Ten piotr Stachowski oszukał moich rodziców na setki tysięcy. Dziękuję i pozdrawiam przyszłych klientów.
Chętnie dowiem sie jak na ten moment wygląda praca w IRMIE BUDOWLANEJ DARKO. czy coś się zmieniło od poprzednich wypowiedzi w 2019? Jak wygląda podejście szefa? Widzę, że był problem z narzędziami, jak sprawy mają się obecnie?
Nie stety, nie wygodne pytanie dla odbierającego telefon zakończyło się zakończeniem połączenia, ale bezczelność, drugiego telefonu już nie odebrał. Dziękuję za taką Współpracę.
Ostrzegam każdego przed tym Panem. Podpisalem z nim umowę na wybudowanie domu i od pierwszego dnia zaczęły się problemy... Brak narzędzi zero normalnej rozmowy robota na poziomie przedszkolaka a na jakiekolwiek pytania Pan reaguje rzucaniem kielnia... I mówienie że on tu jest majstrem i że on się zna a ja nie. Po tygodniu przestal przyjeżdżać do pracy jak się okazało to był ten czas gdy mnie oswiecilo i ściągnąłem prawdziwego fachowca który złapał się za głowę i powiedział że praca jest spartaczona kompletnie ale wracając do tych wymowek kiedy nie przyjechał było ich bardzo dużo typu zła pogoda problem z autem choroba pracownika wyjazd pracownika za granicę kurier nie dowiózl sprzętu itp. Ów fachowiec posługuje się dosłownie jednym młotkiem i malutka na 20 cm waga Ostatecznie Pan ten został przeze mnie wyrzucony z budowy a ja musze poprawiać ściany co niesie ze sobą dodatkowe koszty i nerwy.... Na koniec dodam że nie odbiera telefonów od czasu do czasu napisze e maila ale to już są naprawdę epopeje klamstw i bzdur. Na samym końcu powiedzial że jego pracownicy których ani razu nie widziałem na mojej budowie wyjechali potajemnie za granicę więc zaproponował mi żebym sam sobie postawił dom pod jego nadzorem a więc zatrudniam ekipę po to żeby wziąć sobie urlop bezpłatny i samemu budować sobie dom razem z fachowcem partaczem który proponował mi 200 zł dniowki. Reasumując radzę omijać tego partacza szerokim łukiem i ostrzegac innych no chyba że ktoś sobie sam chce budować dom i przy tym zarabiać 200 zł przy budowie domu PS dla nie dowiarkow mogę przesłać screeny z e maila
Szkoda słów na tego człowieka i jeszcze raz przestrzegam wszystkie przed tym(usunięte przez administratora)
ja po dzień dzisiejszy nie mogę dojść do porządku z skleconą konstrukcją domu. Człowiek niezrównoważony to mało powiedziane.
Cześć, może podziel się szczegółami na forum, tak napisałeś, ze możesz udzielić więcej informacji na maila, a myślę, że przyda się to przyszłym kandydatom. Powiedz proszę czy zostały zgłoszone te wszystkie niedogodności przez Ciebie do szefa? Może udałoby się załatwić tę sprawę w taki sposób?
Czy są premie dla pracowników oraz jakieś benefity ?
Klienci firmy źle skierowali swoje uwagi ponieważ to forum dla pracowników.
Na forum pojawiały się ostatnio dość niepokojące informacje o funkcjonowaniu firmy Budowlanej Darko - Piotr Stachowski. Czy ktoś mógłby w rzeczowy sposób przedstawić, jak wygląda sytuacja w firmie i czy takie wieści, jakie pojawiają się na forum, są zgodne z prawdą? Zachęcam do napisania, jak przedstawia się działanie firmy.
(usunięte przez administratora), pobiera zaliczki i nie wykonuje pracy. Domy PRÓBUJE budować sam. (usunięte przez administratora).
Nie polecam. Oszust i krętacz.
Firma "Darko"(działalność zakonczona 10.2017r) P. Stachowski ,tel. 669986026- to zero odpowiedzialności, solidności oraz fachowej przyzwoitości. Zacofany technologicznie, bez fachowych narzędzi. Krętacz! Nie odbiera telefonów. Najlepiej pracuje na udostępnionych narzędziach. Po wizycie jego ekipy na budowie zginęła moja wkrętarka. Wytłumaczenia Pana Piotra " mam 5 wkrętarek i szóstą bez ładowarki, to po co mi Pana" .. a szalunki zbija za pomocą gwoździ i oczywiście młotka- to podstawowe narzędzie tego majstra! UWAŻAJCIE to przemiły PARTACZ.
Wczoraj mieliśmy podpisać umowę z p. Stachowskim. Jednakże w porę się zorientowaliśmy. Umowa była już na stole. Pokazuje fałszywe papiery o wpisie w ewidencję gospodarczą. Firma nie istnieje, a podpisuje umowy, zlecenia i wystawia faktury. Ceny śmiesznie niskie, co może skusić potencjalnego Inwestora. Proszę nie dać się oszukać. geszega@gmail.com
Poszukuje osób które zostały oszukane przez pana P.Stachowskiego "Darko" Na chwilę obecną jest kilku inwestorów którzy chcą złożyć pozew zbiorowy. Jeśli ktoś chce dołączyć do pozwu to zapraszam agnieszka.plawecka@wp.pl
Cwany oszust. Przegrał wszystkie sprawy ze mną w sądzie, ale oczywiście jest bez grosza przy duszy i komornik nie ma na co wejść. Wykonawstwo fatalne, wręcz celowo partackie - robi najtaniej, jak się da atrapę tego, co ma wykonać i liczy na kolejną zaliczkę. Wygadany, opowiada o technologii, jakby się na niej znał (czemu oczywiście przeczą zewnętrzni fachowcy).
