Witam serdecznie Zwłaszcza tych którzy tak bardzo odradzają innym pracę w Dworku. Żal mi was, nawet nie macie cywilnej odwagi przedstawc się z imienia i nazwiska. Skoro zostaliscie skrzywdzeni to proszę o konkrety. Narzekacie na szefostwo, ale w dniu wypłaty wszyscy zadowoleni i uśmiechnięci, nikt nie narzeka tym bardziej że stawki wcale nie są najniższe. No chyba że mowa o praktykantach. Ale taka kolej rzeczy. Nikt młodemu nie da dwie dychy za godzinę za dobry wygląd. Co do szefostwa to z mojej strony wielki ukłon i szacunek za pomoc którą mi okazali kiedy tego potrzebowałem, zresztą nie tylko mi. Ciężko pracują razem z nami, nie zza biurka ale fizycznie. Ekipa z kuchni wcale się nie zmienia. Fakt pożegnaliśmy się z kilkoma kolegami ale nie z powodu szefostwa lub warunków pracy. Po prostu chcieli spróbować swoich sił gdzie indziej. Inna sprawa z osobami które nas tak bardzo oczerniaja, robią to z zemsty. Kilka z nich uparlo się tak bardzo na nas i tyle w temacie. Żal mi was, jesteście po prostu żałośni, a źle wcale nie mieliście,. PODSUMOWUJĄC JEŚLI CHCECIE PRACOWAĆ Z FAJNYMI ALE TROSZKĘ PORABANYMI LUDŹMI W LUŹNEJ ATMOSFERZE TO ZAPRASZAM A osobą które tak bardzo się na nas zawiodły Że na wszystkich możliwych stronach www muszą o tym opowiadać życzę żeby w końcu znalazły wymarzoną pracę (nie ukrywam że kilka z nich w świecie gastronomi jest już spalona) Noi miejcie odwagę przedstawić się nam
Żal, ogromny żal... Patologia pełną piersią.... Gdy szef kuchni ryczy na barze i mówi że jest nawalony i wychodzi w szczycie największego ruchu. Komedia... Poziom poniżej jakiejkolwiek krytyki!!!!
Piękny dworek, jedzonko bardzo smaczne. Jestem mile zaskoczona. Na pewno tam jeszcze wrócę. ????❤️
Szanowna Pani, tutaj dodajemy opinię o pracodawcy a nie restauracji - jedzeniu - oferowanych usługach! Pracowała Pani w Dworku Góralskim? Jeśli nie to Pani opinia jest tutaj zbyteczna.
Czy w Dworek Góralski Restauracja I Hotel Wioletta I Paweł Hańderek poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Jak oceniacie pracę na recepcji w Dworku? Czy na recepcji zdarzają się nadgodziny i czy nadgodziny są płatne? Jaka panuje atmosfera na recepcji?
Komuś bardzo zależało na usunięciu poprzednich opinii? Dlaczego to się domyślam. Prawda w oczy kole? I tak wszyscy wiemy jak było, jest i będzie... Nadaremne są płacze i pisanie do admina o usunięcie opinii. Prawdę wszyscy znamy! Wszyscy skończycie tak samo. W Dworku nie da się pracować. Teraz bronicie, a za jakiś czas kiedy Was tam nie będzie przyznacie rację, że zmarnowaliście swój czas, nerwy i życie - niepotrzebnie. Kłócicie się, obrażacie i denerwujecie w imię czyjegoś biznesu, a będziecie tego żałować. Internet nie zapomina! Już się tu przegadywały takie dwie, obie już nie pracują. Tak Was nikt nie doceni, a jak będziecie mieli chwilę słabości to się Was po prostu pozbędą i nie będą mieli litości i na pieniądzach Was będą chcieli oszukać, a biznes się kręci. Dziś Ty jutro ktoś inny, taką oto myśl wyznają właściciele tegoż przybytku. Osobiście nie polecam. Nie obrażam nikogo w tej opini, a piszę prawdę więc przegięciem było by gdyby opinia została usunięta. Anna
