Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Pilkington Białystok , to firma w której można szybko przeskoczyć z podstawowego łatwego stanowiska na to lepiej premiowane, jeśli Twoja siostra lub Ty potrafi dogodzić "mistrzowi" i "przewodniczącemu" związków zawodowych jakim jest Andrzej P. i juz jego nie pracujący tam szwagier Jacek K......
Wspomniany Andrzejek potrafi ładnie zniszczyć pracownika. Niby taki ułożony, grzeczniutki a jak masz inne zdanie od niego i nie boisz się głośno mówić to szybko cię sprzątnie. Znany jest również z zamiłowania do spacerów na górę w celu odczytania notatek z kapownika. Co do bycia przewodniczącym związków, może i kiedyś działał w tej kwestii, ale od czasu awansu na mistrza zapomniał, że zz istnieją. Fałszywy człowiek lubiący donosicieli i lizotyłków.
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Pilkington IGP?
Jakie zarobki oraz amtmosfera pracy?
Witam. 1) Zarobki na poziomie najniższej krajowej + premia. 2)Atmosfera. Musisz ze wszystkim się zgadzać i nie mieć własnego zdania. Bo jak będziesz wymagać szacunku do siebie,to będziesz wrogiem numer jeden. Pracujesz póki pracujesz,jak coś będzie nie tak,to wylądujesz za bramę. Firma potrzebuje ludzi bez własnego zdania i gotowych pracować 12 godzin. Czy polecam? Jak w każdej firmie są plusy i minusy. Ale ogólnie nie wróciłebym .
Jakie zarobki oraz amtmosfera pracy?
Zarobki zależą od tego co robisz ale wielkich różnic się nie spodziewaj - nadgodziny pozwalają zarobić trochę więcej ale też nie działa to tak że zawsze są choćbyś chciał nie wychodzić z zakładu... tylko co to za życie jak codziennie robisz po 12h a lekko nie jest
Pilkington Białystok , to firma w której można szybko przeskoczyć z podstawowego łatwego stanowiska na to lepiej premiowane, jeśli Twoja siostra lub Ty potrafi dogodzić "mistrzowi" i "przewodniczącemu" związków zawodowych jakim jest Andrzej P. i juz jego nie pracujący tam szwagier Jacek K......
Wspomniany Andrzejek potrafi ładnie zniszczyć pracownika. Niby taki ułożony, grzeczniutki a jak masz inne zdanie od niego i nie boisz się głośno mówić to szybko cię sprzątnie. Znany jest również z zamiłowania do spacerów na górę w celu odczytania notatek z kapownika. Co do bycia przewodniczącym związków, może i kiedyś działał w tej kwestii, ale od czasu awansu na mistrza zapomniał, że zz istnieją. Fałszywy człowiek lubiący donosicieli i lizotyłków.
Jakie są warunki zatrudnienia w Pilkington IGP?
Ile jest zmian w Pilkington IGP?
Teoretycznie 3 zmiany. Rano, popołudnie, noc. W praktyce pracujesz Noc, popołudnie, popołudnie, noc, ranek, noc, noc, ranek, popołudnie, ranek. :) polecam.
Dzien dobry jakie zarobki w firmie oraz atmosfera pracy ?
Jak się pracuje w oddziale Pilkington Bialystok. Jaka jest ogólnie atmosfera w pracy. Widząc komentarze to nie zachęcają do pracy. Czy warto się tam starać o prace?
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Pilkington IGP?
Rekrutacja haha , przychodzisz nakłamia ci ile będziesz zarabiał jaka fajna atmosfera w pracy że dostaniesz kartę Multisport , itp a później z dnia na dzień okazuje się że zarabiasz o 1 tysiąc mniej , dyrektorzy traktują cię jak siłę roboczą byś (usunięte przez administratora), i tylko metry się liczą , do tego ludzie z którymi pracujesz obgadaja cię za plecami mimo tego że będziesz sumiennie pracował , a na twoje miejsce jest wiele innych z Ukrainy więc nikt na siłę nie będzie trzymał . Ogólnie nie polecam chyba że lubisz się dobijać za małe pieniądze , i jak o tobie dużo mówią , firma opiera się na starych znajomościach wiec też lepiej wiedzieć z kim nie zadzierać
dominuje wschodnia tania siła robocza?!!
a jaki procent produkcyjnych to tania siła robocza zza wschodniej granicy? Bo w te 200 wliczyłeś też biurowych? Poza tym nie powinno być ANI JEDNEGO. Dobrze płaćcie to nie będziecie musieli ich ściągać! LUDZI WAM NIE ZABRAKNIE!
a dlaczego w ogóle oni tutaj pracują? Bo zarobki są tak niskie, ze zabrakło Polaków? Czy może praca za ciężka? Albo system zmianowy nie taki jak trzeba?!
zatrudnianie pracowników z najbiedniejszych państw Europy to dla firm świetny biznes i ogromna oszczędność kosztów! Cierpią na tym polscy pracownicy,którym trudno wywalczyć podwyżki pensji!
