Opinie o Creotech Instruments S.A.
Ekhm, widać że ludzie piszący o rozdmuchanym marketingu i wyciąganiu grantów niewiele wiedzą o samej firmie - albo to konkurencja tworząca czarny PR, albo jakiś pokrzywdzony przez los co nakłamał w CV i wyleciał. ;) Do niedawna firma właściwie marketingu nie miała i broniła się produktami. :) Cały czas się broni - wszystkie zamówienia ESA są to komercyjne zamówienia i to bardzo restrykcyjne, a wyobraża sobie ktoś by Europejska Agencja Kosmiczna pozwalała sobie wciskać szajs? No właśnie. Zamówienie dla MON to też komercyjny projekt. I również nie przejdzie fuszerka ani prowizorka. > Firma nie ma przyszłości, ponieważ jedzie na grantach a jak wiadomo NCBR na pstrym koniu jeździ. Myślę że podsumowałem wszystko wyżej, ale lećmy dalej - te teksty to tendencyjny bełkot i bzdura, firma zatrudnia ok. 50 osób na samej produkcji - oni też są na grancie zatrudnieni? LHC działający na przełącznikach Creotechu też z grantów? Co z kamerą do MARS Orbitera? Co z EXOMARS? (usunięte przez administratora) Ktoś narzekał na przełożonych - mój przełożony właściwie sam stanął w mojej obronie z czym się nigdy jeszcze nie spotkałem i tym zyskał mój szacunek. Wystarczyło porozmawiać i sprawa została załatwiona korzystnie dla mnie, chciałbym żeby taki człowiek stał jeszcze wyżej bo wiem że zawsze się do niego mogę zwrócić o pomoc. Pracuję tu niecały rok, dostałem już raz podwyżkę, niedługo rozmowa o drugą - jeśli dostnanę wnioskowaną kwotę to zadomawiam się tutaj na dłużej. Creotech to dla mnie obecnie TOP2 firm w których pracowałem (w poprzedniej mieliśmy masaże co tydzień tak żeby było wiadomo dlaczego TOP2 a nie TOP1 ;). Poza tym firma liczy się ze zdaniem pracowników. Powstała Rada Pracownicza, bez zgody której Zarząd nie może zwolnić pracownika ot-tak. W Radzie Pracowniczej są osoby bardzo świadome, pewne, z mocnym kręgosłupem moralnym a przede wszystkim asertywni, pewni siebie i odporni na manipulacje. Rotacji pracowników właściwie nie ma, są ludzie pracujący po 5-7 lat (a to te osoby z którymi rozmawiałem). Vega strasznie fafluni. Fafluni i popełnia podstawowe błędy logiczne. Ciekawym jest też że takie wysrywy pojawiają się bezpośrednio przed debiutem.
Jesteś tu krótko, więc wiele nie widziałeś - popytaj o osoby, które miały doświadczenie w branży kosmicznej i przyszły do creotechu; hint - już tutaj nie pracują..
Możliwe, ale z natury szybko potrafię rozpoznać sytuację. Póki co, z mojej perspektywy - jest w porządku.
Fakt, było kilka osób które przyszły z jednostki naukowej ale nie odnalazły się w komercyjnej firmie.Był też jeden kosmiczny manager po którym mam do dziś traumę :) Ale to były może ze 4 przypadki. Zdecydowana większość tu jednak zagrzała miejsce, ostatnio dołączyło kilkanaście osób z firm kosmicznych. Zauważ też że Creotech dziś to zupełnie inna firma niż te kilka lata temu - rozbudowana została administracja, z pracownikami się rozmawia. Wiadomo do kogo pójść i się pożalić. O tym co było kiedyś to lepiej nie pisać. Tworzone są struktury organizacyjne których kiedyś brakowało. W końcu. Znam firmy IT gdzie mało kto pracuje więcej niż 2 lata. A w CTI niektórzy pracownicy są jakieś 8..10 lat i nie mówię tu o założycielach :)
Jakie znaczenie dla osob ktore chca tu pracowac ma znaczenie co bylo kiedys? Ich to nie dotyczy. Firma sie mocno zmienila na plus w ciagu ostatnich 2 lat.
Co konkretnie zmieniło się na plus, bo chciałbym wiedzieć. Chodzi o wypłaty? Jest lepiej w tym temacie? Ile płacą???