Witam serdecznie Zwłaszcza tych którzy tak bardzo odradzają innym pracę w Dworku. Żal mi was, nawet nie macie cywilnej odwagi przedstawc się z imienia i nazwiska. Skoro zostaliscie skrzywdzeni to proszę o konkrety. Narzekacie na szefostwo, ale w dniu wypłaty wszyscy zadowoleni i uśmiechnięci, nikt nie narzeka tym bardziej że stawki wcale nie są najniższe. No chyba że mowa o praktykantach. Ale taka kolej rzeczy. Nikt młodemu nie da dwie dychy za godzinę za dobry wygląd. Co do szefostwa to z mojej strony wielki ukłon i szacunek za pomoc którą mi okazali kiedy tego potrzebowałem, zresztą nie tylko mi. Ciężko pracują razem z nami, nie zza biurka ale fizycznie. Ekipa z kuchni wcale się nie zmienia. Fakt pożegnaliśmy się z kilkoma kolegami ale nie z powodu szefostwa lub warunków pracy. Po prostu chcieli spróbować swoich sił gdzie indziej. Inna sprawa z osobami które nas tak bardzo oczerniaja, robią to z zemsty. Kilka z nich uparlo się tak bardzo na nas i tyle w temacie. Żal mi was, jesteście po prostu żałośni, a źle wcale nie mieliście,. PODSUMOWUJĄC JEŚLI CHCECIE PRACOWAĆ Z FAJNYMI ALE TROSZKĘ PORABANYMI LUDŹMI W LUŹNEJ ATMOSFERZE TO ZAPRASZAM A osobą które tak bardzo się na nas zawiodły Że na wszystkich możliwych stronach www muszą o tym opowiadać życzę żeby w końcu znalazły wymarzoną pracę (nie ukrywam że kilka z nich w świecie gastronomi jest już spalona) Noi miejcie odwagę przedstawić się nam
Forum Gowork.pl nie jest miejscem na tego rodzaju dyskusje. Prosiłbym o rzetelną i merytoryczną opinię o pracodawcy w zakresie warunków pracy i wynagrodzenia. Czy mógłbyś napisać, jakie umowy są podpisywane z pracownikami i czy pracodawca szuka kelnerek lub pracowników do obsługi gości? Można liczyć na premie lub inne dodatki? Czy napiwki są równo dzielone między kelnerów, czy jest to indywidualna sprawa? Zachęcam do napisania opinii.
Żal, ogromny żal... Patologia pełną piersią.... Gdy szef kuchni ryczy na barze i mówi że jest nawalony i wychodzi w szczycie największego ruchu. Komedia... Poziom poniżej jakiejkolwiek krytyki!!!!
Czy jest szansa dostać umowę na 1/2 etatu? Czy raczej tylko biorą ludzi na pełny? Proszę o szybką odpowiedź bo nie wiem czy jest sens aplikować.
Jak się pracuje z ludźmi z Dworek Góralski Restauracja I Hotel Wioletta I Paweł Hańderek?
Bardzo negatywnie wypowiadacie się o pracy w firmie, czym jest to spowodowane? @Bagjo, jak długo już nie pracujesz w tym miejscu? Może od tego czasu coś się zmieniło. We wpisie wspominasz o opóźnieniach w wypłatach, jak duże one były? Piszesz też, że kontakt z przełożonymi był trudny, a czy wśród pracowników panowała miła atmosfera? @O.N.A, czy wciąż pracujesz w firmie Dworek Góralski? Jaki rodzaj umowy oferuje pracodawca? Czy za pracę w nocy jest dodatkowa premia?
Powiem pokrótce, bo zapewne Właściciel zapłaci za usuniecie opinii tak jak to zrobił z poprzednimi. Nie polecam pod żadnym kątem. Umowę o pracę ma garstka ludzi reszta pracuje na czarno. Wypłata do 10tego każdego miesiąca od najniższej krajowej na konto reszta do koperty, a ta koperta to różnie w zależności jak właściciel ma ochotę, a przy tym jego mądrości życiowe musisz wysłuchać. Nawet 16tego czy 20tego. Temat samych Właścicieli nie skomentuje, kto ich poznał ten wie. Generalnie nic dobrego się o nich nie dowiecie.
