Kilka razy kupilam wędlinę którą na drugi dzień wyrzuciłam do kosza. Nie kupię tam juz nigdy wędliny a o mięsie nie wspomnę!!!!!
Dobrze oceniana firma i jednocześnie dobry pracodawca więc spokój na forum na konkretne podłoże, dobrą pracę.
no ale przeciez z drugiej strony to zawsze jest jakies ryzyko
pracowałem tam jakiś czas temu( było inne kierownictwo nad personelem) ale mam kontakt z osobami które nadal tam pracują i mówią że jest żle.obecne kierownictwo ma o sobie wysokie mniemanie i wymaga od pracowników rzeczy które samo przy zbyt malej obsadzie powinno wykonać. ma na to przyzwolenie tak zwanej PANI MENAGER MAŁGOSI która niedługo sama będzie pracować w tym miejscu.co do grafiku to zgadzam się z poprzednią opinią że jest robiony na pokaz i trzeba pracować na przymus a na koniec miesiąca dostawać kase za to w kopercie 50zł za dzień!!!wolałbym mieć wolne.jak ktoś nie zgadza się z praktykami kierownictwa lub szefostwa zostaje zwolniony. tam nie liczy się jakość pracownika tylko sztuka aby w grafiku się zgadzała ilość osób na zmianie.kiedyś tak nie było gdy ja pracowałem atmosfera pracy oraz podejście kierownictwa było inne ,aż się chciało tam chodzić bo nikt nie gnębił i nie szukał powodu do opierdzielania personelu.nie polecam tam pracy chyba że ktoś lubi być gnębionym.
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/0/e/5/0e5ab7add33a86598ae736fd1467838c.png)
Jestem byłym pracownikiem tego sklepu.Obecne kierownictwo(p.Wioletta) to chamska osoba.Wydziera się na pracowników których upatrzy jako ofiary.Właścicielka i menadżerka to popierają.Grafik wystawiany jest niezgodny z praktyką.Dziewczyny pracują po 13-14 dni bez wolnego.A jak się temu sprzeciwisz to cię zwalniają.W skarbówce wykazuje najniższą pensje a w kopertach wypłaca resztę za te przymusowe dni pracy.Urlop tam jest tylko tydzień a w grafik wpisuje dwa tygodnie by inspekcja pracy się nie czepiała.Oszukują po całej lini.Ostatnio baleron i sucha krakowska tarczyńskiego były sprzedawane po terminie prawie miesięcznym bo zalegało im w magazynie ze 20 sztuk.Nie kupujcie tam.Poza tym pracownik musi na kolanach szorować podłogi bo inaczej nie dostanie premii chyba że kierowniczka i dany pracownik są przyjaciółkami to wtedy masz nawet 500 zł takiej premii.
wystrzegajcie sie tego pracodawcy , zatrudnia na umowy smieciowe , nie szanuje ludzi którzy robia spory obrót , baba unika urzędów skarbowych płaci pod stołem \" premie \" podstawa najnizsza krajowa , kazdy pracownik to potencjalny [usunięte przez moderatora] , święta : bon 50 pln z czego : 35 pln za przejazd na wigilie i 50 pln na prezent dla szefostwa - skandal !!! uwaga szczególna dział wedliny - mieso - bez komentarza , kto tam pracował nic nie kupi , dziwne ze sanepid tam nie zaglada :)