To prawda. Zostałam zatrudniona na 3 miesiące próbne. Swoje obowiązki starałam się wykonywać sumiennie. Zdarzało się, że poprawiałam projekty, po najlepszych grafikach, którzy w tym czasie tam pracowali i za takich byli uważani. Dużo godzin pracy, płaca marna.. Zdarzało się, że pracodawca prosił o zrobienie zakupów spożywczych do firmy. Poszłam i kupiłam co trzeba, szybko wróciłam do firmy. Na koniec usłyszałam, że ktoś "życzliwy" doniósł, że robię zakupy do domu w godzinach pracy... [?] Tym kimś była szanowna Pani Wanda, która stała za mną w tej kolejce... udając, że mnie nie widzi. Opinie o tym, że zwalniają za branie L4 niestety i na mnie się potwierdziły, kiedy to raz w ciężkim stanie zdrowotnym musiałam zwolnić się z pracy i pojechać na SOR. Tu współczucie i litość, a na koniec okazało się że jednak mi podziękują. Zlecali zadanie, potem czepiali się że źle wykonane aby na koniec okazało się, że jednak zostało dobrze wykonane. Częsta praktyka. Szkoda czasu choćby przez zarobki... brak rozwoju i wogóle podejście do człowieka.
Szkoda czasu na te firmę. Zarobki marne i beznadziejne umowy.