Pracowałem kilkanaście lat temu w tym biurze. Raczej nie polecam. Prawdą jest, że pracodawca posiadał dużą wiedzę i że można było się rozwijać zawodowo. Wypłata zawsze na czas. I to tyle pozytywów. W biurze panowała stresująca atmosfera. Szef był bardzo nerwowy w stosunku do pracowników, którzy popełnili błąd. Wrzeszczał na nich używając inwektyw. Bywało, że w złości miął wydrukowany rysunek i rzucał nim na podłogę krzycząc że gdyby pies to zjadł to by zdechł. Krzyczał do pracowników, że robią coś "jak (usunięte przez administratora) Nadgodziny nie były wypłacane w myśl zasady "jak się nie wyrabiasz to zostań" dlatego czasem pracowałem po 14 lub 16 godzin (i więcej). Bywało, że pracownicy pracowali w soboty i niedziele (w moim przypadku za darmo). Ale to było kilkanaście lat temu, może coś się w tej kwestii zmieniło.
Firma Marcin Matoga - Konstrukcje Budowlane dodała ofertę pracy na stanowisko Asystentka. Warto składać swoje CV?
Jak dużą swobodę maja pracownicy w pracy ?
Przepracowałem w tej firmie kilka lat więc pozwolę sobie polemizować z częścią opinii. Wszelkie komentarze o standardzie biura z pewnością odnoszą się do poprzedniej siedziby (znanej mi tylko z opowieści pracowników z dłuższym stażem), obecne biuro spełnia wszystkie podstawowe wymagania jakie można mieć wobec biura - może brak klimatyzacji w lecie, chyba że już to się zmieniło. Co do samej pracy bywa stresująca, bo szef sporo wymaga i czasem w irytacji rzuci jakiś niefajny komentarz, ale nigdy nie było to coś obraźliwego czy podchodzącego pod (usunięte przez administratora) Tematy są niesamowicie różnorodne, co w połączeniu z wnikliwością analizy sprawia, że z pracy można wynieść masę wiedzy i nauczyć się myśleć jak konstruktor, a nie po prostu rysownik CAD. Od czasu mojego odejścia widziałem ponad sto projektów konstrukcji i może dwa lub trzy dorównywały poziomem dokumentacji z tego biura. Dla kogo nie będzie to dobre miejsce pracy? Dla osób z totalnie zerowym doświadczeniem które prześlizgały się przez studia, bo ogrom rzeczy do przyswojenia na starcie może przytłoczyć. Dla osób bojących zapytać się jak coś powinno być rozwiązane, albo dlaczego coś, co zrobili jest błędne, bo uwagi i korekty są wprowadzane bez przerwy i jak kogoś stresują to się szybko wypali. I na pewno dla osób, które upierają się przy swoim, bo kłótnie z szefem nikomu jeszcze nic nie dały. Na wynagrodzenie nie narzekałem - szef sam kilkukrotnie zaproponował podwyżki. Oprogramowanie też stoi na wysokim poziomie. Z wad na pewno mogę wymienić brak płatnych nadgodzin - nie zdarzały się często (kryzysowe końcówki tematów) ale świadomość, że siedziało się tą dodatkową godzinę lub dwie za darmo nie była motywująca. Jak ktoś ma możliwość aplikować i chce być w przyszłości dobrym projektantem to naprawdę warto.
Pracuję w tej firmie już sporo lat. Jak to w projektach - czasem nawał roboty, a czasem większy luz. Zaletą jest możliwość pracy na nowoczesnych programach. Jak ktoś jest dobry w sprawach norm, obliczeń, to szybko awansuje i dostanie podwyżkę. Pensja zawsze na czas, to dla mnie ważna sprawa. Do tego kilka razy w roku premie. Szef rzeczywiście jest wymagający.
Super, że zatrudniając się w tej firmie można liczyć na premie kilka razy do roku. Takie rzeczy sprawiają, że pracownik czuje się jeszcze bardziej zmotywowany do działania. A czy macie jeszcze jakieś benefity pozapłacowe? Mam tu na myśli na przykład dodatkowe ubezpieczenie medyczne czy karty sportowe.