Ty to akurat najlepiej zdążyłaś poznać właścicieli przez 3 miesiące pracy, z czego miesiąc byłaś na zwolnieniu. Zazdroszczę :)
Ty natomiast poznałaś ich znakomicie, aż tak dobrze że Cię pożegnali. Gratuluję! Ale jakoś mnie to nie dziwi, nigdy nie mieli o Tobie dobrego zdania. Nie zazdroszczę :)
Cześć wszystkim! Moglibyście napisać, czy na początku zatrudnienia w tej firmie obowiązuje okres próbny, czy może od razu otrzymujemy stałą umowę o pracę? Z góry dzięki za pomoc.
Droga Bożenko, tak się składa, że nikt mnie nie pożegnał, sama się zwolniłam. W przeciwieństwie do Ciebie ja wręcz zazdroszczę Ci zwolnienia dyscyplinarnego z poprzedniej pracy :)
(usunięte przez administratora)
Widze basiu zezapanowalas ta strone)))))) kasujesz takie piekne wpisy a potem jako kelner piszesz ze je kasuje pracodawca,w okrppnym stanie jestes i co nowy podly wpis bardziej na dnie.
Basiu nie poradzisz sobie z tym sama, musi ci ktos pomoc, teraz mozna sie juz zaczac martwic o ciebie,szkoda cie.Wiem ze to przykre co sie stalo , wiem ze teraz ci to ulge przynosi, ale nie szkoda ci bliskich znajomych? Moze jeszcze masz szanse na zappmniwnie o tym zlym?
Dziękuję za pomoc, dziękuję za troskę. Ja obok siebie mam wspaniałego człowieka :-) była to dla mnie ogromną przysługa. 3 lata spędziłam w tym miejscu, zapominając o własnej samorealizacji a to jednak nie było to czego szukałam. Teraz jestem szczęśliwa i w pełni usatysfakcjonowana i dobrze że nie straciłam tego na czym mi teraz naprawdę zależy, bo niestety praca w tej firmie mi to przeslonila. Pozdrawiam i życzę milego wieczoru. Powodzenia.
Ciesze sie bardzo ze jestes szczesliwa i ze masz sie dobrze , moze tak musialo sie stac zeby zrozumiec czego sie w zyciu chce. Jak juz sie pozloscisz to przestan. W kazdej pracy traci sie mlodosc zdrowie bo w pracy spedzamy polowe zycia. Masz wiele mozliwosci wiec bedzie dobrze. Zostaw to juz , za jakis czas postawisz diagnoze prawidlowa, juz jestem spokpjniejsza .
Dziękuję Byla Szefowo :-) zawsze wiedziałam, że brak Wam tylko odwagi. Obyście mieli odpowiedni personel i zawsze byli krok do przodu niż krok za nim i obyscie zawsze byli NA MIEJSCU :-D
Praca w dworku jest niezla.Dziewczyny sa fantastyczne i tworza jedna wielka rodzine.Nawet jesli jakas zla dusza ktora probuje namacic im w tym timie nie wie ze je tylko wzmacnia i dziewczyny jeszcze bardziej sie lubia.Kucharze sa tam boscy wiec nawet najciezsza praca staje sie lzejsza i dodaje skrzydel )))Jesli ktos sie tam wybiera musi dac sie tylko im polubic. Kazdy zna zasady tam ponujace wiec trzeba sie dostosowac, zasada pierwsza jak jest ruch nalezy sie wtedy ruszac) jesli z jakiegos powodu nie mozesz przyjsc do pracy to zglos to duzo wczesniej , jak zaimprezujesz znajdz zastepstwo a nie zglaszaj za piec dwunasta ze nie bedzie cie w pracy,Jesli sie wybierasz na restauracje to wiedz ze napiwki dzielone sa po rowno miedzy kelnerow ,, szefowie nie zabieraja napiwkow jak w niektorych knajpach( zdarzyl sie jeden raz incydent kiedy zabrali napiwki bo narobilismy strat,wiec spoko) Nie zwalniaja ludzi bez powodu trzeba zasluzyc( raz zwolniono niewinna dziewczyne z recepcji ,ale to jej przyjaciolka tam pracujaca kopala pod nia dolki i nieslusznie wyleciala, byla to dziewczyna z klasa i wrodzona inteligencja odeszla nie mszczac sie i wypisujac oszczerstw)Pracodawcy dobrzy ,wymagaja jak w kazdej pracy , nie moga sobie pozwolic na lekcewazenie pracy bo koszty utrzymania w tym biznesie sa ogromne . Kto sie tam wybiera to musi dostosowac sie do panujacych zasad.
