"Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka". Stać obok i patrzeć jak sami się wyniszczają. Tak na pracowników starannie artykułu prawnego szukają, że w końcu na tym prawie sami się wyłożyli. Początek końca zakładu. Nie polecam.
To w sumie dobrze, że jest tak luźniej dla pracownika ale za to robota musi być zrobiona. Tylko mistrzowie mogą sobie pozwolić na takie dłuższe przerwy, gdzie nawet stand upa zdążą obejrzeć, czy i pracownicy mogą?
czasem mam wrażenie że nie macie świadomości jak jest w innych zakładach, proponuję iść spróbować tego luksusu i dobrobytu wtedy się wypowiadajcie. tu można powiedzieć co się myśli, co roku są podwyżki i wcale nie trzeba się o nie prosić zarząd a dokładnie prezesowa o tym myśli. Tu nie ma chamstwa co często jest w innych zakładach, więc jak się komuś nie podoba to niech idzie tam gdzie jest lepiej, tylko ciekawe dlaczego tego nie robicie?
Serio...? Pracujesz w tym zakładzie??? Mam wrażenie, że naczytałeś się bajek o tym zakładzie, bajka z początkiem dawno,dawno temu... to może i tak było. Ta firma idzie na samo dno, szkoda, że sami założyciele tego nie widzą. Nie różni się ten zakład już niczym od pozostałych drukarni w tym (usunięte przez administratora)
Wiecie, czy Totem.Com.Pl Sp. z o.o. sp.k. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
A to by było dziwne, że ktoś dostał propozycję pracy? :D W firmie jest stały zespół i mała rotacja? Czy o co chodzi?
Macie jakieś informacje na temat przyjęć w tym roku na produkcje? W listopadzie ostatni raz chyba szukali operatorów i operatorek. Są szanse, ze coś znowu się pojawi? Ile teraz netto można zarobić tu u was? Podwyżki jakieś były?;) Jakby ktoś mi napisał jeszcze jak tam kierownictwo itp byłabym wdzięczna!
Szkoda czasu. Weź kobitko znajdź pracę która faktycznie jest dobrze platna, a nie gdzie tylko zabierają i wymagają i zabierają tak w kółko. ..Może i szukają, ale to tylko dlatego, że są tacy na tyle mądrzy co wysiadają z tego tonącego okrętu.
Jakie godziny pracy obowiązują w Totem.Com.Pl Sp. z o.o. sp.k.?
"Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka". Stać obok i patrzeć jak sami się wyniszczają. Tak na pracowników starannie artykułu prawnego szukają, że w końcu na tym prawie sami się wyłożyli. Początek końca zakładu. Nie polecam.
a co zabolało że w końcu za palaczy ktos się wziął, palić bezkarnie w czasie kiedy inni pracują było super. nikt tu niczego nie szuka robi w końcu porządek z tymi którzy nie wiedza po co do roboty przychodzą. brawo tak trzymać!
Skąd pomysł, że o papierosach mowa? Powyżej on/a nic takiego nie napisał/a, tylko odniesiono się do artykułów prawnych, a sami mają sobie sporo do zarzucenia.Swoją drogą palące osoby mają za to odciągane i jest to ich przerwa na papierosa, ciekawe kiedy się wezmą za (usunięte przez administratora) Nie zaniedbują tym pracy w odróżnieniu od osób, które może i nie palą, ale nadrabiają ośmiogodzinnym siedzeniem na telefonie lecąc w wielkiego (usunięte przez administratora)! A cała reszta na nich i za nich zapierdziela, bezużyteczne trzymanie takiego pracownika i strata pieniędzy. Tacy ludzie przychodzą do roboty pouskuteczniać pierdoły i nadrobić zaległości jako infolinia. Więc nie pisz nic o porządku, skoro nie masz o nim zielonego pojęcia. Najlepiej każdy niech zacznie od swojego ogródka i to się tyczy każdego bez najmniejszego wyjątku, bo ani ty, ani ja również jak ten powyżej i poniżej nie jest święty. Najłatwiej wypowiadać się jest osobom, które nie mają żadnego wkładu w pracę, a nie mniej mogą o sobie powiedzieć. Leczenie swoich kompleksów lub odbijanie od siebie piłeczki.
