Opinie o 24Travels w Bielsko-Biała

Kierowcy - to większość szumowin. W latach 80-90 kierowcami zostawali goście po poprawczakach i złodzieje, którzy zwykle kończyli 3-4 klasy podstawówki, a potem za ośle ucho ciągnięto ich do zawodówki na kierowcę. Miałem nieprzyjemność z takimi gośćmi spotykać się w szkole - dali mi popalić, a potem na warsztacie opowiadali i przechwalali się, jak potrafią okradać swojego pracodawcę, stąd widząc te teksty widać , kto tu nie skończył pierwszych 3 klas i jest kierowcę. Już nie wspomnę, że gościu ten nie potrafi zmieniać biegów a autokarze, pali sprzęgło i szarpie klientami. Szkoda, że Polska utrzymuje takich darmozjadów, a ich cwaniactwo wyuczone w poprawczaku pozwala na egzystencję w tym świecie. Współczuje wielu klientom, którzy musieli znieść tych psychopatów w drodze. Najgorsze, że przepisy w Polsce jeszcze bardziej pogarszają sytuację i ci nieucy, psychopaci dalej będą mogli żerować. Ja jestem mechanikiem z 20 letnim doświadczeniem. Mam kontakt na co dzień z kierowcami i chciałem wyrazić swój niepokój. Zarabiają po 3-4 tysiące, wożą(usunięte przez administratora) po całym świecie, po najlepszych hotelach, a potem jak przyjeżdżają na serwis, to potrafią spuszczać paliwo firmie, a mi na pociechę zostawić piwo z tesco za 1,5 zł. Żenada, cóż nie dziwię się, że potem taki szef tak traktuje tego śmiesznego kierowcę. Na szczęście wyczuł bydlaka i go zwolnił. Teraz siedzi mi cały dzień w warsztacie i opowiada, jak go zniszczy. Ciekawe, że w takim człowieku jest tyle nienawiści. Chwali się, że ma układy z poprawczaka, że chłopaków ściągnie i spali i zgwałci całą okolicę. Żenada. A ja codziennie muszę tego bydlaka z warsztatu wyrzucać bo mi za to piwo z tesco, wypomina, że mam z osobówką coś zrobić. Więc go wywaliłem raz, drugi i teraz chce mi warsztat wariat z ziemią zrównać. Więc przestrzegam przed tym gościem, bo choć ma rodzinę, to jest niezrównoważony i leczyć tu nic nie da, bo czym skorupka nasiąkła...