Witam, czy ktoś mógłby napisać coś na temat Działu Utrzymania Ruchu? Jaka atmosfera panuje, jak kształtują się zarobki? Czy jest dużo maszyn na hali?
Ta firma to jest poprostu jakiś dramat, zarobki zamiast rosnąć - stoją w miejscu, z dnia na dzień morale pracowników spadają przez nasilający się (usunięte przez administratora) przez przełożonych, szczególnie jeśli chodzi o szklarzy i ich "mistrza" - człowieka który nie potrafi nawet włączyć maszyny cnc do cięcia szkła, obchodzą go tylko słupki, skłóca pracowników, nastawia jeden przeciw drugiemu, wielokrotnie był informowany o tym kierownik firmy, jak i sam dyrektor, sprawa zamiatana jest pod dywan ze względu że znają się jak łyse konie i facet ewidentnie wypełnia część obowiązków totalnie nie związanych ze swoim działem do którego został przydzielony, zastraszanie pracowników przez telefon, nagabywanie w niedzielę i święta o sprawach firmowych, można by naprawdę długo wymieniać, dopóki nie dojdzie do jakiejś tragedii nikt z tym człowiekiem chyba nic nie zrobi, starzy pracownicy są zwalniani, bo są niewygodni i poprostu za dużo wiedzą, a to Panu mistrzowi nie na rękę, lepiej zatrudniać nowych i gnębić ich od pierwszego dnia w pracy, uznawanie premii pracownikom którzy działają na jego korzyść - czytaj najzwyczajniej w świecie dają mu cenne informacje o innych pracownikach - tacy są nagradzani premiami jak i dostają lżejszą pracę na dziale, ciekawi mnie kiedy ktoś się tym człowiekiem zainteresuje bo w poprzednich firmach również nie miał dobrej opinii, ba pracownicy stawiali ultimatum o zwolenieniu się dużej grupy ludzi o ile nie zostanie ten człowiek usunięty ze stanowiska, podobnie było tutaj bo był kierownikiem, a po przejściu na nowy oddział - welurowa, zdjęli go ze stanowiska i zrobili "mistrzem" cięcia szkła, wiele osób od mistrzów produkcji po zwykłych pracowników skarży się do dziś na tego człowieka oraz naprawdę nie dziwi mnie fakt o ilości ludzi na dziale z problemami podłoża psychologicznego, czy alkoholowego bo ciężko jest wytrzymać taką atmosferę ciągłego napięcia i poniżania przez tego człowieka.
Tu wszyscy, którzy są "wyżej" od szarego pracownika nie mają lekko z przełożonymi. Pan R. przynajmniej czepia się w oczy a nie donosi na górę... Nie twierdzę, że jego zachowanie jest ok, ale tylko jeden z mistrzów produkcji jest naprawdę w porządku. Zapewne podyktowane jest to faktem iż ma najkrótszy staż na tym stanowisku i się jeszcze nie wypalił.
Tu wszyscy siebie warci. Dyrektor jawnie potrafi obrazić pracowników, jak masz sprawę to "proszę iść do kierownika". Ciągle jakieś wymysły, zakazy, nakazy kompletnie z czapy. Plany są wyżyłowane do granic możliwości, coraz trudniej się wyrobić. Podwyżki o całą złotówkę i to nie dla wszystkich. Ogólnie o podejściu do pracowników najlepiej świadczy fakt, że odchodzi bodajże 7 osób naraz. Dodatkowo w ostatnich miesiącach odeszły już 3 osoby. Na tym pewnie nie koniec. Firma w nosie ma doświadczonych ludzi, nijak nie próbuje ich zatrzymać. Nie, to nie są pomówienia, to jest smutna prawda białostockiego oddziału. Jeszcze rok od objęcia stanowiska przez nowego dyrektora nie minął a jest tragedia. Podejrzewam, że będzie tylko gorzej. To co poprzednik budował latami teraz legnie w gruzach. Nowy "włodarz" zapomina, że człowiekiem się jest a dyrektorem się bywa...
