W dniu dzisiejszym o godzinie 19 ;45 zadzwoniłam pod numer telefonu podany jako nocna opieka zdrowotna z prośbą o poradę o chore dziecko . Pani która odebrała telefon poinformowała że mam zadzwonić pod inny numer z końcówką taką i taką . Powiedziałam że proszę o chwilę tylko sobie zanotuje na to ta Pani „cytuję o Jezu „ rozgoryczona zwocilam jej o to uwagę o takie komentarze i prosiłam o powtórzenie numeru po czym Pani która pracuje w służbie zdrowia powiedziała że nie będzie mi już udzielac informacji i się rozłączyła . Czy poprosiłam o rzecz niemożliwą o chwilę na zanotowanie . Zadzwoniłam ponownie zarządałam numeru po czym powiedziałam w ostrym gniewie co myślę . Pani powiedziała że nie jest infolinią …..Apeluje o nie zatrudnianie ludzi którzy pracują za karę a mówimy tu o pracy w służbie zdrowia jak sama nazwa wskazuje pomoc potrzebującym .!!!!
Przyznaje race Dzwonie od piatku zeby dowiedziec sie o statanie zdrowia mojej mamy przez 2 dni nie moglam sie dodzwonic poprosu nikt nie odbieral dzisiaj dostalam numer do Lekarza do ktorego mam dzwonic bo ponoc siedzi w gabinecie ale oczywiscie nikt nie odbiera.To jest smutne
Czym w Szpital Specjalistyczny zachęcają przyszłych pracowników? Jakie mają dodatki?
Witam , wyszłam wczoraj ze szpitala w Grudziądzu z noworodkiem i chciałam SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ PANIOM PIELEGNIARKOM ZA MEGA OPIEKĘ NAD MOIM SYNKIEM. TEGO NIE DA SIE OPISAC JAKIE SERCE DAJĄ WSZYSTKIM DZIECIOM.CZUŁAM SIE JAK W DOMU.☺️ JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ????????????
W czerwcu rejestrowałem córkę na konsultację na oddział ginekologiczno -położniczy.Termin był na 11 lipca.2023.Co prawda była bardzo nie przyjemna pani ,która poganiała żeby szybciej podawać dane bo spieszyło jej się (stwierdziła,że nie ma czasu czekać),ale udało się z terminem Co się okazało na miejscu? Otóż to,że ta nieprzyjemna pani wzięła ode mnie dane przez telefon i nie wprowadziła do systemu i córka nie została przyjęta.Przeciez to jest nienormalne,po co brała dane, gdzie je zapisała a może w to miejsce wzięła kogoś znajomego.Nie polecam rejestracji telefonicznej.to jest jakiś chory system ,albo ta pani nie nadaje się do tej pracy.
Chciałabym się podzielić moimi doświadczeniami odnośnie pobytu córki w szpitalu na oddziale pediatrii (pierwsze piętro.) Córka została skierowana do szpitala przez pediatrę bardzo doświadczalna Panią doktor, która zna córkę od urodzenia i jest jej lekarzem. Otrzymałam skierowanie Pilne i zadzwoniłam do szpitala z zapytaniem czy jest neurologa dziecięcy. Pani poinformowała mnie ze jest lekarz i ze mam przyjechać z córka na SOR dziecięcy. Następnego dnia z rana ( córka „ na czczo”) wiedząc ze taka jest potrzeba w celu badań zostałam zlekceważona przez panią na SORZE i wysłana na drugie piętro. „Wędrowałam” z córka po oddziałach i odsyłana była z miejsca na miejsce. Dodam ze byłyśmy jedynymi w tamtej chwili osobami przy okienku. Po prostu szopka. Nie było nam do śmiechu. W końcu po ponownym odesłaniu na SOR ( przy telefonie z oddziału) przyjęto nas przez młodziutka Panią doktor( która niestety okazała się dość nieuprzejmą osobą, może niepotrzebnie zawracam głowę w wtorkowy poranek?). Pani doktor „ podważyła autorytet” swojej koleżanki po fachu wieloletniej pani pediatry mojego dziecka. Doprawdy nie mieści mi się to w głowie. Po wywiadzie córkę wraz ze mną zaprowadzono pi raz kolejny na oddział. Przypomnę córka była na czczo i dźwigała ze mną walizkę i górne z wodą, żywnością itp… winda działała. Po przybyciu na oddział bardzo niemiła okazała się wysoka Pani pielęgniarka w błąd włosach ( dl. do ramion), zwłaszcza gdy pojechałam do pracy a córka została „ bez wsparcia”, córka ma 16 lat. Warunki w szpitalu …. szkoda strzępić języka. W wywiadzie zwracałam kilkakrotnie uwagę ze córka jest wegetarianką i ma bóle brzucha po spożyciu jaja kurzego. Co dostała na śniadanie? Jajko na twardo, a na obiad? Pyzy - kluski z boczkiem faszerowane mięsem. Oczywiście każdorazowo córka korzystała z posiłków które jej przywoziliśmy. Po co te wywiady skoro i tak nie jest dieta przestrzegana? Po za tym obok pacjentka z celiakią otrzymała zwykle pieczywo z sałatą…. Gdy przy nietolerancji glutenu nawet nie może być ułożone pieczywo bezglutenowe obok zwykłego… Jedyną życzliwa osoba była Pani ordynator oddziału. Ten szpital choćby nie wiem ile pieniędzy pochłonął i prac remontowych , malunków bajkowych itp nie będzie dobrym szpitalem gdyż brakuje w nim SERCA. Zawsze uważałam ze Pediatria jest na wysokim poziomie ale po doświadczeniach z pobytu w czerwcu 2023r uważam że to nie jest przyjazne dzieciom i rodzicom miejsce. Przykre ale prawdziwe. Ku przestrodze innym. Nie ma tam serca i dobrego przyjaznego ducha.
Szpital to na pewno to nie jest a raczej mordowania. Spadl ci stalowy element na stopę i chodzić nie możesz to jak pojedziesz na SOR to ci powiedzą że nie masz zawracać głowy takimi głupotami i masz iść do lekarza ogólnego, jak koledze z pracy wpadły opiłki do oka to powiedzieli że go nie przyjmą i sam musiał wydzwaniać po innych szpitalach żeby go przyjęli i udało się to w Świeciu. O konkretnym i ciężkim przypadku oraz naruszeniu prawa ze strony szpitala już tu nie będę pisał po prostu sprawa zostanie skierowana do odpowiednich władz,służb (policja już w odebrała zgłoszenie i zareagowała) oraz mediów.
Pielęgniarki są okropne. Siedzą w tym szpitalu za kare chyba i nic więcej. Nie interesują się wgl pacjentem siedzą w telefonach a w wszystko inne mają totalnie wywalone. Lekarz był malowiele spoko. Na wypisie nie ma wszystkiego co tacie jest. Ukrywają prawdę. Moje sugestie dla Szpital Specjalistyczny: Najgorszy szpital Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Niech zmienia pielęgniarki na osoby które i interesują się pacjentami