Powstała rada pracowników, czyli taka odmiana związków zawodowych. Pracowników reprezentują przebojowe osoby które szefa się nie boją. Jest w końcu profesjonalny dział HR Poprawił się support IT, skończyły się czasy gdy pracownicy brali udział w pracach porządkowych czy przenosinach. Firma ciągle się rozrasta, więc co kilka mcy gdzieś się przenosimy w inna część budynku. Zatrudniono jako dyrektorów ludzi z doświadczeniem w dużych firmach, oni przenoszą swoje doświadczenia związane z kulturą korporacyjną Do firmy przychodzi sporo ludzi z konkurencji, wiec nie wiem skąd ciągle to biadolenie że słabo firma płaci. Firma płaci tyle ile sobie wynegocjujesz. Jak chcesz zaiwaniać za 5k brutto, twoja sprawa, ale potem nie biadol że masz ciężko bo sam jesteś sobie winien. A zawsze możesz iść do szefa po podwyżkę. Ja narzekać nie mogę - u konkurencji dostałbym może te 500zł więcej ale zajmowałbym się pierdołami poniżej mojej godności. Jestem tu dobrych kilka lat, już raz rozważałem odejście te 2 lata temu ale bardzo dużo się zmieniło na plus. Tak więc nie ruszam się, przynajmniej na razie ;)
Nikt chyba jeszcze nie wspomniał o atmosferze w pracy. No poza kimś kto wspomniał że przełożony się za nim wstawił. Creotech ma tę zalatę że pracują tu ludzie których IQ w większości umieszczone jest po prawej stronie rozkładu Gaussa, kreatywny, błyskotliwi, błyskawicznie rozwiązujący problemy, samodzielni. Ja natomiast napiszę może o atmosferze w jednym z działów - nigdy nie spotkałem się z odmową pomocy, brakiem odpowiedzi na pytanie, nigdy nie czułem się jak piąte koło u wozu - cierpliwie odpowiadając na najbardziej infantylne pytania. Raczej panuje wesoła atmosfera, zawsze ktoś rzuci jakimś żartem. Project Managerzy są wyrozumiali, a że to ludzie z bardzo dużym doświadczeniem zawsze służą radą. Mimo, że zespół powiększa się, firmie udaje się trzymać z daleka od typowego korpo reżimu (zresztą jeśli tylko się pojawi korporeżim sam ucieknę) - co wcale nie jest łatwe mając tylu pracowników i robiąc rzeczy którymi się zajmujemy. Elastyczne godziny pracy, możliwość pracy zdalnej, kawa i herbata nie tylko dla zarządu parafrazując pewne zdjęcie, masa najnowocześniejszego sprzętu. Zaaplikujcie do pracy, sprawdzicie sami.
Zależy gdzie się trafi. Z jednej strony jest jak mówisz, a z drugiej można trafić na takiego Pawła Z. - pełno (usunięte przez administratora) buractwa i (usunięte przez administratora) z dodatkiem prymitywnego "humoru".. Dziwne tylko, ze firma nic z tym nie robi, bo nie wierzę, że do góry nic nie dociera. Przyjemniej by tu się pracowało bez takich ludzi.
Oj, ten Paweł to taki lokalny folklor. Nieszkodliwy. Trzeba mieć więcej dystansu do siebie. Jest za to świetnym ekspertem, w tej części Europy chyba jedynym i lubi się tą wiedzą dzielić. To opryskliwe zachowanie to tylko taka maska, w rzeczywistości to jednak porządny i lojalny gościu. W każdej firmie trafiają się takie indywidua. Zauważ ze siedzą z nim ludzie którzy uodpornili się na niego i robota idzie :) Zawsze możesz pogadać z managerem by cię przeniósł do innego działu.
Dla mnie w Creotechu dobrze się pracuje, jeśli komuś coś nie odpowiada zgłaszamy to przedstawicielowi naszego działu w radzie pracowniczej, którego wspólnie wybraliśmy. Zebrania odbywają się regularnie i propozycje zmian są otwarcie dyskutowane. Przykre jest jak ktoś oblewa dobrą firmę pomyjami, a brakowało mu odwagi, żeby po prostu porozmawiać.
