Tymbardziej że Państwo dokłada czterdzieści procent zakładom zamkniętym na czas kwarantanny i tak powinno być po co zarażać innych...Tyle się o tym mówi żeby utrzymywać jak najmniej kontaktów w grupach i to jest temat do głębokiego PRZEMYŚLENIA
Do dyrekcji jak długo będziecie czekać az ktoś zachoruje na koronowirusa i wtedy zamknięcie zakład. Liczycie się z tym że jak będzie jeden przypadek to zarazonych będzie juz z dziesięciu od tego nośnika albo więcej. Uczulam patrząc się na to co się dzieje na świecie to tylko chwestia dni gdy złapiemyto świństwo.
jeden Ukrainiec pracuje w profim dwóch w sun garden i jeszcze inni gdzieś indziej a później się wszyscy spotykają i śpią po 12 osób w jednym pokoju.
Chyba to na Siebie napisałeś...szok aż strach się bać!!!!
Nie na siebie.Dziś kierownicy zostali powiadomieni o pewnych decyzjach zarządu.Wy pewnie dowiecie się już w poniedziałek, bądź w któryms z dni następnego tygodnia.Powtórzę - WROTKI ZOSTAŁY ODPIĘTE.
Jak zaczynasz temat to już dokończ, a nie karzesz się domyślać o co chodzi. Albo coś wiesz to pisz, albo siejesz ferment więc nie pisz
A wiesz ,że się nad tym zastanawiałem, bo powoli też mam tego wszystkiego dosyć.Na razie jednak jeszcze wytrzymam i póki tylko jeden pion został poinformowany, nie będę się wychylał.
Nie było
Czy są przyjęcia?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Żebyś na tych wrotkach czasami się nie przewrócił bo sobie krzywdę zrobisz
No to Panowie i Panie - zarząd właśnie odpina wrotki. Teraz zobaczycie co znaczą rządy "twardej ręki".:)
Jakim prawem pan Szczecinie...... bada ludziom gorączkę jak on nie używa środków dezynfekcyjnych. A innych ludzi ganiacie żeby rece dezynfekowali na wyjściu.
Z Temperatura to już przesadzają... Sporty wyczynowe sobie zrobili. Wchodzisz, badanie, na hali 2x badania, a na wyjściu co im to da? Decyzje w tej firmie są naprawdę czasem aż śmieszne...
To jest nic. Przychodzi sobie taki kierowniczek ważniaczek i poucza ludzi, że mają stać od siebie w odległości 1,5 m. Ten sam kierowniczek-cwaniaczek, który każe ludziom pracować w odległości około 0,5 m od siebie bo przecież podajemy sobie rzeczy. Na pakowaniu linii astor jest 5-6 osób i tam nie ma odległości od siebie 1,5 m, ale ważne żeby była zachowana odległość po wyjściu. Parodyści. Jestem ciekaw co zrobią jak autobusem pojedzie 30 osób? bo teraz wymyślili że może jechać 25. Jako, że płacę za to to na pewno bym nie wysiadł. Parodyści. Mogli by wziąć przykład z innych firm, ale wbili sobie do bańki, że są liderem. Przekonuje się coraz bardziej, że z ty,i ludźmi to ta firma zatonie raczej prędzej niż później i wcale nie przez pożar czy wirusa.
Słuchaj to jest dla Twojego dobra A jeśli nie potrafisz się dostosować to idź na zwolnienie.brawo dla firmy dbają o bezpieczeństwo pracownikow na tyle na ile jest to możliwe
No widać jak dbaja wystawiają Mistrza co nie używa środków Dezynfekcyjnych.. a cała reszta ganiaja pracowników
Chłopie o jakim dbaniu mówisz ????. Obudzili się po czasie i tyle w temacie i teraz szopka, czysty cyrk i nic więcej. Za późno to wprowadzono, za bliskie Odległości w szatni, stołówce, stanowisku, palarni i w ogóle zbyt duży kontakt ludzi by to miało sens. Jeszcze bez masek i rękawiczek.
