Pierwsze dwa lata na magazynie były bardzo fajne dopóki nie zostały połączone zmiany i kierownik główny nie zaczął się czepiać o głupoty jak np przyjście na stanowisko o 7:01 gdzie on w tym czasie szedł sobie robić kawkę z zastępcą. Praca za dwie osoby i wieczne pretensje,a jak przestaniesz przychodzić w weekendy to ciągle fochy i pytania „dlaczego nie chcesz przyjść” i teksty typu”że on to zapamięta” ???? do tego premia która zależy od humoru pana kierownika. Jak mu się coś się spodoba to ci wymyśli jakiś powód dla którego ci ją zabrał. Albo kary za to że wziąłeś urlop na żądanie = zakaz przychodzenia w weekendy. Prawie jak w szkole. Szkoda że szef który jest spoko gościem nie interesuje się atmosfera jaka panuje na magazynie tylko liczbami ???? podstawianie wypowiedzeń za porozumieniem z tygodniem albo szantaż że ci napiszą głupoty w papierach:) same plusy tej pracy
Czyli w sumie tylko przez podejście kierownictwa zrezygnowałeś po tych dwóch latach? Przykre bardzo w sumie:/ Żal ci było odchodzić, np. przez to, że dobre zarobki oferowali? Czy przeciętnie się tu zarabia? Weekendy jak były rozliczane, jako setki? Że to była kara za urlop na żądanie?:D To ile razy szef was odwiedzał na magazynie? Nie dało się zgłosić tego zachowania kierownictwa do kadr czy gdziekolwiek?
Niestety, ale muszę się zgodzić z tym co napisał były pracownik. Można wymieniać i wymieniać, dawno powinien się tutaj zainteresować sam prezes, bo aktualne to tylko znaczenie mają WYNIKI, ni ważne czy chory czy co Ci jest, najlepiej bądź w pracy cały czas, a jak Ci gorzej pójdzie to zaraz jakieś głupie teksty. Przywalanie się bez powodu do "błędów" w swojej pracy na siłę, żeby premie zabrać, to jest ma porządku dziennym. Myślę że kierownikowi jednemu i drugiemu, to zabierali kanapki w szkole. Zagadka dla kierownika - kto mógł to napisać?????????
Wstawaj chłopie. Dopóki za (usunięte przez administratora) kierownikiem są cyferki, to nikt nie spojrzy na to krzywo, a szefa interesują tylko cyferki. Szkoda względem tego co było kiedyś, bo dało się dogadać z szefem, dopóki nie zmienił postawy. Zarobki są tu całkiem dobre, jeśli pracujesz w weekendy, albo jeśli nie masz nic przeciwko humorkom(usunięte przez administratora) piotra. Dniówka sobotnia mnożona ×1,5. Niedzielna i świąteczna x2. Czy warto pracować za taki hajs, trzeba zapytać siebie, ale nie warto marnować swojego zdrowia psychicznego na ciągłe humorki i widzimisię tfu kierowniczka. Złe nastroje (usunięte przez administratora)łatwo rozpoznać smutnym rockiem lecącym z głośników, to tak dla uwagi, a dla przestrogi lepiej omijać te miejsce.
Pracowałem w tej firmie prawie 4 lata, na początku jako magazynier, potem w księgowości, polecam pracę w tym miejscu, bardzo mi się nie podoba ilość zażaleń na goworku, ale to prawie w każdym miejscu tak jest można napisać jako anonim i nie ma żadnych konsekwencji a czy tak było naprawdę - to już kwestia sporna
Tak dobrze płacili przez te 4 lata ze nie ma im co wytykac? Ciekaw jestem czy sami podwyżkę podrzucają czy raczej trzeba chodzić i sie za nią prosić
Tak, tak do roku dawali podwyżkę i to jeszcze z laską. Albo większą premia żeby móc zabrać potem z niej
Ale jeśli robisz dla nich jak w zegarku to już o nic sie nie doczepia i przede wszystkim nie zabiorą tej premii? może czasem warto sie wysilić żeby później mieć lepiej
Witam, interesuje mnie praca na stale, z podkreśleniem umowy na czas nieokreślony na obsłudze klienta. w treści oferty dla młodszego specjalisty piszą, że jest oferowana ta o prace ale bez szczegółów. tutaj ktoś natomiast napomknął, że ciężko te na stale dostać. ale czy to dotyczy każdego stanowiska?
Takie umowy ma w tej firmie max kilka osób. Bez nadgodzin, posłuszeństwa i kilku innych kwestii, jest to nieosiągalne, o ile w ogóle. Jeśli nie szkoda Ci zdrowia psychicznego i kolan na pracę z ludźmi i szefostwem, to jest świetne miejsce. Wręcz stworzone dla ludzi bez perspektyw i chęci rozwoju. Na takie stanowisko dostać się jest bardzo łatwo. Nie trzeba mieć dodatkowych umiejętności, ale dużo łatwiej jest spaść z tego rowerka nazywanym "PaperConcept", czy dla niepoznaki "TheCakes". Nie zliczę ile razy pojawiała się oferta dla "młodszego specjalisty ds obsługi klienta", jak i oferta pracy na magazynie. Dlaczego tak często, to chyba wie każdy na tym forum, a jeśli nie, to łatwo się domyśleć co jest przyczyną takiej wymiany.
A skąd Ty możesz wiedzieć ile osób ma umowy na czas nieokreślony, skoro firma zatrudnia kilkadziesiąt osób i większości nie znasz ? Zwyczajnie kłamiesz. Żeby "spaść z rowerka" w magazynie to trzeba być albo leserem, albo kompletnym matołkiem. Rotacje są jak wszędzie przy stanowiskach ,gdzie nie potrzeba kwalifikacji, taka jest specyfika rynku pracy, szczególnie warszawskiego.
Mnie zadowala taka na czas określony tylko czy nie ma problemu z jej uzyskaniem. Bo na śmieciówce to nie chciałbym jechać. Dadzą przynajmniej na rok i przy okazji załapie się na wszystkie świadczenia z socjalu i składki zusowskie?
