To jest przesada co się dzieje na sklepie w Rydzynie jak kierownik może tak wyzywać pracowników. Slyszalem cała ta rozmowę pani kierownik straszyła pracownice że będzie wyciągać konsekwencje, że na sklepie nic nie zrobione jestem częstym klientem na tym sklepie i coraz częściej się zdarza że dziewczyny są po. 3 na zmianie one wręcz biegaja żeby co kolwiek zrobić.Pracownica na kasie z łzami w oczach stoi. Gdyby to ta pani powiedziała spokojnie do tej dziewczyny bym nie reagował ona wręcz przeciwnie krzyczała tak na nią gdzie wogule nie ma takiego prawa. Niech ktoś się zajmie tym co się dzieje na tym markecie. Niech się odpowiednie służby tym zajmą
Czy Dino zatrudnia studentów?
Witam. Czy właściciel mógłby się w końcu zainteresować tym, że od dłuższego czasu w Dino w Rydzynie nie działają lodówki. Upał doskwiera a napoju zimnego nie można zakupić. Czy naprawdę tak trudno naprawić lodówki?? Czy to wynika z oszczędności sklepu???a mianowicie wiąże się też to z niższym utargiem.
Bardzo nie miła obsluga, sprzedano mi stara kiełbasę obślizgłą Śląska Extra. Obsługiwana na mięsnym byłam przez samą Panią Kierownik Sklepu.
Czy dino robi wyjazdy integracyjne?
Podstawowy asortyment, miłe Panie przy kasie ,jednak radzę nie podchodzić na mięsny ...Pani blondynka potrafić być bardzo bezczelna i robi łaskę że obsłuży dodając do tego bardzo nie miłe komentarze pod nosem...napewno ta osoba nie powinna mieć styczności z klientami . Ogólnie sklep w porządku.
Z kim można się skontaktować w sprawie złożenia skargi na pracownika sklepu dino? Mianowicie chodzi o Dino w Rydzynie. Jestem stała klientka tego sklepu. Panie sklepowe bardzo miłe i wytrwale w walce z klientami stojącymi w sklepie i narzekającymi na brak otwartych wszystkich kas z powodu małej ilosci pracowników. Natomiast... Pani Kierownik Aurela podejście do klientów oraz do swoich pracownic fatalne. Przechodzi ludzkie pojęcie. Proszę aby ktoś się tym zainteresowal. Mobbing i jeszcze raz mobbing do klientów i pracowników. Żeby ona jeszcze poniżała klientów i mówiła że mają się cofnąć do szkoły aby nauczyć się czytać, bo ktoś nie zrozumiał promocji, albo nie pozwala nawet wymienić uszkodzonego towaru przy kasie twierdząc że to z winy klienta. Na sklepie przy wszystkich klientach swoje pracownice traktuje jak gówniary z piaskownicy poniża i obraża przy wszystkich Panie zestresowane pracują, słowem się nie odzywają. A Pani kierownik rządzi w najlepsze. Radzę aby główny kierownik tego sklepu zainteresował się tym co tam się dzieje bo za chwilę nie będzie miał ani klientów ani pracowników. Jeśli ta Pani nie zmieni podejścia swogo nie tylko ja, jako stały klient ale również inni klienci będziemy zmuszeni zgłosić sprawę do IP!!!!!!!!!!! Pozdrawiam.
Brawo ktoś w końcu napisał prawdę ja jestem A raczej byłam klientem powiedziałam że nie pójdę tam dopóki ta ślepa zołza tam pracuje. Poprzedni pracodawca nie poznał się na manierach tej rudej ale mam nadzieję że obecny przejrzy na oczy.