To prawda ze trzeba prosić się o wynagrodzenia ? Ktoś miał podobny problem?
Wypłaty jak są to po długim proszeniu się i to tylko mała część. Przed pracownikami ucieka dlatego szef zatrudnia a ona niby ma płacić. Gdy się zwolni pracownik to blokuje jego numer, a szef mówi ,, proszę ze sprawą wypłaty zwrócić się do szefowej, Ja nie mam dostępu do konta z Państwa wypłatami " . Kary bhp czy inspekcji pracy to dla nich nic bo już tyle ludzi oszukali że stać ich na 100 takich kar. I pieczywo gdy spadnie na ubłoconą podłogę, podnosi się, wyciera i daje na sklepy.
Nie poleca. Jesli zaczynasz prace to nie wierz na slowo ze umowa bedzie pozniej, oszukuja nie wyplacaja pieniędzy. Soboty pracujące za free jak normalnby dzien, nie pozwala sie wpisywac na liste. Udaje wielką szefową a słoma z butów wystaje, jak wchodzi do firmy tu ludzie jak na szpilkach. OSZUSTKA