jest ogłoszenie na pracownika administracyjno-biurowego u was, oferowane jest atrakcyjne wynagrodzenie i mam pytanie czy w takim razie 4,5 tyś netto podstawy + premie jest do akceptacji czy nie?
Jakiś pracownik chciałby opowiedzieć o swojej pracy w elgra sp z.o.o? Wiele osób w dzisiejszych czasach szuka pracy, więc informacje na forum są bardzo przydatne.
Wystarczy poczytać dawne wpisy by zobaczyć ilu pracowników odeszło z elgry. Szefuncio nieobiektywny, podwyżki niemile widziane, atmosfera raczej średnia. Ale kazdy moze ocenic sam...
Czyli sugerujesz przez to, że nigdy nie ma tu szansy na jakąś pozytywną zmianę? Niby podwyżki niemile widziane ale jednak się zdarzały co nie?
szanują ludzi i to że pracują i sprzedają swoją wiedzę czy to kolejny zaściankowy i z lat 90 pracodawca który się nie obudził i nie dostosował do zmian które nastąpiły na przestrzeni kilku lat i nie warto tam aplikować? Jest ogłoszenie do windykacji na OLX dzięki za info
jest u Was oferta pracy na stanowisko specjalisty ds. windykacji. Proszę Was jeżeli posiadacie wiedzę o informację jakie wynagrodzenie jest proponowane na tym stanowisku, czy 3,5 tyś zł/netto + premia czy jest osiągalne czy nie?.Czy są inne benefity czyli ubezpieczenie, karta na uprawianie sportu, wolny czas na relaks(PLAY STATION, bilard,ping-pong), czy nie, cokolwiek?. Czy można liczyć na szkolenie i wsparcie kierownika działu czy on nic nie wie i trzeba radzić sobie samemu?.Jak wygląda wynagrodzenie tzn.czy jest podstawa + premia czy z góry określone wynagrodzenie przed podjęciem pracy tzn. podstawa o której się rozmawia + ewentualna premia czy podjęcie pracy i wynegocjowana stawka liczona jest z jakąś premią razem?.Czy firma szkoli pracownika w związku z zmianami w prawie/polski ład, ect./kadry,księgowość/windykacja?.Z góry dziękuję za info :))) pozdrawiam forumowiczów :))).
dziękuje Eryk że odpowiedziałeś, ale tylko na wpis, nie odpowiadając na moje pytania :(( i dodałeś sobie Buśkę uśmiechniętą - brawo Ty :))), też Ci dodam :))))!. Może odpowiesz na moje pytania?.
Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej. Jestem Doktorem nauk Ekonomicznych o specjalności Modele Strategiczne a zawodowo pracuje około 10 lat w tej branży. Po pytaniu o wymagane zarobki odpowiedziałem że nie mniej jak 2500 zł netto. Mina właściciela i obecnej właścicielki bezcenna. Chyba ich obraziłem że nie chce być niewolnikiem. Ja podziękowałem. Współczuje pracownikom którzy [prawdopodobnie godzą się na wynagrodzenie minimalne.
A wymagali takiego stopnia naukowego? Jeśli tak to nawet 2500netto na rękę to dość mało zważając na lata spędzone na nauce.
Widocznie wymagali skoro taki przyszedł. Ale dzis nawet po zawodówce nie będzie robić za 1500 zł.
im więcej się uczyłeś tym więcej wiesz - to ma do siebie, a w połączeniu z doświadczeniem zawodowym to niebo i ziemia!. W szkole zawodowej nikt nie uczy tego co na studiach co najwyżej wspomni w szkole średniej, a na studiach nie uczy tego czego na doktorancie (trzeba zapłacić za studia/wiedzę), już wiesz czy dalej tłumaczyć?. Dlatego ktoś z tytułem doc. leczy ludzi a nie ktoś z wykształceniem zawodowym, dlatego też ktoś kto zarządza firmą powinien choć skończyć studia bo prawie zawsze jest na nich przedmiot ZARZĄDZENIE-PLANOWANIE,ORGANIZOWANIE,MOTYWOWANIE,KONTROLA) ale skoro pytasz to zapewne nie wiesz !!!.