W magazynie nie zatrudniają na zlecenia, tylko umowy o pracę. To jest mniejsza firma, więc nie wszystkie socjale przysługują. ZUS i ubezpieczenia to wiadomo - obowiązkowo. Umowy są zwykle po próbnej na pół roku, albo rok.
Z małą poprawką - zlecenie jest do dnia badań, około dwutygodniowe ,bo umowy o pracę nie można podpisać bez orzeczenia z medycyny pracy .
No dobra ale w końcu muszą dać umowę na stałe bo tak wymaga prawo. To po jakim czasie się ją dostaje? Kilka osób pisało o zwolnieniach z dnia na dzień więc jednak wolałbym tą na czas nieokreślony żeby po roku czy dwóch nie szukać znów nowej roboty
1-2 lata na pewno musisz pracować, żeby dostać umowę na nieokreślony. Z dnia na dzień to można zwolnić dyscyplinarnie albo za porozumieniem stron , ale muszą być jakieś powody ku temu. Rozumiem,że nie każdemu ta firma czy kierownictwo pasuje ,ale robienie z tego (usunięte przez administratora) to już sroga przesada.
Pracowałam tak ok. 2 lat. Kończyła mi się umowa. Niby szykowano mnie na stanowisko kierownicze, ale pewnego magicznego dnia dostałam wypowiedzenie za porozumieniem stron za "nie sprawdzanie się". Następna umowa miała już być na czas nieokreślony. Z perspektywy czasu cieszę się, że nie muszę już dla nich pracować.
Nie wiem czy to Pani M czy pani W kryje się za tym pseudonimem, ale umowę na czas nieokreślony na tylko kierownictwo i 1 magazynier (jeśli chodzi o magazyn). Generalnie po 1-2 latach to raczej się dostaje tą samą stawkę, a nie aneks do umowy. Jeśli chodzi o zwalnianie to wygląda to tak: jak powiesz kierownikowi, że coś wymaga zmiany go Cię nie ma na drugi dzień, a jak jesteś leaderem i pożytecznym (usunięte przez administratora) to pracujesz do końca swoich dni. Nie docenia się pracowników, którzy się starają tylko się słuchają bezwzględnie. To jedyne za co możesz zostać doceniony. Większość pracowników po 2 latach odchodzi bo psychicznie nie daje rady lub po prostu przysługuje mu umowa na czas nieokreślony i jest szukanie powodu, żeby kogoś zwolnić.
A któż się kryje pod pseudonimem Magazynier skoro już mamy się sobie przedstawiać? Bo łatwiej było by ustalić co poszło nie tak i czemu nie zrobił Pan kariery w magazynie. Ps.Umow na czas nieokreślony jest dużo więcej w magazynie ,chyba koledzy nie powiedzieli Ci prawdy :)
Co poszło nie tak? Pensja jak w biedronce tylko trzeba dźwigać więcej. Normy bhp to są spełnianie jak przychodzi kontrola. Nie ma podwyżki za wynik tylko za posłuszeństwo. Z 10h pracy w poniedziałki zmienione na 9h, żeby tylko tych 10min przerwy nie dorzucić. Oczywiście bezprawnie bo z dnia na dzień, bez odpowiedniego uprzedzenia. Ostatnio zagrzał się akumulator od pieca, że można było się potruć, ale jakoś kierownik nie powiedział, żeby wyjść z magazynu tylko robicie dalej bo zysk najważniejszy. Można by tak wymieniać i wymieniać.
Ja nie wiem jak sie w marketach zarabia bo nie robilam ale slyszalam ze niezle wlasnie?? Może to porownanie nie jest takie pechowe. I jeszcze mowisz o nadgodzinach... to chyba srednia wyciagniesz na luzie??/
W markecie to często pół dnia się kręcisz po sklepie jak jest godzina z mniejszym obciążeniem klientów. Tutaj jak jest mniej pracy to sprzątasz, zamiatasz i robisz różne bezsensowne pracę. Nie ma chwili bo zaraz kierownik podejdzie i spyta co tak słabo pracujesz. O nadgodzinach to jest mowa w sezonie tylko (listopad grudzień) wtedy nikt nie pyta czy chcesz tylko bierzesz albo ci po złości robią. Co do 10h to nie pisałem o nadgodzinach tylko o normalnej zmianie, o której informują w piątek, że w poniedziałek pracujesz inaczej.
To mnie zainteresowałeś z tym robieniem po złości jak nie zostajesz na nadgodzinach bo ja mam to w głębokim poważaniu. Ale z ciekawości zapytam co potrafią po zlości pracownikowi zrobić jak robi etat i tyle?
Potrafią zwlekać z urlopem. Dla przykładu urlop wypisujesz 2 miesiące przed na majówkę. Nie zostaniesz na nadgodzinach to o decyzji dowiesz się 30.04. Ucinanie premii itd.
(usunięte przez administratora)
Jakby mieli kasę to by chyba problemów nie było? Może marnie przędzie firma. Ale chyba musi być spoko dla niektórych skoro tam pracuja jeszcze ludzie? Zawsze można złożyć wypowiedzenie zamiast się męczyć.
Chciwość nie chciwość tak czy siak ludzie do firmy sie pakują. Co jest aż tak atrakcyjne ze warto? zaraz wyjdzie ze niepotrzebnie tak narzekacie
Pracowałem w tej firmie prawie 4 lata, na początku jako magazynier, potem w księgowości, polecam pracę w tym miejscu, bardzo mi się nie podoba ilość zażaleń na goworku, ale to prawie w każdym miejscu tak jest można napisać jako anonim i nie ma żadnych konsekwencji a czy tak było naprawdę - to już kwestia sporna
Tak dobrze płacili przez te 4 lata ze nie ma im co wytykac? Ciekaw jestem czy sami podwyżkę podrzucają czy raczej trzeba chodzić i sie za nią prosić
Tak, tak do roku dawali podwyżkę i to jeszcze z laską. Albo większą premia żeby móc zabrać potem z niej
Ale jeśli robisz dla nich jak w zegarku to już o nic sie nie doczepia i przede wszystkim nie zabiorą tej premii? może czasem warto sie wysilić żeby później mieć lepiej
Witam, interesuje mnie praca na stale, z podkreśleniem umowy na czas nieokreślony na obsłudze klienta. w treści oferty dla młodszego specjalisty piszą, że jest oferowana ta o prace ale bez szczegółów. tutaj ktoś natomiast napomknął, że ciężko te na stale dostać. ale czy to dotyczy każdego stanowiska?
