To jest wyjątkowe miejsce, wyjątkowe bo… prawa pracownicze tutaj nie obowiązują. Zacznijmy od takiej podstawy. Ludzie tutaj pracują po 12h dziennie, i owszem jest to całkiem normalna rzecz, lecz zaczynają się schody gdy po 12h pracy nie zmieni cie zmiennik, co się wtedy dzieje? Siedzisz w pracy 24h!!, a jak zamkniesz sklep, bo stwierdzisz, ze nie będziesz tyle pracować to firma z wielką ochotą za to wręczy ci karę, niejednokrotnie były takie przypadki, i to nawet potwierdzone przez byłych jak i niektórych aktualnych pracowników w firmie. Przejdźmy dalej: sklepy monopolowe jako „Galeria Sztuki PiJ”. Trzeba zrobić wszystko żeby ominąć zakaz handlu w niedziele prawda? Prawda i tej firmie się to udało. Jakaś inspekcja pracy? Może właściciel na zmianie w niedziele niehandlową? Dobry żart… w niedziele niehandlową obsługują zwykli pracownicy, którzy nie otrzymują praktycznie żadnych dodatków, poza tym, ze nocki weekendowe pt/sob sob/nd nd/pon są płatne po prostu 20/h netto i to wszystko. Sklep nieczynny w święta takie jak wigilia i pierwszy dzień świąt? No błagam… sklepy otwarte w najlepsze, według prawa sklepy w wigilie mają mieć skrócony czas pracy do Max 16, ale nie w tej firmie tutaj w KAŻDE święta sklepy są otwarte 24/7, szczerze mówiąc nie wiem jak ta firma tak doskonale obchodzi prawo i łamie podstawowe prawa pracownicze, ale wychodzi im to fenomenalnie. Mam nadzieje, ze pojawi się wkrótce na lokalach inspekcja pracy i zrobi z tym porządek. Nie może być tak, że pracownicy stoją czasem 24h, stoją non-stop w niedziele niehandlowe a świąt nie mogą spędzić z rodziną bo za zamknięcie sklepów w wigilie w godzinach 19-7 tez groziła kara
Ile te kary wynoszą za zamknięcie sklepu po 12h pracy lub w Wigilię? I czy stawka godzinowa za pracę tu to 20 zł / netto?
Są kary 50% utargu. Każdy pracownik zostaje o tym poinformowany przy zatrudnieniu. Stawka godzinowa wynosi 16.50zl/h dzienne oraz nocne.
Ale poinformowany ustnie o tych karach, czy też jest to formalnie wpisane do umowy? A jak już taki sklep jest otwarty np. w wigilię ponad czas, to jest dodatek finansowy za taką pracę? Np. +50% utargu do pensji?
Kary są powiedziane ustnie, oczywiście nie wszystkie, bo co chwile jakieś nowe wychodzą jak brakuje pieniędzy w firmowym budżecie. Nikt nas nie pytał czy chcemy pracować w święta czy nie, mamy być i już, sklep ma być zawsze czynny. Stawka w święta wynosi tylko 50% stawki godzinowej. Wiele razy zgłaszaliśmy to do inspekcji pracy, ale niestety, inspekcja przychodzi i wchodzi do szefa na chwile i wychodzi taka kontrola..
Czyli w tym roku nic się nie zmieniło? A szkoda, chciałam się starać tutaj o pracę. Zaciekawiło mnie to bycie w pracy przez 24h - często takie sytuacje mają miejsca? Czy to były jakieś sporadyczne przypadki?
Kara? Finansowa jakaś czy inna? Jak finansowa, to ile taka akra wynieść może i czy to jest odliczane jakoś od pensji?? Dajcie znać.
Kary finansowe, dowiesz się dopiero o nich przy wypłacie, bo szefostwo prosi kierownikow, żeby nie informowali wcześniej o karach pracownikow, bo boja się, ze okradniesz ich na sklepie i się zwolnisz po wypłacie.
Nie widać ogłoszenia na sprzedawcę, czy magazyniera, ale znalazłam, że swego czasu organizowali staże z PUP. Jest nadal taka możliwość, jak nie ma zatrudnień "normalną" drogą? Ile wtedy sie zarabia?
Pracowałem od wielu lat na różnych stanowiskach i sklepach wszystko odbywa się profesjonalnie zarząd wspaniały ludzie pełni empatii. Bardzo polecam tę firmę
Dzień dobry. Pytanie w odniesieniu do pracy. Czy firma wdraża nowo zatrudnionych pracowników? Czy firma oferuje awanse? Dziękuje za pomoc.
Nowo przyjęte osoby odbywają trzydniowe szkolenie, zawsze mogą liczyć na pomoc kierownika. Oczywiście że awans jest możliwy zależy to od naszego zaangażowania w pracę :)
No to chyba motywujące ale w sumie to każdy tak łatwo awansować może? I co się z tego ma czy to zależy od sytuacji? Każdemu to samo oferują?
(usunięte przez administratora)
sam w tej "firmie" pracowalem, nie mowiac nawet o smieciowych umowach przepracujesz 240h - na rachunku dostajesz do podpisania 30 ( o ile dostaniesz umowe) warunki pracy tragiczne 12 godzin w zimie w 10 stopniach (na ogrzewaniu trzeba oszczedzac - "ruszaj sie to cieplo bedzie) brak mozliwosci podgrzania jedzenia brak papieru toaletowego a jak zachorowalem przez to wyziebienie to jeszcze pretensje byly i wydzwanianie ze udaje!!!! omijac z daleka
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pij sp.j. M. Pierzchała T. Jabłoński?
Zobacz opinie na temat firmy Pij sp.j. M. Pierzchała T. Jabłoński tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.