To była moja pierwsza praca w IT i byłem bardzo pozytywnie nastawiony. Praca bardzo nużąca i słaba atmosfera. Pracownicy nie chcieli mi pomóc podpowiadając jedno polecenie z linuksa, kiedy wisiała mi na telefonie wściekła menadżerka i nie chodzi tutaj o mój brak wiedzy, a po prostu ludzkie odruchy, ja zawsze starałem się pomóc jeśli moja wiedza na to pozwalała, a nie uświadczyłem tego samego, co sprawiło, że odechciało mi się wchodzić z niektórymi w interakcję. Pensja minimalna, ale myślałem, że zdobędę jakieś doświadczenie, więc nie zwracałem na to uwagi. Niestety większość czasu to dodawanie użytkowników w systemie i inne podobne zadania, które w zasadzie polegają na wykonaniu pięciu kliknięć i tak nawet przez kilka godzin. Trzeba być studentem i tylko umowa zlecenie. Teraz jestem programistą i to jest niebo, a ziemia w porównaniu z tą tak zwaną IT firmą, bo z IT to tam jest mało wspólnego. Jeżeli liczycie na pracę kreatywną, gdzie możecie się wykazać i rozwijać, bo macie jakieś ambicje, to uczcie się programowania, bo tutaj ani tego ani godziwych zarobków nie uświadczycie.
Pensja minimalna i żadnego doświadczenia, bo byłeś na najniższym stanowisku, w pierwszym tygodniu pracy pytałeś innych czy jest jakaś kara za odejście wcześniej, a po niecałych 2 miesiącach się zwolniłeś. Praca w SD to pomoc pierwszego kontaktu, więc nie dziw się, że takie miałeś zadania. Wszedłeś na jedyne stanowisko, na jakie udało ci się dostać, pomimo prowadzenia w tamtym czasie rekrutacji na inne, bardziej zaawansowane. Nie byłeś nawet zainteresowany ścieżkami rozwoju. A takie ścieżki istnieją, również na stanowiska, na które się wcześniej nie udało dostać. Płaca też nie jest stała, podwyżki są co kilka miesięcy. Jakbyś miał jakąś przyszłość w tej firmie to może i mógłbyś się rozwijać. Niestety jak pracownikowi nie zależy na pracy to bardzo to po nim widać
nie polecam firmy. to kółko wzajemnej adoracji ludzi którzy w innej firmie by się nie odnaleźli. jacy oni zajefajni a reszta sie nie zna wiec trza ich jechac... malo profesjonalne podejscie do pracy i ludzi na wyzszych stanowiskach. narzekaja jak im zle placa (kazdy wie kto ile zarabia i sa z tego powodu spiecia) ale nie rusza czterech liter zeby to zmienic. toksyczni ludzie
To była moja pierwsza praca w IT i byłem bardzo pozytywnie nastawiony. Praca bardzo nużąca i słaba atmosfera. Pracownicy nie chcieli mi pomóc podpowiadając jedno polecenie z linuksa, kiedy wisiała mi na telefonie wściekła menadżerka i nie chodzi tutaj o mój brak wiedzy, a po prostu ludzkie odruchy, ja zawsze starałem się pomóc jeśli moja wiedza na to pozwalała, a nie uświadczyłem tego samego, co sprawiło, że odechciało mi się wchodzić z niektórymi w interakcję. Pensja minimalna, ale myślałem, że zdobędę jakieś doświadczenie, więc nie zwracałem na to uwagi. Niestety większość czasu to dodawanie użytkowników w systemie i inne podobne zadania, które w zasadzie polegają na wykonaniu pięciu kliknięć i tak nawet przez kilka godzin. Trzeba być studentem i tylko umowa zlecenie. Teraz jestem programistą i to jest niebo, a ziemia w porównaniu z tą tak zwaną IT firmą, bo z IT to tam jest mało wspólnego. Jeżeli liczycie na pracę kreatywną, gdzie możecie się wykazać i rozwijać, bo macie jakieś ambicje, to uczcie się programowania, bo tutaj ani tego ani godziwych zarobków nie uświadczycie.
a miałeś jakieś szkolenie wprowadzające, czy musiałeś tylko liczyć na niezbyt pomocnych kolegów? :/ pensja minimalna, czyli najniższa krajowa?