Nie używa środków dezyfekcyjnych bo nie może przeszłość się kłania
Brawa za idiotyczny pomysł, chodzi mistrz 8 godzin między ludźmi a przy wyjściu zakłada maskę (na dworze) xD kolejny raz poczytajcie w przypadku jakiej kolwiek choroby wirusowej nie zaraza się w trakcie wystąpienia objawów tylko kilka dni przed i po. Kiedy wystąpią objawy jest już za późno dla innych, ale wam tłuki wytłumaczę że osoba która jutro nie wejdzie na zakład bo 38°C i rzeczywiście byłaby nosicielem zaraza juz od kilku dni!!!!! Taka mrówka magazynierka chodzi między 20-30 osobami i co i nic. W szatni obtarla się o kilkanaście innych osób. Po co jest kwarantanna i proszą o nie wychodzenie z domu??? Żeby jak najmniejsza ilość osób miała styczność z innymi, a tutaj?;co z tego że druga zmiana pójdzie godzinę później jak dana osoba zdąży nakaszlec , nadyszec na stanowisko pracy a później będzie tam stała inna osoba? Dezynfekuje ktoś stoły, wózki, regaly. No nie a zarazki tam siedzą, jak i nanklamkach, poręczach itd
Jak możesz tu wspominać tą niekompetentn bandę? Furteczka chciał ładnie przycynić przy dyrektorze, że ledwo co przyszedła już oszczędności zrobił bo usunął wigol z xenona i lighta, a my go tyle lat strzelaliśmy i żaden nie wpadł na taki pomysł haha. Szkoda, że ten sam wigol był w tamtym tygodniu w motto (zresztą nadal jest) i było OK. Furteczka umie tylko tyle co mu ludzie powiedzą nic po za tym. Zresztą od zawsze żerował na cudzych pomysłach. Co do pomiaru temperatury to tak , strasznie dziwne to jest że mistrz chodzi 8 godzin po montażu podaje rękę ludziom, rozmawia z nimi i cały czas bez maski, ale jak ma mierzyć temperaturę to zakłada maskę. Wiem, że sami tego nie wymyślili tylko najtęższy mózg tej firmy, ale śmieszne to jest. Potem jeszcze poszedł rozsadzać ludzi w autobusie. Tak tych samych ludzi, którzy wcześniej pracowali ze sobą 8 godzin...
Serio?? Jeżeli wiesz to na 100% to zgłoś do sanepidu, bo może ina też jest objęta kwarantanną i łamie jej warunki.
Masz co chciałeś. Wysłałem zapytanie, ale nie do Sanepidu tylko do innej instytucji, która na pewno powinna to wiedzieć. Otrzymałem informację, że kwarantanna faktycznie była ogłoszona, ale muszą cz dotyczyła tej osoby oraz sprawdzić czy poinformowali firmę i lokalny oddział sanepidu (sic!). Nie wiem tylko czy mamy na myśli te same osoby. Co prawda nie spodziewam się już odpowiedzi od tej instytucji, ale warto było zapytać żeby poznać tak żałosną odpowiedź.
Trzeba było zgłosić to do sanepidu i ze względu na ochronę danych osobowych nie licz, że udzielą Ci informacji. Jeżeli ta osoba powinna być pod kwarantanna to wyciągną z tego konsekwencje.
To że inna zmiana przychodzi godzine później nic nie da, czytajcie jak długo wirus utzrymuje się na materiałach, a stoly, kartony, półki dookoła nie są dezynfekowane, więc narażony jest kazdy.Naukowcy z National Institute of Allergy and Infectious Diseases w Montanie, Rocky Mountain, porównali wpływ na środowisko naturalne SARS-CoV-2 i jego poprzednika, SARS-CoV-1 (czynnik odpowiedzialny za SARS). Biorąc pod uwagę pokrewieństwo wirusów, ważne jest, aby zrozumieć różnicę i dlaczego epidemia COVID-19 była tak rozległa. SARS-CoV-1 został wyeliminowany dzięki intensywnemu monitorowaniu kontaktów i działaniom izolacyjnym: od 2004 r. nie pojawiły się żadne nowe ogniska. Zespół, za pomocą urządzenia nebulizującego, przeprowadził symulację rozprzestrzeniania się wirusów pochodzących od osoby zakażonej w powietrzu, a także podczas trafienia na różne powierzchnie w ciągu jego normalnego "życia". Zakażona osoba może być zarażona nawet zanim objawy będą wyraźnie widoczne, więc nieświadoma zagrożenia dla innych, może iść do pracy, do miejsc publicznych, jeździć transportem i mieć kontakt z rodziną. Naukowcy badali, jak długo wirus jest zakaźny w powietrzu i na różnych powierzchniach, gdzie może dostać się przez kaszel, lub przez, na przykład, "osobę która kaszle w ręce, a następnie chwyta za poręcz w autobusie". Testy wykazały, że SARS-CoV-2 może być wykrywany w aerozolu do trzech godzin, na powierzchniach miedzi do czterech godzin, na kartonie do 24 godzin i przez dwa do trzech dni