Jakieś aktualne informacje o firmie, czy w ogóle są szanse na prace u was??
Wszystko to prawda ludzie papajo to nie praca wyzysk a szef nie wypłacay daje zaliczki i koniec obiecuję umowę i fajna kasę nie wierzcie to blef ja tam byłam i chcąc odzyskać kasę to przez sąd
Kto tam u was ma jaja ??? Młody z platform
Niepokojące są te informacje. Miałam zamiar starać się o pracę!
Wszystkie poprzednie opinie sa prawdziwe i nic sie w tej kwestii nie zmienia, ciagle tylko klamstwa, pracownik traktowany jak smiec i jedzenie od ktorego robi sie niedobrze. Co z tego ze restauracja ma potencjal skoro szefostwo ma je totalnie gdzies i tylko patrzy gdzie uskubac na kase, z racji ze w internecie znalazlo sie o nich tyle negatywnych opinii ogloszenia do pracy sa teraz z kont "catering 7 kuchni", radze uwazac.
Pracowałam w owej restauracji, niestety nie polecam tego miejsca, wiele informacji z poprzednich opinii mogę potwierdzić. Miejsce ma naprawdę duży potencjał, aczkolwiek brak możliwości rozwoju ponieważ właściciel na niego nie pozwala, jeśli chodzi o braki z karty to fakt zawsze jest ich mnóstwo co wiąże się z tym iż osoby pracujące na stanowisku kelnera/ki muszą tłumaczyć się przed gośćmi. Jeśli chodzi o jakość kuchni to jest ona fatalna, co do czystości również jest wiele zastrzeżeń. Jeśli natomiast chodzi o wypłatę, to przykry jest fakt że pracownik musi prosić się o otrzymanie swoich zabronionych pieniędzy. Podsumowując stanowczo odradzam jakąkolwiek styczność z tym miejscem.
Istotne jest to, że w Papayo widzisz duży potencjał - to już połowa sukcesu. Niepokoi tylko fakt, iż - patrząc na Twój post - pracownicy otrzymują wypłatę z opóźnieniem. Ale i to na pewno da się racjonalnie wytłumaczyć. A co z formą zatrudnienia? Pracowaliście w oparciu o umowę o pracę, czy umowę zlecenie?
Ani ja ani żadna z 12 osób ( bo z tylu składała się uwczesna załoga kuchnia plus bar) nie miała żadnej umowy!
Ale jednak proszę Cię o zachowanie tu pełnego spokoju. Owszem to, że - jak twierdzisz - żaden z pracowników firmy Papayo nie ma umowy, może wydawać się trochę niepokojące. A próbowaliście prowadzić rozmowy na ten temat z Szefostwem? Może w trakcie nich doszlibyście do jakiegoś porozumienia. Jak myślisz?
czy jesteś związana z Papayo że mimo tych uchybień dalej jakby bronisz pracodawcy? Nie brzmisz bezstronnie...
Nie polecam . Wyplaty nie dostaje sie na czas , a jak juz jest to I tak nie wszystko . A Szef mily tylko wtedy , jak jemu cos potrzeba, nie ma dobrego podejscia do pracownikow . Wszedzie (usunięte przez administratora) Pracownik traktowany jak smiec.
Pracodawca wypłaca wypłaty średnio z półtorej miesiecznym opóźnieniem. Z pozoru wydaje sie byc fajnym kolesiem, ale to tylko na pozór, bo gdy przychodzi porozmawiac o umowie czy wynagrodzeniu to nigdy nie ma czasu. Po uprzedzeniu o zgloszeniu sprawy do PIP dopiero dostalem pieniadze, o pare set zl mniej, ale juz pomyslalem ze nie chce mi sie wiecej urzerać z tym czlowiekiem..
Racja kiedyś tam pracowałem , kuchnia brudna , stare mieso przywożą z jakiś przecen lub po terminie.Raz sie tam struło dużo ludzi bo przygotowali ze starego mięsa con carne.Właściciel kawał chama do ludzi przeklina własciwie nie wie co to szacunek dla pracownika potrafi zmieszać z błotem.!!!!!!!! Jeśli chodzi o wypłaty to albo wcale nie wypłaca ludzi albo co dwa tygodnie po pare stówek daje przy czym twierdzi ze nie ma kasy a na wakacje jezdzi co chwile. O umowie o pracę to zapomnieć można , klimat na kuchni okropny każdy patrzy aby na kogoś nagadywać , nie polecam tego miejsca dla ludzi o zdrowych myślach chyba ze chcecie sie nerwów się najeść i za darmo popracować. Jeśli pan Krzysztof się nie zmieni bedzie musiał zamknąć interes bo świat gastronomi jest mały i ludzie ze sobą rozmawiają szczególnie kucharze i kelnerki
Pracowałam tam i chcę opowiadać jak wygląda tam wszystko.... 1. Kuchnia jest bardzo brudna, resztki jedzenia na ścianach , na płytkach...Dużo tłuszczu po prostu wszędzie.... Anty sanitaria........ 2. Dla klientów oni berą wodę z kranu, ale mową klientom że to jest mineralna niegazowana woda.... 3. Wszystkie pracowniki chodzą tylko do publicznej toalety!!!!! 4. Byli wypadki że nachodzili włosy ta szkło w jedzeniu.... Nie polecam tam jeść , jeśli chcecie nie mieć potem grypę żołądkowe...!!!!!!!!!!! 5. Wypłatę po prostu nie można dociekać się, a kiedy powiedziałam że będę zwalniać się to zaczęli mi robić jaja, i teraz w ogolę nie mogę otrzymać wypłatę za 1,5 miesiąca..... 6. Pani managerka Katarzyna taka miła z tobą, a potem za twoimi plecami opowiada jaka jesteś (usunięte przez administratora).... 7. Kiedy nikogo nie ma na zmywaku, no to musisz iść i zmywać tam wszystko... 8. Nie mogą zorganizować rezerwacie grupowi, czuli jeśli biedzie 20 osób no to musisz u każdego przyjmować zamówienia oddzielno.....A potem jeszcze może okazać się ze wszyscy będą płacić oddzielno...i 0% napiwków od rezerwacie. 9. Zawsze jakiś problemy z kuchnią, chyli po prostu zawsze dużo braków z karty, albo na-przykład przyjmujesz zamówienie, a potem po 20 minut kucharz ci mówi ze nie ma składnika do tego dania...I po prostu wszyscym obojętnie, co szefu, co managery...musisz iszcz i przepraszać klientowi.. Jeśli chcecie nie mieć wypłatę w ustalony terminy, albo w ogolę nie mieć ją, jeśli chcecie robić wszystko ta sprzątać wszystko, być na zmywaku, zawsze przepraszać gościom - to zapraszam do tej restauracji))