z tego co widzę, to niestety już jakiś czas nie mieli nowych zatrudnień, także cieżko wypowiedzieć się o zarobkach na konkretnych stanowiskach
Jak koleś masz znajomości to przywiozłeś kasę ten co nie ma i jedzie po raz pierwszy to [usunięte przez moderatora] zarobi nie ściemniaj
To jedno wielkie [usunięte przez moderatora]o!!!Ludzie jak macie trochę rozumu to nie pchajcie się się w to.
Witam! Pracowałem w tej firmie w 2009 roku przez 8 tygodni w okresie wakacyjnym. Pracowałem od poniedziałku do piątku w szklarni z papryką,a w soboty na halach robiąc zamówienia na kwiaty głownie w firmach niemieckich. Dodatkowo pracując w papryce byłem kierowcą za co otrzymywałem kasę.W prostym rozrachunku mieszkanie miałem za to zapłacone. Zarobiłem w tym czasie około 2400 Euro , na czysto nie oszczędzając za bardzo do polski przywiozłem około 1800 Euro. W chwili obecnej jest tam mój znajomy, faktycznie na początku pracował około 30 - 35 godzin. Może kryzys spowodował jakieś zmiany. A zimą w branży ogrodniczej i rolniczej na którą firma jest głownie nastawiona może być faktycznie mało pracy. To że firmy pośredniczące zarabiają (wyzyskują ludzi) na ludziach to norma. Jeśli zna się np język angielski zawsze można o pracę zapytać się samemu bez firmy pośredniczącej - jedną z nich jest np. Dedert-Ice na południu Holandii. Moim zdaniem Verbeck należy do jednej z lepszych firm, ale to moje zdanie. Pozdrawiam
Te agencje to współcześni [usunięte przez moderatora] Kolesie oczywiście z kliki zakładają agencje bo to dobry zarobek. Werbują ludzi do niewolniczej pracy za granicą. Płacą jałmużne 5 euro na godzine netto a sami zarabiają za nic po 15 euro za godzine pracy tego niewolnika. Teraz mieszkanie a raczej nora zawilgocona, transport, jedzenie i zobacz co ci zostanie. Dobrze zarabiają tylko tacy co współpracują z tą agencją. Podstawieni kapusie, [usunięte przez moderatora], itp. I znajomki tych kolesiów. Kierowcy, którzy wożą niewolników do roboty, tzw. "opiekunowie", itp.A co tam. Napisze tylko jeszcze. O TAKE WALCZYLYMY PRZECIEŻ!!!!!!!!!!!!! O WOLNOŚĆ I OTWARTE GRANICE! TO MAMY! MOŻEMY JECHAĆ GDZIE CHCEMY. Szkoda tylko że do niewolniczej pracy. V V V V V NIECH ŻYJE BOLEK W, NIECH ŻYJE SOLIDARNOŚĆ. SO LI DAR NOŚĆ SO LI DAR NOŚĆ. DZIĘKUJEMY CI BOLKU ZA WOLNOŚĆ. V V V V.
Witam wszystkich zainteresowanych tą anencją pracy. Oto moje najświeższe spostrzeżnia, wczoraj zakończyła się moja przygoda z tą agencją po trzech tygodniach pracy! (za dużo powiedziane przepracowalem w sumie 60 godz.w 3.5 tyg,) Praca miała być w każdy dzień, jak również nadgodziny , a oczywiście nie było, praca była dla ludzi którzy współpracowali z nimi od wielu lat albo dla tych którzy mieli znajomości w biurze. Może teraz pokrótce o zamieszkanie: Domki holenderskie po środku lasu, po 5-6 osób na domkach, ukryte koszy na dzień dobry 63E za tydzień, do tego ubezpieczenie 18E za tydzień niezależnie czy w danym tygodniu się pracowało czy nie! Transport do pracy na tydzień 6E.Za klucze do domku kaucja 25E,za chip otwierający szlaban wjazdowy do parku kaucja 10E. Buty robocze 15E. do najbliższego miasta ok. 10km, bez własnego transportu było cieżko, Dwa razy na tydzień woził bus firmowy ludzi na zakupy do Kauflandu. Wszechobecne kary za wszystko np. spóźnia, nie pilnowanie porządku na domkach. Najlepszy był cieć zwany park managerem- nigdy nic nie wiedział a jak przyszło coś załatwić wszystko robił z fochem. Do pierwszego rozliczenia nie wiesz ile tak naprawdę zarabiasz,a jeśli zadzwoniłeś do biura z pytaniem o stawkę to zbywali człowieka tekstem mówiąć że jeszcze nie podliczyli twoich godz, i nie mogą ci powiedzieć. A i najważniejsze codziennie było prawie 70 osób bez pracy. Trzy dni temu przeszli samych siebie i wywiesili listę 40 osób które mają zjechać do Polski w przeciągu 3dni , z powodu braku pracy dając jałmużnę w wysokości 100E na busa do Polski i zapraszając na wiosnę! Wnioski wyciągnijcie sami. Jeśli znacie choć trochę język angielski bądź niemieski to szukajcie pracy indywidualnie bezpośrednio u pracodawcy bo wszystkie agencje są takie same a nawet gorsze.