Opinie o Marcin Adler Business & Finance w Warszawa

Nie polecam pracy dla kawiarni Słodki Karmel, która jest podpięta do firmy Marcin Adler Business & Finance. Szefowa, p. Kasia, notorycznie dopuszcza się (usunięte przez administratora) na pracownikach - wymaga przychodzenia do pracy chorym, nawet z gorączką, płaci różne stawki (w praktyce zależące od gotowości pracowników do obgadywania z nią innych lub tego, czy się przyjaźnicie). Nie przestrzega przepisów sanepid (niedziałająca wyparzarka, nieoznakowane produkty, używanie jaj całych bez zezwolenia, no i zmuszanie do pojawienia się w pracy chorym). Zwolniła mnie 50min przed moją zmianą, ponieważ powiedziałam że nie mogę pracować we wtorki (uprzedzałam o tym od samego początku). Pod koniec zmiany zatrudniła mnie spowrotem, bo jej się odwidziało. Powiedziała, że mam jej nie wysyłać dyspozycji, ponieważ "nie uczę się, więc tylko osoby uczące się mają prawo do dyspozycji". Omijajcie to miejsce szerokim łukiem. W komunikacji również zero profesjonalizmu. Nie pozdrawiam, nie polecam. Najgorsze doświadczenie w pracy dotychczas.