hmmm jakie artykuły prawne? przyznam się że nigdzie wcześniej nie ma takiego ludzkiego podejścia do ludzi jak tutaj, a pracowałam w kilku innych drukarniach. tu ludzie są traktowani jak ludzie a nie jak u innych pracodawców jak tania siła robocza bez prawa głosu. co do telefonów u nas nikt na telefonie nie siedzi, nie mamy czasu na jak napisałeś "uskutecznianie pierdół", bo właśnie my akurat zapierdzielamy. plusem tu jest, ze jak mamy jakąś pilną sprawę to przynajmniej mamy możliwość skorzystania z telefonu a nie jak w firmie po sąsiedzku zamykają ludzi odciętych od świata czasem na 12 godzin, Masz rację że najlepiej jak każdy zacznie od swojego ogródka, dobrze że jednak trochę więcej kierownictwo zaczyna dostrzegać i zwracać uwagę kto jak pracuje. zgadzam się z Tobą że najłatwiej zwłaszcza krytykować jest tym co nie mają wkładu w pracę, oby tacy szybko sobie znaleźli inne miejsce pracy.
Tak a jak ci "niepalący" łażą i ciągle się kręcą a to do kibla a to do kuchni,a to z kimś pogadać to jest dobrze??? Weź ciemnot nie wciskaj,bo najwieksi leserzy to właśnie ci co nie palą,stale siedzą w telefonach. Tego jakoś pseudo pani prezes nie widzi... Swoją drogą nigdzie nie ma takiej durnoty żeby pracownikowi za papierosa z wypłaty odciągać-zlodzieje.Nie dość że i tak się zapier.....La za śmieszne pieniądze to jeszcze trzeba płacić za wyjście na papierosa. Nikt nie mówi żeby wychodzić na fajkę co godzinę ale 2 razy w ciągu 8h to co takie przestępstwo by było?? Tak zakład by zbankrutował,a tu przecież jak się głupkom odciągnie za papierosa to po miesiącu już koniki wyżywić można...
nie mierz ludzi swoją miarą, wasza przerwa na papieroska to czasami pół godziny trwa więc to godzina waszego bimbania na fajeczce, to dlaczego masz dostac za to kasę a do tego właśnie potraficie chodzić co 2 godziny palić albo kończyć robote wcześniej i dosiedzieć na fajce do końca zmiany. I też chodzicie do kibla czy do kuchni i sorry ale na telefonie nie jeden (usunięte przez administratora) sobie siedzi. także nie rozliczaj niepalących.
No na pewno pół godziny! Przed końcem pracy wychodzą 2 osoby,ale to już problem nadzoru wyższego,mało mnie to interesuje. Trzeba było nie pisać wcześniej na palaczy to na pewno nie byłoby odpowiedzi na komentarz. Co 2 godziny palić? Hmmm jeszcze nikogo co 2h nie uchwycono no chyba że masz na myśli Pana C.. on rzeczywiście pali co 2h to zapewne ci się pomylił ze zwykłym pracownikiem fizycznym. A jak ci żal tak bardzo to też się zgłoś na papierosa będziesz płacić za przerwę. A tak ogólnie ci co idą na papierosa to inni w tym czasie też sobie przerwę robią i jest dobrze.
No na pewno pół godziny! Przed końcem pracy wychodzą 2 osoby,ale to już problem nadzoru wyższego,mało mnie to interesuje. Trzeba było nie pisać wcześniej na palaczy to na pewno nie byłoby odpowiedzi na komentarz. Co 2 godziny palić? Hmmm jeszcze nikogo co 2h nie uchwycono no chyba że masz na myśli Pana C.. on rzeczywiście pali co 2h to zapewne ci się pomylił ze zwykłym pracownikiem fizycznym. A jak ci żal tak bardzo to też się zgłoś na papierosa będziesz płacić za przerwę. A tak ogólnie ci co idą na papierosa to inni w tym czasie też sobie przerwę robią i jest dobrze.