Takie umowy ma w tej firmie max kilka osób. Bez nadgodzin, posłuszeństwa i kilku innych kwestii, jest to nieosiągalne, o ile w ogóle. Jeśli nie szkoda Ci zdrowia psychicznego i kolan na pracę z ludźmi i szefostwem, to jest świetne miejsce. Wręcz stworzone dla ludzi bez perspektyw i chęci rozwoju. Na takie stanowisko dostać się jest bardzo łatwo. Nie trzeba mieć dodatkowych umiejętności, ale dużo łatwiej jest spaść z tego rowerka nazywanym "PaperConcept", czy dla niepoznaki "TheCakes". Nie zliczę ile razy pojawiała się oferta dla "młodszego specjalisty ds obsługi klienta", jak i oferta pracy na magazynie. Dlaczego tak często, to chyba wie każdy na tym forum, a jeśli nie, to łatwo się domyśleć co jest przyczyną takiej wymiany.
A skąd Ty możesz wiedzieć ile osób ma umowy na czas nieokreślony, skoro firma zatrudnia kilkadziesiąt osób i większości nie znasz ? Zwyczajnie kłamiesz. Żeby "spaść z rowerka" w magazynie to trzeba być albo leserem, albo kompletnym matołkiem. Rotacje są jak wszędzie przy stanowiskach ,gdzie nie potrzeba kwalifikacji, taka jest specyfika rynku pracy, szczególnie warszawskiego.
Mnie zadowala taka na czas określony tylko czy nie ma problemu z jej uzyskaniem. Bo na śmieciówce to nie chciałbym jechać. Dadzą przynajmniej na rok i przy okazji załapie się na wszystkie świadczenia z socjalu i składki zusowskie?
W magazynie nie zatrudniają na zlecenia, tylko umowy o pracę. To jest mniejsza firma, więc nie wszystkie socjale przysługują. ZUS i ubezpieczenia to wiadomo - obowiązkowo. Umowy są zwykle po próbnej na pół roku, albo rok.
Z małą poprawką - zlecenie jest do dnia badań, około dwutygodniowe ,bo umowy o pracę nie można podpisać bez orzeczenia z medycyny pracy .
No dobra ale w końcu muszą dać umowę na stałe bo tak wymaga prawo. To po jakim czasie się ją dostaje? Kilka osób pisało o zwolnieniach z dnia na dzień więc jednak wolałbym tą na czas nieokreślony żeby po roku czy dwóch nie szukać znów nowej roboty
1-2 lata na pewno musisz pracować, żeby dostać umowę na nieokreślony. Z dnia na dzień to można zwolnić dyscyplinarnie albo za porozumieniem stron , ale muszą być jakieś powody ku temu. Rozumiem,że nie każdemu ta firma czy kierownictwo pasuje ,ale robienie z tego (usunięte przez administratora) to już sroga przesada.
Pracowałam tak ok. 2 lat. Kończyła mi się umowa. Niby szykowano mnie na stanowisko kierownicze, ale pewnego magicznego dnia dostałam wypowiedzenie za porozumieniem stron za "nie sprawdzanie się". Następna umowa miała już być na czas nieokreślony. Z perspektywy czasu cieszę się, że nie muszę już dla nich pracować.
Nie wiem czy to Pani M czy pani W kryje się za tym pseudonimem, ale umowę na czas nieokreślony na tylko kierownictwo i 1 magazynier (jeśli chodzi o magazyn). Generalnie po 1-2 latach to raczej się dostaje tą samą stawkę, a nie aneks do umowy. Jeśli chodzi o zwalnianie to wygląda to tak: jak powiesz kierownikowi, że coś wymaga zmiany go Cię nie ma na drugi dzień, a jak jesteś leaderem i pożytecznym (usunięte przez administratora) to pracujesz do końca swoich dni. Nie docenia się pracowników, którzy się starają tylko się słuchają bezwzględnie. To jedyne za co możesz zostać doceniony. Większość pracowników po 2 latach odchodzi bo psychicznie nie daje rady lub po prostu przysługuje mu umowa na czas nieokreślony i jest szukanie powodu, żeby kogoś zwolnić.
A któż się kryje pod pseudonimem Magazynier skoro już mamy się sobie przedstawiać? Bo łatwiej było by ustalić co poszło nie tak i czemu nie zrobił Pan kariery w magazynie. Ps.Umow na czas nieokreślony jest dużo więcej w magazynie ,chyba koledzy nie powiedzieli Ci prawdy :)
Co poszło nie tak? Pensja jak w biedronce tylko trzeba dźwigać więcej. Normy bhp to są spełnianie jak przychodzi kontrola. Nie ma podwyżki za wynik tylko za posłuszeństwo. Z 10h pracy w poniedziałki zmienione na 9h, żeby tylko tych 10min przerwy nie dorzucić. Oczywiście bezprawnie bo z dnia na dzień, bez odpowiedniego uprzedzenia. Ostatnio zagrzał się akumulator od pieca, że można było się potruć, ale jakoś kierownik nie powiedział, żeby wyjść z magazynu tylko robicie dalej bo zysk najważniejszy. Można by tak wymieniać i wymieniać.
Ja nie wiem jak sie w marketach zarabia bo nie robilam ale slyszalam ze niezle wlasnie?? Może to porownanie nie jest takie pechowe. I jeszcze mowisz o nadgodzinach... to chyba srednia wyciagniesz na luzie??/
W markecie to często pół dnia się kręcisz po sklepie jak jest godzina z mniejszym obciążeniem klientów. Tutaj jak jest mniej pracy to sprzątasz, zamiatasz i robisz różne bezsensowne pracę. Nie ma chwili bo zaraz kierownik podejdzie i spyta co tak słabo pracujesz. O nadgodzinach to jest mowa w sezonie tylko (listopad grudzień) wtedy nikt nie pyta czy chcesz tylko bierzesz albo ci po złości robią. Co do 10h to nie pisałem o nadgodzinach tylko o normalnej zmianie, o której informują w piątek, że w poniedziałek pracujesz inaczej.