na tworzywach sztucznych i stali nierdzewnej. Wyniki dostarczają podstawowych informacji na temat stabilności SARS-CoV-2, który powoduje chorobę COVID-19, i potwierdzają założenie, że ludzie mogą złapać wirusa poprzez powietrze i po dotknięciu skażonych przedmiotów. Informacja o pracy naukowców zaczęła się rozprzestrzeniać w ciągu ostatnich dwóch tygodni, kiedy to autorzy zamieścili dane na serwerze przedruku medRxiv. Pomogło to zarówno ich kolegom, jak i pracownikom służby zdrowia w stworzeniu zaleceń, ale wymagało weryfikacji - i artykuł został pozytywnie zweryfikowany. Kierownik badań Neeltje van Doremalen, Ph.D. zauważa: autorzy nie twierdzą, że przenoszenie wirusa odbywa się w aerozolu, ale dane pokazują, że w takich warunkach pozostaje on przez długi czas zdolny do życia, więc teoretycznie jest to całkiem realne. Żywotność SARS-CoV-2 odpowiada długowieczności jego atypowego "brata". Najwyraźniej praca ta pośrednio potwierdza pojawiające się dane innych naukowców, że nowy koronaawirus jest zakaźny jeszcze przed wystąpieniem jakichkolwiek objawów. Pomaga to wyjaśnić, dlaczego podobne środki przeciwko SARS-CoV-1 są mniej skuteczne w przypadku SARS-CoV-2. Otrzymane dane potwierdzają zalecenia lekarzy odnośnie do SARS-CoV-2 dotyczące domowych środków ostrożności. "To solidna praca, która odpowiada na pytania zadawane przez ludzi i pokazuje wartość i znaczenie porad z zakresu higieny udzielanych przez urzędników służby zdrowia publicznego", mówi Julie Fisher, profesor mikrobiologii na Uniwersytecie Georgetown.
Jak się boisz możesz wziąć urlop wypoczynkowy lub bezpłatny. Lub nawet wziąć l4. Nie żal się. Prędzej stres Cię zabije niż wirus
Fabryka w Tychach zamknieta od dzis na dwa tygodnie w obawie przed coronawirusem. Ponad 2,2 tys ludzi niepracuje. i co otm myslicie?
A My nie jesteśmy fabryką w Tychach tylko w Turku, jak coś nie gra to zawsze można zmienić pracę np. na Sun Garden tam słyszałem że za leżenie płacą
Mi narazie robota odpowiada a jak będę czuł potrzebę zmiany pracy to nie będę się żalił tutaj tylko to uczynię
Skoro piszesz, że wszystko Ci odpowiada i nie masz zamiaru żalić się tutaj to po co to robisz i komentujesz co boli Cie czyjaś opinia.
Kto to wymyślił że ludziom przed wyjściem temperature sprawdzają mistrzowie? Mistrzowie którzy mają największy kontakt ze wszystkimi pracownikami. Jeśli ktoś zarazi ich, oni pozarazaja nas wszystkich
No ktoś wymyślił a oni muszą się do tego podporządkować bo mają też przełożonych nad sobą. Czy ktoś z was pomyślał jak oni mogą się czuć w tej sytuacji, chyba nie. ale starają się wykonywać powierzone in zadania jak najlepiej więc może przestańcie się ich czepiać i zajmij ie się sobą.
Jak ja się cieszę że tam już nie pracuje. Współczuję wszystkim ludziom z g16 ale nie współczuję tym (usunięte przez administratora) z lakierni co stawiały mistrzowi, który patrzył przychylnie jak spali gdy inni naprawdę musieli tyrać. Teraz (usunięte przez administratora) płaczą bo gdzie będą mieli tak dobrze, może wasz mistrz z metra cięty was gdzieś wkręci za flaszeczkę albo za donos
Do dyrekcji wszędzie są komunikaty żeby unikać skupisk proszę podejść o 14ej albo o 23 zobaczyć jakie jest skupisko przy wyjściu z pracy. Ta wasza dezynfekcja ma sie z niczym co tam się dzieje. Ilość osób jest szokująca tym bardziej że mamy pierwszy (usunięte przez administratora) koronowirusa w Tuliszkowie
Czy piątek jest wolny?
Jak widać nie rozumiesz sarkazmu... Jak nie chcesz żeby z urlopu brali możesz wziąć bezpłatny, opiekę, L4 albo się zwolnić jak nie chce Ci się pracować
A ja jutro muszę iść ze badania kontrolne do przychodni, co tam zagrożenie epidemiologiczne i apele o zdrowym rozsądku, co tam że rozpoczynam urlop wypoczynkowy, jest termin mam iść i już.
Czy w tak dużym zakładzie jak Profim, gdZie na zmianie pracuje ok. 100 lub więcej osób nie powinno się wprowadzić kwarantanny??? Przecież to jest większe skupisko osób niż w nie jednej restauracji czy kinie. Może zarząd zadba o resztę załogi, która pozostała i wprowadzi kwarantanne. Przecierz otrzymujemy komponenty z krajów gdzie zagrożenie wirusem jest ogromne (np.Włochy )????
