Czy pracownicy w Restauracja Polska Różana dogadują się między sobą?
Zbieranina patologi....łeb popsuty od głowy więc całe szefostwo do wymiany kuchnia napewno...szefową się zastanawia co czemu ludzie się zwalniają...po pierwsze primo atmosfera po drugie atmosfera a po trzecie ludzie którzy są tam za długo są wypaleni i zamiast skupić się na robocie i być uprzejmym wiercą dziurę w głowie nowym ultimo...
Czy pracownicy w Restauracja Polska Różana dogadują się między sobą?
Kierownicy fałszywe osoby taki(usunięte przez administratora)dla fałszywych ja osobiście widziałem parę sytuacji tzw (usunięte przez administratora) właścicielom w dosyć komicznie to wyglądało ogólnie szkoda zdrowia na pracę w tym miejscu jeśli ktoś ma odrobinę szacunku do innych ludzi i pewne zachwania nie mieszczą się w jego etyce i kulturze to praca z prostakami nie jest dla niego więc stanowczo odradzam pracę szkoda bo miejsce ładne ale ludzie tak pracujący z małymi wyjątkami to naprawdę proste konstukcijie
Ciekawa jestem jak przykładowo te takie sytuacje wyglądają, o których każdy tu pisze? Co w tym komicznego?
Przyznam przedmówcy sporą racjie sam byłem świadkiem jak jeden z kierowników g jego przełożony pan m ponowie w tkz marynarkach pracownikowi któremu padł akumulator w aucie powiedzieli by za długo nie lądował prostownikiem marketowym bo godz chyba wystarczy bo normalnie to za takie sprawy się placi ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????czy komuś na poziomie przyszło by do głowy coś takiego powiedzieć
Uprzejma pani S lub A jeśli ktoś rozmawiając z ze swoim szefem nie jest mu w stanie patrzeć w oczy i zachowuja się jak dzieci to jak to ma wyglądać chłopy po 40 które mówią by mówić a składają przy tym ręce jak do modlitwy ????
A to nie znałam szczegółów tych obserwacji. Mnie to bardziej teraz zastanawia co szef na to?
Zbieranina patologi....łeb popsuty od głowy więc całe szefostwo do wymiany kuchnia napewno...szefową się zastanawia co czemu ludzie się zwalniają...po pierwsze primo atmosfera po drugie atmosfera a po trzecie ludzie którzy są tam za długo są wypaleni i zamiast skupić się na robocie i być uprzejmym wiercą dziurę w głowie nowym ultimo...
Umowa najniższa krajowa Ruch-sezon letni tabaka non toper zero przerw Kelnerzy- spora rotacja na poziomie 50%,kucharze 5 %( długo pracują strasznie zajechani niemili widać po oczach że po 14 godzinach lepiej nie podchodzić) Mega stresująca robota w stosunku do zarobków nie adekwatna ...za szkodliwe ci nie zapłacą więc się zastanòw co tu robisz....a oszczędzisz sobie pytań
Najniższa krajowa, owszem zgadza się, Ale czy wiecie ile ona teraz wynosi? Pamiętacie, że dostajemy również napiwki. I wierzcie mi, jak ktoś chce i zna się na obsłudze to nie będzie narzekał. Pracowałem tam kilka ostatnich lat jako kelner, byłem zwykłym pracownikiem. Nie rozumiem skąd tyle jadu... , jakie wykorzystywanie, maltretowanie... ., nie słyszałem o osobie, która by nie dostała swoich pieniędzy. Mam wrażenie, że piszą to osoby , które nie nadawały się tam do pracy i teraz im żal tych pieniędzy. Przez te wszystkie lata widziałem wielu "kandydatów" dla których nawet złożenie serwetki to był szczyt możliwości. . Schody- są , jak to w domu, ale czy jesteśmy kalekami, że nie umiemy po nich chodzić??? Ciekawe, który z piszących pracował po TYLE godzin. jeżeli ktoś chce to pracuje dłużej, nie chce może pracować np. tylko wieczorem. Po kilku latach pracy stać mnie na mieszkanie bez kredytu do "śmierci", więc sami pomyślcie... Wymagania są, jest ciężko, ale jaka satysfakcja po zakończonym dniu. Managerowie? trochę leniwi, ale w gruncie rzeczy pomocni i nieszkodliwi. Pozdrawiam moja zmianę z którą pracowałem. Każdy ma swój rozum i myślę, że warto samemu wyrobic sobie opinie na temat tego miejsca.
