Żenujący poziom zainteresowania pacjentem i takiż sam kultury osobistej. Nawet nie chciał zerknąć na wyniki rezonansu, bo mu szkoda czasu było na zapoznawanie się z historią choroby. W gabinecie nie byłem nawet 60 sek., a pacjent przede mną wyszedł po identycznym czasie. Wcześniej jeszcze kłócił się z pacjentką (było słychać na całym korytarzu), która przyszła "z zażaleniem" bo miała problemy z ręką, a on wpisał jej zupełnie coś innego i nie mogła uzyskać odszkodowania (sic!) Wystrzegajcie się jak ognia! Szczyt chamstwa i lenistwa po prostu.
Jak wygląda oferta u nich w firmie Grzegorz Danielski w mieście Łódź? Są jakieś nowe miejsca? Czekamy na nowe informacje. Może pojawi się osoba aktualnie pracująca, bo nie wiemy jak obecnie jest u nich?