Najgorszy pracodawca w Krakowie. Jeżeli chcesz pracować w ciągłym stresie w nie rozwojowej firmie, bez jakichkolwiek benefitów z comiesięczną zagadką czy dostaniesz swoje pieniądze. Do tego na wszystkim oszczędzać i kupować nie jednokrotnie artykuły biurowe do pracy za swoje pie iądze, w zimie siedzieć w kurtce A w lecie żeby się po plecach lało to ZAPRASZAMY DO Interauto.
Strasznie to ciekawe że tam jeszcze pracujecie - albo nie chcą Was gdzie indziej bo słabe umiejętności - albo Wam pasuje i tylko narzekacie bo nic innego nie umecie
Mocna opinia, aczkolwiek czy np odczuwanie stresu w miejscu pracy zalezy od tych ludzi? Czy od tego co się tam dzieje?
Cała prawda. Cała sieć tej pseudo firmy tak działa. Byłem pracownikiem w oddziale w Rzeszowie/Krasne. Zimą pracownicy marzną ponieważ nie wolno podkręcić klimatyzacji tylko jest ustawiona na 21 stopni przez Pana dyrektora i tak ma być. Pracownicy siedzą w ciemnościach a jedynym źródłem światła jest monitor komputera bo światło można zapalić w momencie kiedy klient jest przy biurku. Jako pracownik byłem oszukiwany i ciągle zatrudniany na umowę zlecenie po czym do dnia dzisiejszego nigdy nie otrzymałem swoich kopi tych umów do ręki. Zdążyło się kilkukrotnie zapomnieć wypłacić mi premii bo się komuś zapomniało , albo brakło pieniędzy w kasie i wtedy nawet podstawy na czas się nie dostało. Pracodawca nie inwestuje w pracowników. Szkolenia są płatne , wszystkie wyjazdy są na koszt pracownika bo nawet z samochodem na taką podróż często jest problem. Księgowość w tej firmie jest wielką kpiną. Wieczne obsuwy odnośnie płatności , zwrotów pieniędzy klientom czy nawet płatności firmą trzecim za usługi czy towary. Notoryczne gubienie dokumentów pracowników (badanie lekarskie ,umowy itp)!!!!! Pracowałem w tej kanciapie w Krasnym ale wiem że każdy oddział Interauto ma takie same problemy. Każdemu pracownikowi radzę zmienić pracę na inną, każdemu kandydatowi odradzam tam aplikować , każdemu klientowi powiem UCIEKAJCIE!!!
A premia w jakich granicach? Piszesz że zapominali ją wypłacić, a chociaż godziwa ona była w stosunku do Twoich wyników?
Co ty mówisz? Chodzi o wypłaty? Zaniżają kasę czy coś innego miałeś na myśli?
Uznaniówka pewnie? Ale to też chyba nie za każdym razem tak, bo inaczej nawet by wzmianki o niej nie było?
pracowales tutaj czy moze jestes z osob (usunięte przez administratora) tej firmy??
Zdecydowanie odradzam pracę w tej firmie, Januszex jakich mało. (usunięte przez administratora)i wykorzystywanie pracowników na porządku dziennym, atmosfera między pracownikami (z nielicznymi wyjątkami) okropna. Każdy patrzy na Ciebie spod oka i tylko czeka na potknięcie. W ogłoszeniu i na rozmowie obiecują atrakcyjne wynagrodzenie i umowę o pracę. W praktyce dostajecie najniższą krajową i umowę zlecenie przedłużana co miesiąc + "premie uznaniowa" w kopercie pod stołem. Szkolenia i benefity nie istnieją. Duża rotacja pracowników, bo nikt o zdrowych zmysłach nie wytrzyma tu dłużej niż kilka miesięcy. Ilość pracy nieadekwatna do otrzymywanego wynagrodzenia. Współpracownicy obgadują Cię jak tylko wyjdziesz z pokoju. Aż ciężko uwierzyć, że w tych czasach taka firma jeszcze raz istnieje.