A z kuchnią był podział napiwkami? Słyszałam że nie...też wiem że straszny macie problem z pojedynczymi stolikami...macie problem z prostymi zamowienimi ....macie stoły zapisane na kartce a zabieracie czyjeś nie sprawdzając zamówienia na swojej kartce nadymani z wyższym ego i jeszcze pyskujecie...jesteście cały czas korygowani i pilnowani...spijacie śmietankę a zapominacie że kuchni też trzeba coś odpalić....słyszałam niezły procent od grup a kuchnia zero....stać cie na mieszkanie bo kuchnia nic nie dostaje napiwków i z grup...weź to pod uwagę Jasiu...
Czy w Restauracja Polska Różana pracuje się na open space?
Dzien dobry, Czy jest stswka godzinowa czy od rachunki?.Np klient zaplacic rachunek 100 zloty to ile dostaje z tego kelner?
O pracy w Różanej słów kilka: - nieludzki (usunięte przez administratora) brak czasu na przerwę, jedzenie w biegu - pieniądze w porównaniu do zajazdu psychicznego i fizycznego - śmieszne - w wielu restauracjach, o mniej wyśrubowanych normach, zarobić można tak samo, a nawet lepiej i jeszcze mieć satysfakcję z pracy - serwis doliczany od 14 lub 16 osób - absurdalne - do kieszeni kelnera trafia 49% serwisów z kart, sumowane i wypłacane w kolejnym miesiącu - najniższa stawka godzinowa - niby nie zatrudniają bez umowy, ale z podpisaniem jej też się szczególnie nie spieszą - fatalny układ restauracji: kuchnia i zmywak na dole, bar, pomocnik, stanowisko do czekadełek, pos - oddalone niemiłosiernie, co generuje ciągłą tabakę nawet przy obsłudze małej ilości stołów; a nie daj boże, kiedy pracujesz na górze - schody, schody, schody - strój: elegancka, biała koszula, podkoszulka, eleganckie buty, spodnie w kant - o jakimkolwiek stroju pracowniczym, lub ekwiwalencie za pranie - zapomnij. Na kwestie stroju kładzie się tu duży nacisk, dlatego fenomenem jest dla mnie to, że jedna gwiazda serwisu biega tam w legginsach i adidasach. Jednakże, powodów tego wyjątku mogę się tylko domyślać ;) - grafik 2/2 z koniecznością przyjścia w dzień wolny, w razie "kryzysu" Atmosfera raczej miła, choć cały czas towarzyszyło mi poczucie, że nie do końca szczera. Na plus zdecydowanie: - praca w uroczym miejscu, przy akompaniamencie muzyki; szczególne wrażenie wywarł na mnie ogród - jest doprawdy piękny - bardzo mili Goście - możliwość zdobywania wiedzy - obcowanie z fantastycznymi, doświadczonymi ludźmi chętnie i cierpliwie przekazujących wiedzę, których bardzo ciepło wspominam - cudowny manager p. R. :) Byłam,zobaczyłam, doszłam do wniosku, że nigdy więcej białych kołnierzyków.
Z umowami bardzo się ociągają....1 1.5 miesiaca czekania i w strachu czy wogule się ją dostanie....lewactwo...a jak z wolnego to szybko....kołchoz....w pracy niema kolegów....są tylko współpracownicy...to jest praca my nie mamy się lubić tylko tolerować....to jest biznes...więc jak maszynka mieli to wychodzi tatar z jajami na brodzie
Spędzam w pracy pół życia, dlatego warunkiem mojego dobrego samopoczucia jest przebywanie w towarzystwie osób, które lubię. W Różanej spotkać można małych ludzi z wielkim ego i jeszcze większymi kompleksami, ale łatwo ich rozpoznać po legginsach właśnie albo wiecznym grymasie niezadowolenia na zgorzkniałej twarzy. Niemniej większość pracowników, zarówno sali, jak i kuchni wspominam pozytywnie. Kwestia umowy nie była dla mnie tak irytująca, jak ten kosmiczny procent odciągany od serwisów z kart. W żadnej innej restauracji nie spotkałam się z taką procedurą. Biznes się może i kręci, jednak stosunek do pracowników odbija się czkawką i przekłada na braki kadrowe oraz spadek standardów obsługi, a będzie tylko gorzej. ;)
Święte słowa postać w legginsach ocenia innych wtrąca się w nie swoje sprawy taka prosta osoba co myśli że zjadła wszystkie rozumy i ma się za nie wiadomo kogo
Może lubi te sporty ....ubranie świadczy o człowieku....ale uważam że teren pracy to nie paradowanie (usunięte przez administratora) w leginsach...szatnia a potem praca....dużo jest takich miejsc...a potem zboki atakują....pozdrawiam
Parada fałszywych uśmiechów dwulicowość
Możesz bardziej uściślić o co ci chodzi? Atmosfera jest kiepska i ludzie się nie dogadują? Bo tak zrozumiałem.