Moi poprzednicy chyba pisali o zamierzchłych czasach. Od kilku lat firma mieści się w zupełnie innym lokalu z pełnym komfortem. Ja pracowałem w tej firmie cztery lata i bardzo dużo się w tym czasie nauczyłem. Natomiast jeżeli ktoś przyjdzie do pracy beż żadnej wiedzy i nie będzie miał ochoty się uczyć i rozwijać, no to rzeczywiście będzie miał pod górkę. Za to ktoś ogarnięty i z jakąś realną wiedzą może tam zarobić całkiem sporo. W tej chwili pracuję na budowie, ale rozważam powrót do firmy już z uprawnieniami.
W 100% a nawet w 1000% zgadzam się z powyższymi ocenami. ODRADZAM! jeśli znalazłeś ogłoszenie o pracę dla tego Pana i chcesz zaryzykować - NIE RÓB TEGO. Najgorsze miejsce w jakim miałem nieprzyjemność pracować. I widzę ze nie tylko ja mam takie wspomnienia. ODRADZAM!
Pracowalem w tej firmie przez kilka miesiecy kilka lat temu (2009). Traumatyczne przezycie! Do cisiaj ciarki mnie przechodzą. Grobowa cisza przez caly dzien. Kierownik wydaje polecenia tonem nie znoszącym sprzeciwu. Często krzyczy i wyzywa pracowników - wytyka ich niekompetencje. Część zespołu wydawała się pogodzona z losem i komunikowała się z Kierownikiem służalczo-poddańczym tonem, co wydawało się mu odpowiadać. Kierownik nie specjalnie przejmował się, że kończy się dniówka, jeżeli uznał, że w ciągu dnia praca nie była należycie wykonana, trzeba było odrobić straty i zostać parę godzin. Należy jeszcze dodać beznadziejne warunki lokalowe i socjalne: w zimie w poniedziałek rano temperatura w pokoju mogła mieć +12 stopni, a przy około +18 Kierownik wyłączał elektryczny grzejnik. Jedyny socjal jaki zapewniała firma, to czajnik do herbaty (bez herbaty). Nieliczne przyjemne chwilę w tej firmie, to kiedy Kierownik wychodził na spotkania lub kiedy wyjeżdżał na urlop. Trzeba Kierownikowi oddać honor, że jest bardzo dobrym specjalistą i pasjonuje się swoim zawodem. Czasami miałem wrażenie, że zna na pamięć współczynniki i tabele z norm. Ta jeden z nielicznych projektantów, który ma na swoim koncie konstrukcje mostowe i ogólnobudowlane - mało kto ma taką specjalizacje. Tak więc jeżeli ktoś nie przeszkadza atmosfera, to można się dużo nauczyć, ale też dużym kosztem.
STANOWCZO ODRADZAM!!! Właściciel i kierownik pracowni w jednej osobie zachowuje się jak nadzorca w (usunięte przez administratora) zdarza się ze obraża i poniża pracowników. Ludzie , którzy nie potrafią poddańczo przemilczeć inwektyw pod swoim adresem (reakcja właściciela na pomyłkę lub próbę konsultacji / brak pełnej wiedzy o jakimś zagadnieniu projektowym) nie zagrzeją tu długo miejsca. I nie chodzi tu o atmosferę "jak na budowie" gdzie wszyscy wrzeszczą i klną, a i tak jest wesoło - tu wesoło nie jest. Wynagrodzenie wypłacane w terminie i bez przekrętów - to jedyny plus. Ale prawdopodobieństwo otrzymania obiecanych pieniędzy za nadgodziny i dodatkową prace w weekendy już nie jest 100 procentowe - delikatnie mówiąc. Reasumując - szkoda zdrowia i nerwów - tak złej atmosfery pracy nie spotkałem jeszcze do tej pory.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marcin Matoga - Konstrukcje Budowlane?
Zobacz opinie na temat firmy Marcin Matoga - Konstrukcje Budowlane tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.