Szefostwo jest niepoważne. Przychodzi Szefowa i mówi, że pierogi są za duże i posiadają za dużo farszu, a potem przychodzi Szef i mówi zupełnie co innego. Sami nie wiedzą jak mają wyglądać dania i jakie mają być standardy, pracownikom co chwile zmieniają wersję i (usunięte przez administratora) na zmianę. Normą tam jest też zmienianie pracownikom obowiązków i stanowisk z dnia na dzień. Część zatrudniona jest na (usunięte przez administratora), brak podwyżek i systemu motywacji/doceniania pracowników. Bywały sytuacje, że wysyłali pracowników do domu bo nie było roboty. I tak pracujesz sobie w niepewności. Szefostwo jest zadufane w sobie i nie przyjmuje uwag gości. W każdej restauracji zdarzają się pomyłki i wpadki, ale tam wg wersji szefa nigdy się to nie dzieje bo w jego mniemaniu pierogi są najlepsze na świecie, a gdy klienci się z tym nie zgadzają to im ubliża (wystarczy poczytać odpowiedzi na opinie na Googlu). Generalnie Szef to 0 kultury.
Nie ufamy plotkom na temat przedsiębiorstwa Pierogarnia Pruszcz Maciej Maciak w mieście Starogard Gdański. Dodaj rzetelną i szczerą opinię na temat tego pracodawcy. Twój komentarz może wiele zmienić.