Większość z nas nie czyta tego co podpisuje oraz nie zna holenderskiego Prawa Pracy czy Kodeksu Cywilnego i to jest nasz podstawowy problem. Nasi pracodawcy z miłą chęcią to wykorzystują, od samego początku czyli od podpisania „Umowy o oddelegowanie do pracy zagranicą” w którymś z oddziałów Work Forca. Po podpisaniu tej umowy zostajesz „pracownikiem drugiej kategorii”, o różnicach można przeczytać w CAO. Różnica jest kolosalna, nie obowiązują Cię takie same przepisy jak holendrów zatrudnionych przez Uitzendbureau, a tylko podstawowe warunki, o których można przeczytać w Artykule 46 CAO dla pracowników tymczasowych. ((usunięte przez administratora) Reasumując, podpisując umowę w Polsce w najlepszym wypadku dostaniesz minimalne możliwe wynagrodzenie, jeżeli biuro nie będzie Cię (usunięte przez administratora), a pracował będziesz na stanowiskach które dla holendrów nie są atrakcyjne. Decydując się na wyjazd zdajemy sobie sprawę z tego że „kokosów nie zarobimy” , ale możemy chociaż zadbać o to, żeby Uitzendbureau nie zabierało nam tego co się nam należy. Uitzendbureau wykorzystuje nas na tyle na ile sami pozwalamy, począwszy od pierwszego dnia pracy. Czy zastanawiał się ktoś z Was dlaczego nie dostajemy od razu numeru SOFI? Przecież jest on nam niezbędny do otrzymywania wypłaty, bez tego numeru nie można w swietle holenderskiego prawa w ogóle podjąć pracy, a mimo to biura codziennie oddelegowują do pracy pracownikow bez sofi numerow. Takie dzialanie biur jest zamierzone, ponieważ całkiem możliwe że nowy pracownik się nie sprawdzi i będzie go można odesłać do polski bez zgody UWV WERKbedrijf ( Zaklad Ubezpieczen Pracowniczych). Dlatego na samym początku radziłbym zadbać o SOFI numer(albo samemu, albo zapytać się kolegi z pracy , a najlepiej zapisać się do jakiejś instytucji która w tym pomaga). Jeżeli pracodawca każe ci pracować bez SOFI możesz zgłosić to do SNCU.( Stowarzyszenie Przestrzegania Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Tymczasowych) (http://www.sncu.nl/PL/Default.aspx).
kra. - 2012-04-26 22:27:59 Ale ja pytam gdzie idzie ta kasa z kar? albo gdzie ida pieniadze, które Bijenkorf płaci Flexowi za dojazd pracownikow do pracy. Bo to sa pieniadze dla pracowników a przejmuje to biuro. Jakim prawem?To sa juz ustalenia wewnetrzne miedzy Bijenkorf a Flex. I nam nic do tego. Czytales/czytalas umowe, regulamin, swoim podpisem akceptujesz warunki. Nie podoba sie cos - wyjazd. Brutalna prawda. Nienawidze, jak ktos narzeka, jeczy, ale pracuje - nie podoba Ci sie, to zmien prace.
Ale ja pytam gdzie idzie ta kasa z kar? albo gdzie ida pieniadze, które Bijenkorf płaci Flexowi za dojazd pracownikow do pracy. Bo to sa pieniadze dla pracowników a przejmuje to biuro. Jakim prawem?
kra. - 2012-04-18 22:39:57 A ja jestem ciekawy na co idą te pieniadze z kar,ktore koordynatorzy tak z chęcia wlepiaja komu sie da ? chyba do ich kieszeni albo na nowe biuro,które remontuja w Oss. Bo gdzie indziej ?? Malo to razy dostal ktos kare za nic? Stale im malo kasy. Malo jej maja z pracowników? i co na to powie Pani z biura ????Kary byly i beda. Czytajcie ze zrozumieniem regulamin. Jesli ktos dostal kare za nic, zawsze mozna sie odwolac. A swoja droga - nic sie nie dzieje bez przyczyny.
