Firma nadal działa i ma się nieźle tyle, że się przekształcili i teraz są Sp. zoo. Zmienili też lokalizację. Jestem użytkownikiem ich wyrobów i są ok. Co do zarobków nie mam zdania ale ludzie z firmy są mili i uśmiechnięci. Gdyby było im źle to by tacy nie byli i pewnie by tam nie pracowali.
Podobno władze dzielnicy ich zgryzły. Jak nie wiadomo o co chodzi to najpewniej chodzi o kasę. Firma produkcyjna (Służewiec Przemysłowy) stała się skansenem i solą w oku cwaniaczków z miasta bo ceny gruntów w Mordorze są kosmiczne. Nowy zakład jest spoko. Raz tam byłem i sądzę, że nieźle ogarniają.
Raz tylko byłeś? To w zasadzie pracujesz tam czy nie, bo etykietka trochę myli. wszyscy ludzie się przenieśli razem z nimi czy były zwolnienia jakieś?
Byłem raz po części zamienne ale okazuje się, że wszystko da się załatwić na telefon i wysyłkowo - na szczęście bo jest tam daleko i nie po drodze mi. Z najnowszych newsów to dowiedziałem się (od pracownika), że się rozbudowują więc będą pewnie szukać ludzi. Czy ktoś wie jak jest z zarobkami?
Od dobrych kilku lat nikt się tutaj nie wypowiadał. Z poprzednich komentarzy wynika że atmosfera była w porządku jednak pensja nie wszystkich zadowalała. Jak to wygląda obecnie?
(usunięte przez administratora)
Famos to % sprzedaży, własny sprzęt jest lepszy
A ktos mi napisze jak wyglada produkcja? Tzn linie i idzie seryjnie? Pojawilo się ogloszenie ze poszukuja monterow, zadnych wymagan nie ma. I zastanawiam się jak wyglada praca na tym stanowisku skoro zero kwalifikacji?
Pensja OK Atmosfera OK Czasem jest ciężko, ale zespół zgrany więc nie ma strachu
Ja tam pracowałem zaraz postudiach. Perspektywy moze i były, ale pensja słaba. Pracownicy sa okej. mozna się czegos nauczyć :)