Brak szacunku od psedo kierowników w szczególności pan M który zatrzymał się w latach 90 a wypłata wygląda jak akt łaski ????
No z wypłaty mało kto w robocie jest zadowolony, niestety norma. Pochwalisz się ile? I co to oznacza, że w tych 90 latach się według Ciebie zatrzymał?
Rywalizacja między sobą to napewno pytanie czy to restauracja czy konkurs piękności oraz prężenie starego garba...50% pracowników nie powinna pracować tam...już część starych poleciała...To miejsce dla zwyroli i terrorystów....urlopy niepłatne na każdym stanowisku niema przerw walisz od rana do późna.. odradzam te miejsce...tyle złych opini na temat pracy w tym miejscu to nie rozsiewanie plotek oraz oczernianie...szefostwo ma to gdzieś czy jesteś czy sie niema...to tylko praca
Ale, że aż miejsce dla terrorystów?xd Z tymi przerwami to możliwe? A co z przysłowiową 15-stką? To czemu nikt tych warunków tak właściwie nie zgłosi skoro tak źle jest jak to opisujesz?
Ogólny brak szacunku pseudo kierownicy którzy na widok właścicielki zachowują się jak przestraszone dzieci słaby widok wytresowane szczurki
Pracownicy coś za nimi chyba tu nie przepadają, pewnie ubaw mają, skoro zaznaczasz, że jak "szczurki"? Czyli to chyba dobrze, że Właścicielka umie wszystkich do pionu tutaj ustawić?
To nie jest umiejętność i ona nikogo nie stawia do pionu Tylko pracownicy sami są zesrani bo pracę straca więc zachowują się jak by chciało im się naprawdę srać...ot co...kumasz...a pracodawcą się śmieje bo jeżeli ruch spada to i tak część wyleci nawet gdy będzie strasznie wchodził między bułki i je lukrował...biznes is biznes
Miałem przyjemność zaprosić gości do restauracji na niedzielny obiad. Osiem osób w większości młodzi otwarci na życie i z dużym doświadczeniem jako bywalcy na imprezach i obiadach w restauracjach. Niestety jedzenie to całkowita porażka. Obsługa to już załamka. Zamówiliśmy żurek. Podano nam przypaloną grzybową. Otrzymany tatar - spieniony - fatalny w smaku. Obsługa pozostawia bardzo dużo do życzenia. Kelner ciągle gdzieś znikał. No kolejne soki i napoje musieliśmy prosić i czekać. Całkowity brak zainteresowania co dzieje się na stole przez obsługującego nas kelnera. Rachunek ponad trzy tysiące to przerost formy nad treścią a i tak tej formy nie było. Nie polecam ani jedzenia ani obsługi w restauracji Różanej przy ulicy Chocimskiej 7.
(usunięte przez administratora)!!! Jak dla mnie jest to masakryczne miejsce pod względem ludzi. Na rozmowie o pracę „menago” powiedział , że dzień próbny jest jak najbardziej płatny , więc jak doszło do rozliczania za rzekomi płatny dzień próbny to usłyszałam :” zapłacimy ci jeżeli zdecydujesz się zostać w innym wypadku nie płacimy „ serio?! Jak nazwać coś takiego ? (usunięte przez administratora) bo inaczej się nie da. Ja nie chodzę nigdzie na niepłatne dni próbne. Ogólnie jak dla mnie wyzysk…. wiem , że są tam ludzie którzy pracują naprawdę długo i Ok ale jak się zdecydujesz zostać w Różanej to licz się z tym że będziesz musiała jeździć po kwiaty, ogarniać stół z ciastami itd… praca dobra dla osób które nie mają czegoś takiego jak życie prywatne . Porażka , oby jak najmniej takich miejsc .
Odradzam wszystkim podkreślam normalnym kucharzom tam pracować....tak chamskich ludzi w życiu nie widziałem,kloaka Polskiej gastronomi...a skasujcie ten wpis to pojawi się 5 następnych jeszcze bardziej kompromitujących wypowiedzi....