Nie oszukuj się. Gdyby to była przerwa pół godziny to już byśmy mieli panią na głowie. Nie do końca chyba trybisz ile właściwie trwa przerwa papierosowa. Gdyby to było koniec zmiany również byłaby pani na głowie. Dużo piszesz nonsensów, ale mało wiesz. Ciekawe gdzie tak wyliczylas, że ludzie z fajki wracają po 30 min? Pod drzwiami stałaś i liczylas? Czy przed oknem na spedycji wyczekiwalas? W takim razie masz sporo czasu, bo gdybyś była taka zapracowana w pocie czoła to nawet nie miałabyś czasu spojrzeć na zegarek. Daruj sobie ;)
Najlepsze bylo jak ich pracownik slusznie zagonil do sadu a pani prezesowna chodzila i szukala na niego haczykow wsrod pracownikow.. bez powodzenia hahaha lepej siedziec cicho robic swoje i sie nie odzywac . Tyle odemnie w tym temacie.
Ty uważasz że lepiej się tu nie wychylać i zajmować swoją robotą? nadal takie akcje z paleniem papierosów i przerwami? Bo widziałem ze dyskusja była zażarta. Nikt nie odlicza czasu pracy jak się często wychodzi? Chyba jest jaka ewidencja czasu pracy co?
ewidencja jest, ale nikt tu nie rejestruje ile razy byłeś w kiblu, jest kilku mistrzów co siedzą tam i grają albo oglądają stand upy po pół godziny, ale dyr ani kierownik nie czepia się o ile robota zrobiona.
To w sumie dobrze, że jest tak luźniej dla pracownika ale za to robota musi być zrobiona. Tylko mistrzowie mogą sobie pozwolić na takie dłuższe przerwy, gdzie nawet stand upa zdążą obejrzeć, czy i pracownicy mogą?
Wiecie, czy Totem.Com.Pl Sp. z o.o. sp.k. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
No to super. A ogólnie firma może w jakimś stopniu pokrywa koszty prądu i internetu czy to już jakby nie wchodzi w grę?
A to by było dziwne, że ktoś dostał propozycję pracy? :D W firmie jest stały zespół i mała rotacja? Czy o co chodzi?
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
czasem mam wrażenie że nie macie świadomości jak jest w innych zakładach, proponuję iść spróbować tego luksusu i dobrobytu wtedy się wypowiadajcie. tu można powiedzieć co się myśli, co roku są podwyżki i wcale nie trzeba się o nie prosić zarząd a dokładnie prezesowa o tym myśli. Tu nie ma chamstwa co często jest w innych zakładach, więc jak się komuś nie podoba to niech idzie tam gdzie jest lepiej, tylko ciekawe dlaczego tego nie robicie?
Widząc takie komentarze dam sobie rękę odciąć, że albo pisze to ktoś z zarządu, bo wszyscy wiemy co było powiedziane na rozmowach, a jak było faktycznie, albo dupowlaz który ją dostał za strzelanie z ucha. Po co zmieniać pracę na coś innego skoro totem niewiele się różni od większości zakładów produkcyjnych w Inowrocławiu, które są nam już znane? Wyróżniał się może z 7lat temu. Przecież ludzie, którzy pracują obecnie w totemie mają spore doświadczenie z innych produkcji w tym mieście. Na tamten czas ta drukarnia faktycznie była konkurencją pod względem zarobków i atmosfery jaką tworzyli ludzie oraz stosunku pracodawcy do pracowników, teraz kazdy punkt, który został wymieniony spalił, bądź pali stopniowo na panewce. Zaznaczam, że nie jest łatwo zmienić pracy komuś kto przez 20 lat robił jedno i to samo. Wiadomo, że pójdzie w to co już zna.
zwolnij miejsce innym, idź tam gdzie będzie Ci lepiej, w DI dostaniesz 2800 plus premia czyli najniższą krajową za nadgodziny dzień wolny tam sobie poprawisz, o podwyżkach możesz zapomnieć a i przełożony jak przyjdzie to tylko (usunięte przez administratora) nie usłyszysz dziękuję a jedynie (usunięte przez administratora)i (usunięte przez administratora), widać, że nie wiesz jak jest gdzie indziej.
A tutaj ile człowiek może dostać? Powiecie to nie będzie problemu z krytyka raczej jak będzie czarno na białym
Najniższa +premia jeśli jest wypracowana oczywiście,bo jeśli w miesiącu nie ma najmniej 80% to premia wynosi 0 No i jeśli jest praca w weekend to nadgodziny,a tak to się zapier...la i w sumie nic z tego nie masz,jak palisz poza przerwą która się należy to też ci odciągną z wypłaty. Także żyć zapier....lać i nie umierać. Powodzenia życzę...
