Czy firma wstawia swoje oferty na olx ?
Policealne Studium Plastyczne z tego co wiem ma naprawdę fajne oferty pracy i naprawdę da się zarobić całkiem dobre pieniądze z tego co wiem, więc polecam próbować, to nigdy nikomu jeszcze nie zaszkodziło
"Studentko", dostałaś się na ASP i nadal chodzisz do podrzędnego, płatnego studium plastycznego? :) Te fejkowe komentarze dyrekcji to się kupy nie trzymają. Gratuluję fantazji!
Jestem studentką drugiego roku na PSP Collage i mi osobiście jeden rok w tym studium dał bardzo dużo. Rok temu skończyłam liceum i mimo to, że 3 lata byłam w klasie plastycznej i od dziecka rysowałam to nie dostałam się za pierwszym razem na ASP. Za to po jedym roku nauki w tej szkole, przygotowując teczkę od nowa pod kierunkiem pani Ireny (cudownej osoby z wielką charyzmą do tego co robi) i z pomocą innych i własną ciężką pracą, udało mi się dostać na upragniony kierunek i to z bardzo dobrym wynikiem. Więc jednak się da, nawiązując do powyższych komentarzy :) Dalej kontynuuję naukę w tej szkole (już zaocznie) i nie mam zamiaru z niej rezygnować. Moim zdaniem jeżeli ktoś chce to się nauczy, jeżeli ma cel to go osiągnie, tylko trzeba się starać i przede wszystkim chcieć, chodzić na zajęcia, korzystać z nich. Kadra jest otwarta na wszelkie pytania (nigdy nie spotkałam się z odmową). Zabawne było to, że ludzie płacąc za szkołe nie chodzili do niej, a później mieli wielkie pretensje do nauczycieli i dyrekcji. Nie rozumiem czemu mając jakieś zastrzeżenia do nauki w studium nie powiedzieliście tego co tu wypisujecie dyrekcji czy kadrze. Jak ma się jakiś problem to sie mówi, a nie dusi w sobie wielką nienawiść. Ludzie, systematyczność i ciężka praca! Trzeba coś dawać a nie tylko brać, nic samo w życiu nie przychodzi. Ja osobiście polecam tą szkołę.
szanowny hejterze, ja nie stosuję twoich metod i zawsze pod swoim tekstem podpisuję się pełnym nazwiskiem. Nie wiem skąd tyle jadu i nienawiści. Nauka w mojej szkole nie jest obowiązkowa. Te wszystkie negatywne teksty pisze jedna osoba, ja wiem która. Oczywiście , choć nie zgadzam się z większością negatywnych opinii, to traktuję je bardzo poważnie i postaram się im przyjrzeć i rozwiązać . Pozdrawiam Halina Zadrągdyrektor PSP Collage
ostatniemu komentarzowi bym nie ufała, dyrekcja szkoły sama sobie wystawia 5/5 gwiazdek na fanpejdżu szkoły na Facebooku więc... :)
Nie zgadzam sie z negatywnymi komentarzami. Złe opinie wystawiają tylko Ci, którzy nie dali sobie w tej szkole rady. Najwidoczniej koncept nauki jest im obcy. Szkoła naprawdę dużo może komuś dać ale warunkiem jest własna praca. Dla tych, którzy chcą sie uczyć to naprawdę dobre miejsce. Wykładowcy są profesjonalistami z dorobkiem i wieloletnim doświadczeniem. Naprawdę dużo sie od nich nauczyłam. Zawsze są dostępni dla studentów i chętnie pomagają w projektach. Malarstwo i rysunek są prowadzone autorskim programem prof. Rudnickiej, wypracowanym przez lata doświadczeń i zatwierdzonym przez Akademię. A to naprawdę mowię wiele. Sale komputerowe są dwie, z czego jedna rzeczywiście ma starsze PC-ty ale druga to nowoczesne Mac-ówki. Wiele z nich ma najnowsze programy graficzne ze stajni Adobe i nowego Archicada. W dwa lata tej szkoły nauczyłam sie naprawdę wiele. Otrzymałam profesjonalne wykształcenie zawodowe i rozwinęłaby swoje zdolności plastyczne. Nie mowię, ze wszystko zawsze musi być idealnie, ale jak komuś zależy i potrafi skorzystać z wiedzy wykładowców to naprawdę dobre miejsce. Wyjątkowe w porównaniu do podobnych szkół w Warszawie.
