Firma wydawała mi się być dobrym kierunkiem rozwoju. Niestety, już po kilku latach było widoczne, że nie jest to odpowiednie miejsce dla mnie. Kadra managerska pozostawia wiele do życzenia - zamiast pchać podwładnych i rozwijać ich umiejętności, co rusz można było słyszeć "Jak się czujesz?" i inne tego typu bezsensowne pytania w typie wellness & spa. Nie podobało mi się też to, jak dociekliwi potrafili być zarządzający - uważam, że notoryczne pytania o życie prywatne są zwyczajnie nie na miejscu. Nie wiem skąd trend zatrudniania tak nieprofesjonalnych ludzi, którzy mają zarządzać zespołami. Ponadto z wyższych stanowisk kipi aż obłuda - dyrektorzy czy managerowie wcale nie chcą się dzielić doświadczeniem, zaprzęgają ludzi do pracy bardzo wcześnie po bardzo słabym wcześniejszym przeszkoleniu. Pierwsze miesiące wspominam bardzo źle ze względu na brak merytorycznej pomocy ze strony starszych kolegów. Wszystko robiłem na czuja, raz się udawało, raz nie. Jako doświadczony pracownik pragnący nowych wyzwań jedyną opcją dostania nowych zadań była propozycja wykonywania takiej samej pracy w większej ilości (nie awans). Obecnie straszne jest to, że obiecane awanse są wstrzymywane, pensje głodowe (4500-5500 na rękę), a pracy tyle, że nie da się jej przerobić. Przykre jest to, że pracownicy nie dostają premii oraz nie ma integracji w postaci wyjść (jeśli już, to nie są one sponsorowane przez firmę). Po kilku latach w KCRze i porównaniu go do obecnej pracy z przykrością muszę stwierdzić, że jest to firma, która jest za przeproszeniem strasznym dziadostwem i jeszcze wiele wody musi w Wiśle upłynąć, by coś się w niej zmieniło na lepsze.
Po rozmowie rekrutacyjnej z Panią manager od HR, która jest poniekąd wizytówką kultury organizacyjnej, rozumiem już dlaczego firma jest tak nisko oceniana, a robienie nieprofesjonalnych aluzji na temat szybkości mówienia kandydata jest dosyć słabe.
Oczywiscie, ze strategia i kultura organizacyjna idzie z gory. Tutaj najwyrazniej zabraklo refleksji jaka wartoscia dla firmy sa pracujacy w niej ludzie. Czasy pokornej i milczacej sily roboczej juz dawno minely. Ktos o tym w tej firmie zapomnial. Oczywiscie ze nikt nie oczekuje ze pracownik na nizszym szczeblu zmieni ten swiat. Natomiast taki pracownik jest pierwszym kontaktem dla innych jak rowniez wizytowka firmy, wiec skoro jest tak zle to czasem moze warto po prostu zmienic prace zamiast swiecic oczami za decyzje zarzadzajacych i akceptujac je niejako sie pod nimi podpisywac?
Jest źle. Znowu zmiany na niekorzyść pracownika. Tym razem pakiet medyczny wzrósł mi ze 180 na 320. Brak pełnej refundacji z placówek medycznych Luxmed co do tej pory było standardem.
Nie wiem co się stało, ale chyba departament HR eksplodował. Nikt nic nie wie. Nikt nic nie potrafi. Non-stop jakieś problemy. Czy tam już nikt kompetentny nie pracuje? Czy informacje związane z zasobami ludzkimi muszę pozyskiwać z innych działów. No śmiech na sali.
Czemu tu się dziwić? Firma idzie w kierunku - po co utrzymywać cennych Pracowników jak moźna zatrudnić nowych bez pojęcia? I to nie tylko się tyczy tego departamentu. Zero planowania, zero strategii. Można tylko się pośmiać. Chociaż to bardziej śmiech przez łzy.