Ty nie wiesz co piszesz. Porobisz trochę to się przekonasz. Chyba że jesteś czopkiem bo tylko tacy tam jak idą to podwyżki dostają. Co roku podwyżki?? No na pewno! Bzdury(usunięte przez administratora)! Można powiedzieć co się myśli?-nastepna bzdura. A jest coś takiego jeszcze jak Dzień Drukarza-dla pracownikòw-najwazniejszych osób w zakładzie nie ma kompletnie nic. To samo Święta Wielkanocne. I tak tam świetnie i cudownie. Owszem niektórzy mogą się tak wypowiedzieć jak mają zagrzaną ciepłą posadkę i nic praktycznie nie robią. Jak coś się psuje to trzeba chodzić 50 razy i się prosić o naprawę,a jak już jest coś "naprawione" to jest gorzej niż było bo zamiast porządnej części jest wymieniane na jakieś (usunięte przez administratora). Chamstwo owszem jest . Co niektórzy (usunięte przez administratora) w pocie czoła i za bardzo się tego nie widzi. Tam jest tak cudownie,tak że jedna osoba robi za trzy ,brak wòzkowych,nie ma nikogo odpowiedzialnego za przygotowanie pracy na kolejną zmianę trzeba chodzić godzinę tracić czas i szukać palet z arkuszami czy okładkami. Krajacze nie( wszyscy) jak królowie (usunięte przez administratora) na wszystko, zrobię ci ale później za chwilę nie teraz. To po (usunięte przez administratora) taki krajacz tam ja się pytam! Oni tylko potrafią chodzić i(usunięte przez administratora),a niech spojrzą na siebie. Następnie-premia: jak nie ma w miesiącu 80% wykonanej pracy to nie mamy premii nawet jeśli jest 78% to już można się z premią pożegnać,nie ważne że pracownicy się starali,nie dostaną ani złotówki. Nie raz nie ma pracy nie raz nie ma tyle zamówień,to jakim cudem ma być 80%??? Tam to myślą owszem ale jak pracownika(usunięte przez administratora) bo nawet jak nie ma 80% to powinna być ustalona premia stała dla każdego pracownika.bez względu czy jest praca czy jej nie ma. Podwyżki- w zeszłym roku pani (prezes) obiecała podwyżki od nowego roku dla każdego! I co? Przyszedł nowy rok a podwyżek nie widać dostali je wybrani. A przepraszam były podwyżki ,ale takie co musiała dać bo została podniesiona najniższa. I to właśnie były te podwyżki dla każdego. :-) Ośmieszenie się pod każdym względem, Rozmowy: Chodzenie i (usunięte przez administratora) na innych,a jeśli rozmawiasz co ci przeszkadza co by mogło być ulepszone zrobione to i tak nic z tym nie robią-puste gadanie tylko. Moim zdaniem całym mącicielem i osobą na nieodpowiednim stanowisku jest sama pani prezes. Dziękuję
Chyba za dużo burgerów spożyłeś i skleroza postąpiła. Nieprawda że za 78% nie dostaje się premii. Minimum to 80% ale jak już kilka razy się zdarzyło jak nam zabrakło do 80% to premię dostali wszyscy, więc nie pisz bzdur. Idź do DI albo na Cegielną, tam dostaniesz najniższa krajową, bo podstawa jest poniżej 3000 a reszta to premia czyli z premią masz najniższą krajową. A za nadgodziny dzień wolny tam jest raj. Jak podnieśli minimalną to chyba dostałeś podwyżkę a kto Ci ją płaci (usunięte przez administratora) Podwyżki są bo z tego co widzę i wiem to kwoty premii też wzrosły więc to kolejna bzdura. Może Ciebie po prostu nie lubią skoro się musisz prosić 50 razy, nie przygotowują Ci pracy na zmianę, a krajacze Cię wysyłają na koniec kolejki. Jak tu ktoś napisał jak się nie podoba idź gdzie indziej przynajmniej nie będziesz zajmował miejsca.
Nie pisze bzdur,pisze prawdę! Nie chce mi się rozpisywać Skoro piszę bzdury to dlaczego wasze spece zablokowali mój adres IP??! Co strach obleciał że wiara się prawdy dowie??? Możecie sobie blokować. Nie mam zamiaru więcej czasu mojego cennego tracić na bezużyteczną konwersacje z ludźmi takiego pokroju.