A w tej tutaj to co takiego kompromitującego, wyrażasz tylko swoją opinię, chyba każdy może? A czemu tak właściwie odbierasz ich w ten sposób? :(
Dobrze nie napisałeś że polskiej tam nikt nie jest z Warszawy tam nawet kierownicy to prostaki którzy udają kulturę przed gośćmi
Niestety, miałem tą nieprzyjemność pracy w tym kołchozie, co Restauracją Różana sie zwie. Chłopaki co sie niby menadżerami każą się nazywać, to ludzie bez fachowej i merytorycznej wiedzy. Jeśli lubisz psychiczne znęcanie, pracę w ciągłym strachu, krzyki, i brak jakiegokolwiek szacunku, to te miejsce jest w sam raz dla Ciebie! Pieniądze może i nie najgorsze, ale opłacone straconym zdrowiem psychicznym. To przychodzenie bez prawa odmowy z "wolnego" na parę wieczornych godzin do pracy jest niczym w porównaniu z atmosferą jaka tam panuje. Do tej pory, kiedy widzę reklamę tego miejsca, lub przejeżdżam w pobliżu, to aż mną trzęsie. Niesamowite, co może zrobić z człowieka to miejsce. Przykre, bo samo miejsce jest piękne, dania smaczne, a goście świetnie się tu czują. Szkoda że ludzie którzy tam pracują nie szanują innych pracowników.
Co teraz dzieje się aktualnie w Restauracja Polska Różana? Ostatni post zamieszczony został 6 dni temu. Na pewno od tego momentu wydarzyło się wiele ważnych rzeczy, które dotyczą organizacji pracy i pracowników. Może ktoś jednak śledzi to forum i mógłby coś napisać o tym pracodawcy?
Właśnie złożyłam tam CV, a dopiero teraz dotarłam do opinii. Przeraziłam się jak przeczytałam... Nie spodziewałam sie takiego traktowania w tej restauracji. Czy ktoś mógłby się wypowiedziec co dzieje się tam teraz? Chyba zacznę żałowac, że odpowiedzialam na ogłodzenie
Ciekawe kto pisał tą opinie Córka właścicielki? czy też ktoś z ich otoczenia. Pracowałem tam i wiem doskonale jak jest.(usunięte przez administratora). System pracy 2na2 haha a tak naprawde 2na2 + z wolnego wiec w miesiącu robi się z 19-20 dni. Faktycznie Płatne ale jak sie nie godzisz na przyjście to cie zwolnią. Nie szanują starych pracowników, mają robić jak maszyna. Od 10 do ostatniego goscia wiec 1-2. Zarobki są na poziomie ale to wszystko wychodzi po latach i zmienia człowieka w wrak. Menago nie maja chyba zycia caly czas po pracy mysla o restauracji. (usunięte przez administratora)
Dzień dobry, szukam osoby która potwierdzi ile zarabia się w różanej? Jest to dla mnie bardzo ważne. Czy jakaś część wypłaty jest dawana pod stołem? Ktoś twierdzi że zarabia tam najniższa krajowa a ja myślę że to kłamstwo... Proszę o kontakt pod nr 665 863 485
Pracowałem tam to co piszą to niestety prawda. Nowa placówka otwarta w Konstancinie w ktorej pracuje jako menager Michał socjopata i Adrian z dwubiegunowką z znanej juz Chocimskiej niestety praktyki tam stosowane zostaly przeniesione razem z tymi dwoma menagerami ktorzy dopuszczają się jawnego mobbingu np strasząc małolatów cytuję" ze jak stąd odejdą to już nigdy nie znajdą pracy w gastronomi w calej Warszawie bo on konkretniej Michał juz im to załatwi" ciągłe wyzywanie, znajdowanie powodow do jazd od tak , brak jakiegokolwiek szacunku do personelu, krzyki i ciagłe zagrania psychologiczne normalny czlowiek jak na to spojrzy z boku to zobaczy książkowy przykład stosowania mobingu. Odradzam jakikolwiek kontakt z tą firmą a juz napewno podejmowanie pracy !!!!!
Czyli co, na kuchni się zarabia więcej niż minimalna? Podkuchenna też ma więcej? To akurat mnie mocno interesuje, a skoro Aaaa zaprzeczyłaś, to chyba pracujesz i wiesz? :)
Jaka wyzsA krajowa...jeżeli tam przepracuje to emerytury to masz 1200 emerytury...super perspektywa i to nie chodzi o 1 lokal...20 lat zwiedzam gastronomie i powiem tak to skanseny pralnie kasy przez 20 lat zwiedziłem setki lokali w Wwa dybanie na 1200 emerytury i niema perspektyw na starość ludzie pracują tam bo muszą a nie ze chcą...ponad 300 lokali dyma pracowników i to się nie zmieni nie zmieniło się przez 20 lat...