Widzę, że dyrekcja się rozpisuje podszywając pod uczniów. Polecam zmienić nieco język i argumenty- będzie to mniej widoczne btw jak nisko trzeba upaść, żeby wystawiać sobie samemu opinie? O podszywaniu się świadczy choćby ten fragment: ,,Malarstwo i rysunek są prowadzone autorskim programem prof. Rudnickiej, wypracowanym przez lata doświadczeń i zatwierdzonym przez Akademię. A to naprawdę mówię wiele." student nie miałby takiej dogłębnej wiedzy, to po pierwsze, po drugie autorski program, który polega na typowym zostawieniu uczniów samych sobie- niech malują, ja czasem podejdę i rzucę jakieś hasło w stylu ,,szalenie graficzna praca" i akceptacja ,,Akademii " wcale o niczym nie świadczą, a na pewno nie o wspaniałej jakości nauczania. Uczeń nie napisałby czegoś takiego. Nie polecam tej szkoły. Nie szanują uczniów ani ich praw. Poziom nauczania jest niski, nawet nie ma co się starać bo i tak będą same piątki- zabija to ambicję. Niewiele nauczą się Ci, którzy niczego nie potrafili, ani niewiele dalej ruszą Ci, którzy już coś potrafią. A na pewno nie będzie to profesjonalne przygotowanie do wykonywania zawodu, jak zachwalają. Malarstwo to jakaś porażka. W dodatku nauczycielka obraża uczniów, kpi z nich i niczego nie uczy, jej wskazówki są niezrozumiałe , sprzeczne i różne w zależności od jej aktualnego humoru, a często jest on zmienny. Trzeba wszystko robić pod jej dyktando. Jest tylko jeden słuszny styl malowania i rysunku oraz ich tematyka. Grafika komputerowa to totalne nieporozumienie. Może i nauczyciel ma wiedzę, ale nie potrafi jej przekazać w ciekawy sposób. Przez trzy godziny będzie tłumaczył sennym głosem, gubiąc się co chwila w połowie zdania podstawowe funkcje usypiając przy okazji wszystkich, marnując potencjał 3 godzin w czasie których mógłby pokazać coś jeszcze, dając zadania jak dla małych dzieci, nie ma materiałów pomocniczych. Tak po czasie stwierdzam, że zamiast tych paru tysięcy, lepiej byłoby kupić książki adobe z płytami za 50 zł i nauczyć się więcej samemu, nie wychodząc z domów, albo oglądając tutoriale. Oszczędność czasu i pieniędzy. Jedyne zajęcia dla grafików godne uwagi to zajęcia z Panem Bartołowiczem. Ale ogólnie polityka prowadzona przez dyrektorkę szkoły sprawia, że odradzam wszystkim. Nie dajcie się nabić w butelkę.
Niestety zgadzam się z opiniami, które tu już się pojawiły. Ta szkoła to strata czasu i pieniędzy. Chwalą się dwoma pracowniami komputerowymi, jednak jedna z nich jest praktycznie nie do użytku - sprzęt pamiętający początki lat 90, stare wersje programów, połączenie internetowe z niewiadomych przyczyn ciągle się tam psuje. Po semestrze czy dwóch łączą grupy znajdujące się na różnych etapach edukacji, prowadzący poświęca uwagę głównie grupie liczniejszej. Największym minusem jest to, że niewiele można się po prostu nauczyć. Żałuję mojej decyzji o wyborze tej szkoły.
tak jak napisał moj przedmowca szkoła to jedna wielka lipa a drugi post to chyba pisał ktos z kadry :P/ jedyna wartosciowa osoba to pani od wnetrz/strata pieniedzy !dyrektorka łapczywa kobieta ktora nie ma pojecia o sztuce ani o tym jak wygladaja zajecia, i czego tak naprawde ucza profesorowie. Jej opinia ogranicza sie do ładne brzydkie i na tej podstawie ocenia prace uczniow jak i profesorów. / jedyne co mozna wyniesc z tej szkoły to farby i znalezc sobie inna placówke bo szkoła zamiast rozwijac, uczyC ogranicza sie do kreowaniu swiatopogladu ktory nazuca pani profesor /co do sztuki ma sie nijak ludzie po 2 latach potrzebuja kolejnych dwóch lat aby o wszystkim zapomniec aby wyprowadzic sie z błedu i zdac sobie sprawe, ze nic nie umieja!! i co tak naprawde jest gownem a co ma jakas wartosc estetyczno wizualne oraz haraketer i wymownosc / na malarstie powielasz niesmiertelnego manekina oraz martwe ktore sa odgrzewane z kazdym tygodniem jedyne co sie zmienia to kolory materiałow jak na ironie kobieta ktora prowadzi zajecia nie uczy tylko doszukuje sie na siłe żartu badz piekna tak aby autor mogl sie usmiechnac i wracajac do domu pochwalic sie rodzicom i znajaomy ze jest piatkowym uczniem / oczywiscie wszyscy maja byc zadowoleni bo na co komu surowa opinia i rzeczowo przedstawiona koretkta ? po co ma ktos czuc sie zle ,ze mu nie idzie a tak to przynjamniej wszyscy sa usmiechnieci i chwaleni/ tak jak głosili dadaisci kazdy moze byc artysta