@Beata no szkolili z jakichś banałów, tak pensja minimalna, więc już lepiej iść na magazyn, to chociaż nie będzie stresu, że menadżerowie z wielkim ego będą krzyczeć na szeregowego pracownika, który niewiele może, za samą pracę w stresie powinna być wyższa pensja niż minimalna, a przecież trzeba mieć jakąś wiedzę informatyczną. Na szczęście teraz zarabiam godnie.
No właśnie nie rozumiem po co wiedza informatyczna skoro podobno 5 razy coś klikasz i tyle? No akurat Ty współpracę zakończyłeś i czujesz, że Tobie to na dobre wyszło ale się zastanawiam na co potencjalnie można później tu awansować? Inne stanowiska może mają już lepsze warunki?
Zawsze mnie ciekawią te wszystkie kobiety uporczywie wypytujące tutaj o szczegóły, stawiam, że pracujecie w gowork i macie za zadanie wydobywać informacje od ludzi xd Awansować może można, ale nie polecam.
Pensja minimalna i żadnego doświadczenia, bo byłeś na najniższym stanowisku, w pierwszym tygodniu pracy pytałeś innych czy jest jakaś kara za odejście wcześniej, a po niecałych 2 miesiącach się zwolniłeś. Praca w SD to pomoc pierwszego kontaktu, więc nie dziw się, że takie miałeś zadania. Wszedłeś na jedyne stanowisko, na jakie udało ci się dostać, pomimo prowadzenia w tamtym czasie rekrutacji na inne, bardziej zaawansowane. Nie byłeś nawet zainteresowany ścieżkami rozwoju. A takie ścieżki istnieją, również na stanowiska, na które się wcześniej nie udało dostać. Płaca też nie jest stała, podwyżki są co kilka miesięcy. Jakbyś miał jakąś przyszłość w tej firmie to może i mógłbyś się rozwijać. Niestety jak pracownikowi nie zależy na pracy to bardzo to po nim widać
Pracowałem w dziale Dev tj. programiści systemu CRM. Cieszyłem się, że udało dostać mi się pierwszą pracę, ale w projekcie panował chaos. Projekt oparty o PHP 5.4, więc ponad 10 letnią wersję, wszędzie singletony, brak dokumentacji, informacje przekazywane pocztą pantoflową, moduły nie nadające się do refactoru, bo ich autor nie pracuje chyba z 15 lat i nikt nie wie jak do końca działają, ale działają więc po co zmieniać, a dług technologiczny rośnie. Dodatkowo brak dockera i systemu kontroli wersji (VCS), serio. Zamiast gita był pendrive 512 MB, na którym był trzymany projekt i każdy zgrywał go na komputer. Jak robiliśmy zmiany w kodzie to zamiast commitów, po edytowaniu pliku sprawdzaliśmy jego datę modyfikacji i zapisywaliśmy na tablicy np. 'SingletonFactoryBuilder 23.08.2019 11:25 - Jano'. Jak wszyscy zrobili zmiany to wysyłaliśmy team leaderowi naszą wersje projektu w zipie, a on na podstawie tablicy kopiował zmiany z plików po kolei według godziny. Już trochę nie pracuję, więc może coś się zmieniło, ale jak zmieniałem pracę, to w nowej nikt mi nie wierzył, że tak było.
Odradzam pracę w tej firmie ze względu na atmosferę w niej panującą. Szkoda, bo praca generalnie jest fajna, tylko niestety ludzie (usunięte przez administratora)
Dobra firma, szkoda, że odszedłem.
Hej Tomek, rozwiniesz swoją wypowiedź? Jestem ciekawa, dlaczego z perspektywy czasu uważasz, że twoja decyzja o odejściu z Mok Yok It była zła? Czym ta firma wyróżnia się na tle innych z tego sektora?
Firma jest żałosna i panuje w niej kolesiostwo. Płaca minimalna i (usunięte przez administratora)ludzie, którzy traktują cię jako konkurenta/wroga w wyścigu o pieniądze, których i tak w tej firmie nie uświadczycie.
