@waldi ale jak?
@Było miło ale czy to są sprawdzone informacje? W internecie można znaleźć jeszcze kilka salonów Eko LIne Mebel Market Z. Don, które (przynajmniej według informacji zawartych w sieci) ciągle normalnie funkcjonuje. Skąd masz informacje o słabej kondycji tej firmy?
Niestety są to sprawdzone informację, strona internetowa już nie działa podobnie jak salony a ludzie zostali zwolnieni . Szkoda, że tak się stało.
szkoda
Co powiecie odnośnie o zarobkach w Eko LIne Mebel Market Z. Don? Czy w ostatnim czasie ich poziom zmienił się?
Firma już chyba padła lub jest na granicy bankructwa. Nie prowadzą rekrutacji,ani nie szukają nowych pracowników. W tej chwili oszukani klienci próbują jeszcze odzyskać swoje zaliczki.
szkoda
Witam, czy ktoś jest po rozprawie w sądzie w sprawie zwrotu zaliczki za niedostarczone meble i zwracał się do komornika o wszczęcie egzekucji? Z jakim skutkiem?
Chyba już nic nie da się zrobić!!
Przykro czytać opisy takich sytuacji. Czy udało się ustalić coś w sprawie niewypłacanych wynagrodzeń? Eko LIne Mebel Market nadal posiada stronę internetową, gdzie są informacje o kilku oddziałach firmy. Czy firma nadal prosperuje? Czy zła sytuacja finansowa dotyczy pojedynczych oddziałów, czy firmy jako całości?
Mam pytanie czy komuś udało się odzyskać pieniądze? Złożyliśmy pozew przez e-sąd ale sprawa nie została rozpoznana - niestety do końca nie wiem dlaczego. Czy ta firma jeszcze w ogóle ostnieje?
Na razie sądy wydają wyroki i trwa poszukiwanie majątku. Gdyby ktoś coś wiedział, piszcie.
Założyłam sprawę w sądzie o wyjawienie majątku Pana Zdzisława Don. Sprawa ciągnie się od roku. Cały czas jest przekładana na inny termin.
Czy komuś udało się odzyskać zaliczkę w tym roku? Jest jakiś odzew na pozwy? Nas też oszukali!
w jakim kontekście sypie? jakoś nie rozumiem i nie zauważyłam, czy możesz mi dokładniej opisać sytuację?
Firma praktycznie już nie instnieje. Z dostępnych mi informacji wiem, że pobierają zaliczki w punktach innych niż Poznań. Robią to, aby oddać zaliczki klientom z Poznania ponieważ oszukani klienci zgłaszają się po pieniądze w siedzibie firmy w Swarzedzu. Aby oddać im zaliczki z premedytacją wyłudzają pieniądze od innych naiwnych. Oszukanym radzę złożyć na policji doniesienie o popełnieniu przestępstwa (wyłudzenie art.186 kk). Ja byłem ich dostawcą. Straciłem kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wygrałem sprawę w sądzie, ale nie na z czego egzekwować należności.
(usunięte przez administratora)
Firma Bankrut, a sypie się już od 2-3lat.
Firma Bankrut, a sypie się już od 2-3lat.
(usunięte przez administratora)
Jak już pisałam został złożony pozew do sądu przez adwokata. Teraz pozostaje czekać na dalszy rozwój sprawy.
Zacznę od tego, że zamówienie poszło w marcu. Meble wzięte na raty. Pan (usunięte przez administratora) wypełnił wniosek informując, że spłata od kwietnia. Bank przelał im cała kwotę ponad 8 tyś. Termin realizacji 6-8 tyg. Po długim oczekiwaniu dzwoniłam i byłam zbywana. W czerwcu już sklep był zamknięty. Następnie telefony do centrali firmy, do właściciela. Kolejne zbywanie i obiecanki że zwrócą pieniądze. Wysyłanie pism....Teraz już jest pozew złożony. Brak słów.
(usunięte przez administratora)
Atmosfera niedługo się skończy aż im się dobiora. Co za ludzie. Banda kretaczy i oszustów. Kto wogole wypisuje takie informacje.
(usunięte przez administratora)
A Ty co, właściciel spółki? Oszukali ludzi na dziesiątki tysięcy zł i jeszcze masz czelność pisać, że mają się coraz lepiej. Pozew już złożony w sądzie. Jak ruszy lawina to się nie wypłacą.
W końcu lutego zamówiłam w SZ-nie na prawobrzeżu dwa meble od firmy klose poprzez sklep ekoline na kwotę 4650pln. Wpłaciłam zaliczkę 1000pln. Termin realizacji 6-10 tygodni. W maju przed zbliżającym się terminem realizacji zadzwoniłam do kierownika sklepu w Sz-nie niejakiego Janusza Kasperowicza z informacją, że wyjeżdżam na dwa tygodnie do Anglii i jakby meble dotarły w tym czasie to niech czekają bo ja po powrocie je odbiorę. Facet podziękował za informację a na następny dzień zadzwonił z prośbą abym dopłaciła resztę kwoty to oni natychmiast zorganizują mi dostawę tych mebli przed moim wyjazdem. Zależało mi na tym więc dopłaciłam resztę (naiwna wierzyłam w ludzką uczciwość a on poprostu zbierał sobie na wypłatę :( ). Mebli nie doczekałam się do dzisiaj. Dziad mnie oszukał i znając sytuację wyłudził ode mnie pieniądze. Dzwonię, wzywam do zapłaty, odstąpiłam od umowy a teraz za pośrednictwem miejskiego rzecznika konsumentów przy urzędzie miejskim w Sz-nie będziemy chyba składać pozew do sądu. Tymczasem moje mebelki stoją w fabryce gotowe od dłuższego czasu. Może ten pozew zbiorowy nie byłby głupi. Ciekawe tylko jakie to byłyby koszty?
Ja też zostałam oszukana. Cała kwotę dostali a mebli nie ma, pieniędzy nie ma mimo wielu telefonów i wezwań. W lipcu złożyłam pozew.
Jednak w ubiegły piątek ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu otrzymałem zamówione meble. Meble zapakowane w oryginalne kartony i wszystko z nimi ok. Resztę płatności dałem kierowcy po odbiorze mebli. Może innym też się uda odzyskać meble lub wpłacone zaliczki.