Odradzam jakiejkolwiek współpracy Z panem Krystianem umawia się obiecuję a i tak nie nie przyjeżdża. Jest nieodpowiedzialny i niekompetenty .Natomiast Gdy w instalacji wyszło parę niedociągnięć winę próbował zrzucić na „wymyślanie inwestora” i swoich pracowników zresztą do których odnosi się wulgarnie i bez żadnego szacunku
Serdecznie odradzam usługi tej firmy. Pan Krystian jest niesłowny i lekceważący klienta. Nie tylko, że nie przyjeżdża na umówiony dzień, to jeszcze nie informuje o tym, nie odpowiada na telefony i SMS-y. Właściwie nie można nawet ocenić jego kwalifikacji zawodowych, ponieważ nie był w stanie nic zrobić. Ale jeśli do swojej pracy ma tak lekceważący stosunek jak do klientów, to szczerze wolałbym nie ryzykować współpracy z takim "fachowcem"
Witam Pan Krystian jest bardzo nieodpowiedzialną osobą,Nieslowną, Początek budowy, duża robota, duże pieniądze pan Krystian pojawia się na budowie wraz ze swoimi pracownikami i uczniami. Wszystko niby ok, podstawy ogarnięte rozprowadzenie przewodów, założenie puszek... Lecz pewne, istotne rzeczy nie są omawiane z inwestorem. Panu Krystianowi i ekipie było wygodniej zrobić skrzynkę multimedialną w szafe, garderobie a drugą elektryczna w pomieszczeniu gospodarczym. Bez konsultacji ze mną, po czym stwierdził, że to miejsce jest najlepsze na taką skrzynkę ponieważ schodzą się tam wszystkie przewody. Dodam, że nie było problemu z przeniesieniem tej samej skrzynki do pom. Gosp. Za co wykonawca zażyczył sobie 1000 zł.Ja miałam opłacić jego bląd.Z czego ostatecznie, podzielił kwotę na pół(wliczył w to ich ciężka pracę, to prawda tyle, że mnie nikt nie pytał o zdanie),. Podobna sytuacja z uziemieniem. Podczas mojej nieobecności nabili szpilkę(nie pytając się gdzie) prosto w rurę doprowadzająca wodę do budynku. Nikt się oczywiście do tego nie przyznał. Źródełko wybiło trzeba było wołać dwa razy panów z wodociągów, również ich opłacić, ponieważ, kopali dwa razy, wycieli kawałek przebite rury i założyli nowy. Oczywiście nie dorzucił się do interesu. Teraz mamy nowych elektryków, ponieważ czekaliśmy na Pana Krystiana z wykończeniówką od 6 miesięcy. Wziął pieniądze na ledy, transformatory i nie mógł trafić do nas. Za każdym razem będę jutro, będę w przyszłym tygodniu, za dwa tygodnie... I nie doczekaliśmy się go. Na założenie włączników i gniazdek to znalazł dla nas łaskawie czas po pacy. Zalecam unikać jak ognia