Ta firma powina nosic nazwe oszutwo roku premia ktorej jednak niema (usunięte przez administratora) kiła i mogiła zimno ciemno i brak poszanowania
W firmie Interauto spędziłam sporo czasu ,żeby mieć ogląd sytuacji.I z takim chamstwem jak na Stelmachów nigdy się nie spotkałam. Te chamskie szowinistyczne odzywki ,szczególnie do kobiet i to poniżanie przy pracownikach typu ``co słychać pedale z cyckami?``Wiele razy słyszałam podobne zaczepki słowne i nikt nie reagował z przełożonych.Nawet powiem więcej ,sam dyrektorek się śmiał z tych tekstów i umawiał razem z towarzystwem na wspólne granie.Tak wogóle to zatrudnili jakiegoś fajtułapowatego dyrektorka ,po pizzeri w której wcześniej pracował i zarządzał ludźmi na zasadzie ``jak ci nie pasuje to cię zwolnię `` i tak zwalniał kogo popadło i kto się nie spodobał dyrektorkowi ciapie,zakompleksionemu ,chodzącemu w tej samej brudnej marynarce przez cały miesiąc. Pracę w tej firmie i w tym miejscu nie poleciłabym żadnej szanującej się kobiecie. Omijajcie Interauto na Stelmachów szerokim łukiem i szanujcie się miłe Panie .Osobiście nie polecam.
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Nie polecam tego salonu, w lipcu zamówiłam moje drugie w tym salonie auto. We wrześniu po wielokrotnych próbach otrzymania informacji o terminie odbioru auta okazało się, ups pomyliliśmy termin i będzie dostępne za rok. Miałam już podpisaną umowę na finansowanie zakupu, salon obiecał przygotować ofertę na dostępne auta. Przygotował podając cenę wyższą niż widoczna na stronie jeepa, a następnie proponując rabat do tej ceny, dodatkowy rabat jeżeli zrezygnuje z podpisanej umowy kredytowej i wezmę finansowanie u nich. Auto kupiłam w innym salonie, ale Inter-auto nadal nie zwróciło mi wpłaconej kaucji. Brak informacji o terminie zwrotu środków, moje telefony zbywane informacją, że nic nie widzą bo to prezes musi podpisać...
No jeśli faktycznie tak wyszło to słabo niestety... Ciekawa tylko jestem kto był pomysłodawcą tego. Jeśli chodzi o ten cały podpis prezesa to może warto poprosić kontakt telefoniczny do niego i tak to załatwić? Ciekawa jestem co by wtedy powiedział
NIE POLECAM SALONU FIATA DUCATO ZAMÓWIŁEM SAMOCHÓD 2021 W CZERWCU WPŁACIŁEM PRZEDPŁATE NA SAMOCHÓD CZEKAŁEM 14 MIESIĘCY ZREZYGNOWAŁEM NA ZWROT PRZEDPŁATY CZEKAM JUZ 2 MIESIĄCE . SALON FIATA TO PORASZKA NIE POLECAM.
Kochany, jeżeli piszesz "roboczyK" i "poraSZka" to prawdopodobnie nie traktują Cię poważnie. Niby nie trzeba się śmiać ze słabszych ale to doskonały przykład dlaczego trzeba chodzić do szkoły. Dlaczego? Otóż, żeby Cię byle handlarz samochodami na nos nie wodził w nieskończoność. Dzieciom za przykład będę dawał. Powodzenia Ci życzę.
Kochany traktują mnie poważnie kasa jest na koncie Od tego ma się takich szkolonych jak ty kochany .Na układy nie ma rady. choć dalej do szkoły i dawaj dzieciom przykład Powodzenia Ci Życzę
Zdecydowanie nie polecam naprawy szkód komunikacyjnych przez salon na Zakopianskiej w Krakowie. Blisko miesiąc czekam na naprawę zderzaka. Według strony internetowej odpowiedni dział jest czynny do godziny 19 natomiast maile i telefony w godzinach wcześniejszych pozostały bez odpowiedzi. To, że klient ma zapewniony samochód zastępczy nie rozwiązuje problemu.
Próbowała Pani może znaleźć inne osoby, które mają podobny problem co Pani? Może warto powalczyć o naprawę z pomocą jakiś służb?
