Opinie o Textel Sp. z o.o. w Wejherowo

Niestety w obecnych czasach do pracy zgłaszają się ludzie z kosmosu, w ich przekonani do pracy przychodzi się zarobić kasę - a tu już powstaje pierwszy problem bo do pracy przychodzi się pracować rzetelnie za co właśnie dostaje się kasę! Drugim problemem to młodzi ludzie którzy myślą że wszystko wiedzą najlepiej, lecz nie mają żadnego doświadczenia w pracy w gastronomii! Pracuję w tym Hotelu i widzę jaka rzesza nieudaczników życiowych przewija się przez ten Hotel - wszystko wiedzące kelnerki to standard - tylko że nawet o podstawach obsługi nie mają zielonego pojęcia! Bzdura że ktokolwiek tu pracuje rok czy kilka na umowę zlecenie! Najwyżej miesiąc, dwa jest to okres gdzie obserwuje się pracownika czy się nadaje do pracy - tym z doświadczeniem lub chęcią nauki pracodawca podpisuje umowę o pracę bo żal tracić dobrego pracownika! Taka jest prawda, a że młodym tylko grzebanie w smartfonie w głowie a nie praca to właśnie efekt rotacji! Chyba normalnym jest to że jak ktoś się nie nadaje to się go zwalnia, a nie daje podwyżkę! Osoby które wywiązują się ze swoich obowiązków i chcą pracować oraz rozumieją co to jest praca - pracują tam od lat i jakoś nie narzekają! Sądząc po tym co piszesz, należysz właśnie do tej grupy młodych nieudaczników którym praca pomyliła się z wakacjami! Wolne w weekendy? To gastronomia nie fabryka zabawek!!! Raz ma się wolne w poniedziałek raz w środę, czasem w sobotę lub w niedzielę - gastronomia działa 7 dni w tygodniu, a nie 5! I nie pracuje się po 8 h tylko po więcej dlatego i wolnych dni nie ma 2 w tygodniu tylko więcej! Masakra to jest właśnie z takimi ludźmi jak Ty! Dziwnym trafem osoby pracujące na umowę o pracę urlopy dostają, co do umów zleceń - urlopy nie przysługują - no ale ty pewnie urlop chciałaś/eś już w pierwszym miesiącu pracy co? Pożyjesz, popracujesz u innych pracodawców - będziesz się modlić czy wypłata będzie czy nie - to przypomnisz sobie pracę w Hotelu Olimp i zrozumiesz to o czym piszę!