Szukam informacji na temat kucharza Pana M i chyba menedżera Pana A z Różanej, czy ktoś może coś o nich napisać? Obawiam się, że ci dwaj Panowie mają coś wspólnego z tym co jest napisane o traktowaniu ludzi, ba mam obecnie z nimi styczność i coś takiego się potwierdza.
Czy możesz napisać coś więcej na ten temat. Jakie informacje, który zostały opisane w tym wątku się potwierdzają? Domyślam się, że ma to coś wspólnego z atmosferą w restauracji Polska Różana?
A co byś chciała wiedzieć, oni zmienili miejsce zatrudnienia w Różanej nie pracują, ale dobrze ich znam
Tak ogólnie chciałabym się dowiedzieć, bo w nowym miejscu ich pracy zaczyna dziać się podobnie do opisów jakie tu można wyczytać i chciałabym wiedzieć czy ma to coś wspólnego z ich odejściem/zwolnieniem z pracy w Różanej. Nie podoba mi się ich stosunek do podwładnych a zwłaszcza to jak traktują kelnera - popychadło to mało powiedziane.
Cyt: "Jeśli lubisz psychiczne znęcanie, pracę w ciągłym strachu, krzyki, i brak jakiegokolwiek szacunku, to te miejsce jest w sam raz dla Ciebie!" Poza tym praca 2 na 2 byłaby ok, gdyby nie to, że nie można sobie zrobić żadnej przerwy nawet na przysłowiową fajkę, a praca po 15-17 godzin bez odpoczynku jest grubym naruszeniem. Poza tym ganianie obsługi podczas gdy sami sobie siedzą i palą, piją kawkę (którą de facto kelner/kelnerka muszą im zrobić) czy akurat jedzą to nie przywilej a brak szacunku. Ostatnio klientka opowiadała mi jak na zapleczu jeden z menadżerów wydzierał się na kelnera bo ten mu się postawił.
Jeśli myślimy o tych samych osobach,to wszystko staje się jasne,jak się wie dlaczego po wielu latach pracy wylecieli z Różanej niemal z dnia na dzień na przysłowiowy pysk.W mojej opinii ten duet nie tylko pracownicy ,ale i właściciele restauracji powinni omijać.
Zapomnieliście zupełnie o tym forum? Czy dlatego, że firma jest dobra?
W restauracji różana dzieje się dantejskie sceny.ciężką atmosfeta kelner kelnerowi wilkiem. Wykorzystują nowych pracowników na Maxa.odradzam z całego serca prace w tej restauracji. Byłam pracowałam widziałam i z dala od tego miejca
Merytorycznie zero umów o pracę,było paru wszyscy na smieciówce,awans tu podkreśle po około 16 latach stażu klepania kotletów,gościu 3 lata na dodatkach i tez smieciówa....niewiem czym się szczycić jak dostałeś awans bo nikt nie chciał....beeeekaaaaa nie z kucharzy a z ustroju.....reżim sanitarny jak jest czas umyć chociaż ręce to jest ok.....nowi nie mają żadnej gwarancji że przetrwają....ta wykaż sie to cie zjedzą i wypierdzielą....szef kuchni powiedział...dziś jesteśmy jutro nas niema i czy to panie Linda wystarczy? Tak to zabrzmiało jak by pracownik nie miał szacunku.....16 lat i będziesz góru taki że z mrozu ala minut będzie danie a kotlety same sie usmarzą.
Orientujesz się jakie są obowiązki pracownika recepcji restauracji? W ogłoszeniu są podane tylko dwa na zasadzie między innymi: przyjmowanie rezerwacji telefonicznych i mailowych oraz drobne prace administracyjne (?). Jak wygląda kwestia układania grafiku?
@prawda co oznacza system 2na2 ?
Jaka umowa ? Można liczyć na stałe stanowisko?
@nnn, Zawsze będą głosy zarówno pozytywne jak i negatywne. Może należy brać z dystansem niektóre opinie i przekonać się samemu jak wygląda praca w Restauracji Różana? Zawsze możesz skorzystać z zaproszenia na rozmowę, albo spróbować sił w trakcie okresu próbnego. Czy pomyślałaś o tym? Wysłanie zgłoszenia nie przesądza o niczym!
Brak umowy , oszukuja co do stawki godzinowej, mam problem z dostaniem wyplaty. Nie szanuja pracownika w zadnym stopniu. Zdecydowanie odradzam rozpoczynania pracy w tak zakłamanym miejscu.
No i macie podsłuchy. Dobrze wam tak choćby za to jak traktujecie pracowników.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Restauracja Polska Różana?
Zobacz opinie na temat firmy Restauracja Polska Różana tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Restauracja Polska Różana?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!