To mnie zainteresowałeś z tym robieniem po złości jak nie zostajesz na nadgodzinach bo ja mam to w głębokim poważaniu. Ale z ciekawości zapytam co potrafią po zlości pracownikowi zrobić jak robi etat i tyle?
Potrafią zwlekać z urlopem. Dla przykładu urlop wypisujesz 2 miesiące przed na majówkę. Nie zostaniesz na nadgodzinach to o decyzji dowiesz się 30.04. Ucinanie premii itd.
A mieliście kiedykolwiek u siebie zagrożenie zwolnieniami grupowymi? Ktoś nawiązywał do odejść w magazynie ale podobno sporo osób jest na nieokreślonym. Firma spoko sie trzyma i była nawet podwyżka?
Firma trzyma się tak, że na wszystkim jest oszczędność, nawet na papierze do pakowania paczek. Co do podwyżek to jest około 60% podwyżki w stosunku do podwyżki płacy minimalnej. Raz do roku. Jak tak pójdzie to za rok czy dwa będzie to po prostu płaca minimalna. Czy robisz wynik czy nie to nie ma znaczenia. Dla kierownika liczy się to czy się słuchasz. To jest premiowane przyznawanie urlopu. Możesz robić najlepszy wynik, a raz w miesiącu nie przyjść do pracy, a o urlopie możesz zapomnieć.
Rozmowa była krótka, trwała może 7 minut. Po przywitaniu się Pani rekruterka zapytała o moje doświadczenie zawodowe. Pani rekruterka nie zadała sobie nawet trudu, żeby wydrukować/otworzyć w PDF moje CV (miała przed sobą laptopa). Następnie zapytała, czemu chcę tu pracować (XD). No nie wiem, może dlatego, żeby zarobić na chleb? Serio? Takie pytanie? To nie jest rozwijająca praca, dzięki której zbuduje karierę i doświadczenie albo jakiś niszowy sklepik ukryty gdzieś na Krakowskim Kazimierzu. To zwykły sklep papierniczy, w dodatku sieciówki. Później Pani rekruterka opowiedziała o warunkach pracy. Uwaga do Pani rekruteki: jeśli ktoś przychodzi na rozmowę o pracę, to warto dla rozładowania emocji opowiedzieć coś o sklepie i asortymecie. Wyjazd od razu z pytaniami i brak CV pokazał lekceważący stosunek potencjalnego pracodawcy do potencjalnego pracownika. Nie wiem czy ta Pani jest z działu HR, czy po prostu została wyznaczona do tego, ale myślę, że warto się podszkolić w tym temacie, bo nie wygląda to profesjonalnie.
Pytanie o doświadczenie zawodowe. Pytanie, dlaczego tu chcę pracować.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Hej. mój partner widział ofertę dla pracownika ochrony na stronie firmowej. Nie ma doświadczenia ale wskazano, że to i tak byłby dla niego tylko atut. polecacie mu aplikować? praca będzie w miarę lekka?
Jak była wcześniej dodawana oferta dla sprzedawcy to napisali w niej, że dodatkowym atutem będzie posiadanie wiedzy lub doświadczenia z zakresu różnych dziedzin artystycznych, świetna znajomość języka angielskiego lub znajomość programu Subiekt GT. No dobrze a co to wniesie? Czy jeśli każdy wariant mam spełniony to mam zapewnioną lepszą podstawę?
Czy to oznacza, że te wspomniane atuty maja wpływ jedynie na wybór kandydata na sprzedawcę? Jeśli tak to ile ta podstawa teraz finalnie wynosi i czy te premie ludziom udaje się osiągać na raczej podobnym poziomie?
Atuty te są tylko atutami. Do pracy zostanie przyjęta osoba, która zgodzi się na niższą stawkę. Szef szuka oszczęsności tylko na pracownikach stąd też taka duża rotacja- lepiej zwolnić i szukać kogoś nowego niż dać podwyżkę. W tej fimie nikt nie jest bezpieczny, nawet osoby z umową na czas niekoreślony byly zwalniane z dnia na dzień- bylo wciskane porozumienie stron ale z porozumieniem nie miało nic wspólnego... Szefa nie obchodzą ludzie.
Przedstawcie mi proszę aktualne warunki zatrudnienia w magazynie. widziałem te komentarze dotyczące niskich płac. Zastanawiam się czy nie ma szans w przyszłości by się jednak nieco nie zwiększyły. Prócz tego interesuje mnie stricte to jak wygląda robota na miejscu, wcześniej pisali o jakichś karach i tym podobnych. czy te opisy do teraz są aktualne?
Co do pracy to wygląda tak, że wszystko jest "zrób tak żeby było dobrze", a jak zrobisz źle to ci utną premie. Pensje niziutkie, w Warszawie taka bardzo niska półka. Co się dziwić, właściciel nie potrafi zarządzać firmą. Kupuje zbędne rzeczy, które nic nie zmieniają, za to te które są potrzebne "są zamówione", ale od roku nie dotarły ????. Jak masz okazję to leć gdzieś indziej, tutaj jest to droga w jedną stronę, w stronę upadku.
Czy ktoś może opisać, jak obecnie wygląda sytuacja w sklepie w Katowicach?
Niestety, widełki zarobków, które są w ogłoszeniu to są widełki których nie dostaje się po 2 latach pracy nawet, robiąc najlepsze wyniki. Mało płacą dużo wymagają. Firma się nie rozwija za to drugie porshe na podjeździe. Typowy prywaciarz, wyzysk, brak benefitow, pensja 200zl powyżej minimalnej, wymagania jak od specjalisty. Nie polecam. Omijać szerokim łukiem.