Czy Elgra s.c. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Witam, miałem/am przyjemność pracy w tej firmie. Sytuacja wygląda tak: Jeśli nie masz doświadczenia w tej branży i nie spodobasz się Panu który nic nie widzi prócz kantu własnego nosa-to nie masz szansy zawitać tam na dłużej. Tam liczą się efekty pracy a nie czy jesteś nowy/nowa i się dopiero musisz czegoś nauczyć żeby móc pokazać efekty pracy. 1.Dają szanse osobą które nie mają doświadczenia-ale według mnie zarówno oni i osoba która przyjdzie bez doświadczenia straci tylko czas. Bo nie będzie miała od kogo się czegoś nauczyć. -lepiej nie tracić tam czasu.(osobą bez braku chociażby podstaw związanych z elektryką) 2. Ogólnie atmosfera ok. 3. Płaca: według aktualnych standardów tzn najniższa krajowa+premia uznaniowa-nie wiadomo na jakiej podstawie...i od czyjego widzi mi się będzie zależała... 4. Także jeśli nie masz zielonego pojęcia w pracy w hurtowni elektrycznej i będziesz musiał/musiała uczyć się totalnie od podstaw wszystkiego -odradzam. Bo nie ma szans na pomoc w nauce, nie ma konkretnej strategi-sprzedaży, nie ma konkretnej koncepcji jeśli chodzi o pracę w dziale handlowym.(jak uda ci się cokolwiek nauczyć-samemu będziesz musiał/ła sam/a wszystko ogarniać) 5. Lepiej założyć własną firmę -bo i tak trzeba samemu wszystko ogarniać od obsługi klienta+zamówienia magazynowe, zamówienia sprzedaży, itd. Po ostatni proces:obsługi dostawy . A za taką kasę szkoda tracić czasu i współpracować m in z osobą która ma uprzedzenia pod kątem płci. Jeśli jesteś facetem-ok, jeśli jesteś kobietą masz marne szanse na dłuższą współpracę, z pewną osobą,(po krótkiej rozmowie z nią na pewno każdy zorientuje się o kogo chodzi) 6. Praca dla osób które mają chęć poszerzenia wiedzy pod kątem elektryki, itp rzeczy i chcą nauczyć się procesu sprzedaży-dla pozostałych odpada-bez jakiegokolwiek doświadczenia w elektryce nie masz szans na pracę tam. I szkoda tracić czasu .
Wszystko w miare ok, doradzą, zamówią i ceny sensowne
Witam, Jak praca na magazynie, zarobki, atmosfera, jakie umowy dają i czy warto startować tam ? Pozdrawiam
Na stronie firmy można znaleźć informację o aktualnych ofertach pracy. Czy ktoś aplikował w ostatnim czasie do firmy Elgra? Warto podejmować tam pracę? @Rick @Julita, wspomnieliście w swoich opiniach o systemie premiowym. Możecie powiedzieć o nim coś więcej, jak jest rozliczany? Wynagrodzenie w firmie jest według Was adekwatne do wykonywanych obowiązków?
Ktoś zapomiał dodać ile jeszcze premii dochodzi?
Jeśli 1800zł to "atrakcyjne wynagrodzenie", to ja podziękuję:)
Podpowiedzcie czy firma prowadzi rekrutację?
Część 2 wpisu: Tak, jak pisałem już wcześniej odeszli od nas naprawdę dobrzy pracownicy, dlatego dodaliśmy (oprócz wspomnianych zmian w wynagrodzeniach) kolejne elementy: - pizza w piątek - karty Multisport Dodatkowo porządkujemy system szkoleń technicznych i chcemy wprowadzić szkolenia dotyczące umiejętności miękkich pracowników. Przymierzamy się też do remontów/modernizacji pomieszczeń. Sprawy ruszą jak skończy się sezon urlopowy. Acha. W góry też się całą firmą wybieramy :) Zapraszam do ELGRY. Wracając do wpisów kolegi i koleżanki - odpowiedzi na wycieczki wobec mojej osoby nie będzie. Bo jakoś przez lata pracy żadna z tych osób nie znalazła czasu aby swoje uwagi przedstawić mi osobiście albo bezpośrednio właścicielom firmy. Z pewną goryczą napiszę tylko, że ani koledze ani koleżance kropla z kieliszka nie spadła gdy razem bawiliśmy się na kręglach czy imprezie pożegnalnej, kiedy odchodziliście z kolegami z firmy. Imprezie, którą tak przy okazji ELGRA i Ja (z własnej kieszeni) współfinansowaliśmy. Tak – pracodawca i przełożony, który jak można wnioskować w powyższych wpisów stale mobbingował pracowników współfinansowali imprezę pożegnalną i nie mieliście Państwo nic przeciwko? Mamy zamieścić zdjęcia w internecie, skan faktury? Może powinniśmy poprosić kolegę (dyrektora w jednej z większych światowych korporacji), który, na naszą prośbę, specjalnie dla Państwa przyjechał, aby pożegnać się i opłacić część kosztów tej imprezy o jakiś wpis?
