Czy firma notorycznie spóźnia się z wynagrodzeniem?
Hej, może dostałyście już PIT ze Świata Spinek? od firm Boninex i Larri powinnysmy dostać, ponieważ zmienili nazwe? Macie jakiś kontakt do nich?
No wiadomo zarobki nie będą jakoś bardzo wysokie, ale myślę, że 2000 netto miesięcznie powinieneś już zarobić
Pracowałam również 1,5 roku i tak jak wyżej koleżanka informacje o zamknięciu dostałam w momencie kiedy przyszłam do pracy. Wszystko skrupulatnie było trzymane w tajemnicy, ale "stety" dla nas bo domyśliłyśmy i bez pracy nie zostałyśmy :) haha Kolezanki z pracy bardzo miło wspominam jak również Panią Koordynatorkę, lecz jak już wiadomo musi być jakieś "ale", a chodzi tu o P. Weronikę, która jest zapewne wielu osobą znana. Hmmm ciężko to nawet ująć w słowa, ponieważ co bym nie napisała złego na tą Panią to wiem, że jak będzie to czytała (a tak się na pewno stanie)to przyczynię się do tego, że P.Weronika będzie miała niezwykłą satysfakcję (bo to taki typ człowieka, który lubi być źle postrzegany i budzić w pracownikach postrach). Tylko z czego tu czerpać przyjemność?, że jest się tak wrednym, złośliwym, napuszonym, niesprawiedliwym człowiekiem,który bezpodstawnie oskarża ludzi o kradzież, która nie miał nigdy miejsca !!! Mam ogromną prośbę proszę o zastanowienie się nad swoją osobą P. Weroniko! Chyba źle tej firmie życzyłam skoro z tak dużej ilości sklepów zostało tylko 30 :)
Pracowałam tam półtora roku, zamkneli nas z dnia na dzień, informując nas dzień wcześniej. Fakt o wypłate trzeba sie prosić. Albo wypłacać z kasy. Pani regionalna bardzo przyjemna. Jak na sklepie wszystko było wporządku to bardzo rzadko przyjeżdzała. Praca niejest męcząca. raczej łatwa, lekka i przyjemna. Czasem troche nudna ale nie jest xle.
ODRADZAM! wytrzymalam tam jedynie 3 miesiace. Na rozmowie pani koordynator super mila, wlaziła nie powiem gdzie...podlizywala sie i mydlila oczy. Rzeczywistosc okazala sie inna. Potwierdzam wszystkie nieprzyjemne komentarze w 100%. Przez ten krótki okres nigdy nie dostałam swoich zarobionych 12h zmianami pieniedzy. Wiecznie musiałyśmy się upominać i wręcz wygrażać żeby otrzymać jakiekolwiek ochłapy. Obrót kazali nam wypłacać sobie z kasy, a co tydzien odbierano konwój i po protstu nie było z czego wziąć sobie nawet tych pieniążków skoro czasami dzienny obrot wynosil 200zł. Zadnego poszanowania pracownikow, nigdy nie pomagali wyjasnic jakiejs sytuacji. W umowie masz zaznaczone, ze zaplacisz za wszystko to czego zabraknie po inwentaryzaji. I nieważne czy pracujesz 1 dzien przed inwentaryzacją. Musialysmy grozic ze nie otworzymy stanowiska rano jak nie dostaniemy wyplaty, dopiero wtedy nam z łaską przelali pieniądze na konto. Na stanowisku jestes calkiem sama, a musisz go opuscisz jak chcesz wyjsc np do toalety. Nikt Ci go nie przypilnuje, wiec mozesz wroic jak juz nic nie bedzie. Kompletny chaos i brak zorganizowania. Jezeli ktos nie wierzy to niech sie przekona na wlasnej skorze, nie wspomne o tym ze robisz 160h za 800zł. Czytajcie umowe, a i po rozmowie pewnie bedziecie zachwycone uprzejmoscia pani koordynator, nic bardziej mylnego ;)
Nie rozumiem żadnych stwierdzeń o godmodzie. Praca powinna być w zasadzie ustabilizowana. Jeżeli pracodawca ma problem z odpowiednim rozłożeniem prac to chyba nie jest to wina pracowników, czyż nie? Ciekawe tylko jak długo takie sytuacje mogą trwać, bo wydaje się, że nikt w ciężkiej atmosferze nie będzie chciał wytrzymać. Co w ogóle firma pracownikowi oferuje?
Potwierdzam. Pracowalam w świecie spinek 2 m-ce , porażka. Płaca marna, oczekują od Ciebie pajacowania na poziomie hard , a kierownictwo ... brak slow...nie dosc ze czesto jestes odpowiedzialna za ich zadania to jeszcze traktują cie jak niewolnika. Co do kultury - calkowity BRAK.
Nie polecam nie tylko jako klient, ale i jako były pracownik. Towar badziewny i mega stary, marża niewyobrażalnie wysoka. Co do pracy to pomijam śmieszne pieniądze i umowę zlecenie, bo najwięcej do życzenia pozostawiają KOMPETENCJE i KULTUTRA , a właściwie ich BRAK ludzi, którzy w tej firmie pracują, począwszy od kierowników regionalnych po osoby z centrali.
Z tego co wiem to Pani A.W. już nie pracuje dla Świata Spinek...
Pracowałam tam 3 miesiące, o 3 za dużo! I powiem tak- nigdy więcej pracy w Świecie Spinek. Kto tam pracował, ten wie. A obecnym pracownicom ŚS życzę wysokich obrotów, wciskajcie wciskajcie! :)
NO PIOSENKA PRAWDZIWA !!!!!
zgadzam się w całej pełni
również sie z tym zgadzam. prace z p A. juz W. nie polecam !!!
Jakim regionem zajmuje się ta koordynatorka? Słyszałam niepochlebne opinie o[usunięte przez admina]
To niestety prawda. Koordynatorka stosuje klasyczny [usunięte przez admina]. Jest totalnie nieprofesjonalną osobą, która nie potrafi zarządzać zespołem. Mało tego! Stosuje praktyki [usunięte przez admina]! A pracowników motywuje ucięciem premii.