Dzięki za życzenie powodzenia, ale po takim czasie i tak się wstrzymam już. No a widząc to co napisałeś to nie wygląda za fajnie. Całe szczęście nie palę, ale żeby serio za takie coś odciągać? Ile biorą za to? :(
Serio...? Pracujesz w tym zakładzie??? Mam wrażenie, że naczytałeś się bajek o tym zakładzie, bajka z początkiem dawno,dawno temu... to może i tak było. Ta firma idzie na samo dno, szkoda, że sami założyciele tego nie widzą. Nie różni się ten zakład już niczym od pozostałych drukarni w tym (usunięte przez administratora)
Czy w Totem.Com.Pl Sp. z o.o. sp.k. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
ogolnie mozna zglaszac i nie ma problemu ale byl kiedys naprzyklad problem ze pracownik zglosil nekanie i firma go zwolnila wiec ludzie sie boja. wszystko zalezy co sie zglasza i czy sie to sposoba pani m.
Naprawdę został zwolniony? A często dzieją się w firmie takie problemy, które "wypadałoby" zgłosić? Tak ogólnie, co myślisz o pracy? Polecasz aplikować do firmy? ;) Głównie interesuje mnie czy wynagrodzenie jest rynkowe :P
Ten co go zwolnili to akurat można powiedzieć że prowokował innych a potem robił z siebie ofiarę i był mega upierdliwy. Więc akurat dobrze się stało że już go tu nie ma. Pracowałam w P i to co jest tu to nie do porównania. Pewnie że mogłoby być lepiej i że kierownicy i dyrektor m nie zawsze doceniają starania albo widzą obijanie się niektórych, ale gdzie jest super? Nie ma takiej firmy. To co mogę powiedzieć to że jak masz problemy ze zdrowiem to nie musisz się obawiać że po dłuższym zwolnieniu nie będziesz miał gdzie wrócić, dziewczyny po urlopach macierzyńskich też mają pracę. Więc nie jest tak źle.
Dziękuję za odpowiedź, bardzo mi pomogła :) Mogłabym mieć jeszcze jedno pytanie? Jak wspominasz swoją rozmowe kwalifikacyjna? Masz może jakieś rady? Czy firma pyta o coś konkretnego?
Książka wydrukowana dla mnie w firmie Totem spełniła wszystkie moje oczekiwania. Nie dostrzegam różnicy pomiędzy książką wydrukowaną cyfrowo w firmie Totem a wcześniejszą, wydrukowaną techniką ofsetową w innej, profesjonalnej, krakowskiej drukarni. Jakość zdjęć jak i samego druku jest bez zastrzeżeń.
Czytając opinię, zapewne byłych, bądź obecnych pracowników tej firmy, wychodzę z założenia, że byli pracownicy jak zawsze czują się poszkodowani i zawiedzeni jak to w każdej firmie bywa, jeżeli chodzi o pracowników, którzy tu pracują i są pokrzywdzeni, to droga wolna, nikt nikogo na siłę nie trzyma!!! Zarobki są jakie są jeżeli chodzi o Inowrocław to według mnie i tak są dość wysokie, może nie robią szału, ale jednak najniższe też nie są. Faktycznie nie ma takich jak trzy czy cztery lata temu,jednak pandemia i kryzys jaki panuje na świecie również przyczynił się do tego wszystkiego. Jeżeli ktoś pisze"Pani Prezes" to ta Pani ma imię. Możliwe, że ma wpływ na większość sytuacji, jednak pamiętajmy, że nie można winy zganiać na jedną osobę!!! Firmą zarządza więcej osób!!! Pracując w wielu firmach nigdy nie spotkałam się z takim szacunkiem do pracownika jak tutaj, Pan Michał, Jarek jak i reszta odnoszą się do innych z szacunkiem, nie traktują ludzi jak tania siła robocza!!! zawsze w każdej firmie są zgrzyty,ale to co opisują inni jest kosmosem... Jeżeli chodzi o papierosy, każda firma ma swoje zasady, w tej panuje taka,a nie inna. Koniec kropka tematu. Jeżeli chodzi o premię tak trzeba osiągnąć dany próg produkcyjny, bywa różnie jednak w skali roku bywa miesiąc lipy,reszta jest spoko. Przestańcie obwiniać ciągle jedną osobę za wszystkie problemy!!! Jesteś byłym pracownikiem, który wyleciał, więc smarujecie po firmie, jednak większość pracowników siedzi tu po kilka -kilkanaście lat!!! Ci którzy zostali zwolnieni z różnych przyczyn bądź zwyczajnie są nielojalni wypisują stek kłamst, nie mając odwagi staną przed "Panią Prezes" i powiedzieć wprost co jest nie tak!!! Jeżeli ktoś szuka firmy, która oferuję kokosy to jej szukajcie,ale przestańcie wypisywać głupoty bo to już zaczyna być nieznaczne.
