Jestem studentką medycyny i szukam miejsca, które przyjmie mnie do zrealizowania swoich praktyk. Czy jest szansa, aby częściowo odbyć je tutaj? Jak to wygląda? W jakich dniach i godzinach należałoby być dyspozycyjnym? Z góry dziękuję za każdą informację.
Ta kobieta minęła się z powołaniem . Ma za nic człowieka, kazda rozmowa tel z tą osobą zaczyna i kończy się cyt. nie mam czasu poczym odkłada słuchawkę. Poco została lekarzem skoro nie ma czasu na pacjenta .
Czy poza rozmową telefoniczną miałaś bezpośredni kontakt z tym lekarzem i możesz powiedzieć coś więcej na temat jakości wizyty? Z Twojej opinii może wynikać, że jedynie próbowałaś umówić się na wizytę, czy dobrze zrozumiałam?
Nie ma czasu lecz zawsze oddzwania .. A nie ma czasu bo od rana do wieczora bada dzieciaki i 10ty raz z kolei jestem świadkiem tego iż badając dziecko ma w tym czasie 10telefonow od innych rodziców.. więc zrozumiałam dlaczego tak robi gdy zobaczyłam...
Dziwią mnie opinie które czytam bo Pani doktor leczy 3 moich dzieci w przychodni od 4 lat i mam o niej bardzo dobre zdanie. Zawsze usmiechnieta, mila, super podejscie do dzieci, zawsze sie przejmuje, nie zdarzylo się żeby zla diagnozę postawiła przez 4 lata.
Nie polecam , nic nie potrafi załatwić , bilansu nie zrobi bo niby dziecka nie zna(chociaż jest jego lekarka od kilku lat)z czym bym nie przyszła zawsze słyszałam że ja nie mogę....Skierowania nie wypisze bo stwierdziła że jestem nie poważna żeby dziecko naświetlać( chodziło o RTG kolan)Młodsza córka była chora i po każdym jej przepisanym antybiotyku wymiotowała, poprosiłam o zastrzyki, to się dowiedziałam że są niehumanitarne, ale żeby na szepienie przychodzić to potrafili dzwonić po trzy razy w tygodniu. Polecam zapłacić troszkę więcej i wybrać się do Marka Jacka bo ta pani to zawody chyba pomyliła. A i te ich wizyty ,najpierw telefoniczne,sama stwierdza czy się dziecko nadaje. NIE POLECAM.
No to jak sprawa tego antybiotyku została rozwiązana? I czy wyjaśniła może jakoś szerzej temat tych zastrzyków? Bo co to znaczy, że niehumanitarne?
Nigdy w życiu bym nie dał pod opiekę dziecka tej kobiecie miałem okazję widzieć panią doktor w furii w szpitalu jak się zachowuje do pacjentów i do rodziców dziecka masakra normalnie
A czy po tym ataku furii w szpitalu gdzieś interweniowałeś? Może dałeś znać jakimś przełożonym tej kobiety, aby ukrócić takie rzeczy?
Jeśli są uwagi do firmy to nie bardzo rozumiem dlaczego znalazły się na forum dla pracowników?
Nie polecam tej Pani "Doktor". Zero emptaii do chorego dziecka. Tele poradą leczy dziecko od kilku tygodni i co chwile daje inne leki które się nie sprawdzają. Odsyła do innych lekarzy więc należy się domyślać, że nie wie jak leczyć. Jeszcze tylko brakuje, żeby zdalnie przez telefon osłuchała dziecko! Ta Pani dostała już tyle negatywnych komentarzy wię cmoże ktoś się w końcu zainteresuje z izby tą panią "doktor".
Korzystaliście ostatnio z usług Praktyki Lekarskiej Pediatrycznej DR N. Med. Anita Pierończyk? Jak oceniacie efekty? Każdy wpis jest na wagę złota, warto dzielić się swoimi przemyśleniami.
NIE POLECAM!!!!! ONA NIE LECZY !! ZA KAŻDYM RAZEM DZIECKO JEST WEDŁUG NIEJ ZDROWE A POTEM KOŃCZY W SZPITALU! NIE ROZPOZNALA ZAPALENIA PŁUC, GORĄCZKA 40 STOPNI TO DLA NIEJ NIE GORĄCZKA! AWANTURUJE SIE PRZY DZIECKU!! UWAŻA ŻE POLSKA JESR ZACOFANA!!! TRAGEDIA A NIE LEKARZ. ZERO SKIEROWAŃ NA WYMAZ MAMY USTNEJ CZY POBRANIA KRWI!! SZCZEPIENIA WYKONUJE KIEDY DZIECKO JEST OSŁABIONE! Moje sugestie dla Praktyka Lekarska Pediatryczna DR N. Med. Anita Pierończyk: Nie polecam!!!!!
Nikomu nie polecam tej Pani Doktor. Kobieta jest jakaś niepoważna, w skrócie opowiem. Żona trafiła z dzieckiem na oddział patologii noworodka, po wszystkich badaniach itp powiedzieli jej że zostanie jeszcze przez noc na obserwacji i jak wszystko będzie dobrze to na drugi dzień dostanie wypis. Na drugi dzień pobrali krew do badań po czym przyszła Pani Doktor i powiedziała że wszystko jest dobrze ale żona z dzieckiem nie dostaną wypisu tłumacząc się tym że ma dużo pracy i nie zrobi tego dzisiaj. Poszedłem do niej i spytałem grzecznie na jakiej podstawie dziecko nie dostanie wypisu, w odpowiedzi usłyszałem że nie ma czasu ze mną rozmawiać i mam wyjść z gabinetu, do tego nie chciała mi udzielić żadnych informacji, gdzie należy to do jej obowiązków. Bardzo niemiła kobieta, z daleka od niej.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Praktyka Lekarska Pediatryczna DR N. Med. Anita Pierończyk?
Zobacz opinie na temat firmy Praktyka Lekarska Pediatryczna DR N. Med. Anita Pierończyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