Grodzki rzecznik praw konsumenta. Działa i pomaga. Wystarczy się zastanowić czy w porównaniu do straconego czasu opisanie sprawy to taka fatyga by napisać to co tu urzędnikowi który efektywnie zadziała
Witam ja z trochę innej beczki , chciałbym przedstawić tutaj swoją opinię jako klient który nabył auto w komisie aut używanych w Inter auto przy ul. Jasnogórskiej w Krakowie, Parę miesięcy temu za dosyć duże pieniądze ponad 20 tys.zł zakupiłem w powyższej firmie Chevroleta Captive która według zapewnień sprzedawcy miała być po pełnym serwisie i gotowa do jazdy , co oczywiście podczas dalszego użytkowania okazało się kompletnym kłamstwem . Niedługo po zakupie okazało się że nawet podstawowe rzeczy takie jak filtry , olej czy rozrząd nie były wymienione , nie mówiąc już o takich rzeczach jak elementy układu hamulcowego czy zawieszenia , co do ich rękojmi to również jest to jedna wielka fikcja z której i tak się nie wywiązują bo uważają że dana naprawa czy element nie podlegają rękojmi przez co narażają klienta na kolejne koszty , Ogólnie NIE POLECAM tej firmy , no chyba że chcecie narazić się na mnóstwo nerwów i zbędnych kosztów , mi na szczęście udało się sprzedać to auto dalej , ale firma ogólnie nie jest godna polecenia.
Nie radzę nikomu zaczynać pracy w tej firmie. Z dniem dzisiejszym oddałam telefon i podziękowałam. Na umowe o pracę nie ma co liczyć. Umowa zlecenie o którą się jeszcze trzeba prosić aby szanowny Pan dyrektor przyniósł do podpisania i do tego brak premii którą tak obiecywali ! Cały miesiąc trzeba przeżyć za jakieś śmieszne 2500 zł bo premia niby jest a tak naprawdę do tej pory swojej nie zobaczyłam, ponieważ ciągle słyszałam wymówki takie jak : „ będzie jutro „ , „ prezes nie podpisał „ lub moje ulubione „ Prezes Siwek wyjechał na wakacje i nie ma pieniędzy „ A takie cuda były obiecywane na rozmowie. Śmiech na sali a nie tak jak mówią „poważna firma” . Starta czasu i nerwów za takie pieniądze i atmosferę . Dziwie się że taka firma jeszcze istnieje i że ktokolwiek chce tam pracować. Pozdrawiam :)
A jaką sprzedaż Pan miał za miesiąc pracy ? ile samochodów Pan sam sprzedał ?
Nikt nic nie pisał o sprzedaży samochodów , różne są stanowiska pracy nie koniecznie tylko sprzedaż. Premie „ każdy „ tam ma niezależnie od stanowiska, ale najwidoczniej trudno im się wywiązać z ustalonych warunków , lepiej oszukać pracownika i wciskać kit że premia będzie a tak naprawdę pracujesz za najniższą podstawę.
Czy urlop w INTER-AUTO KRAKÓW jest płatny 100%?
Jak od humoru? To on tu robi co chce? Przecież są pewne prawa pracowników i nie da się tego zmienić. Przynajmniej nie powinno się dać :)
Wg mnie takie gadki o tym że w firmie zależy wszystko od HUMORU szefa świadczy o dwóch rzeczach - bezradnosci życiowej pracowników - mamy jedno z niższych bezroboci w historii. Nie podoba się odejdź i szef będzie naprawiał auta sam - trolowaniu przez smarkaczy w takich wpisach. Smarkaczy obrażonych na zycie którzy myślą że szef tak jak rodzice będzie im też du** wycierał w wieku 20+ lat
(usunięte przez administratora) i brak szacunku dla pracy oraz pracowników leży w człowieczeństwie, w tym przypadku jego braku na samej górze. Tego nie da się niczym tłumaczyć.
Zgadzam się. Nie tłumacze tego. A cóż pracownikom przeszkadza odejść jeżeli szef nie jest człowiekiem? Dlaczego na siłę wola tam pracować utyskując na jego braki tak jakby tym mogli go zmienic. Takie gadanie starych bab jak to za (usunięte przez administratora) było lepiej - tak jest najwygodniej tylko nic nie zmienia. Zatem stare baby: Zamiast gadać zmienicie robotę. No chyba że wam ona jednak pasuje
Tam nie przestrzega się żadnych praw.... np. 2 dni urlopu na zdrowe dziecko tam nie istnieją ..... pewnie podstawę wypłacą całą bo muszą, ale to najniższa jaka jest możliwa a reszta w premii zależnej od humoru prezesunia i jak pójdziesz na urlop to goła podstawa i bujaj się ... nie ważne, że siedziałeś po godzinach, że wypruwałeś żyły zanim poszedłeś na urlop, tam ludzi się nie ceni a szkoda bo firma to ludzie ..... to kolos na glinianych nogach, rotacja pracowników masakryczna....