Owszem masz rację. Firmą zarządza więcej osób. Jaki zarząd taki porządek jeszcze z trzech dorzućcie do biura. Papierosy też były wymysłem dyrektorka ponieważ kiedyś tego nie było. " W trosce o nasze zdrowie"skoro już do tego nawiązujesz. Nie ma danego progu, bo brakuje rządzącym zorganizowania i wyobraźni. Co zwykły pracownik zobaczy tego góra niedostrzeze. Skutki braku doświadczenia w pracy fizycznej. Rządzić chcieliby wszyscy, pokazywać paluszkiem, ale to trzeba mieć jeszcze coś więcej w głowie i minimum pojęcia jak to wygląda na każdym procesie, wykazać się zainteresowaniem dlaczego tak, a nie inaczej. Wynagrodzenie? Odnoszę wrażenie, że im dłuższy staż pracy tym mniej na kwicie. Każde niepowodzenie czymś trzeba zasłonić. Tak jak tą grę aktorską gdzie zostało zwolnionych tylu ludzi rzekomo z powodu pandemii, tylu ludzi bez pracy... A pani płacz ćwiczyła w biurze i powtarzala go za każdym razem po tych samych słowach które wypowiedziała przekazując to zmianom. Najbardziej aktorska i żenująca scena, którą można było zobaczyć. Nie stosuj gry "nie ma odwagi" są odważni...ale kończy się klepaniem po plecach pracownika :" tak zmienimy to". No tak! Bo co innego mają powiedzieć?! Nie dociera indywidualnie na zabawnych rozmowach, które są nic nie warte to najwidoczniej trzeba inną formą, aby w końcu powstało zainteresowanie. A dlaczego kilkanaście lat tu pracują? A gdzie ma iść taki jeden z drugim, który pracuje całe swoje życie w poligrafii? Co za głupie pytanie i jeszcze głupszy argument.. Ciężko jest raczej znaleźć nowe doświadczenie komuś kto swoje całe życie przesiedział w drukarni, a teraz byle do emerytury. Masz świadomość jaki mamy rynek pracy? Przeglądasz czasem ogłoszenia? Zapewne nie, bo wnioskując po twoim komentarzu niezbyt posiadasz szerokie horyzonty. Trzeba czasem szerzej patrzeć niż iść na skróty lub zaglądać przez judasza przez "zamknięte drzwi". Oczekujesz wyrozumiałości, ale sam wielu rzeczy nie pojmujesz. Z resztą wasz problem. Nie bez powodu pojawiło się tyle komentarzy niekorzystnych. Doskonale wiesz, że wiele z tego jest prawdą. Wszyscy wiemy kiedy ten bałagan się zaczął. Nie od zawszemy mamy covid i wojnę na Ukrainie. Zwolnieni? A ilu tak naprawdę pracowników zostało zwolnionych? Z trzech? Może czterech? I to jeszcze niesprawiedliwie, bo największe nygusy do dziś pośladki grzeją i mają się za nietykalne gwiazdy no i grupa pracowników w jednym czasie "bo pandemia". Ci którzy się pozwalniali sami poszli za lepszymi pieniędzmi i to nie ma nic wspólnego z lojalnością. Za lojalność się nikt nie naje, rodziny nie wykarmi i rachunków nie opłaci. Proszę cię...
Chciałem ostrzec cała wasza ekipe przed pewną osoba ktora przyjdzie do was do pracy, zgrywa najlepszą koleżanke by wydusić od was informacje o życiu prywatnym po czym dowiadujesz się że już cała ekipa wie o twoich problemach (blondynka)
Ale to ktoś co teraz przyszedł? Czy jeszcze ma przyjść? Nie nadążam ???? jeżeli faktycznie jest taka to nie będzie odbiegała od większości, więc ogromnej różnicy nie robi ;) smutna prawda.
