Opinie o Infosoftware Polska Sp. z o.o. w Krościenko Wyżne

Jeśli chodzi o pracę w InfoSoftware Polska mogę polecić z całym przekonaniem pracę w dziale IT/serwisu. Naprawdę kompetentny zespół, bardzo kompetentni kierownicy którzy zawsze we wszystkim pomogą. Ten dział w firmie InfoSoftware jest godny polecenia. Może płaca nie najwyższa ale na początek można zdobyć bardzo dobre doświadczenie w tym zawodzie. Praktyki studenckie jak najbardziej też na tak bez żadnego problemu przyjmują studentów. Inaczej sprawa ma się z działem handlowym. Pracownicy tego działu pracują tam już od około 10 lat każdy i ciężko jest wejść w tą grupę. Tak naprawdę nie chcą rozwijać firmy i zadowalają się obecnymi tylko swoimi klientami - nie chcą szukać nowych i mają gdzieś rozwój tej firmy która ma mega potencjał. Raz, że nie robią kompletnie nic praktycznie przez cały rok, można powiedzieć, że na poważnie pracują może 2-3 miesiące w roku to jeszcze o wszystko mają pretensje i nic im nie pasuje. Bardzo toksyczna grupa ludzi. Szczególnie Pan B.B. jest naprawdę fałszywą osobą no ale jego kolor włosów całkowicie go do tego uprawnia (orange) i to, że jest pupilkiem prezesa, a tak naprawdę ma bardzo niskie kompetencje i tylko podpisuje się pod osiągnięciami innych. Nie jest lubiany w tej firmie. Nie można mieć w tym dziale swojego zdania, pomysłów, inicjatywy...albo robisz tak jak oni chcą albo jesteś "ten zły". Potrafią "napaść" na kogoś tylko dlatego, że im się nie chce czegoś robić, a później i tak obracają to tak, że to Ty wychodzisz na tego złego. Premia - i tak dostanie ją B.B. nie Ty. Dopóki ten Pan będzie pracował w tej firmie to firma nigdy nie pójdzie do przodu. Bardzo nie polecam działu handlowego. Jeśli chodzi o prezesa to człowiek naprawdę kulturalny, dużej wiedzy, kompetencji, wyrozumiały i życiowy facet. Jednak traci w oczach z jednego powodu. Jest za bardzo uzależniony od wymienionego wyżej działu handlowego, człowiek chorągiewka. Nie potrafi sam podjąć decyzji, a zdanie zmienia jak tylko wyżej wymieniony Pan B.B. powie jedno słowo. Gdyby nie to to byłby naprawdę bardzo dobrym szefem - idealnym. Brakuje mu po prostu j*j żeby postawić na swoim.