Dokładnie, aneks do umowy, która wyrównywała pensje minimalną dopiero od lutego. Firma to żart. Najdłużej pracownicy mają staż około 2 lat, po tym odchodzą lub są wyrzucani, taka praktyka jest normą. Kierownik ma 2 lewe nogi bo codziennie wstaje z fochem. Nie potrafi zarządzać ekipą, jest jak polski wymiar sprawiedliwości, zamiast poprawić przepisy to zwiększa kary.
Czyli jaki teraz macie tu zakres obowiązków tak już w praktyce? Kiedyś ktoś pisał o odejściach z powodu tego, że ktoś się nie sprawdza. Jeśli aplikujesz na dana ofertę to mniej więcej wiesz na co idziesz? Jeśli tak to z czego wynika późniejszy fakt, że ktoś sobie nie radzi? piszą tez o okresach próbnych. Teraz na jaka są stawkę?
Stwierdzenie przez szefostwo, że ktoś się nie sprawdza, najczęściej było zwykłą wymówką, by nie dać pracownikowi umowy na czas nieokreślony. Właściciel lubi stosować praktykę, że daje umowy na krótki czas określony, a potem po prostu nie przedłuża i znajduje głupią wymówkę, że to niby wina pracownika. Dodatkowo warto mieć na uwadze, że w umowie wciska lojalnościówkę, gdzie teoretycznie, kiedy założysz samodzielnie podobną działalność, on ma prawo cię pozwać. W praktyce powinien płacić ci za to, że nie robisz mu konkurencji, ale ludzie nie znają się tak na prawie, więc on to wykorzystuje. Firma ledwo daje sobie radę. To spółka, więc można pobrać jego roczne utargi i wychodzi na to, że ciągle jest pod kreską. Trochę niebezpiecznie pracować w takiej firmie, bo nie wiadomo, kiedy to wszystko runie i jak to dalej negatywnie wpływa na ogólną atmosferę pracy.
Ah, no i ostatnio w Warszawie tak zwolnił pracowników, więc teraz szefu sam musi stać w soboty 10 godzin. Więc zaczyna go doganiać konsekwencja podejmowanych decyzji.
Nie znam powodów co do tej wspomnianej decyzji względem podziękowania im za współpracę ale jeśli brakuje ludzi to nie łatwiej byłoby po prostu kogoś przyjąć? pisali już wcześniej ,ze soboty są mnożone razy 1,5 do dziś tak jest? ja i tak roboty będę szukać późną wiosną teraz po tym co zostało napisane ciekawi mnie jak sytuacja do tego czasu się rozwinie?
Pierwsze dwa lata na magazynie były bardzo fajne dopóki nie zostały połączone zmiany i kierownik główny nie zaczął się czepiać o głupoty jak np przyjście na stanowisko o 7:01 gdzie on w tym czasie szedł sobie robić kawkę z zastępcą. Praca za dwie osoby i wieczne pretensje,a jak przestaniesz przychodzić w weekendy to ciągle fochy i pytania „dlaczego nie chcesz przyjść” i teksty typu”że on to zapamięta” ???? do tego premia która zależy od humoru pana kierownika. Jak mu się coś się spodoba to ci wymyśli jakiś powód dla którego ci ją zabrał. Albo kary za to że wziąłeś urlop na żądanie = zakaz przychodzenia w weekendy. Prawie jak w szkole. Szkoda że szef który jest spoko gościem nie interesuje się atmosfera jaka panuje na magazynie tylko liczbami ???? podstawianie wypowiedzeń za porozumieniem z tygodniem albo szantaż że ci napiszą głupoty w papierach:) same plusy tej pracy
Czyli w sumie tylko przez podejście kierownictwa zrezygnowałeś po tych dwóch latach? Przykre bardzo w sumie:/ Żal ci było odchodzić, np. przez to, że dobre zarobki oferowali? Czy przeciętnie się tu zarabia? Weekendy jak były rozliczane, jako setki? Że to była kara za urlop na żądanie?:D To ile razy szef was odwiedzał na magazynie? Nie dało się zgłosić tego zachowania kierownictwa do kadr czy gdziekolwiek?
Niestety, ale muszę się zgodzić z tym co napisał były pracownik. Można wymieniać i wymieniać, dawno powinien się tutaj zainteresować sam prezes, bo aktualne to tylko znaczenie mają WYNIKI, ni ważne czy chory czy co Ci jest, najlepiej bądź w pracy cały czas, a jak Ci gorzej pójdzie to zaraz jakieś głupie teksty. Przywalanie się bez powodu do "błędów" w swojej pracy na siłę, żeby premie zabrać, to jest ma porządku dziennym. Myślę że kierownikowi jednemu i drugiemu, to zabierali kanapki w szkole. Zagadka dla kierownika - kto mógł to napisać?????????
Wstawaj chłopie. Dopóki za (usunięte przez administratora) kierownikiem są cyferki, to nikt nie spojrzy na to krzywo, a szefa interesują tylko cyferki. Szkoda względem tego co było kiedyś, bo dało się dogadać z szefem, dopóki nie zmienił postawy. Zarobki są tu całkiem dobre, jeśli pracujesz w weekendy, albo jeśli nie masz nic przeciwko humorkom(usunięte przez administratora) piotra. Dniówka sobotnia mnożona ×1,5. Niedzielna i świąteczna x2. Czy warto pracować za taki hajs, trzeba zapytać siebie, ale nie warto marnować swojego zdrowia psychicznego na ciągłe humorki i widzimisię tfu kierowniczka. Złe nastroje (usunięte przez administratora)łatwo rozpoznać smutnym rockiem lecącym z głośników, to tak dla uwagi, a dla przestrogi lepiej omijać te miejsce.
Jakie wszystkie benefity mogą teraz przysługiwać? Czy co roku cos nowego dodają? widzę po prostu ze ktoś o multisporta teraz niedawno się pytał, nie wiem czy on występuje, bo nikt nie odpowiedział ale co z innymi?
Czy Paperconcept Sp. z o.o. sp. k. zapewnia kartę multisportu?