Jo, jo, jo faktycznie prawda. Pierdus i fermenciara mało tego leń śmierdzący. Okropne dziewuszysko.
Słaba kasa jak i atmosfera. Prezesowa ludzi w wała kręci. Nie polecam.
Bardzo mila atmosfera w pracy. Padają jakieś zgrzyty, ale pytanie gdzie nie ? Pod katem HR bardzo rozwinięta firma. Ze wszystkim można iść i porozmawiać z Zarządem. Jeśli o finanse to co roku podwyżki.
Czy to prawda , ze w tej firmie panuje (usunięte przez administratora) ? Chcialem tam isc ale znajoma mi odradzala .
słuchaj znajomej to daleko zajedziesz, tu w przeciwieństwie do innych zakładów pracy ludzie są traktowani jak ludzie a nie jak przedmioty do roboty.
I gdzie ci wszyscy wyrywni chętnie wypowiadający się poniżej? Nikt się nie odniesie do pytania? ;)
nękanie w Totemie??? chyba ktoś pomylił zakłady albo nie wie co znaczy być nękanym, a może (usunięte przez administratora) aferę bo Was nie przyjeli do nas do pracy? i całe szczęście bo aferzystów nam tu nie potrzeba. sprawa niby w sądzie no ciekawe może ten biedny nękany sam na siebie skargę złożył albo na inny zakład pracy co bardziej prawdopodobne.
Zależy o jakim czasie mówimy? Jeśli chodzi o ostatnią sprawę to tak nie do końca... Pozdrawiam ;).
Drukowałem kilka albumów i książek w Totem.Com.Pl i z przekonaniem mogę polecić tę firmę wszystkim wydawcom. Obsługa profesjonalna, jakość druku i oprawy znakomita, terminy dotrzymane, a co najważniejsze bardzo mili ludzie w kontaktach podczas procesu produkcyjnego. Warto!!! E. Wolski, Wydawnictwo "Media" w Pile
Rozmowa indywidualna między pracownikiem, a kierownikiem i dyrektorem jest rozpowszechniana na hali produkcyjnej pomiędzy innymi pracownikami ( na ploteczkach), głównie przez przełożonych. To bez różnicy czy taka rozmowa odbywa się sam na sam, czy jak miałby przełożony się zwracać do pracownika na środku hali, na jedno wychodzi. Niestety nie do końca chłopacy wiedzą, co można powtarzać, dalej, a czego nie wypada. Nie zdają sobie z tego sprawy, że zwykłemu szaremu Kowalskiemu mogą przez to przysporzyć sporych problemów. Zupełnie nie znają znaczenia słowa "indywidualna" ani "dyskrecja". Na targu zachowują większą dyskrecję. Reasumując - wszyscy wiemy kto, co, kiedy, gdzie i z jakiego powodu. Profesjonalizm...
Tragedia, niestety ludzie pracuja bo w tym regionie bezrobocie, atmosfera straszna , wlasciciel tylko romansuje a to z ksiegowa a to z sekretarka, na rozmowie obiecuje cuda, wianki, pozniej okazuje sie prawda.Cala firma ma zyc jego love do zanci czy innych.Nie polecam
Czyli zarząd Totem nie zajmuje się pracownikami? Piszesz jeszcze, że atmosfera jest bardzo zła. A próbowałeś rozmawiać na ten temat z pracodawcą?
Rozmowy, które tam są przeprowadzane to beznadzieja. Co roku na podsumowaniu wyrzucamy im swoje i w dalszym ciągu bez zmian. Jeden z drugim mówi nam tak naprawdę to, co chcemy usłyszeć ( dla świętego spokoju), część się łapie na te :" cuda wianki", a część zna już po prostu schemat... Nie warto rozmawiać na tego typu tematy z pracodawcą, bo to zupełnie nic nie daje i nie zmienia. Rozumiem co ma @Byly pracownik na myśli.