Biura, kadry się odcięły od ludzi. Ciekawe ilu się odważy przegonić dyrektorów bo ci na pewno mają dostęp do biur.
Zarazenie koronowirusem w takim skupisku ludzi w jakim jest w takim zakładzie jest bardzo duże.Gdy spaliła się 16 to tylu ludzi miało płacone gotowość praktycznie do lutego a teraz jest kwarantanna państwowa bo tą zaraza się rozszerza więc sądzę że zakład i inne zakłady w Turku i okolicach dla bezpieczeństwa ludzi powinny wprowadzić kwarantanne 2 tygodniowa i zapłacić tym ludziom żeby mogli skromnie przeżyć.Ciekawe kto weźmie za to odpowiedzialność jak ktoś zarazi tym syfem w zakładzie innych ludzi a oni później swoje rodziny i jest to realne .
No właśnie na produkcji pracuje więcej niż 50osob a wiadomo że z dniem dzisiejszym jest zakaz. Nie może być większych skupisk ludzi niż 50 osób. Czekamy co zrobi firma
Zarażenie jest już raczej pewnie w takim skupisku ludzi, a kto pójdzie do piachu zależy od odporności organizmu i pewnie też szczęścia. Ale fakt na ten tydzień dwa mogli by zakład zamknąć nawet nie płacąc wypłaty przy takim zagrożeniu
Typie to jest kwestia czasu by wyszło że ktoś z Profim jest chory. Wbrew pozorom elyty, sporą część ludzi ma kontakt z ludźmi co bywają za granicami
Komponenty to nic. Bardziej przejmowałbym się obcymi, którzy kręcą się po magazynie, a jeden nawet zawędrował na produkcje w przednim tygodniu pomimo że są informacje na drzwiach. Kto za to odpowiada? Jak zwykle takie rzeczy to problem pracowników, ale nie możesz odmówić pracy tylko dlatego, że nie czujesz się bezpiecznie w zakładzie pracy. Wiadomo w kraju stan zagrożenia epidemicznego i wiadomo co to oznacza, ale kierowców nikt nie sprawdza, no może na granicy, ale jak dojedzie do nas to już nie a kilka godzin minie. W piątek przyjechały komponenty z Włoch, tzn. nie same... ktoś je przywiózł. Może i przesada, ale ktoś zawsze ma kontakt choćby z kierowcą a potem to idzie dalej. Niestety takie są fakty. Jeżeli uważacie że to przesada to przyjdźcie na magazyn i zapytajcie czy magazynierzy nie obawiają się kontaktu z kimś z zewnątrz i czy czują się w pracy bezpiecznie i komfortowo :(
Tak.. najlepiej żeby jeszcze firma zapłaciła wszystkim postojowe.. a później będą srogie żale, bo wypłaty za małe albo opóźnione, albo wstrzymane, bo produkcja stała... boisz się zarażenia, to stosuj się do wytycznych. Nie ma jeszcze żadnego przypadku wśród ludzi z firmy więc nie ma co panikować.
Jak to w szatni na Lini jest praca niech się ucza podnoszą kwalifikacje leprze to niż siedzenie z tylkiem.
Dlaczego kobiety z pwmt2 przychodzą do pracy jeśli nie ma dla nich pracy i tak cały czas spędzają w szatni czy to normalne
WLACZMY RACJONALNE MYSLENIE I BADZMY ODPOWIEDZIALNI. Osoby przeziebione zakatarzone kaszlace czy z goraczka powinny wziasc L4 od lekarza i nie przychodzic do pracy. Tak samo osoby ktore maja jakikolwiek kontakt z osobami ktore wróciły z zagranicy (nawet w pelni zdrowymi) powinny tez zostac w domu lub chociaz przebywać w odpowiedniej odleglosci od drugiego człowieka, podawac reki i uprzedzić innych ze mialo sie kontakt z przyjezdnym z zagranicy. TAKIE OSOBY SAMI DLA SIEBIE I DLA INNYCH POWINNY ZROBIC SOBIE KWARANTANNE I SIEDZIEC W DOMU MIE WYCHODZIC DO SKLEPU, NA DWOR - TRZYMAC SIE Z DYSTANSEM OD INNYCH OSOB. Wyleganie koronawirusa bezobjawowe moze trwac az miesiac. TOBIE NIC NIE BEDZIE ALE BEDZIESZ ZARAZAL. Jesli chcemy pozbyc sie epidemii przestajemy byc na chwile pepkami swiata i troszczymy sie o zdrowie swoje jak i innego czlowieka.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Profim Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Profim Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 292.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Profim Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 284, z czego 114 to opinie pozytywne, 51 to opinie negatywne, a 119 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Profim Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Profim Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
