Opinie o HOBUS OCHRONA w Warszawa

Źle nie jest dobrze też nie jak to w ochronie. Nic specjalnego pracowałem z pół roku tam kilka lat temu. To co mi się podobało to brak kar gotówkowych a także postawa Pana dyrektora Andrzeja zawsze szło się z nim dogadać. Jeśli jakiś administrator robił problem na obiektach nie leciał z mordą na pracownika tylko administracji mówił że pracownik juz nie pracuje zachowanie karygodne a z pracownikami dogadywał się i przenosił na inne obiekty. Oczywiście mówie to o jakiś małych przewinieniach typu ktoś zarzucił brak kultury itd. Wiadomo alkohol=wylot. Z Rzeczy które mi się nie podobały to ogólnie jakieś zamieszanie czasem brak kontaktu czasem pensja spóźniła się kilka dni czasem wpadł Pan Robert na kontrole dziwny człowiek który nie miał pojęcia nawet jak te kontrole robił gdy się go zapytałem czy ma uprawnienia zaczął się jąkać i juz nigdy się nie pojawił. Z relacji znajomego wiem że Pan Robert już tam nie pracuje być moze z powodu tego że często powoływał się na prezesa a tak na serio to jego zbieżność z nazwiskiem firmy była przypadkowa :) Kolega mówił ostatnio przy piwku że dalej nic się nie zmieniło stawki średnie, kontakt z Panem A. bardzo dobry i dalej zdarzają się poślizgi w pensji i frustracje pracowników na to. Cóż praca w tej firmie wspominam jako jedna z lepszych agencji ochrony przez którą się przewinąłem ale na pewno nie najlepsza i moja ocena jest to dobry :) A i oczywiście mimo poślizgów pensja zawsze docierała. Umowy to wiadoma sprawa w ochronie nie liczcie na inną niż "śmieciową" Ale tego nie mam tej firmie za złe w każdej ochronie dostajemy my pracownicy ten sam typ :)