Pracuje tu od kilku lat i mam porównanie jak było u innych pracodawców. Tutaj, to co mi obiecano na rozmowie dostałem a nawet za szybkie wdrożenie się zostałem dodatkowo nagrodzony. Podoba mi się, że tu można przyjść i powiedzieć co się nie podoba i nikt się nie obraża, zgłosić swoje pomysły lepszej pracy. Nie wszystko się da i czasem zmiany trochę trwają, ale w innych firmach kierownik jasno dawał do zrozumienia, że jestem tam po to żeby robić robotę a nie wymyślać i się mądrzyć. Nie wspomnę już o zawiłych systemach rozliczeń, które były niezrozumiałe a jak pytałeś o wyjaśnienie to kierownik wrzeszczał że mam nie chodzić i nie denerwować kadrowej. Moim zdaniem i kilku innych osób które przyszły tu z innych zakładów, najwięcej narzekają ci którzy nie "posmakowali" rarytasów u innych pracodawców. Jak chcesz mieć pracę w dobrych warunkach, za dobre pieniądze, z kierownikiem i zarządem który traktuje cie jak człowieka to tutaj to jest. A pisanie o romansach pokazuje (żadna zancia tu nie pracuje) czym się autor posta najbardziej interesuje.
ja się nie zgadzam z ta opinią, moje dwa pomysły zostały zrealizowane, więc ja jestem zadowolony
Czyli krótko pracujesz skoro Żanci nie znasz/nie pamiętasz, wesoły okres. Nie twoje czasy synu. Nie chodzi o samo interesowanie się a raczej o to jak wpływały i po dziś dzień wpływają związki prezesa na zakład. Wiele nie wiesz. A druga sprawa, narzekają ci którzy pamiętają jak to było naście lat wstecz ;). Mają naprawdę ogromne porównanie, oraz doświadczenie. Ci wszyscy starzy pracownicy przechodzący z zakładu do zakladu po to by sobie polepszyc, a tymczasem ten fajny, naprawdę kiedyś fajny zakład idzie w tym samym kierunku jak niegdyś te zaklady z których uciekalismy i w dalszym ciągu uciekamy. To twoje nazwane narzekanie innych bardziej się nazywa strachem gdzie to zabrnie.
każdy ma wybór, jestem młody ale synem jestem swojego ojca. ja jestem zadowolony z pracy tutaj, ty skoro piszesz jako były pracownik, rozumiem że jesteś już gdzie indziej, więc życze ci niech ci będzie dobrze a nawet lepiej tam gdzie jesteś :)
@domlnos na jaki adres wysłać cv ?
Ogólnie polecam. Zarobki nie sa jakies ogromne ale też nigdy nie było awantury że ktoś zbyt mało oprawił książek. Mało kto zapłacił za reklamację czy wadliwie zrobiony produkt. Najwyżej coś z premii miał zabrane. Nijak sie to miało do rzeczywistych kosztów. Firma inwestuje cały czas w nowe maszyny i technologie. Pracowałem w róznych miejscach i szczerze powiem że nie jest tak zle jak piszą. Niektórym nigdy się nie dogodzi. Jak sie komuś nie chce pracować to niech siedzi w domu.
Na stronie jest ogłoszenie na Operatora, czy ktoś wie na jakie stanowisko szukają? Czy praca jest w normalnych godzinach czy trzeba jak u innych pracować w nadgodzinach i w weekendy?
W komentarzach piszecie bardzo różnie, jedni krytykują, a jeszcze inni są zadowoleni z pracy w tej firmie. To jak to w końcu jest? Widziałem wzmiankę, że teoretycznie istnieje system premiowania, ale jest on niedostępny, czy to prawda? Czy na ten moment warto starać się o pracę w "Totem.Com.Pl"?
System premiowania jest prosty i sprawiedliwy, wszyscy pracownicy produkcji mają te same progi premiowania. Odkąd pracuję nie zdarzyło się aby w którymś miesiącu premii nie było, wszystko jest uzależnione od naszej pracy. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z kwot jakie są tu przyznawane.
jak nie nawalisz to dostajesz całą premię, a nawet można dostać dodatkową kwotę, ale jak masz reklamacje to dostajesz mniejszą premię, to akurat jest bardzo ok tutaj. Teraz u nas i tak jest ok w porównaniu z tym co się dzieje w innych firmach, które zwalniają albo wypłacają minimalne pensje.
Witam. Czy w tej firmie potrzebują jeszcze do pracy ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Totem.Com.Pl Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Totem.Com.Pl Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Totem.Com.Pl Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