Chciałem podzielić się z Państwem moimi spostrzeżeniami i wrażeniami z zakupu JEEP w InterAuto w Krakowie (Zakopiańska 94). Poszukując samochodu dla siebie miałem niełatwy wybór, kilka modeli kusiło mnie wyglądem, wyposażeniem czy osiągami. Odwiedziłem salon Jeepa przy ul. Zakopiańskiej 94 właściwie z przypadku. To się też dało odczuć po zachowaniu sprzedawcy, który totalnie nie był zainteresowany pomocą w wyborze modelu czy sprzedaży auta. Kredyt uruchomiony i… odbiór auta. Umawianie się, przekładanie terminu i nagle telefon, że jest samochód do odbioru (26.05). To wiele radości przy zakupie pierwszego w życiu nowego samochodu. Wydarzeniu wydawania auta towarzyszyło wiele zmian terminu i godzin. Obietnice, że auto już jest i czeka na przygotowanie, a dzień później informacja, że auto jeszcze nie przyjechało. Niestety auto przygotowane do odbioru było najbardziej brudnym autem. Mam tu na myśli szczególnie szyby, przednią. Niedoczyszczona, przetarta tłustą, brudną (usunięte przez administratora) To detale, ale to one wpływają na zadowolenie klienta. W ramach zakupu miałem mieć zamontowany hak (za który zapłaciłem oczywiście). Rozumiem, że nie dało się tego zrobić na dzień wydania, więc ustaliliśmy termin oddania auta na montaż wspomnianego haka. I to przerosło pracowników InterAuto w Krakowie. Auto oddałem w południe 2 czerwca, hak miał być montowany 4 czerwca. Ponieważ to był długi weekend to byłem umówiony na odbiór auta na 8 czerwca. Nagle nieodbieranie telefonów, zmiany, dezinformacja. Wiele nerwów, przekładanie terminów, umawianie się na odbiór i znów zmiana terminu odbioru. Finalnie auto udało się mi odebrać 14 czerwca w południe, czyli hak montowano u Państwa prawie 2 tygodnie. Poprzednie moje auto (Superb) było serwisowane w autoryzowanym serwisie (i kupione u tego samego dealera, co było serwisowane). Może i przyzwyczaiłem się do wysokiej jakości obsługi klienta, ale to nie powód by InterAuto tak postępowało z klientami. Póki co, to mój samochód więcej czasu stał na serwisie, niż był w moim posiadaniu. Poza tak długim okresem montażu haka, brudną, tłustą szybą na wydaniu nowego pojazdu pojawiają się inne uchybienia w obsłudze. Protokół odbioru -> przedłużona gwarancja, dwa razy dopytywałem o szczegóły i zastałem „zbyty” w odpowiedzi. Chciałem wymienić olej po przejechaniu 800/1000 km. Oczywiście odpłatnie, od pracownika InterAuto usłyszałem: „to niech sobie pan wymieni”. OK, wymienię. Osobiście uważam, że to, co reprezentuje InterAuto, jest poniżej jakichkolwiek standardów obsługi klienta. W czerwcu 2021 odbyła się rozmowa telefoniczna (serwis nie jest skłonny nic potwierdzać mailowo) z kierownikiem serwisu Jeep, zapewnienia, że roczny przegląd będzie za darmo, miłe słowa itp. Luty 2022, czas na roczny przegląd, kierownik serwisu Jeep w InterAuto oczywiście nie pamięta, że była jakakolwiek rozmowa. Nie podtrzymuje deklaracji, iż przegląd będzie za darmo. Jednym słowem czuję się (usunięte przez administratora) i niezadowolony. NIE POLECAM KORZYSTANIA Z ŻADNYCH USŁUG INTERAUTO W KRAKOWIE!!!