Miałam nieprzyjemność dołączyć do firmy rok temu, oferta pracy była dla mnie bardzo ciekawa, liczyłam na rozwój. Szybko nadszedł zimny prysznic - szefowa, która była w firmie 2 miesiąc z napompowanym ego. Do tego (usunięte przez administratora)- nie podobały jej się moje buty, sukienka nie taka, najlepiej żebyś zaczęła usługiwać wszystkim jej koleżankom. Mało tego, jeszcze spaczony HR, który robi zadymy z niczego, szefowa nie słucha swoich podopiecznych, tylko manipulatorek wyżej postawionych. Chaos, zwalanie winy na nową osobę, pomimo, że procesy nie były prawidłowo rozplanowane, a komunikacja między nimi była na poziomie -1. Generalnie każdy podkładał sobie kłody. (usunięte przez administratora)była też dziewczyna z recepcji, która po 2 latach przyjemności z pracy niestety też odeszła przez nową przełożoną. Praca sama w sobie mogłaby być ciekawym i rozwojowym doświadczeniem, jednak otoczenie i przełożona niestety nie pozwoliły mi tam zbyt długo pozostać. Tak jak mówię, to było rok temu, ale tak mi to zapadło w pamięć, że mam traumę z tym miejscem i pomyślałam, że w ramach przestrogi podzielę się swoim doświadczeniem z innymi osobami.
Pakiet medyczny w tej firmie to żart! Wizyta kosztuje 250 pakiet medyczny zwraca 160 no to jest chyba jakiś żart!!!
Po rozmowie rekrutacyjnej z Panią manager od HR, która jest poniekąd wizytówką kultury organizacyjnej, rozumiem już dlaczego firma jest tak nisko oceniana, a robienie nieprofesjonalnych aluzji na temat szybkości mówienia kandydata jest dosyć słabe.
Oczekiwanie profesjonalizmu w tej firmie to zart. Zespol HR to raczej "kadry" w najgorszym znaczeniu. Trudno sie nawet zorientowac czy tam ktos jeszcze pracuje, bo ciagle ktos przychodzi i zaraz znika. Pozostale "stare wyjadaczki" zajmuja sie glownie obgadywaniem ludzi od gory do dolu. Lepiej nie miec pytan bo albo sie czlowiek narazi na brak odpowiedzi, albo na przewracanie oczami. Benefitow w sumie nie ma, papierow na czas nie ma, kompletny brak organizacji. A feedback pracownika nikogo nie interesuje, bo po co. Lepiej pompowac swoje ego "jacy jestesmy wspaniali". Wszystkie bardziej sensowne osoby ida dalej, byle daleko stad. I to chyba najlepsze podsumowanie tego w jakim kierunku to zmierza.
Niestety zarządzanie w tej firmie leży. Nie ma co winić pracowników na najniższych szczeblach. Ryba psuje się od głowy. Jak się pracuje za kilka osób to ciężko dowozić.
Oczywiscie, ze strategia i kultura organizacyjna idzie z gory. Tutaj najwyrazniej zabraklo refleksji jaka wartoscia dla firmy sa pracujacy w niej ludzie. Czasy pokornej i milczacej sily roboczej juz dawno minely. Ktos o tym w tej firmie zapomnial. Oczywiscie ze nikt nie oczekuje ze pracownik na nizszym szczeblu zmieni ten swiat. Natomiast taki pracownik jest pierwszym kontaktem dla innych jak rowniez wizytowka firmy, wiec skoro jest tak zle to czasem moze warto po prostu zmienic prace zamiast swiecic oczami za decyzje zarzadzajacych i akceptujac je niejako sie pod nimi podpisywac?
Powtarzając słowa CEO - w firmie nic się nie zmienia. Niby dochodzi do zmian procesów. Co chwile jakiś dział jest zamykany a inny otwierany ale w rzeczywistości wszystko zostaje po staremu. Swoje zadania w dużej większości robi się na odczepnego, ale najważniejsze jest ukrywanie swoich błędów w gąszczu chaosu który tam panuje. Po prostu należy się wszystkiego wypierać. Pełen profesjonalizm jest przemieszany z całkowitą amatorszczyzną. Na jednym spotkaniu aż miło posłuchać co ktoś ma do powiedzenia, aby po godzinie trafić na kolejnego menadżera, który stara się nieumiejętnie wdrażać nowinki z dziennego szkolenia o zarządzaniu (co widać we wcześniejszych wpisach). Pracy tam ani nie polecam ani nie odradzam. Będą zadowoleni ci, którzy szukają pracy zdalnej, wygodnej i urodzili się z twardą skórą. Jeżeli ktoś szuka rozwoju, płacy powyżej średniej rynkowej i dobrej atmosfery to nie ten kierunek. Po kilku latach widzę, że stoję w dokładnie tym samym miejscu w którym byłam wcześniej.