A ja się wypowiem w superlatywach bo Creotech zdecydowanie na to zasługuje. W porównaniu z opiniami znajomych, gdzie wszyscy z nich są wykształceni pod kątem technicznym, ja trafiłem najlepiej. Pierwszego dnia otrzymałem umowę o pracę, szkolenie BHP i zostałem zapoznany z zespołem. Wprowadzano mnie we wszystkie zagadnienia stopniowo, bez stresu i presji. Nie mam problemu z porozumiewaniem się z kimkolwiek w firmie, niezależnie od stopnia stanowiska, wszyscy są otwarci i podchodzą do siebie nawzajem z szacunkiem. Bardzo miłe też jest przywitanie nowych pracowników na spotkaniu przygotowanym przez sam zarząd, w Creotech to podobno tradycja. Nie mam problemu z pracą zdalną, zawsze można się dogadać z przełożonym co do godziny pracy itp. Myślę, że dla ambitnych osób to bardzo dobre miejsce pracy, w którym z pewnością można się rozwinąć. Widziałem tu opinie o tworzeniu "ulepów" pod grant i coś o audytach. Z tego co wiem, w każdej firmie z tej branży audyty przeprowadza się aby komisja z zewnątrz potwierdziła jakoś wielu poziomów firmy, to chyba dobrze świadczy o pracodawcy, że takie audyty odbywają się systematycznie i systematycznie potwierdzane są wszystkie standardy jakości. A co do "ulepów", papiery do wypełnienia są wszędzie i zawsze. Creotech to nie jest instytucja naukowa, pomimo tego, że pracuje tam wielu naukowców. Jako spółka akcyjna i pionier sektora kosmicznego w Polsce chyba oczywiste jest, że konkursy, przetargi i dofinansowania na działalność badawcza będą obciążone prowadzeniem rzetelnej dokumentacji. Potwierdzam wypowiedź przedmówcy, trzecia linia produkcyjna mówi sama za siebie, klientów na pewno nie brak, zwłaszcza podmiotów zagranicznych. Podsumowując, Creotech to idealne miejsce pracy dla wszystkich inżynierów, którzy w obawie o brak pracy w Polsce na wysokich stanowiskach technicznych, rozważali wyjazd z kraju. Oby jak najwięcej takich firm u nas.
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w Creotech Instruments S.A.? Chętnie zatrudniają?
Na prawdę mamusia cie skrzywdziła. Sam zaczynałem w firmie jako student na pół etatu, dostałem taką stawkę jaką wynegocjowałęm. Jak obroniłęm inżyniera to poszedłęm od razu po podwyżkę. W moim dziale kojarzę jednego magistranta. W Satlabie jest jeden student, jeden magistrant + stażysta. Tak więc coś po prostu ściemniasz. Doktorantów nie licze ale jest ich raptem kilku.
(usunięte przez administratora)
To przejdz sie do działu produkcji i sprawdz czym zajmuje się ponad 50 osób które tam pracują. Ilu w firmie jest stażystów? Na 140 osób kojarze 2.
Uprzedzam zainteresowanych, że niestety, ale negatywne opinie w tajemniczy sposób tutaj znikają ;)
Nie, jeśli coś znika - to kłamstwa i pomówienia nie mające nic wspólnego z faktami.
@Pytanie podpinam się - czy można tutaj wziąć tylko część etatu?
Można. Dostajesz wynagrodzenie za pół etatu, ale masz takie same obowiązki oraz terminy. Negocjuj twardo, może Ci się uda! :)
Twoja opinia nie ma nic wspólnego z faktami, dlatego nie będę się do niej odnosić. Co do staży: są płatne, zatrudniamy na umowę o pracę, a wynagrodzenie jest adekwatne do posiadanych umiejętności i doświadczenia. Wymiar zatrudnienia uzależniony jest od dostępności studenta. Nie płacimy za sam fakt bycia studentem. To nie u nas, poza tym to my inwestujemy w pracownika nie tylko poprzez wynagrodzenie, ale głównie poprzez transfer wiedzy, możliwość uczenia się poprzez pracę "pod okiem" doświadczonych, mądrych kolegów. Jeśli komuś się nie podoba, nie trzymamy "na silę".
Czy nowo zatrudnione osoby w Creotech Instruments S.A. otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Dzień dobry, zatrudniamy na umowę o pracę, pierwsza umowa jest standardowa na 3 miesięczny okres próbny.
Po okresie próbnym, jest czas określony czy od razu nieokreślony? :) Czy warunki zatrudnienia się jakoś zmieniają po przejściu na normalną umowę w Creotech Instrumentsie? Dochodzą jakieś uprawnienia albo wzrasta wysokość wynagrodzenia?
@Kamila Wszystko zależy od tego, jakie warunki sobie wynegocjujesz a propo umowy i wynagrodzenia. Jeśli dogadasz się z firmą przy zatrudnianiu na lepsze warunki po okresie próbnym to takie masz.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Creotech Instruments S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Creotech Instruments S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Creotech Instruments S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 6 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Creotech Instruments S.A.?
Kandydaci do pracy w Creotech Instruments S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.