Serdecznie nie polecam tego pseudo "salonu" samochodów używanych. Wstąpiłem aby obejrzeć co mają do zaoferowania ponieważ na OTOMOTO opisują samochody jakby były nowe lecz szybko się rozczarowałem. Brak jakiejkolwiek wiedzy na temat sprzedawanych samochodów pokazuje sam Dyrektor jak i jego główni sprzedający którzy są niekompetentni w swych działaniach.Ponadto każdy samochód ma myty silnik co widać, wyciągane wgnioty czy nawet zrobioną dziurę w lampie wiertłem aby woda nie stała.Druciarstwo na najwyższym poziomie.Mój znajomy przyjechał 150km w jedną stronę do tej firmy obejrzeć samochód oczywiście przez telefon perełka proszę przyjeżdżać tylko gdy finalnie chciał zakupić samochód sprzedawca zaczął grać na dwa fronty i finalnie usłyszał tekst ze "nie sprzedam Panu tego samochodu ponieważ mam zrobiona rezerwację" o której wcześniej nie było żadnej mowy. Kompletny brak organizacji jak i czystości na salonie. Brudno, zimno i odpychająco a na zewnątrz ściągnięte samochody za grosze czekają na swoją kolej aby je wymyć,przeprać siedzenia, zaprawić obtarcia i wystawić 5 tys drożej aby zarobic na klientach którym wcisną śmiecia najgorszego.Jesl ktoś wątpi że tak jest proszę niech was zaprowadzą do pomieszczenia gdzie przygotowują te pojazdy pod sprzedaż chłopaki chętnie opowiedzą jaką fuszerkę muszą odstawiać bo Dyrektor całej tej szopki naciska na to aby szły na sprzedaż takie szroty udając przy tym Pana i władcę a przy zapytaniu o podstawową specyfikacje pojazdu odpowiada tekstem "zawołam sprzedawcę on tam przedstawi wszystko co potrzeba". Szkoda że ludzie wydają takie pieniądze na samochody które nie wytrzymuja nawet tygodnia czasu bo coś zacznie kapać itp a "gwarancję" która obiecują jest do momentu gdy nic się nie stanie z pojazdem a gdy już coś wystąpi wtedy słyszysz tekst ze odpłatnie mogą ci sprawdzić samochód w swoim "ASO" Gdzie sami wcisną ci bajeczkę ze to twoja wina za nie właściwe użytkowanie samochodu. Także reasymujac jeśli macie w planie zakup samochodu to omijać szerokim łukiem ten zabawny "salonik" oferujący pojazdy podobne stanem technicznym do tych ze złomu.
Od wielu lat jestem użytkownikiem Samochodów marki Skoda. Ponieważ bardzo dużo podróżuję często profilaktycznie i zgodnie z zaleceniami producenta korzystam z przeglądów mogę skromnie wyrazić opinię porównawczą. Uważam ,że Zespół Pana Roberta należy do solidnych, niezwykle starannie,rzetelnie, profesjonalnie wykonujących przeglądy samochodów. Skutkuje to olbrzymim poczuciem bezpieczeństwa jazdy. Polecam; gorąco polecam korzystanie z usług serwisowo - naprawczych Zespołu Autoryzowanego Dealera Skody w Krakowie przy ul.Kocmyrzowskiej 1A. PS. Moja opinia, mieści się poza poniżej sugerowanymi trzema kryteriami - jest SUPERPOZYTYWNA.
Miałem sytuację że obiecali rekompensatę za wymianę uszkodzonej pokrywy silnika w Octavii 3FL fabrycznie nowej, podczas zakupu wymienili z auta demonstracyjnego i do dziś nic nie otrzymałem. Nie polecam klienta traktują jak intruza, pozdrowienia dla Pana Dariusza
Niesamowita niekompetencja ze strony pracownikow. Po zakupie auta nie potrafią wywiązać się z umowy.
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w INTER-AUTO KRAKÓW?
Tak masz wyjazdy z klientami na jazdę próbną :) w tej firmie nic nie ma poza potężnym ego przełożonych.