Z czego wynika to jakieś łączenie zmian tak w ogóle? Widzę, że ktoś warunki pracy po nich jakoś gorzej ocenił. Mnie właśnie interesowała ta oferta dla sprzedawcy do centrum, o której już wstępnie pisali parę miesięcy temu. Ona sama chyba nie była jednak ponawiana? Czyli jak na razie nie ma odejść, które sugerowali czy może źle spojrzałam? Ciekawi mnie ile max się zarabia, zwłaszcza ze soboty z opisu pracujące?
Jak wygląda tu praca jako Specjalista ds. Social Media? Wiecie po co tu wymagają angielskiego c1? Do tworzenia postów po angielsku? Czy po prostu komentujący social media firmy są też osoby bez znajomości polskiego? Kontent na te media jest tworzony w jakim języku??
Jeśli o górne szczeble chodzi to bywały jakieś rotacje w ostatnim czasie czy jednak od lat są stale te same osoby? pytam, bo po tych opiniach widziałam ofertę pracy dla sprzedawcy z początku roku. wtedy na Chmielnej kogoś było potrzeba, ale do dziś chyba niczego już nie znalazłam, czy to oznacza, że jak na razie nikt nie odszedł? Jaka jest tam atmosfera? z Woli jestem wiec się orientuje
Nie liczyłabym z tym, że jest się tam na lata. Raczej zatrudniają ludzi, którzy im się opłacają i i się słuchają. Jeśli nikt jeszcze nie odszedł to znaczy, że nie miał jeszcze zjechanej psychiki i nie spotkał się jeszcze z wymaganiami, które są przed nim stawiane. Rotacja pracowników zależy też tak naprawdę od humoru i nastroju szefostwa - chociaż z doświadczenia wiem, że z uśmiechem na ustach też mogą zwolnić z dnia na dzień.
To umowy pozwalają na takie zwolnienie z dnia na dzień? Chodzi mi o jakieś okresy wypowiedzenia. Są takie w umowach czy nie ma? I co z odprawami? Sa odprawy wypłacane odpowiedni jak kogoś tak zwalniają??
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Paperconcept Sp. z o.o.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Część z nich ma inne plany na życie i rezygnują, część z nich przez większość czasu przebywa na zwolnieniu lekarskim i wręczanie jest im wypowiedzenie, a część zwyczajnie nie nadaje się do pracy w tym miejscu.
Szefostwo najczęściej nie przedłuża umowy, informując o tym kilka dni przed końcem :) Nie dostaniesz też informacji dlaczego. Po prostu bo tak
mocno trzeba podpaść, żeby do tego scenariusza doszło? zastanawiam się czemu mieliby tak restrykcyjnie do tego podchodzić.. na co zwracają szczególną uwagę u ludzi, żeby móc się utrzymać na stanowisku?
Podpaść? Tu tak naprawdę nawet za wypełnianie obowiązków można zostać zwolnionym z dnia na dzień "bo się nie sprawdzasz". Na co zwracają uwagę? W ten chwili to już nawet nie wiadomo.
Pracowałam w jednym ze sklepów przez kilka miesięcy. Już na wstępie miałam wątpliwości jak zostałam przyjęta już na rozmowie o prace i zależało im, żebym zaczęła kolejnego dnia. Okazało się, ze wszyscy pracownicy są nowi, najdłuższa stażem dziewczyna pracowała miesiąc. Wcześniejszy zespół został z dnia na dzień zwolniony. Wielkim minusem był brak kierownika lub jakiejkolwiek osoby nadzorującej. Na miesiąc została tylko przysłana dziewczyna z innego miasta, która pracowała trochę dłużej i miała nas szkolić. Często się jednak zdarzało, ze po zakończeniu jej zmiany zostawały do zamknięcia dwie dziewczyny, które pracowały max dwa tygodnie i ciagle się gubiły we wszystkim. Nie wspominając już o tym, ze cała papierologia spadała na niedoświadczonych pracowników, przez brak kierownika wszystkie były odpowiedzialne za wszystko. Ostatecznie po dwóch miesiącach zostałam zwolniona za zbyt mała dyspozycyjność w weekendy, mimo pracowania na pełen etat od poniedziałku do piątku i tego, ze zostały specjalnie zatrudnione osoby na weekendy. Dodam tylko, ze szefostwo nie pofatygowało się mnie nawet zwolnic bezpośrednio tylko wysłało innego pracownika w tym celu i zaczęło rekrutacje na moje miejsce jak jeszcze bezwiednie pracowałam
+1, dokładnie ta sama sytuacja, w dodatku dwa dni przed końcem miesiąca po 2,5 mies pracy nagle robiono mi szkolenie BHP z rana, a wieczorem dostałam już telefon że nie przedłużają umowy. Grafik ustalony na kolejny miesiąc, nic nie wskazywało na to, żeby miał być to mój ostatni dzień pracy. Cała ekipa nadal zupełnie nowa, pod koniec miesiąca nagle zatrudniano nowe osoby z zapewnieniem, że nie planują nikogo zwalniać. Pytanie o przedłużenie umowy było zadane już z dwa tygodnie wcześniej a biuro nawet nie pofatygowało się by odpowiedzieć. (usunięte przez administratora) kila i mogiła. Później zdziwienie, że na sklepie nie ma idealnego porządku, że obsługa nie nadąża z towarem (ciągle było za mało pracowników) i klienci zostawiają niepochlebne opinie. Nic dziwnego, skoro personel który pracuje tam od tygodnia nie będzie idealnie poinformowany. Mogłabym wie dużo rozwodzić nad tym, co jest nie tak w tej firmie. Nie polecam.
Jako sklep na zakupy - polecam. Jkao miejsce do pracy? Nie ma opcji. Jeśli lubicie niszczyć sobie psychikę to w takim razie ok. Codziennie wymęczenie psychiczne pracą, zmiany zdania co chwilę i nie jasne określenie wymogów pracy. Najpierw umowa zlecenie na tzw. okres próbny. Po tym czasie możesz być zatrudniony lub nie. Później umowy normalne, ale nigdy nie określony czas. Jeśli dobrze się dogadujesz ze współpracownikami to można pożegnać się z pracą, raczej nie uznawane są stosunki przyjacielskie. Nie ma co dużo pisać. Każda jedna opinia jest zgodna z tym co się dzieje.