Rekrutacja w tej firmie to porażka- po 3 etapach cisza… mijają ze 3 tygodnie dzwoni pan pyta o dalsze zainteresowanie, ma finalnie wrócić z informacją i cisza kolejne tygodnie… nie polecam brać udziału i tracić czasu na rekrutację.
Co się dzieje z Administracją w tej firmie? Czy tam ktoś jeszcze pracuje? Nie da się dodzwonić do Pani z recjepcji. Czy pani Karina to jeszce pracuje czy ma już wnosie odbieranie telefonów?
Firma daje pracownikom 4 dni darmowego urlopu po czym informuje o konieczności dyżurów w tym okresie no mistrz :D
A może tak traktujmy wszystkich równo? Jak wolne to dla wszystkich!
Praca jak praca ale zdecydowanie polecam pracę z domu a nie z biura. Jeden wieli openspace, nie ma jak się skupić na pracy. W biurze głównie pracują kopiety więc jest głośno. Najgorzej jak się koleżanki z HR zbierają w kuchni to możecie spokojnie wyjść na obiad bo jest tak głośno nawet na msTeams nie jesteście siedzieć :D
Jest źle. Znowu zmiany na niekorzyść pracownika. Tym razem pakiet medyczny wzrósł mi ze 180 na 320. Brak pełnej refundacji z placówek medycznych Luxmed co do tej pory było standardem.
Masakra z tymi cenami. Ceny za pakiet dowalili z kosmosu, skasowali pełna refundację Luxmed do tego redundancja usług medycznych została na poziomie z przed roku co już było mocno kontrowersyjne. Nie wiem kto negocjował tą umowę
Mój mąż płaci sam za pakiet luxmed i wychodzi to faktycznie taniej niż ta umowa. Zdecydowanie polecam się przenieść gdy się chce korzystać z pakietu rodzinnego. A co do refundacji to jest ona ma poziomie 60% stawek rynkowych. Idąc do lekarza i tak dostaniesz zwrot trochę ponad połowę.
@Kacper, czy mógłbyś mi powiedzieć jaki pakiet medyczny oferuje ta firma? I czy te 320zl o których wspomniales to jest tylko za Ciebie czy też za rodzinę? Dzięki!
Jakie warunki zatrudnienia oferuje firma KCR S.A.? Czy oprócz pensji w wysokości około 6600 można liczyć na dodatkową premię?
Firma wydawała mi się być dobrym kierunkiem rozwoju. Niestety, już po kilku latach było widoczne, że nie jest to odpowiednie miejsce dla mnie. Kadra managerska pozostawia wiele do życzenia - zamiast pchać podwładnych i rozwijać ich umiejętności, co rusz można było słyszeć "Jak się czujesz?" i inne tego typu bezsensowne pytania w typie wellness & spa. Nie podobało mi się też to, jak dociekliwi potrafili być zarządzający - uważam, że notoryczne pytania o życie prywatne są zwyczajnie nie na miejscu. Nie wiem skąd trend zatrudniania tak nieprofesjonalnych ludzi, którzy mają zarządzać zespołami. Ponadto z wyższych stanowisk kipi aż obłuda - dyrektorzy czy managerowie wcale nie chcą się dzielić doświadczeniem, zaprzęgają ludzi do pracy bardzo wcześnie po bardzo słabym wcześniejszym przeszkoleniu. Pierwsze miesiące wspominam bardzo źle ze względu na brak merytorycznej pomocy ze strony starszych kolegów. Wszystko robiłem na czuja, raz się udawało, raz nie. Jako doświadczony pracownik pragnący nowych wyzwań jedyną opcją dostania nowych zadań była propozycja wykonywania takiej samej pracy w większej ilości (nie awans). Obecnie straszne jest to, że obiecane awanse są wstrzymywane, pensje głodowe (4500-5500 na rękę), a pracy tyle, że nie da się jej przerobić. Przykre jest to, że pracownicy nie dostają premii oraz nie ma integracji w postaci wyjść (jeśli już, to nie są one sponsorowane przez firmę). Po kilku latach w KCRze i porównaniu go do obecnej pracy z przykrością muszę stwierdzić, że jest to firma, która jest za przeproszeniem strasznym dziadostwem i jeszcze wiele wody musi w Wiśle upłynąć, by coś się w niej zmieniło na lepsze.