Witam. Przeczytałam wszystkie wpisy z wielką uwagą... Jestem trochę zmieszana. Człowiek z brodą - szacunek za odwagę i skonfrontowanie się z uwagami pracowników i byłych pracowników. Aktualnie poszukujecie pracowników... Z pewnością te opinie będą pomocne. Dobrze, że istnieją takie portale, ponieważ warto sprawdzić Pracodawcę przed wysłaniem dokumentów aplikacyjnych, ale zauważyłam jedną zależność. Jeśli komuś pracowało się dobrze, często nie zawraca sobie głowy pisaniem opinii, a szkoda. Obiektywny ? i Była pracownica - dziękuję za trzeźwy opis, bez emocji i złości. Zastanawia mnie jedna rzecz... czy naprawdę z l4 i urlopami jest taki kłopot ?
Nie wiem czy wiesz ale ten pan sam odszedł. Więc to co czytasz to tylko jego wypociny puki mu jeszcze płacili. Jak to w elgra już nie płacą. Bo to nie firma tylko (usunięte przez administratora). Gdzie Kapo Gawkowski myśli że ludzie to idioci.
@Człowieku z broda :) Pracując w tej firmie bodajże 4 lata na imprezie firmowej byłam raz, bo brakowało wam osób i dzień przed mi zaproponowano, więc za namową koleżanek poszłam :) Pizzy nie jadłam, bo mi nie zaproponowano :) Resztą została opowiedziana :) Gratuluję odwagi, bo dużo wpisów uderzało w Twoją osobę. Pozdrawiam
Doszły mnie słuchy, że Panicz z brodą odszedł z Elgry (tzw. maskotka firmy, gdyż wszyscy tego "gościa" nienawidzili równo). W poniższych wpisach Panicz z brodą chwali i broni Elgrę, a jednak po czasie wyszły jego parszywe zagrywki, rzekomo, gdy jeszcze był pracownikiem Elgry działał na dwa fronty i to w konkurencji przynosząc straty Elgrze, w której pracował, no nieładnie Paniczu z brodą, nieładnie....
. Biedni rozżaleni byli pracownicy
@Mister % Mam wrażenie, że koniecznie chcesz dowalić firmie. Piszesz nieprawdę, zasady potraceń za L4 są dla wszystkich jednakowe!!!! Może dobrze, że więcej nie będziesz pisał!
Tak się składa, że nie czytasz moich wypowiedzi. Napisałem wyraźnie, że między L4 a urlopem jest różnica. To normalne, że przy L4 zabierana jest pewna kwota, ale gdzie jest problem? Problem jest przy L4, gdyż księgowość tzw. "góra" zabiera pieniądze według swojej racji, a przy urlopie, który uwaga! "się należy" również zabierają pieniądze, gdyż "nie ma Cię w pracy", ale przecież urlop Ci się należy tak? Wypracowałeś sobie urlop, który Ci się należy, a pracodawca zabiera Ci jakiś % wypłaty przy wybraniu urlopu tłumacząc, że "wtedy Cię nie ma w pracy"; nie uważasz, że to zwykłe robienie na pieniądzach?
@Mister % a w jakim okresie czasu byłeś zatrudniony w firmę? Czy możliwe, że od tamtej chwili sytuacja w firmie uległa poprawie? Często tak się w firmach dzieje - to żywe organizmu, które reagują na zmiany w otoczeniu organizacyjnym.
To nie ma znaczenia i to nie jest ważne, tak się składa, że mam wtyki i wiem, że nic się nie zmieniło, większość problemów opisałem w moich obszernych postach.
Zastanawiam się dlaczego na forum brak jest informacji o przekrętach Człowieka z brodą,które ujrzały światło dzienne po jego odejściu.Okazał się przekrętasem i szują.Pracował w jednej firmie a handlował w drugiej.Mieli rację byli pracownicy że jest kawał sk....syna.
Gdyby pracodawca miał trochę rozumu i godności to po wielu skargach od kilku/nastu pracowników na ową osobę, zastanowiłby się czy to przypadkiem nie jest prawda. Skutek taki, że żadna z tych osób już tam nie pracuje jak i również sam "prowodyr" się zwolnił. Zarządzanie firmą poziom #januszbiznesu (brakuje tylko wąsa)
Przypuszczam że tą opinie napisał właściciel. Szanowny Panie Gawkowski rozmawialiśmy jakiś czas temu. Proszę się nie kompromitować. Widać że niezbyt orientuje się Pan w sprawach Marketingu jak i PR. Nie mówiąc o tym że nie mając o nich zielonego pojęcia czytając posty z "tego" forum. Proponuję jednak zastosować kilka prostych metod o których mówiłem. Pozdrawiam Pana i życzę sukcesów. Choć wybaczy Pan to trochę niepoważne aby widzieć tyle negatywów. Tak złe notowanie bardzo ciężko odkręcić przez metody managerskie. Choć kto wie... Trzeba wiedzieć jak a nie wierzyć w cud...