Praca w dworku jest niezla.Dziewczyny sa zgrane atmosfera jak w rodzinie, kucharze boscy az sie chce pracowac i nie odczuwa sie zmeczenia. Zdarzaja sie ze jakas nienawistna dusza chce je poroznic, ale je to tylko wzmacnia i jeszcze bardziej sie lubia. Jesli ktos tam sie wybiera to trzeba sie postarac i dac sie polubic .Nalezy pamietac ze trzeba dostosowac sie do panujacych tam zasad .Jesli nie mozesz przyjsc do pracy to zglos to duzo wczesniej lub (jesli zabalowales ) znajdz zastepstwo.Druga wazna sprawa jak jest ruch to trzeba sie ruszac, Jesli bedziesz pracowac na restauracji to napiwki sa po rowno dzielone nie sa zabierane przez szefow jak to zdarza sie w niektorych restauracjach(raz zostaly zabrane bo dziewczyny narobily strat,wiec spoko) Nie zwalniaja ludzi bez powodu trzeba zasluzyc,raz zwolnili dziewczyne z recepcji bogu ducha winna, ale wtedy jej wlasna przyjaciolka ja szkalowalaa Pani Wiola dala sie zmanipulowac,wyleciala z pracy ale ta dziewczyna mimo iz niewinnie ja zwolnili odeszla z klasa bo miala wrodzona inteligencje,nie nadawala nie mscila sie,pozazdroscic jej mozna tylko takiej klasy.W kazdej pracy szefowie wymagaja nigdzie nie ma lekko , ale nie sa tacy zli
Nie polecam pracy w Dworku Góralskim największemu wrogowi... Zgodzę się w 100 % z opinią mojej przedmówczyni!!! Wielki aplaus dla Pani Anny za podsumowanie w sposób merytoryczny i rzeczywisty tego co dzieje się w tej firmie. Dodać mogę jeszcze, że wlasciciele chcąc generować zyski są zdoloni do przywlaszczania sobie napiwków, na które ciężko zapracowali sobie kelnerzy. Ponadto w okresie przestoju gastronomicznego jakie ma miejsce w chwili obecnej maja nagminna tendencje do wypowiadania umów o pracę, proponując prace "na czarno".Szczególną uwagę należy zwrócić na jedną z menagerek, która wymyśla niestworzone historie tym samym podpuszczajac właścicielke. A właścicielka wierzy w wyssane z palca spekulacje, nie dając szansy na wytłumaczenie się drugiej stronie, mając za wzór osobę, która konfabuluje. I tym zachowaniem traci z roku na rok dobrych i uczciwych pracowników, przyjmując na ich miejsce osoby pasujące do obrazu wyżej wspomnianej menagerki. Więc zanim podejmiesz pracę, przeczytaj wnikliwie wszystkie te opinie i weź do serca wszystkie te uwagi, bo ani się nie obejrzysz zmarnujesz szmat swojego życia i zdrowia dla osób, które kompletnie na to nie zasługują....
