IKEA Retail BLUE CITY

Lubię ten sklep jestem stałym klientem,ale dzisiejsze potraktowanie mnie,że w jakis sposób ukradałam rzecz nie należał do miłych. Poszłam na kasę samoobsługowa miałam dość dużo produktów szklanych i jakieś poduszki,kołdry,świeczki,serwetki dokonywalam transakcję dwiema różnymi kartami. Przy kasie nie bylo kartonowych pojemników na szklane rzeczy. Wkładałam te rzeczy do niebieskiej torby luzem,bałam się aby nie wyszczerbic szkła. Przy wyjściu z sklepu okazało się że nie zapłaciłam za kołdrę zrobiłam to nieświadomie ponieważ ona była dużych gabarytów przy skanowaniu szklanych rzeczy położyłam ja na podłodze i musiałam wrzucić do torby z skanowanymi rzeczami. Ochroniarz ktory tam pracuje byl osoba niemiła,tłumaczy się tylko że takie są procedur,nie może nic z tym zrobić(kręcił strsznie) chciałam nadal za.ten produkt zapłacić wezwał policję na którą czekałam 1h czasu. Nigdy w życiu nic nie ukadłam,czuję już niechęć do tego sklepu, najlepiej chodzić do kasy normalnej aby ekspedientka skanowala produkty. Policja wystawiła mandat i opisali że dokonałam kradzieży kołdry za 129zl jak kosztowała 109zl . Nic nigdy nie ukradłam mówić że jestem (usunięte przez administratora) to dość mocne słowa mówić do kogoś w ten sposób.( zakreciłam się nie miałam takiego zamiaru)jesteśmy zwykłymi ludźmi.Dobrze że jest ochrona więc chyba to ich praca a nie od razu wzywać policję nie na tym rzecz polega.