Z uwagi na to, że od jakiegoś czasu trwa „sezon na brodacza” wypada mi napisać kilka słów z drugiej strony komentarza. Koledzy piszący powyżej mają sporo racji. Współpraca z księgowością bywa drogą przez mękę i tak, zdarza się człowiekowi usłyszeć za darmo kilka gorzkich słów. Był też okres, że z urlopami działy się magiczne rzeczy. Bardzo im dziękuję za podkreślenie tego, że w firmie jest fajna atmosfera i ludzie sobie pomagają :) wiele osób pracuje po 10, 20 i więcej lat i to oni ją budują w dobrych i złych chwilach. Zarobki… są uzależnione od wyników lub są w stałej wysokości, to zależy od pracownika i zespołu w którym pracuje. Sprzedaż detaliczna, hurtowa, przemysł, inwestycje możliwości jest sporo. Czy są konkurencyjne na rynku? Tak. Firma popełniła błędy i odeszli od nas bardzo dobrzy pracownicy. Wyciągnęliśmy z tego wnioski i ta sprawa od niedawna wygląda zupełnie inaczej. Czy jest w firmie za dużo dyrektorów? Nie, jeżeli ktoś przeczyta stopkę w mailu od kolegi z którym pracuje ;) i weźmie pod uwagę czym się zajmuje. (Pewnie gdybyśmy nie siedzieli w 1 pokoju to nie rzucalibyśmy się tak w oczy) Czy błędem jest delegowanie zadań przez Zarząd na kierowników zespołów? Przecież po to są te osoby. Mają zarządzać ludźmi i firmą. Kolega „$$$$$$$$”wywołał sprawę imprez i wyjazdów, zapominał tylko napisać, jaki dział jeździł na narty i że pozostałe imprezy były dla działu handlowego. W tym miejscu dochodzimy do mitycznego „człowieka z brodą :). Piszący komentarze trochę zapominają dodać, że od kilku lat kieruję całością prac działu handlowego i byłem ich zwierzchnikiem. Trochę też zapominają, że do branży elektrotechnicznej przyszedłem z kompletnie innego świata i zaczynałem do szeregowego handlowca w dużo większej firmie od tej w której obecnie pracuję. Na własnej skórze uczyłem się fachu i po latach dalej czuję, że się muszę kupę nauczyć. I że mam pojęcie na czym polega praca handlowca i przedstawiciela handlowego. Tak, jestem bezpośredni (nie każdy musi to lubić). Tak, uważam, że warto od razu wyjaśniać sporne kwestie i nie mam nic przeciwko temu jak koleżanka/kolega z pracy przyjdzie i powie mi twardo, że uważa nie mam racji. Bo nie muszę jej mieć. Razem mamy budować firmę i zarabiać dobre pieniądze ;)
Zostałam wywolanA do tablicy :) na imprezie firmowej byłam tylko raz, bo dzień wcześniej mnie zaproszono za namową koleżanek poszłam. Pizzy nie jadłam, bo mi nie proponowano :) Kręgle były dla wybranych :) pozdrawiam
Niestety ubiegając się o stanowisko w tej firmie po kontakcie z właścicielami darowałem sobie. Ciężko człowiekowi który ma wiele lat doświadczenia i doktorat z ekonomii funkcjonować w takiej firmie. Nie będę oceniać właścicieli choć najgorsze wrażenie robi właścicielka. Na każde pytanie odpowiedź to nie wiem, nie powiem, nie dowiem się. Za 1500 zł to nikt dziś nie będzie pracować. Sorry...
Byłem pracownikiem Elgry kilka lat aby odejść zadecydowało kilka czynników najważniejszy z nich to brak zasad , polecenia przełożonych powinno się mieć na papierze bo w razie problemu można było spodziewać się braku wsparcia. Prezesostwo jak typowi dorobkiewicze , sztuczny uśmiech brak jakichkolwiek miłych i szczerych słów ciągłe pretensje przekazywane ustami dyrektorów. Kryzys był i jest od początku mojej kariery w tej firmie. Płace jak dla mnie śmiesznie na start w nowej firmie dostałem 500 zł więcej , dla właścicieli to nic dla mnie to bardzo dużo, więc nie było co się zastanawiać biorąc pod uwagę że o pracę teraz naprawdę łatwo. Szczerze nie polecam są inne bardziej przyjazne miejsca, które docenią twój wkład w istnienie firmy.
A to się dziwisz ?? Przecież Gawkowski to żyd. Zresztą obrzezany po barmictwie. Jego luba jest ciemna jak węgiel bo kobiety żydówki nie posiadały wykształcenia. Jemu się wydaje że można urabiać wszystkich. Ale to już koniec. Elgra potrwa do nowego roku. Ciekawe jak sobie poradzą z najazdem kontroli. Bo każdy pracownik który odszedł złożył sprawę do PiP i sądu pracy. A kontrola skarbowa i ZUS już czeka za płotem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Elgra s.c.?
Zobacz opinie na temat firmy Elgra s.c. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Elgra s.c.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!