Dorzucę jeszcze - po wizytach szefostwa często były całe listy tego co należy zmienić i zrobić w sklepie. Najlepiej w trybie natychmiastowym. Jeśli nie było coś wykonane można było pożegnać się z pracą. Czepianie się o nie wykonywanie obowiązków mimo, że były one wykonywane według wcześniej zostawionych list. Jeśli wam życie mile to nie składajcie CV w tym miejscu pracy.
I tak dobrze, że dają teraz umowę zlecenie na okres próbny. Wcześniej na próbę pracownik pracował na czarno. Asortyment świetny, miejsce idealne dla hobbystów, ale co z tego skoro szefostwo do bani i niestety, ale czuć tę trudną atmosferę. Szkoda, bo zadowolony pracownik to milszy i efektywniejszy pracownik, ale kierownictwo musi się jeszcze dużo nauczyć.
Zwolnienie pracownika za zbyt długie zwolnienie lekarskie, cytując panią W "w tej firmie bierze się zwolnienie na maks 3 dni". Nie ważne, że trudno się wyleczyć w trzy dni z ciężkiej grypy. Póki się (usunięte przez administratora) nadgodziny w ciężkim okresie przedświątecznym wtedy byłeś dobrym pracownikiem, wystarczyło zachorować i żegnaj i następny proszę. Chore jest zwalnianie najstarszego stażem pracownika, który jako jedyny ogarnia o co chodzi, tym bardziej, że sklep nie posiada kierownika. Nikt nic nie wie, nie ma komu przyuczyć do pracy. I to w najgorszym grudniowym okresie, gdzie mieliśmy po około 500 klientów dziennie. Jako pracownik ani razu nie usłyszałam, że coś źle wykonuję, klienci byli zadowoleni z mojej obsługi, również Ci anglojęzyczni. Znałam doskonale asortyment, umiałam doradzić osobom, które nie znały specyfiki danego produktu. Ale to się nie liczy. Nie wiem co siedzi w głowach właścicieli.
Odpowiedz Sygnaliście i załóż darmowe konto Compliance Officera
Skorzystaj z usługi GoWhistle i porozmawiaj z autorem wpisu. Dowiedz się więcej o usłudze GoWhistle tutaj.
Etap 1 - Zgłaszasz nieprawidłowość w firmie
- wybierasz zgłoszenie anonimowe lub imienne
- decydujesz o kategorii zgłoszenia np. łamanie przepisów prawa
- możesz szczegółowo opisać sytuację
Etap 2 - Przekazujemy Twoje zgłoszenie pracodawcy
- informacja o sygnale pojawia się na wątku firmy
- upoważniony Compliance Officer dostaje możliwość odpowiedzi na sygnał
- GoWork dba o terminowy odzew ze strony firmy
Etap 3 - Pracodawca udziela odpowiedzi
- sygnalista informuje, czy problem został rozwiązany
- dostajesz możliwość upublicznienia sygnału
- dostajesz możliwość podziękowania pracodawcy
Zostań Sygnalistą w Paperconcept Sp. z o.o. sp. k. - Warszawa
Firma nie ma zarejestrowanego Compliance Officera. GoWork oraz GoWhistle nie zobaczą treści Twojego zgłoszenia! Dzięki nam będziesz miał gwarancję, że firma otrzyma Twoją informację o chęci zgłoszenia sygnału.
POTWIERDŹ EMAIL
Dziękujemy za zgłoszenie nieprawidłowości w Paperconcept Sp. z o.o. sp. k.
Zgłoszenie sygnału wymaga weryfikacji. Prosimy o zapoznanie się z treścią przesłanej wiadomości na Twój adres e-mail i potwierdzenie. Po poprawnej weryfikacji poinformujemy Cię o kolejnych krokach.
Nie otrzymałem e-maila, wyślij ponownieZarejestruj Compliance Officera
i odpowiedz bezpłatnie sygnaliście
POTWIERDŹ EMAIL
Aby zarejestrować darmowe konto Compliance Officera, musisz jeszcze potwierdzić adres e-mail.
Wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym na podany przez Ciebie adres. Po naciśnięciu w niego, poinformujemy Cię o kolejnych krokach.
Skontaktuj się z nami
Pracodawco, skorzystaj z naszych usług
Dzięki nam, Twój sygnał dotrze do Pracodawcy!
Etap 1 - Zgłaszasz nieprawidłowość w firmie
- wybierasz zgłoszenie anonimowe lub imienne
- decydujesz o kategorii zgłoszenia np. łamanie przepisów prawa
- możesz szczegółowo opisać sytuację
Etap 2 - Przekazujemy Twoje zgłoszenie pracodawcy
- informacja o sygnale pojawia się na wątku firmy
- upoważniony Compliance Officer dostaje możliwość odpowiedzi na sygnał
- GoWork dba o terminowy odzew ze strony firmy
Etap 3 - Pracodawca udziela odpowiedzi
- sygnalista informuje, czy problem został rozwiązany
- dostajesz możliwość upublicznienia sygnału
- dostajesz możliwość podziękowania pracodawcy
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Chcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Chcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Znajdź firmę
Zapisz się na powiadomienie o nowej opinii już teraz!
Zapisz się na powiadomienie już teraz
Otrzymuj powiadomienia na temat firmy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Paperconcept Sp. z o.o. sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy Paperconcept Sp. z o.o. sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Paperconcept Sp. z o.o. sp. k.?
Kandydaci do pracy w Paperconcept Sp. z o.o. sp. k. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
- Trakt Lubelski 135
04-790 Warszawa - NIP: 9522153440 REGON: 365858013 KRS: 0000646868
Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.
(real users)
- GoWork.pl 3 047 220
- Pracuj.pl 2 781 864
- Olx.pl 2 460 294
- Jooble.org 1 734 372
Aktualne oferty pracy w pobliskich miastach
Opinie o firmach w pobliskich miastach
Popularne
- Galeriajubilerska.Pl Łukasz Jopek
- Ecarla Karolina Kozioł-Sycz
- Mango Media Sp. z o.o.
