO FAJNA FIRMA, PRZYJĘLI MNIE DO PRACY CHOĆ MAM GRUPĘ INWALIDZKĄ. DOSTAŁEM OD PIERWSZEGO DNIA PRACĘ NA GILOTYNIE DO WAFLI. GILOTYNA NOWA I OSTRA PIERWSZA KLASA...JUŻ DRUGIEGO DNIA PALUCHY MI ODRĄBAŁO, W LEWEJ RĘCE NA SZCZĘŚCIE TRZY TYLKO. DOBRZE ŻE PRAWEJ REKI NIE MAM BO BY BYŁO ŻLE...TEŻ BY MI OBCIEŁO. ZABRALI MNIE NA SZKOLENIE BHP ALE NIE WIELE TAM SIĘ DOWIEDZIAŁEM BO JESTEM NIEWIDOMY. NA PRZERWY NIE CHODZIŁEM BO JAK NA JEDNEJ NODZE...? KASY NIGDY NIE WIDZIAŁEM ...WIADOMO NIEWIDOMY NIE WIDZI HEHE ALE ONI ZA MNIE TAK. POZDRAWIAM.
Pracuje tu od jakiegoś czasu. Minusem jest temperatura (gorąco) szczególnie w lato, da się do tego przyzwyczaić (tak jak w piekarni tyle, że zamiast chleba wypiekamy wafel). Jeszcze lokalizacja pracy, nie jest to żadne duże miasto, pociągi tu nie jeżdżą. Za to dużo osób z okolic przyjeżdża (Żyrardów, Mszczonów, Skierniewice, Rawa), zawsze można z kimś się zabrać. Przez ostatnie 2 lata zaobserwowałem znaczącą poprawę warunków zatrudnienia. Chociaż nie zarabiam średniej krajowej :(, to pozytywne jest zatrudnienie na umowę o pracę (a nie jakieś śmieciówki przez pośrednika) no i wypłaty na czas. Pracy nie brakuje, czasem jest za dużo ale to dobrze. Ogólnie pozytywnie.
Drodzy pracownicy powiedzcie co zrobilliście że Jagoda nie pracuje już u Was,bo teraz przyszła do naszej firmy i dręczy Nas???
Ktoś z góry trochę przesadza... Ja po rozmowie jestem zadowolona. Panie przeprowadzające rekrutacje są bardzo miłe. Byłam nawet świadkiem kiedy pracownik chciał coś załatwić i bez problemowo z wielką uprzejmością został \"obsłużony\". Co do czystość na widać , że dba się tam o czystość cały czas Panie sprzątają, myją podłogę. Krzyku żadnego nie ma i oszustwa też nie ma. Jest nowe kierownictwo zmianowe, ludzie mili i sympatyczni. W każdej pracy trzeba pracować, a nie wieczna przerwa i luz. A co do przerw to też są przestrzegane i każdemu one przysługują.
.....cd.... miałem problemy na bramce przez to, że za wcześnie wychodzę :-) Pracowałem tam za czasów pani [usunięte przez moderatora] i w pierwszy dzień pracy (jakieś kilkanaście minut po rozpoczęciu zmiany) dostałem od niej delikatnie mówiąc mocny opierdziel, że aż mnie zamurowało... kazano mi czekać na jakąś inną kobitę/majstra, więc czekałem parę minut - wpadła [usunięte przez moderatora] i zrównała mnie z ziemią. Nawet nie dała mi dojść do słowa, że jestem pierwszy dzień w pracy i że właśnie kazano mi czekać. O jakimś szkoleniu BHP można było zapomnieć... naprawdę długo by pisać o tej firmie, jednak ciężko znaleźć coś pozytywnego... to że jest czysto, to tylko pozory - byłem świadkiem wykręcania brudnej szmaty do zbiornika z kremem... i to przez pracownika z pewnym stażem. Na podstawie mojej osobistej oceny wystawiam NIEDOSTATECZNY z wykrzyknikiem. Nigdy więcej nie zjadłem ich produktów, zakazałem też rodzinie kupować ich szajs. O
A ja miałem wątpliwą przyjemność pracy w tym[usunięte przez moderatora]. Wielką łaskę z nutką focha robili przełożeni kiedy chciałem wyjść na przerwę... jedną jedyną, która przysługuje przecież ustawowo. Nigdy nie byłem na niej dłużej niż 5 minut... pewnego dnia po prostu nie wpuszczono mnie do firmy bez wyjaśnień.... no ale nic to - umowy przez trzy tygodnie nie zdążyli mi przygotować, więc były kłopoty z wypłaceniem mi wynagrodzenia... w końcu dowiedziałem się, że mam szczęście, że w ogóle coś mi wypłacą... zapłacili minimalne minimum nie odprowadzając żadnych podatków, składek zdrowotnych etc. Nie wiem jak jest teraz (podejrzewam, że po emisji reportażu w TVP o tej firmie mogło...wręcz musiało się coś zmienić), ale zmuszano ludzi również do pracy po godzinach bez wynagrodzenia - praca od 6 do 14 i dopiero punkt 14 można było wyłączyć maszyny i zabrać się za sprzątanie/mycie linii. Pewnego razu próbowałem wyjść zaledwie 20 minut po 14-tej i miałem problemy na bramce przez to, że za