Przykre jest to co piszesz, to faktycznie jak walka o przeterminowane mięso z takimi płacami. Ciekawe jest to, że tak tych wszystkich ludzi tutaj zaprogramowali. Czyli dosłownie każdemu byś odradził pracę tutaj czy może znasz kogoś kto by się nadał do nich idealnie?
Pracowałem na helpdesku i nie polecam. Moim zadaniem była obsługa zgłoszeń, a co jakiś czas byłem rozliczany ze statystyk ich wykonania. Najwyraźniej ktoś chciał mnie uwalić, bo zazwyczaj każdy miał podobną ilość zgłoszeń obsłużonych, a ja tylko z 60% tej liczby. Pomyślałem, że to niemożliwe i zacząłem notować liczbę wykonanych przeze mnie zgłoszeń oraz pracowników siedzących obok mnie, a widziałem ich monitory, więc nie było to problemem. Po miesiącu okazało się, że wykonałem nawet więcej zgłoszeń od kolegi siedzącego obok, a na spotkaniu z przełożonym moje statystyki kulały jak co miesiąc. Sam odszedłem, bo szkoda męczyć się w takim cyrku. Płaca oczywiście minimalna. O współpracownikach wyraźnie świadczy to co napisałem powyżej. Sama oferta pracy wygląda jakby to było jakieś rocket science, a w rzeczywistości jest to bezmyślne klepanie w klawiaturę jak biorobot.
Oj uwierz, że wiem coś o podobnie bezmyślnym klepaniu w klawiaturę... Ciekawa tylko jestem czemu Ci tak robili. Nie chcieli żebyś "osiadł na laurach" czy co? W sumie to Ty to ostatecznie przemilczałeś wszystko i nikomu nie doniosłeś co wyczaiłeś? A jak minimalna to nie ma co się przejmować, pewnie znajdziesz coś lepszego albo już masz inną posadę?
Słaba firma. Zarobki na poziomie pensji minimalnej. Pomijając pieniądze to jest tam mega kolesiostwo. W czasie gdy pracowałem w moim dziale wszyscy oprócz mnie byli zatrudnieni po znajomości. Nawet nie chcieli dzielić się wiedzą. Po sytuacji, w której dzwoni menadżerka, że coś gdzieś nie działa i drze się przez telefon, więc jest stres, a jeden z pseudo kolegów współpracowników odpowiada, żebym sprawdził sobie w google, odszedłem. Pracowałem w różnych miejscach i nawet na magazynie nie spotkałem tak negatywnie nastawionych ludzi w stosunku do innych. Wszyscy traktowali mnie protekcjonalnie praktycznie od pierwszego dnia i z góry zakładali, że nic nie umiem i na niczym się nie znam. Obecnie pracuję jako programista i bardzo miłym zaskoczeniem jest, że wszyscy są pomocni i życzliwi. Najwyraźniej widać, że niektórzy tutaj myślą, że złapali boga za nogi i muszą być niebywałymi specjalistami, bo pracują na stanowisku z najniższym progiem wejścia w IT, więc mają wybujałe ego. Życie bywa przewrotne, a ja dzisiaj śmieje się z byłych współpracowników za każdym razem kiedy przypomnę sobie o tej pseudo profesjonalnej firmie. Nie polecam z całego serca
Proces rekrutacyjny to parodia. Dostaje się listę zadań praktycznych na realizację których jest ponad 7 dni. Daje to obraz tego, że trzeba się napracować aby to zrobić. Potrzebne jest zainstalowanie dużej ilości oprogramowania, którego na domowych komputerach raczej nikt nie posiada, konfiguracja tych środowisk itd itp. Na końcu jak już oddaje się odpowiedzi Pani z działu rekrutacji tej firmy oznajmia, że na podstawie tych zadań nie są w stanie mnie ocenić ponieważ nie mają pewności czy realizowałem je sam (to słowa pracownika tej firmy). Kpina, żenada i zmarnowany czas a później zdziwienie, że pracownik nie chce dalej uczestniczyć w rekrutacji gdzie od początku uważają go za oszusta.
Podpowiecie czy potrzebują teraz nowych pracowników?
Dobra firma to i dobra praca. Do tego wystarczy lubić co się robi a zadowolenie gwarantowane!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mok Yok It Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Mok Yok It Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mok Yok It Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!