proszę o kontakt. Jestem jego kolejną ,,ofiarą'' Mój radca prawny zasugerował aby przed podjęciem dalszych kroków porozmawiać z poszkodowanymi. ttokarczyk@poczta.onet.eu
Totalna porazka. Wszystko do poprawy po super fachowcu za jakiego sie ten Pan uwaza. W dodatku prowadzi firme i wystawia faktury mimo zawieszonej dzialalnosci. Nierzetelny, niechlujny i oklamuje klientow, nie zgadza sie z kierownikem budowy, istna tragedia. Najgorszemu wrogowi nie zycze, aby ten oto fachowiec za ktorego sie uwaza stawial chocby stodole.
moje nazwisko (usunięte przez administratora)i to o mojej firmie zamieszczono tutaj te szkalujące opinie. odniosę się do pierwszego wpisu. wpisu dokonał Pan Daniel Słodki. odpowiem więc tak: łatwo jest Panie Danielu opluwać kogoś w internecie szczególnie kiedy jest to zupełnie bezkarne. jeżeli jednak te wszystkie wypisane wady miałyby miejsce to dlaczego płacił mi Pan za wykonane prace?? dlaczego nie reagował Kierownik Budowy którego Pan zatrudnił do nadzoru prac?? zainteresowanym mogę przesłać kopię wpisów w dzienniku budowy gdzie każdy etap prac został odebrany przez kierownika jako bezusterkowy. a co do instalacji to przecież Pan doskonale pamięta że przyczyna byli Pana znajomi tynkarze którzy po skończonej pracy wyłączyli prąd w budynku tylko się im "zapomniało" że wcześniej palili w kominku a przed wyjściem jeszcze do niego nałożyli opału. zapomniało się im jednak że jeżeli kominek ma płaszcz wodny to nie można wyłączyć prądu bo pompka musi działać. tak to się jednak dzieje kiedy w pracy więcej się piwa wypija niż zużywa tynku a w ich przypadku dokładnie tak to było o czy Pan wie doskonale. efektem było zagotowanie płynu w układzie ale gdzie tu moja wina?? co do rzekomego mojego spadania z dachu to o ile jest to prawda to dlaczego ja żyję i nie jestem kaleką. każdy wie że upadek z dachu grozi co najmniej kalectwem. a co do opisu jakobym ja miał kogoś z mojej rodziny uśmiercać aby powodować przerwy w pracach to jest to wyjątkowo plugawe kłamstwo. faktycznie w trakcie prac zmarła bardzo mi bliska osoba ale przerwa w pracach trwała tylko 2 dni (!!!). proszę sobie jednak przypomnieć ile przerw Pan zafundował bo nie miał Pan pieniędzy na kontynuację prac. po samych fundamentach było to ponad 6 tygodnie. trzeba więc być naprawdę bezczelnym i cynicznym chamem aby takich szkalujących kłamstw używać. faktyczną przyczyną problemu było to że ja na etapie już wykończeniowym odstąpiłem od wykonania reszty prac bo nie zapłacił mi Pan za etap wykonany. nie miał Pan już pienię
Został pan z placu budowy przeze mnie wyrzucony w obecności kierownika budowy i kilku innych osób za wyszczególnione błędy na poszczególnych etapach budowy, których ani pan ani polecony przez pana kierownik budowy nie chcieliście nawet obejrzeć, o zrozumieniu nie wspomnę. I bardzo dziękuję za wpis, przekonał mnie pan, że warto poświęcić trochę czasu na pociągnięcie pana przed sąd. Opinie innych ludzi tylko potwierdzają to, co osobiście napisałem.
KOSZMAR!!! Pan Piotr Sta...wski wykonywał u mnie instalację wodną i CO efekt jest taki, że musiałem rozkuwać wylewki bo w z niektórych oczek nie leciała woda (za bardzo przegrzane i zaślepione złączki)a z instalacji pod wylewką sączyła się woda za mało dogrzane (bo fachowiec nie posiada nawet kompresora i ciśnieniomierza żeby to sprawdzić, mówi po prosu "że gwarantuje"). Nie wiem jak zachowa się instalacja CO zrobiona, na jednym rozdzielaczu podłogówka z grzejnikami bez żadnych zaworów. Więcej informacji (dużo więcej) mogę udzielić mój mail tomi18@onet.pl. Wstępuję teraz na drogę sądową, która będzie ciężka, bo "fachowiec" oprócz nissana patrola nie wiele posiada. Przestrzegam przed nim (i to nie są żarty) i nie wierzcie w jego gatki mające wzbudzić współczucie (choroby, śmierci, wypadki, zagubienia telefonu, operacje, trudne sytuacje itp.).
Opinia fatalna, budowlany koszmar - nierzetelny, nieterminowy, nie wie jak mocuje się dach drewniany, nie ma pojęcia o elektryce, nie potrafi osadzić drzwi wewnętrznych, ścianki działowe osadza na piasku, wykonanie kafli chyba nawet w Bangladeszu uznano by za fatalne. Niech wszystkich bronią wszelkie siły dobra i zła przed powierzeniem temu człowiekowi wykonania instalacji c.o. - lepiej uciekać z domu bo nigdy nie wiadomo co kiedy wybuchnie. Wszystkie powyższe informacje nie są wyssane z palca, osobiście ich doświadczyłem. Unikać jak ognia i nie wpuszczać na dach, ma tendencję do regularnego z niego spadania. Rodzinę też ma wyjątkowo chorowitą, co chwila ktoś mu umiera. Gdyby tyle (usunięte przez administratora) to pamiętałby, że ludzie nie umierają dwu albo i trzykrotnie, o wypadkach w drodze do pracy nie wspominając.