NIE POLECAM TEJ FIRMY! PAN JAROSŁAW ROGOZIŃSKI-DZIK JEST NIEUCZCIWYM I NIESOLIDNYM WYKONAWCĄ! ROBIŁ MI REMONT INSTALACJI HYDRAULICZNEJ. POBRAŁ WYSOKIE ZALICZKI A POTEM PRZECIĄGNĄŁ TERMIN (U MNIE 5 MIESIECY OPÓŹNIENIA PRAC, KTÓRE MIAŁY BYĆ WYKONANE W 10 DNI. ROB.) TO CO WYKONAŁ NIE NADAJE SIE ABSOLUTNIE DO ODBIORU! NIENALEŻYTE WYKONANIE - TOTALNIE W SPRZECZNOŚCI Z PODSTAWOWYMI STANDARDAMI SZTUKI BUDOWLANEJ, BRAK WYKONANIA CZĘŚCI ZLECENIA. WZYWANY DO NAPRAWY ŹLE WYKONANYCH PRAC, PAN DZIK SIE ULATNIA, NIE KOŃCZY TYCH PRAC I NIE BIERZE ZA NIC ODPOWIEDZIALNOŚCI! TOTALNIE NIEPOWAŻNY CZŁOWIEK! STRATA PIENIĘDZY, CZASU I ZDROWIA!
Zdecydowanie odradzam jakąkolwiek współpracę z tą firmą oraz panem Jarosławem. W zeszłym roku pan Jarosław na parkingu pod supermarketem uderzył w moje auto, spisaliśmy oświadczenie. Zadeklarował, że może naprawić uszkodzenia w swoim warsztacie, tłumaczył, że zajmuje się renowacją starych aut. Zgodziłem się i to był mój duży błąd. Na naprawę umawiałem się chyba 4 czy 5 razy, ciągle były jakieś problemy, finalnie auto przyprowadzałem do warsztatu 3 razy jednak pan Jarosław wciąż nie był w stanie się nim zająć (wyjazdy, problemy z pracownikami). W końcu "naprawa" została wykonana, niestety w bardzo nieudolny sposób. Uszkodzony błotnik nie został wyprostowany i został pomalowany farbą w aerozolu (!!!), operacja odbywała się w jakże profesjonalnych warunkach - pod gołym niebem. Oczywiście naprawa nie została doprowadzona do końca (trzeba było jeszcze wypolerować i jednak wyprostować błotnik, zwracałem na to uwagę). Oczywiście ponownie nastąpiły duże problemy z umówieniem się. W końcu pan Jarosław zaproponował abym oddał auto do naprawy w innym warsztacie a on zwróci mi pieniądze, ponieważ zupełnie nie ma czasu aby dokończyć. Tak zrobiłem, następnie wysłałem panu Jarosławowi fakturę z prośbą o zwrot pieniędzy. Pomimo obietnic przelew nie przychodził, Przeprowadziłem w tej sprawie ponad 15 rozmów telefonicznych, napisałem kilkadziesiąt (!!!) sms-ów, jednak ciągle nic. Pan Jarosław wciąż tłumaczył, że nie ma czasu, że wyjeżdża, że zapomniał itd., później były opowieści o kłopotach z pracownikami, o tym, że nie ma pieniędzy ponieważ musiał wypłacić pensje. Oczywiście przypominałem mu o swojej sprawie regularnie i chyba z tego powodu obraził się na mnie. Miał również do mnie pretensje o to, że dwa razy musi płacić za tę samą naprawę (chociaż nie był w stanie doprowadzić swojej "roboty" do końca i sam zaproponował takie rozwiązanie). Pan Jarosław był generalnie bardzo niezadowolony, że zawracam mu głowę, oczywiście tygodnie mijały a przelew nie przychodził. Dopiero wizja skierowania przeze mnie sprawy na drogę sądową skłoniła go do zwrotu pieniędzy (oczywiście nie była to pełna kwota, na którą się umówiliśmy...). Finalnie odzyskałem pieniądze jednak wszystko trwało około pół roku i wymagało o de mnie sporego wysiłku. Jeśli pan Jarosław w taki sam sposób traktuje swoich klientów i współpracowników to bardzo serdecznie im współczuję... Radzę trzymać się z daleka od tego pana i jego firmy. Zdecydowanie nie polecam.