Jakie wartości są cenione w Multicom Dariusz Łaska?
Proszę uważać na firmę MultiCom. Ponieważ ogłaszając się obiecują złote góry,natomiast sami mają problemy z wypłacalnością wobec własnych pracowników.natmiast jeśli chodzi o podwykonawców schemat działania jest bardzo podobny brygadzista informuje firmy podwykonawcze z reguły tuż przed zakończeniem kontraktu iż praca podwykonawców jest nie profesjonalna co wiąże się z trudnościami w odzyskaniu jakich kolwiek należności. Nie polecam współpracy.
Do tego trzeba pamiętać, że firma ma dobrą opinię jako pracodawca!!
Firma poszukuje brygad do pracy w Niemczech, proponują stawki od 20-28 euro/netto za godzinę? Czy to możliwe czy pomyłka w ogłoszeniu?
witam, jeżeli chodzi o firmę to zero profesjonalizmu , trafiłem tam z ogłoszenia . Byłem na budowie niedaleko inngolstad, jak się później okazało była to ich samodzielna budowa tz byli bezpośrednio pod elektryczna firma niemiecka a nie jak wcześniej pod firmami polskimi które robiły dla niemieckich firm . Na miejscu okazało się ze nikt nie zna niemieckiego, były szef spytał się nas kto się czuje na siłach żeby rozmawiać z Niemcami oczywiście się zgłosiłem bo nikt nie raczył tego udzwignac. Moja przygoda z ta firma zakończyła się po pierwszym zjeździe czyli po 4 tygodniach przepracowanych gdzie pod koniec wolnego tzn 2 dni przed kolejnym wyjazdem mam telefon od szefa ze po rozmowie z brygadzistą nie chce ze mna dalej współpracować . To był mój okres przejściowy miedzy firmami teraz pracuje w niemieckiej firmie a szefowi radze zeby na stanowiskach kierowniczych zatrudniać ludzi z jezykiem i doświadczeniem a nie tak jak ten mój były brygadzista który ani nie znał jezyka ani kompletnie nie znał się na robocie ,o zarządzaniu ludzmi zapomnij . Przed multicomem pracowałem na stanowisku brygadzisty oraz teraz w obecnej firmie i wiem jak się powinno to wszytsko odbywać . Widocznie mój Pan brygadzista z doświadczeniem 2 letnim w elektryce czuł się zagrożony i musiał mnie usunąć z firmy , myśle ze szef kiedyś to zauważy bo jak tak dalej będzie to nie widze żeby ta firma się rozwinęła pozdrawiam
Kolego jezeli interesuje Cie praca za 9 euro netto za godz na Polskiej umowie a1 oraz spanie w klitkach dwuosbowych z piętrowymi łóżkami miejscem na stolik i.szafe oraz kuchnią i łazienka wspolne dla d z iesieciu pokoi to proszę bardzo. Jezeli chodzi o wypłatę to szef umawial sie ze mna na co innego a co innego wyszlo na koncu tlumaczyc sie ze on nie wiedzial o jakims podatku i pocieszyles mi o to smiech na sali
Dziękuję Ci kolego za informację. Potwierdza się to, że u każdego jest tak samo takie same warunki i oszukiwanie na kasie a bo czegoś nie powiedział itp. itd. Najlepiej zostać w naszym pięknym kraju lub jechać i samemu szukać pracy na własną rękę. Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno elektryką płacą 30euro brutto
Kolego, tyle to płacom elektrykom budowlanyn na południu Niemiec z komunikatywnym Niemieckim - technicznym! I nie mówię tu o prostych monterach ale o specjalistach z wykształceniem, uprawnieniami, doświadczeniem na rynku niemieckim-także rozruchy i pomiary. Często wymagają żebyś dysponował własnym środkiem transportu i mieszkaniem. Z doświadczenia wiem, a parę lat już na rynku Niemieckim krążę, że dobra stawka dla polskiego elektryka to 12-14 euro netto plus dieta, bez kosztów (nie licząc wyżywienia). 9 euro to typowa średnia oferta dla osób nie znających języka bez większych aspiracji i wymagań. Przy 200h a to chyba nie pisana norma, wychodzisz 1800euro minus wyżywienie. W firmach bywa różnie, niewątpliwym plusem Multicomu jest to, że dużo można się nauczyć - także na błędach :) Sprawa "podatku", to pytanie do księgowości ale zawsze część można odzyskać przy rocznym rozliczeniu. Mierzmy siły na zamiary panowie. A wyjazdy zagraniczne przez polskie firmy nigdy nie były łatwym chlebem. Zawsze lepiej pracować w kraju, jeśli jest taka możliwość. Pozdrawiam