Integracyjny wyjazd wózkiem do śmietnika z kolegami z pracy. Jako atrakcja, wspólnie ugniatanie (usunięte przez administratora) w koszu , żeby więcej weszło. Dodatkowo odśnieżanie terenu firmy w sezonie zimowym , a w letnik koszenie trawy , hahahah
Nie pracowałem byłem klientem na serwisie chciałem aby umyto mi samochód ale podjeżdżając pod serwis zauważyłem że chłopaki na myjni myją samochody z węża nie mając kerchera wiec stwierdziłem że nie chce myć auta. Wstyd że taka duża firma i nie ma kerchera na myjni
Opinie mnie przerażają , faktycznie moje doświadczenie w tej firmie też nie pozostawiłoby dobrej opinii . Ale zastanawia mnie fakt robienia wycen naprawczych w tym serwisie oraz sposób , a raczej jego brak jeśli chodzi o informację co z samochodem . Czy mógłby się z Państwa Ktoś wypowiedzieć dlaczego dzieje się tak w tym serwisie , zanim udam się do Rzecznika , lub biegłego w tej sprawie ? serwis na wstępie jak zostawiasz samochód daje do podpisania pismo że jeśli samochód już u nich zostanie do oszacowania szkody to jeśli nie zostawisz go tam do naprawy to płacisz 1500zł , a póżniej trwa szacowanie pierwsza wycena dla klienta 1500zł , druga wycena tego samego już 3400 , a trzecia wycena 2500, wciąż tego samego , pierwszą wyceną robią dla klienta , drugą i trzecią pod ubezpieczyciela , dlaczego dopuszczają się takiego barbarzyństwa w stronę firm ubezpieczyciela, czego następstwem są podwyżki dla właściciela firmy , pracownik inter auto dodał że ta trzecia jest niższa bo na zamiennikach , czyli wniosek z tego że na oryginale jest taniej , ale można pokazać że też drożej , dla mnie ten serwis inter auto wymaga ,zmierzenia się z nadzorem tego co tam się dzieje z biegłym .
Kolego, bardzo Cie proszę zgłoś to gdzie trzeba. Wystarczy pewnie do ubezpieczyciela z prośbą o pisemną odpowiedź by potencjalny układ nie zamiótł pod dywan takiej sytuacji. Bardzo Cię o to proszę. Jest jeszcze Miejski Rzecznik Konsumentów - uwaga działa
Serdecznie nie polecam współpracy z firmą Skoda INTER AUTO. Dyrektor to człowiek nie posiadający najmniejszej kultury w sobie. W życiu nie spotkałem takiego (usunięte przez administratora) i prostaka Mówiąc "dzień dobry" nie usłyszysz nawet odpowiedzi a podając rękę do niego ujrzysz grymas na twarzy i podanie dłoni z łaski. Ciągle pracowników poniża i nie daje możliwości na rozwój a o rzecz kosztująca 5 zł trzeba się prosić 2 miesiące a i tak jej nie dostaniesz. Nagminnie przeklina, ubliża i wyżywa się na pracownikach pospieszajac ich w wykonywaniu swojej pracy. Jest to człowiek nad wyraz uważający się za Pana i władcę a tak naprawdę jest zwykłym pionkiem. Kierownicy to nawet kartki papieru nie użycza a jeszcze Cie zgnoją że powinieneś przygotowany przyjść do tej pracy (tak tutaj ludzie przynoszą swoje prywatne rzeczy z domu ponieważ nie ma nawet narzędzi do pracy aby sprawnie wykonywać swoje obowiązki ) Stawka jaka proponują to najniższa krajowa bez możliwości podwyżki. Czarują tekstem że po okresie próbnym będzie umowa o pracę a w rzeczywistości ludzie pracują 2/3 lata i dostają miesiąc w miesiąc umowę na zlecenie. Ciągle szukają kogoś nowego i tak w kółko bo kto widział to i wie na jakiej zasadzie funkcjonuje ta "firma"
Bylebyscie tylko Panowie robili dobrą robotę. 2 x dawałem Wam auto i 2 x wracalo do poprawki. Pewnie kierownik kazał źle naprawić albo już siedzieliście że premii nie będzie albo rąbek u spódnicy.....
A po co się starać ? Jak i tak szanowny prezes na koniec miesiąca(usunięte przez administratora) swoich pracowników.
