Nie polecam pracy u tej Pani. Zmienia zasady wynagradzania jak jej pasuje i jak ją zmanipuluje personel. Wmawia że coś powiedziała podczas gdy tego nie było, albo było poza twoimi plecami przez co widać jaki jest przekaz informacji w firmie... Jedni wiedzą drudzy nie. Chora, toksyczna atmosfera w pracy przez głównie personel tam pracujący, na początku ok słodko pierdzące a później robią z ciebie intruza. Kiedy pracujesz to jesteś super, gorzej jak sama wypowiadasz umowę i nie chcesz już tam pracować...
W sumie to niczego z tego konkretnego nie zrozumiałam niestety... Dlaczego ten wspomniany personel miałby mieć tak duży wpływ na kogokolwiek? Jakim konkretnym sposobem miałoby się to dziać? Co do ostatniego no raczej, że jak ktoś dobrze pracuje to może zostać uznany za "super" pracownika. Jak tu się to docenia, jak ktoś poważnie się stara?
Nie wiem co tam jest takiego, ale jakaś prawda, polprawda musi być skoro na przełomie mniej więcej 6? miesięcy odeszło chyba 2 czy 3 naprawdę dobrych kosmetologów... Szkoda :/