ale jak chcesz isc na ASP i skompletowac teczke to przygotuj sie na 1 punkt na dziesiec bo ludzie z akademi jak zobacza towje dzieła to beda mieli facepalm/ moze i niech kazdy sobie robi co chce tylko nie wmawiajmy ludzia ze to co jest kiczem i chałtura aby 'kobieta sie odemnie odwaliła 'jest przejawem artystcznego oswiecenia no i oczywiscie na finał najwiekszy hit kobieta od malartwa nazeka na dyrekcje , ze nie ma jak pracowac ze ma zamało godzin i przedstawia ja w złym swietle aby pokazac cała soba jaka pani dyrektor jest dla niej zła i dla nas a ona jest taka elo na czasie / i jak jest jej ciezko/a prawda jest taka ze sa dobrymi kolezankami i w przerwach siadaja razem na kawe ciastko i pogaduszki/ a w wekendy odwiedzaja sie po mieszkaniach obie cwane jedna lepsza od drugiej wmawiaja ludiza ze dyplom finalizujacy edukacje jest strasznie wazny ze trzeba sie eprzygotowywac cały rok jak nie dwa co jak sie okazuje to tylko formalnosc bo kazdy kto zapłącił i tak ma piatke z kazdego przedmiotu nawet jak by na malarstwie malował paznokcie // i to wszystko poto aby dostac swistek ktory upowaznia do podtarcia dupy /
Ja obecnie uczę się w tej szkole. Jestem bardzo zadowolona. Pracuję w jednej z firm telekomunikacyjnych, a do szkoły zapisałam się dla pasji, która potem może przerodzi się w wymarzony zawód. Spełniam się w tej szkole, i nawet odstresowuje i odpoczywam, ponieważ bardzo dużo pracuję w tygodniu. Szukałam nauki związanej z projektowaniem wnętrz, rysunkiem i fotografią. Płacę miesięcznie rozsądą kwotę, zjazdy są regularnie, a zajęcia nie trwają 12 godzin. Nauczyciele uczą z pasją, przykłądają się bardzo do tego, nie przepadają zajęcia, nie skracają czasu lekcji, są bardzo mili i pomocni. Bardzo przypadła mi do gustu Pani od projektowania wnętrz, młoda uśmiechnięta kobieta. Pani od histoii sztuki sympatycznie - śmieszna. Faktycznie zanim zapisałam się do szkoły zerknęłam na kilka opinii w internecie, jednak najważniejsza jest dla mnie moja opinia, a nie dowiem się, zanim się nie przekonam. Nie rozumiem czego ludzie spodziewają się po studium dwuletnim, za 1700 zł (?) Z tytułem i pełnym przygotowaniem do zawodu wyjdziecie z uczelni wyższej, natomiast tutaj mówimy i formie rozwinięcia pasji, douczenia, zdobycia dodatkowego doświadczenia. To tak jak iść do operatora i pytać o Samsunga Galaxy S III w doładowaniach po 30 zł.
Zdecydowanie odradzam! Niczego się dobrze nauczyć tam nie można i ta psychiczna dyrektorka. Radze 3 razy się zastanowić,bo nie skończycie nauki tam jak ja. Przeważnie rozwiązuje się o dziwo pierwszy rok dzienny we wrzesniu następnego roku. To bardzo ciekawe dlaczego wiekszość rezygnuje po pierwszym roku. Oczywiście usłyszycie wiele ciepłych słów od dyrekcji na temat tej szkoły. Jednak to jedna wielka lipa na kółkach, która tylko ściąga kase!!!!!!! Nie uczą dobrego przygotowania do zawodu, co pół roku zmienia się wykładowca. i Wszystko kreślicie ręcznie na arch co jest zupełnym przeżytkiem!!!!! dodatkowo dyra ściąga wymyśloną dodatkową kasę za jakiś plener podwyżke czesnego. straszy jakimiś listami z pogóżkami z niepoprawnie użytą polszczyzną ;))) hahah. Wciskają też ściemie, że może utworzą tu licencjat. I oceny? oceny są wystawiane z kosmosu- płacisz masz zaliczone. Kobieta od malarstwa to dziwaczka podobnie jak dyektorka, która wcale nie nauczy dobrze i pięknie malować- dlatego, że nic ci nie wytłumaczy; kadrowania, kompozycji, doboru koloru...... Zapomnij,że zrobisz piękną rzeźbę- nie ma pracowni! \"Podziubiesz\" jedynie sobie w małej bryłce gliny, na stole... nie gips, nie odlew, nie sgrafito... na to nie ma szans!. Zajęcia z rzeźby odbywają się w sali projektowania wnętrz:]. ironia prawda? Fotografia? to jedna wielka porażka- znów nie ma pracowni! Gadacie jedynie z takim zakręconym gostkiem na zajęciach, nie wywołacie i i nie zrobicie ani jednego zdjęcia bo nie ma warunków. NIe nauczą was tam również bardzo ważnej perspektywy i aksonometrii, ergonomii. Historia i style wnętrz? zapomnijcie, że coś usłyszycie. Kobieta z historii sztuki \"skacze z kwiatka na kwiatek\" zaczynacie zajęcia od Gaudiego po czym na drugich jakoś nagle znajduje się prehistoria. Odradzam, ja osobiście wstydziłabym się dyplomu od tej szkoły. Z resztą i tak nigdzie pracy nie dostaniecie z takim dyplomem, ani nie dostaniecie się na ASP... Pozdrawiam