Co ty (usunięte przez administratora), jakoś mi zarobki w ciągu roku wzrosły o kilkaset złotych, nie wiem skąd masz takie durne informacje
Same negatywne opinie widzę. Czy jest coś zadowalającego ? Czy z nadgodzinami i sobotami jestem w stanie zarobić ? Czy jest szansa na awans ?
Na awans? Prędzej panna lekkich obyczajów zostanie zakonnicą. Z nadgodzinami i sobotami możesz w miarę dobrze zarobić (o ile przypilnujesz żeby nikt Cię w wała nie zrobił). Tylko zadaj sobie pytanie czy chcesz dobrze zarabiać za ciężką pracę w normalnym wymiarze godzin czy cisnąć nadgodziny tylko po to by dostać parę groszy więcej? Bo jeśli to pierwsze to zarobisz z dobrym wiatrem jakieś 3 tysiące (z premią i w miesiącu powyżej 170 godzin). Pozytywy? Niektórzy współpracownicy, ale zdecydowanie nie wszyscy. To tyle.
Można zarobić jeżeli się chce robić, z awansem i różnego typu dodatkami też nie ma problemu, negatywne komentarze są od tak zwanych "nierobów"
Czy nowo zatrudnione osoby w Pilkington IGP otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Już coraz częściej pracownicy z dnia na dzień porzucają prace w tej firmie. Kierownictwo i dyrektor nie dostrzega problemu. Odszedł jeden przyjdzie drugi. W tej firmie pracownicy czuja się źle. Problem tej firmy to niższy szczebel zarządzania. Nie dostrzegają wad- zarówno swoich jak i firmy. Brak umiejętności ,współpracy. Ciagle oskarżania się nawzajem. Pomówienia , dezinformacja , fałsze to taktyka zarządzania tej firmy. Szukanie na sile problemu gdzie go nie ma.
Otóż to! Wiadomo, że donosicielstwo jest mile widziane w tej firmie. Większość ma brązowe nosy od włażenia między poślady tych wyżej. Każdy kto ma chociaż trochę oleju w głowie czuje ciarki żenady patrząc na ten cyrk. Co do porzucania pracy, nikogo to nie rusza. Tam już dawno przestały liczyć się umiejętności. Możesz nic nie robić jak wiesz komu tyłek obsmarować.
czy w tej firmie Ukraińcy i Białorusini mają pierwszeństwo w zatrudnieniu przed Polakami?
Być może. Dużo kolegów zza wschodniej granicy zatrudnionych w tej firmie korzysta z poleceń pracowniczych i ściąga swoich rodaków. Oni mają za polecenie hajs a firma ma pracownika chętnego na nadgodziny, który nie dyskutuje bo nie zna kodeksu pracy i w milczeniu godzi się na wszystko. Taka transakcja wiązana. Swoją drogą to jeszcze Polacy chcą się tam zatrudniać?
Z doświadczenia Ci powiem, że nie masz nad czym ubolewać ;) Rozstroju nerwowego sobie zaoszczędziłeś. Kasa tam marna, jest kilka firm w których pracujesz tak samo wydajnie a na wypłatę nie zastanawiasz się czego sobie nie kupisz.
Firma dąży to tego aby za kilka lat zostać liderem na rynku importu taniej siły roboczej z Ukrainy i Białorusi?
Firma dąży to tego aby za kilka lat zostać liderem na rynku importu taniej siły roboczej z Ukrainy i Białorusi?
działacie w Polsce! Podnoście pensje Polakom, zamiast ściągać tanią siłę roboczą ze Wschodu!!!!!!!!!
Takie komentarze to nie tu. W tej firmie prędzej znów dadzą dodatek pieniężny na mieszkanie kolegom zza wschodniej granicy niż dorzucą cokolwiek rodakom. Bo po co? Sąsiedzi przyjadą, chętnie wezmą nadgodziny, kodeksu pracy nie znają więc problemu nie widzą w niczym. Idealni kandydaci.
Nikt z obecnych pracowników nie pójdzie do mediów ani pipu. Co poniektórzy pracują tam ponad 20 lat i tylko gadają a nie robią nic żeby było lepiej. Ba! Jeszcze mają pretensje jak się odezwiesz. Tak są nauczeni, że myślą iż ta firma jest najlepsza w Białymstoku. Tylko ktoś kto tam pracował zrozumie, że jeśli chce coś zmienić to zostanie z tym sam i nic nie ugra. Mało tego, zrobią wszystko żeby się go pozbyć. Taka firma.
robić nie narzekać! bo jak widzisz firma ma na Twoje miejsce tanich pracowników za wschodniej granicy!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pilkington IGP?
Zobacz opinie na temat firmy Pilkington IGP tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 61.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pilkington IGP?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 1 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!