No to ja widzę z tych wpisów wszystkich taki obraz: - z tego miejsca każdy ucieka z uwagi na kadrę kierowniczą - przyjmowani są nowi ludzie bez doświadczenia - jakość usług jest byle jaka bo pracownicy nie mają doświadczenia - maja natomiast wymagania o większe zarobki mimo że wiedzieli jak jest - zarobków większych nie dostają - dlatego pracują "jaka płaca taka praca" żeby się odgryźć - tylko że lepiej nie umieją, nawet jakby chcieli, bo nie mają doświadczenia - więc źle że uciekają bo przenoszą takie podejście do innych warsztatów a tak to byłoby tylko IA do omijania z daleka - a wraz z nim mali pracownicy co chcieliby darmo życie na tacy dostać bo zobaczyli u innych że mają
Przed wyciąganiem takich wniosków zapraszam do pracy tam przez rok czy dwa , po tym okresie pogadamy jak to wygląda z twojej perspektywy. Dodam że warunki jakie tam są nie dotyczą tylko mechaników ,blacharzy czy lakierników , a wszystkich od mistrzów , poprzez handlowców , doradców , jednym słowem wszystkich. Generalnie za mojej kadencji tam , było słabo , delikatnie mówiąc. Masz szczęście jeśli trafisz na fajną ekipę. IA to dobra szkoła życie , już nigdzie indziej nie będzie tak źle. Jak ktoś wcześniej pisał w Krakowie IA jest w branży znany jako pracodawca, każdy kto zna omija je szerokim łukiem. Do pracy przychodzą czescy z po za branży , po szkołach , albo z małych warsztatów.
Nie do końca tak jest . Fakt kadra kierownicza nie zachęca do wiązania długo falowych planów z tą firmą . Nikt kto ma doświadczenie , czy też pojęcie o tym co się tam wyprawia tam nie przyjdzie chyba że na przetrzymanie na miesiąc może dwa. Jest tam dużo doświadczonych pracowników ale z takim podejściem prezesa nikt tym doświadczeniem nie ma zamiaru się chwalić.
A czego Pan się spodziewa po firmie gdzie jest taki właściciel i w taki sposób traktuje pracowników?? Większość dobrych fachowców juz stamtąd odeszła...
A czy w Inter-Auto przyjmują ludzi bez doświadczenia? Jeśli tak, to czy są jakieś szkolenia i kursy żeby podnosić kompetencje? Jak to jest, jak wygląda wdrożenie i ogólnie początki w firmie? :)
Pełna zgoda. Jeżeli tak naprawiają auta jak oceniają pracodawcę (a trudno uwierzyć żeby było inaczej) to strach oddawać auto. Działa zatem selekcja negatywna i w warsztacie zostają same ciućmy.
Ma i to bardzo duze znaczenie. Tam na blacharni już nie ma dobrych fachowców tylko ludzie z łapanki. Fachowcy sie pozwalniali. Po za tym ze nie ma fachowców to ci co pracują robią to ma kiepskim sprzęcie i najtańszych materiałach. Nie bądź zdziwiony jak za jakiś czas zacznie schodzić lakier z Twojego pięknego samochodu.
Ej ale co masz na myśli z tym traktowaniem pracowników tak dokładnie? Aż tak się zle tam u was dzieje?
Nie sądziłem, że w dzisiejszych czasach może być taki pracodawca. Trafiłem tam z przypadku i była to najgorsza decyzja w życiu. prezes (celowo z małej) tego dziadostwa tylko chodzi, drze się a nawet dzień dobry nie odpowiada buraczyna. Dyrektorzy nie mają nawet cienia decyzyjności. A najgorsze jest to, że jak się zwalniasz to nie dostajesz należnych Ci pieniędzy...
Jak to nie dostajesz należnych pieniędzy? Od tego jest PIP. Zatem zaglądnij do lustra kto Ci je może pomóc odzyskać. Chyba że sobie nie zadbałes by były prawnie należne. Wtedy nie pomstuj na prezesa tylko, u tu niespodzianka, zaglądnij do lustra
Pracowałeś tam że takie mądrości sypiesz ? Może ty popatrz do lustra i zastanów się nad sobą ?
Nie ma po co się tak unosić. Zaległą kasę można odzyskać jeśli firma nadal funkcjonuje. W końcu pracodawca ma jakieś zobowiązania wobec pracownika.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w INTER-AUTO KRAKÓW?
Zobacz opinie na temat firmy INTER-AUTO KRAKÓW tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w INTER-AUTO KRAKÓW?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 1 to opinie pozytywne, 27 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