Nie wiem co się dzieje ale chyba ostatnio zatrudniają tylko znajomych bez kwalifikacji (moja subiektywna opinia). Dużo osób odchodzi, mało zatrudnień nikt nikomu nie przekazuje wiedzy. Dochodzę kolejne nieoficjalne informacje o niekorzystniejszych zmianach w pakiecie medycznym. Pakiet językowy został zlikwidowany, owocowych czwartków nigdy nie było. Raz byłam w firmie na tłusty czwartek to 2 opakowania pączków rzucili na całą firmę z czego jedno akurat wynosiła koleżanka z departamentu zasobów ludzkich :D Zakreślaczy faktycznie brakuje jak ktoś napisał w poprzednim komentarzu ja swój "pożyczyłam" z biurka księgowości i już został ze mną na stałe. Zarobki trochę poniżej rynkowej ale to zależy pewnie od deparamentu/stanowiska. Z benefitów: - pakiet medyczny za który trzeba płacić z roku na rok coraz więcej - multisport za który trzeba płacić - kafeteria tu co kwartał coś wpadnie :)
Coraz gorzej :/ Premie wraz z pojawieniem się Covid zniknęły. Kasują kolejne benefity. Prezes nie potrafi w sposób kulturalny prowadzić rozmowy z podwładnymi. Co chwile ktoś odchodzi z pracy. Wygląda to bardzo nieciekawie. Zmiany dotknęły też administracji recepcjonistki poznikały, nikt nie odbiera telefonu, z biurek znikają zakreślacze i długopisy. Nowy kierownik administracji całkowicie bez kompetencji, ale kulturą osobistą bardzo wpasowuje się w Prezesurę. Przykro patrzeć w jaką stronę to idzie ;(
@ciekawa jeśli mowa o stanowisku Management Board Assistant,to faktycznie zarobki u nich są na poziomie 2000 zł, ale to jest jednak minimum, tak naprawde to można u nich zarobki osiagnąć i większe skoro jest i system prowizyjny. A jak ygląda u nich wynagrodzenie odonośnie pracy poza godzinami to tego nie wiem.
Plusy: + sympatyczna rekrutacja + młody team + tani Multisport + dodatkowe dni wolne od firmy w okresie Bożego Narodzenia + praca zdalna / hybrydowa, w zależności od stanowiska (w większości: można przyjść do biura kiedy się chce, nie że trzeba; możliwość pracy zdalnej poza Warszawą) + nowoczesne biuro + sprzęt służbowy + elastyczne godziny pracy + praca w międzynarodowym zespole Minusy: - niskie wynagrodzenie - brak premii / dodatków (firma bardzo na tym skąpi - to nie tylko moja opinia, ale też innych pracowników z różnych działów) - mało czasu na onboarding - od razu jest się "zaprzęganym" do pracy, chociaż nie do końca jest się świadomym, jak ją wykonywać - od czasu do czasu mam wrażenie, że widać sztuczność miłej atmosfery - managerowie robią z siebie ważnych i zapracowanych zamiast pomóc w adaptacji nowego pracownika - bardzo dużo pracy przypadającej na jedną osobę - niepłatne nadgodziny (a czasami trzeba ich zrobić sporo, by wyjść z pracą na prostą)
A jak wygląda rekrutacj do księgowosci , zarobki
W 2015 zarobki podobno były na poziomie 2000. Ile one wynoszą od Nowego Roku?
Cześć, czytam wpisy niżej o wysokości pensji w tej firmie. Podejrzewam, że przez te lata zmieniło się wiele w tej kwestii. Napiszcie jak obecnie wyglądają stawki w KCR? Na ile można liczyć na start?
Warszawski oddział KCR poszukuje Analityka Danych, do wyboru jest praca w biurze w Warszawie lub Berlinie, a także możliwość wykonywania pracy w pełni zdalnie, co wydaje się bardzo atrakcyjną opcją. Przyjmują aplikacje do końca marca: https://kcr-sa.hrsys.pl/praca/kcr-sa/Data-Analyst, wymagana jest perfekcyjna znajomość języka angielskiego. Być może ktoś z Was był na rozmowie i jest w stanie opowiedzieć o tym, jak przebiegała?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KCR S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy KCR S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KCR S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!