A ja jestem ciekawy na co idą te pieniadze z kar,ktore koordynatorzy tak z chęcia wlepiaja komu sie da ? chyba do ich kieszeni albo na nowe biuro,które remontuja w Oss. Bo gdzie indziej ?? Malo to razy dostal ktos kare za nic? Stale im malo kasy. Malo jej maja z pracowników? i co na to powie Pani z biura ????
zgadzam sie. rozumiem ze mozna kogos nie lubic ale nie wypisujcie glupot. z tego co mi wiadomo to obaj koordynatorzy sa w stalych zwiazkach a nawet jesli sa jak mowisz nie wierni to mysle ze ani ty ani nikt inny nie mial okazji sie o tym przekonac czy zobaczyc owej ,,niewiernosci" :)
Ale kwestia czy ktos jest wierny czy nie, to juz chyba indywidualna sprawa kazdej osoby..?! I nie wydaje mi sie, aby ten \\\"problem\\\" w jakikolwiek sposob rzutowal na wykonywana prace. Tak wiec skupmy sie na tym co wazne a nie na plotkowaniu.
Drogi Panie pracowniku biura.Pisze pan ze ktos nie ma odwagi podpisac sie pod opinia imieniem i nazwiskiem,wowczas pan robi zupełnie to samo...niech pan nie pisze ze ktos ma cos na sumieniu bo koordynatorzy maja wiele na sumieniu...a przede wszystkim trudno im jest utrzymac wiernośc...hahahahahaha
Wreszcie ktoś napisał na tym forum coś od rzeczy:)zgadzam sie w 100%. Zala sie tylko osoby ktorum ''cos' w holandii nie wyszło. ja rowniez uwazam ze mozna pracowac we flexie bez problemow, kilka miesiecy a nawet lat-sama jestem tego przykladem. i nie mam ani nie mialam zadnych problemow ani z mieszkaniem, z praca czy z koordynatorami.pozdrawiam wszystkich zadowolonych z fleksa.
Moi Drodzy Byli Pracownicy. Dlaczego jest Wam tak latwo ANONIMOWO pisac dyrdymaly czestokroc wyssane z palca ?! Dlaczego nikt nie ma odwago sie podpisac imieniem i nazwiskiem ? :-) Czyzby dlatego, ze nie jestescie fair? A moze cos macie jednak na sumieniu... Podam 2 ciekawe przyklady jak funkcjonuja pracownicy :) Przyklad numer 1. Przychodzi Pani, drze sie, wypomina wszystko nawet kurz na swoim lozku. Wszystko bylo zle. Ojejejeje. Jak sie okazalo pod koniec rozmowy (bardziej krzyku i pretensji) Pani pracowala u nas prawie rok.... Tja... rok czasu w tak fatalnych warunkach. I co najsmieszniejsze - chcialby pojechac ponownie. Przyklad numer 2. Pan. Opisal nas na roznych forach internetowych. Ach, ze kary, ze on taki niewinny, ze tak strasznie zle mu bylo.... Ale chetnie by pojechal znowu. No coz. Kij ma zawsze dwa konce. regulamin jest po to aby go przestrzegac. Ten kto sie do tego stosuje - nie ma problemow. Jest duza czesc osob, ktora wspolpracuje z nami nie od miesiecy a do wielu lat. Mysle, ze to o czyms jednak swiadczy. A tylko takie cwaniaczki, ktory, pracowac sie nie chce, jada poimprezowac - maja klopoty - i to wlasnie te osoby pozniej opisuja nas na forach internetowych. Na szczescie - firmy takie jak nasza rowniez tworza tzw. BLACKLIST PRACOWNIKOW stwarzajacych problemy w firmach. Zycze powodzenia wszystkim bylym i przyszlym pracownikom. Pozdrawiamy :)
Ta firma jest Do (usunięte przez administratora) W ciagu tygodnia bylam tylko 2 razy w pracy. Raz na 12godz a drugi na 5godz. Trzeba czekac az zadzwonia ze jest praca a jak nie ma trzeba siedziec i sie wogole nic nie zarabia... Bylam przeprowadzana az 3 razy w tygodniu, aLE W TYM OSTATNIM HOTELU TO BYLO MASAKRA.W biurze w Opolu tak (usunięte przez administratora)obiecywali ze bedzie praca, w domku bedzie max 8 osób, pokoje 2 osobowe, a to wszystko (usunięte przez administratora)prawda...
Nie (usunięte przez administratora) głupot,jestem osobą neutralną,która tam przebywała w weekendy z wizytą i widziałem co opowiadają i jak tam jest,jezeli chcesz to ciebie też mogę opisac że walisz w h....
za parę tygodni tam jadę (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) Syfiasty hotel, a gdzie dokładnie, nadal pracujesz dla nich?
