Witam, Przedstawię w kilku zdaniach podejście „firmy” PLC Connex, (usunięte przez administratora)łączącego wiele stanowisk w firmie. Dnia 09-08-2018r. wysłałem urządzenia elektroniczne do diagnozy z myślą oczywiście naprawy. Wcześniej kontaktowałem się telefonicznie z D. Kiczor nie wiedząc oczywiście o tym że kontaktuję się z samym „Sales Director”. To właśnie w rozmowie telefonicznej zapewniano mnie że sprzęt będzie możliwy do naprawienia za większą lub mniejszą kwotę. W zależności od tego co będzie do wymiany. Poinformowano mnie również o tym że diagnoza będzie trwała do 14 dni. W dniu w którym wysyłałem urządzenia zadzwoniłem do firmy i informowałem o tym fakcie prosząc jednocześnie o informację gdy dostarczone będą urządzenia. Po kilku dniach ze względu na brak informacji o otrzymaniu zadzwoniłem żeby dowiedzieć się czy przesyłka doszła. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że jeśli dostaje się miliony przesyłek to może taka błahostka ulecieć z głowy żeby poinformować klienta że coś doszło i oczekuje na swoją kolei. Po kilkunastu dniach niecierpliwie dobijałem się telefonicznie żeby uzyskać jakieś informacje dotyczące diagnoz. Oczywiście z trudem dodzwoniłem się do dyrektora, ale to chyba normalne że do dyrektora nie można się od tak szybko dodzwonić. Otrzymałem informację że naprawa jednego z urządzeń jest nieopłacalna i oczywiście dostanę ofertę zakupu nowego lub używanego urządzenia. Co do drugiego urządzenia nie dostaję żadnej informacji choć minęło ponad 14 dni. Pan Dyrektor nie jest zorientowany ale to chyba normalne bo przecież dyrektor nie musi wszystkiego wiedzieć. Dowie się od serwisantów i przekaże mi informację. Czekając kolejne kilkanaście dni na ofertę i informację co do drugiego urządzenia nie wytrzymałem i zadzwoniłem pod numer stacjonarny podawany na stronie internetowej. Wyłuszczyłem pani o co mi chodzi i obiecała poinformować mnie po zasięgnięciu języka u serwisantów. Niestety pani zapomniała zadzwonić, ale cóż w tak potężnej firmie to jest chyba normalne. Po kilku dniach ciszy w mojej sprawie ponownie kontakt do dyrektora, niestety niemożliwy, poczta, odrzucanie połączeń. Ponownie do pani której przypomniałem wcześniejszą rozmowę. Skierowano mnie do mojego „opiekuna handlowego” (opiekunki czy opiekuna to ja już od przedszkola nie mam) Po ponownej rozmowie z panią proszę o wysłanie mi numeru telefonu komórkowego mojego opiekuna. Po chwili dostaję sms-em numer komórkowy – ale mój numer. Dzwonię i mówię że taki numer to ja znam, to jest mój numer. Pani podaje mi numer opiekuna, okazuje się że moim opiekunem jest dyrektor, ależ mnie wtedy walnęło. Moim opiekunem jest sam Sales Director” dzwonię i dalej nic. Wieczorem tego dnia dostaję informację od samego „dyrektora”, „opiekuna handlowego” i „sales directora” mając już dosyć po miesiącu oczekiwania bez jakichkolwiek informacji i rozmowie która niczego nie wnosi. Proszę o spakowanie urządzeń bo na dniach przysyłam kuriera po urządzenia. Jeszcze tego samego dnia zamawiam kuriera do odbioru z firmy przesyłki. Przesyłka zostaje dopiero odebrana po kilku dniach. Jeśli macie zepsute urządzenia na których nie zależy wam na naprawie w danym roku to polecam tą firmę, w przeciwnym razie stanowczo odradzam. WZURiB Sp. z o.o. Włodawa
Dzień dobry Panie Dariuszu, przykro Nam, że w ten sposób ocenia Pan Naszą diagnozę, która jako jedna dała szansę na naprawę przysłanego urządzenia. Kontakt z klientem jest dla Nas priorytetowy. Prawdą jest, że każdy kontrahent otrzymuje swojego Opiekuna Handlowego, to jest osobę, która ma być odpowiedzialna od początku do końca za kontakt z klientem, informacje, oferty, serwisy. Pragnę nadmienić, iż PLCconnex nie odpowiada za czas dostarczenia oraz odbioru paczek przez zamówionego przez Pana kuriera, który de facto był po prostu Pocztą Polską. Same urządzenia po Pana wysyłce były dostarczone do Nas po około tygodniu, proszę nie liczyć tego, jako czas diagnozy. Pan Damian nie mógł dać Panu jakiejkolwiek informacji, jeżeli podzespołu u Nas po prostu nie było. Zachęcam do zapoznania się z regulaminem zarówno Naszym, jak i innych serwisów, ponieważ jest tam informacja, iż wybierając diagnozę w trybie standard trwa ona 14 dni lub więcej zależnie od stanu i stopnia uszkodzenia urządzenia. W serwisie przede wszystkim pracują ludzie, którzy potrzebują czasu na kompleksową naprawę dla każdego Naszego klienta. Nie dzielimy klientów na lepszych i gorszych. Nasz inżynier poświęcił wiele czasu na ustalenie, co się stało z Pana panelem i naprawdę włożył w to serce, dodatkowo uszkodzenia podzespołu były ogromnie rozległe, widoczne były ślady prób wcześniejszej naprawy przez kogoś innego, co znacznie pogorszyło jego stan. Co więcej, Nas serwis musiał czekać na kosztorys częsci zamiennych niezbędnych do ewentualnej naprawy. Był to również sezon urlopowy, nie tylko w Naszej firmie, ale i w innych, co być może mogło mieć również wpływ na pewne daty. Podkeślamy także, że u Nas diagnoza serwisowa jest zawsze, ale to zawsze bezpłatna, niezależnie od godzin pracy inżynierów, czy wykazane diagnozy. Ponadto, proponowaliśmy odesłanie, bezpłatnie urządzenia za pomocą Naszego kuriera, z którym mamy podpisną umowę, ale nie wyraził Pan zgody. Natomiast kurier zamówiony przez Pana, paczkę odebrał od Nas po 3 dniach i Naszej interwencji w INPost, na podstawie przesałnego listu przewozowego do naklejenia na paczkę. Nie możemy brać za to odpowiedzialności, ponieważ jest to niesłuszne. Chcielibyśmy mimo wszystko serdecznie przeprosić, za nieporozumienia i dziękujemy za przekazaną opinię. Na podstawie każdej sugestii, jesteśmy w stanie ulepszać i poprawiać Nasze usługi. Z wyrazami szacunku, PLCconnex.