Poszukujecie przedstawicieli?
Kilka ładnych lat temu miałem rozpocząć pracę w tej firmie. Pierwsze spotkanie, szkolenie. Miałem rozpocząć pierwszy dzień pracy od podwójnych wizyt z doświadczonym pracownikiem. Przypadkowo byłem świadkiem "rozmowy" jakiegoś szefa (nie pamiętam nawet imienia tego kogoś) z jednym z PH. I.... wystarczyło, abym podziękował za możliwość pracy. Ciekaw jestem czy ta firma jeszcze istnieje.
Pracujesz w firmie? Chętnie dowiemy się więcej na temat obecnej sytuacji. Na jakie warunki zatrudnienia mogą liczyć pracownicy?
Czy ma ktos kontakt do Marka Grzegorczyka ?
Nie rozumiem o co chodzi, przecież firma nadal istnieje, reklamuje swoje usługi w Internecie i nie tylko. Czy są tutaj jacyś pracownicy żeby potwierdzić to co piszę?
Eko-era Poznań jeszcze istnieje? chodzą słuchy, że się zwinęła....
HAHAHAHAHHA
łuuu musle ze kubicy chodziło od odpracowywanie dni ustawowo wolnych ktore wypadały z tygodniu takie praktyki były czesto stosowane przed własciciela eko
kasa na raty ! jak kogos cieszy to gratuluje
z dodatkow to pracujaca sobote nie płatna a bony to tylko Bony M
podobno maja byc paszporty polsatu z podpisem samego barona S...
z adwokatem? ja proponuje prokuratora,bedzie szybciej
Arturro jezeli tak ci powiedział twoj kolega to znaczy ze jest twoim wrogiem a jedyne miłe pieniadze to wyciagnie od ciebie szef jak sie bedziesz zwalniał na spotkanie o prace radze isc z adwokatem
Chodzą słuchy,ze hurtownia cieszko przendzie i watpie by zatrudniali.
Jakies pytania o prace i atmosfere w Eko-Erze?
jak to mozliwe,ze wszyscy co odchodza z eko ery to oszusci i nieroby? jezeli tak jest to znaczy,ze wlasciciel nie potrafi kierowac firma,nie widzac tego przez lata wspolpracy,albo...albo jest tak,ze odchoda uczciwi i pracowici,a wlasciciel ich oczernia,bo sam ich oszukiwal. tak czy owak to i tak wstyd dla tego pseudo barona.
Chodzą słuchy ze w eko wszyscy normalni i pracowici zostali zwolnieni albo sami odchodza? Podobno zostały tam tylko nieroby i wałkarze ? Czy to prawda ze szef eko sprzedał sie za pare kozaków? Prosze o szczere odpowiedzi
Gdzieś dzwonią ! Ale gdzie? Babcia mojej koleżanki mówiła, że jej córka, która mieszka w Anglii słyszała od cioci swojej koleżanki, która leczy się w psychiatryku, że jeden pacjent, który tam się leczył, a mieszkał ze swoim kolegą, z który był w wojsku powiedział mu, że kolega jego wujka słyszał od kolegi, który pracował w jednej firmie, a został wyrzucony za oszustwa, a ten z kolei zna "Łaskawego" (druga ksywa - MĄCIWODA), który swoje frustracje wylewa na forach pisząc głupoty.
Gdzieś dzwonią ! Ale gdzie? Babcia mojej koleżanki mówiła, że jej córka, która mieszka w Anglii słyszała od cioci swojej koleżanki, która leczy się w psychiatryku, że jeden pacjent, który tam się leczył, a mieszkał ze swoim kolegą, z który był w wojsku powiedział mu, że kolega jego wujka słyszał od kolegi, który pracował w jednej firmie, a został wyrzucony za oszustwa, a ten z kolei zna "Łaskawego" (druga ksywa - MĄCIWODA), który swoje frustracje wylewa na forach pisząc głupoty.
A ten wpis powyżej to nie ja, to sam szef szefów Pan S.P. To na pewno On.
Ja myślę, że wszystkie wpisy to Pan S.P. Nudzi się chłopina i sobie tak konwersuje sam ze sobą. Na pewno nudzi się, złodziei i nierobów pozbył się i tak sobie pisze, pisze i pisze.
Były, ale bez żalu,Kierowca,KGB,Oj to jedna i ta sama osoba czyli szef wszystkich szefow , bydgoski donżuan , sam pan S.P. - ekoerowski baron ktory na tym jak i innych forach wrzuca swoje wypociny pisząc głupoty