Jaki [usunięte przez moderatora]??? Jaki kordynator??? Z tego co ja wiem, to najwyżej dozorca HOTELU, syfiastego z resztą strasznie!
a czy [usunięte przez moderatora] tam jeszcze pracuje jako koordynator ????
robią ludzi w [usunięte przez moderatora]mój mąz jest tam miesiąc i nie dostał wypłaty nie ma za co wrócić ani za co jeść próbujemy po niego jechać uważajcie a [usunięte przez moderatora]z tylko kręcą bo mają kase za to
Kolega zadzwonil do jednego z koordynatorow w godzinach ich "urzedowania" z zapytaniem na ktora ma isc do pracy,bo widocznie go nie poinformowali.. No i za to pytanie dostał 50 Euro KARY na dzien dobry !!!!!!!!!!!! Czy to jest normalne? Moim zdaniem koordynator powinien byc dla ludzi a nie przeciw nim.. A wlasnie w flex koordynatorami sa ludzie ktorzy nie powinni nimi byc. Zycze im zeby zostali kiedys potraktowani tak samo jak oni teraz traktuja innych !!!! Nie polecam tego biura Work Force ! No chyba ze jestes ich d...upolizem.
zgadzam sie. narzekaja na flexa i koordynatorow tylko osoby ktorym nie wyszlo. kto przyjedza, uczciwie pracuje, nie kombinuje nie ma zadnych problemow z praca ani z koordynatorami. wiem to z autopsij, juz kilka ladnych mieckow pracuje w flex i uwierzcie bez wchodzenia w tylki koordynatorom-jednak mozna. oni naprawde sa normalni i pomoga ci jesli potrafia i jesli jest sie wobec nich w porzadku. ale wydaje mi sie ze z iektorymi ludzmi nie da sie po ludzku wiec nie ma sie co dzisiwic ze takie osoby na jaka kolwiek omic nie maja co liczyc. pozdro
jakie dno???rowniez nie popieram czesto zachowania koordynatorow(ale nie mowie akurat tylko o firmie flex)ale co jest nadzwyczajnego w tym ze wolno do nich dzwonic tylko w godzinach 8.30-17.30??? przeciez to jest ich praca i ich godziny pracy???wedlug ciebie powinni byc dostepni 24 h ??? jakim prawem?podejrzewam ze maja placone tak jak ja czy ty i dlaczego maja byc dostepni 24 h? czy ty majac wolna niedziela czy siedzac wieczorem z dzieczyna, kumplem itp mialabys ochote odbierac ciagle bezsensowne telefony od ludzi majacych czesto smieszne problemy??pozdrawiam
Flexs specjalisten Heh praca 20 godzin w jednym tygodniu, 24h w drugim a na koniec jeszcze kara 100E dla wszystkich za palenie chociaż między innymi ja nie paliłam. A o każe dowiedzieliśmy się w drodze do Polski... [usunięte przez moderatora] tego [usunięte przez moderatora] Koordynator powinien być dla ludzi a nie przeciw nim. A jeszcze co do koordynatora to nie możesz zadzwonić w weekend tylko w dni powszednie od godziny 8:30- 17:30 inaczej kara 50E. DNO!!!
Witam, Serdecznie nie polecam Work Force/Tempsolution - jest tyle innych agencji pracy, po co pchać się w bagno? Totalny bałagan w biurze, koordynatorzy pożal się Boże nie potrafią skoordynować niczego - zaczynając od pomysłów rozdzielania małżeństw z domków, wysyłanie ludzi do pracy 80 km od miejsca zamieszkania, kończąc na zupełnym braku kompetencji - gubieniu dokumentów, zapominaniu o niewypłaconych zaliczkach. Większość z zarzutów co do agencji, jakie piszą moi poprzednicy to prawda - jeśli siedzisz cicho i pozwalasz się traktować jak śmiecia - masz pracę za marne pieniądze. Upominasz się o swoje - praca nagle się kończy i szybciutko wracasz do Polski. Kary to też nie jest wymysł niezadowolonych pracowników - straszenie nimi i rzeczywiste karanie jest na porządku dziennym. Nawet dobry standard domków nie zrekompensuje syfu całej reszty. Pozdrawiam!
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TempSolution?
Kandydaci do pracy w TempSolution napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.