- Hurtownia Ubrań Magdalena Maciejewska
- Łukasz Jarosiński Interlook
- Willisch Sp. z o.o.
- Conrad Electronic Sp. z o.o.
- Zooart Marek Postrzech
- Andrzej Chmiel Endrju
- Alpha Fashion Sp. z o.o. sp.k.
- Elen Store Angelika Swarzyńska
- 57 Concepts Sp. z o.o.
- Internet Mall Polska Sp. z o.o.
- E-Lakiernik Mariusz Cyankiewicz
- Mennica Skarbowa S.A.
- Krzysztof Waszkiewicz Tooles
- Monika Godlewska Higher
- La Makeup Sp. z o.o.
- Orllo Electronics Grażyna Gągolewska
- Betlobag Adam Betlewski
- Tomasz Drelichowski Drecotton Tomasz Drelichowski
- Łukasz Wiśniowski It Partner
- Lekidone Łukasz Wawrzyniak
- Norbert Szewko
- Folnet Sp. z o.o. Sp. k.
- Apteka Miodowa Tomasz Zarzycki
- Rest.Factory Karolina Tomaszczyk
- Grupa-Mg Mikołaj Gockowiak
- EuroPaka.pl
- Sensi Hemp Sp. z o.o.
Obowiązek informacyjny przedsiębiorcy
Szanowny Przedsiębiorco!
Poniżej znajdują się informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych przez GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o.
- 1. Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
- Administratorem Twoich danych osobowych jest GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, ul. Wirażowa 124 A, 02-145 Warszawa.
- 2. Jak skontaktować się z wyznaczonym w GoWork.pl Inspektorem Ochrony Danych?
- Przestrzeganie zasad ochrony danych w GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. nadzoruje wyznaczony Inspektor Ochrony Danych, z którym możesz skontaktować się poprzez adres e-mail: iod@gowork.pl
- 3. W jakim celu oraz w oparciu o jaką podstawę prawną przetwarzamy Twoje dane osobowe? Jak długo przechowujemy Twoje dane?
- W zakresie swojej działalności zajmujemy się pozyskiwaniem informacji na temat sytuacji panującej w przedsiębiorstwach. Umożliwiamy Użytkownikom Serwisu zapoznanie się z opinią oraz dokonanie oceny przedsiębiorcy, w szczególności jego wiarygodności i rzetelności jako pracodawcy lub partnera biznesowego.
Kategorie osób | Cel przetwarzania | Podstawa prawna | Retencja danych |
---|---|---|---|
Osoby fizyczne prowadzące własną działalność gospodarczą | Utworzenie i udostępnienie profili przedsiębiorców w serwisie GoWork.pl, w celu umożliwienia zapoznania się z opinią oraz dokonania oceny przedsiębiorców. | art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes administratora - prowadzenie portalu internetowego umożliwiającego jego użytkownikom wyrażanie opinii o przedsiębiorcach) art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes osób trzecich - możliwość zdobycia przez przedsiębiorców opinii na swój temat przydatnych do podnoszenia jakości warunków pracy oraz polepszania wizerunku) art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes administratora lub osób trzecich – ustalanie, dochodzenie roszczeń, obrona przed roszczeniami związanymi z prowadzoną działalnością gospodarczą) | Dane będą przetwarzane do momentu wniesienia skutecznego sprzeciwu, z przyczyn związanych ze szczególną sytuacją osoby, której dane dotyczą, a następnie, po wniesieniu sprzeciwu dane będą archiwizowane przez okres przedawnienia ewentualnych roszczeń. Po wskazanym wyżej okresie dane osobowe będą usuwane lub anonimizowane. |
- 1. Komu przekazujemy Twoje dane osobowe?
- Odbiorcami Twoich danych osobowych będą podmioty świadczące usługi na rzecz GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. (w szczególności usługi takie, jak obsługa systemów informatycznych) oraz GoWork.pl Andrzej Kosieradzki, a także podmioty upoważnione do odbioru danych na podstawie przepisów prawa.
- 2. Jakie jest źródło pochodzenia Twoich danych?
- Twoje dane pozyskaliśmy ze źródeł publicznie dostępnych, takich jak: Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG), inne publiczne rejestry, strony internetowe.
- 3. Jaki jest zakres danych osobowych, które przetwarzamy?
- Przetwarzamy Twoje dane osobowe w zakresie obejmującym: dane teleadresowe (takie jak: imię, nazwisko, nazwa firmy, adres siedziby firmy), dane kontaktowe (takie jak: adres email, numer telefonu).
- 4. Jakie przysługują Ci prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych?
- Zapewniamy realizację Twoich uprawnień wskazanych poniżej. Możesz realizować swoje prawa przez zgłoszenie żądania na adres e-mail: iod@gowork.pl
Prawo do sprzeciwu wobec przetwarzania danych | Masz prawo w dowolnym momencie wnieść sprzeciw wobec przetwarzania Twoich danych osobowych, jeżeli przetwarzamy Twoje dane w oparciu o nasz prawnie uzasadniony interes. Jeżeli Twój sprzeciw okaże się zasadny i nie będziemy mieli innej podstawy prawnej do przetwarzania Twoich danych osobowych, usuniemy Twoje dane, wobec wykorzystania których wniosłeś sprzeciw. |
Prawo do usunięcia danych | Masz prawo do żądania usunięcia wszystkich lub niektórych danych osobowych, jeżeli:
|
Prawo do ograniczenia przetwarzania | Masz prawo do żądania ograniczenia wykorzystania Twoich danych osobowych, gdy:
|
Prawo dostępu do danych | Masz prawo uzyskać od nas potwierdzenie, czy przetwarzamy Twoje dane osobowe, w związku z tym masz prawo:
|
Prawo do sprostowania danych | Masz prawo do sprostowania i uzupełnienia podanych przez siebie danych osobowych. Masz prawo żądać od nas sprostowania nieprawidłowych danych oraz uzupełnienia niekompletnych. |
Zgłaszania skarg | Jeżeli uważasz, że Twoje prawo do ochrony danych osobowych lub inne prawa przyznane Ci na mocy RODO zostały naruszone, masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (www.uodo.gov.pl). |