cześć. Szukam pracy w sklepie u siebie w rejonie w Poznaniu ale w tym przypadku nie mam pewności czy działalność jest jeszcze prowadzona. nie mogłam się dokopać do ogłoszeń dla sprzedawców. Sklepu już nie ma?
Bardzo zaniepokoiła mnie opinia, że szefostwo na dane pracownika bierze pożyczki oraz garnki w ratach??? Zauważyłem również, że całą sprawą zajęła się policja. Czy ktoś wie, jak to się skończyło?
Dobre miejsce do pracy, niezłe zarobki i fajni ludzie to nie sprzyja pisaniu opinii
Cześ to nie jest prawda przede wszystkim to właścicielka jest bardzo w porządku zawsze pomoże i jest bardzo wyrozumiała ale za to właściciel opinia casanowa nie odpuszcza żadnej pracownicy będzie zabiegał do tond do puki jej nie uwiedzie a potem ja zwalnia lub szantażuje kompletny nie odpowiedzialny szpaner i chwalipięta
Dzialaja pod szyldem sklep Groszek na Prusa. Jedne wielkie oszustwo. Kabinatorzy i ściemniacze. Obiecują umowy o pracę lub zlecenie a po 2-3 miesiącach zwodzenia oskarżają Cię o złodziejstwo i wywalaja. Bardzo duża rotacja pracowników. Zdecydowanie nie polecam tych pracodawców a zwłaszcza rozchwianej emocjonalnie właścicielki. Nie wspomnę już o tym że dasz im dowód osobisty niby potrzebny do zawarcia umowy po czym okazuje się że masz pozamiatane pożyczki i pobrane garnki w raty. Sprawę prowadzi policja na szylinga, oszukali w ten sposób bardzo dużo osób.
Potwierdzam mam podobne doświadczenia. Szukam więcej takich osób. Może razem prędzej zadziałamy.