Aga !!kto sie zachowuje jak dzieci??Bo wyrazamy swoja opinie!!bo biedna Ela sie poplakala i oooo jaka Elunia biedna!!A Ty sobie Agnieszko - kierowniczko restauracji nie przypominasz co mowilas na temat swojej kolezanko- menagerki!Jak na nią najezdzalas, ze kto ja wybral na menagerke, ze sie do niczego nie nadaje!!!A teraz wystarczy placz i kolezanke udajesz???Wiesz jak to sie to nazywa co Ty teraz robisz??Hipokryzja!!!!!
Witam wszystkich, chciałabym się odnieść do obrażania publicznie osób, które pracują w Dworku przez osoby, które po pierwsze nie mają odwagi się nam przedstawić, a po drugie skoro tak wszystko dobrze wiedzą to dlaczego tego nie powiedziały wprost. Uważam, że jeśli ktoś ma coś do Eli, to niech to zachowa dla siebie, a jeśli nie to zapraszam do Dworku, może prosto w oczy będzie równie łatwo powiedzieć jak wypisywać takie bzdury na jej temat. Pracuje z Elą prawie od początku i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że jest osobą która daje przykład innym pracownikom, angażuje się do pracy najlepiej jak potrafi i uważam że nie bez powodu zajmuje obecne stanowisko, na którym sobie świetnie radzi. Dworek w chwili obecnej ma najlepsze managerki pod słońcem, co każdy z pracowników potwierdzi, a pisanie takich chamskich tekstów jest na poziomie podstawówki o ile wgl można to nazwać jakimkolwiek poziomem. Także ludzie zastanówcie się dwa razy co piszecie, bo to tylko i wyłącznie źle świadczy o Was samych. W tym momencie pokazujecie jakimi jesteście płytkimi osobowościami. Pozdrawiam i mam nadzieję, że ten komentarz zostanie, bo prawda chyba boli.
Osobiście uważam,że takich tematów nie powinno się wyciągać na forach społecznosciowych. Jeśli ktoś Ma na tyle honoru to mówi w cztery oczy o Mu leży na sercu. Takie fora nie powinny istnieć bo nie oddają do końca tego co jest w rzeczywistości.
Witam wszystkich, chciałabym się odnieść do obrażania publicznie osób, które pracują w Dworku przez osoby, które po pierwsze nie mają odwagi się nam przedstawić, a po drugie skoro tak wszystko dobrze wiedzą to dlaczego tego nie powiedziały wprost. Uważam że jeśli ktoś coś ma (usunięte przez administratora), to niech to zachowa dla siebie, a jeśli nie to zapraszam do Dworku, może prosto w oczy będzie równie łatwo powiedzieć jak wypisywać takie bzdury na jej temat. Pracuje z Elą prawie od początku i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest osobą która daje przykład innym pracownikom, angażuje się najlepiej jak potrafi do pracy i uważam, że nie bez powodu zajmuje obecne stanowisko, na którym sobie świetnie radzi. Dworek w chwili obecnej ma najlepsze managerki pod słońcem, co każdy w pracy to potwierdzi, a pisanie takich chamskich tekstów jest na poziomie podstawówki o ile wgl można to nazwać jakimkolwiek poziomem. Także ludzie czasami się zastanówcie dwa razy co piszecie, bo to tylko i wyłącznie źle świadczy o Was samych. W tym momencie pokazujecie jakimi jesteście płytkimi osobowościami.
(usunięte przez administratora)
Brawo!!!!Tak samo uwazam!!!!
(usunięte przez administratora)
A w między czasie odsyłam do przeczytania kodeksu pracy, bo wiedza jak zwykle uboga... ????????
Jesli ktos sie wybiera do pracy do dworku to taka informacja ,napiwki nie sa zabierane to byl jednorazowy incydent kiedy to przez personel firma poniosla straty ,wtedy to napiwki zostaly zabrane ,to dobra wola tych zlych ludzi ze nie trzeba bylo za to samemu zaplacic. Jal ktos sie wybiera to najwazniejsze jest by zaprzyjaznic sie z fantastycznymi dziewczynami i ruszac sie odpowiednio dynamicznie
Wstyd!!!!co się tu czyta!!jak mozna wręczyc pracownikowi wypowiedzenie( z tego co tu czytam był chory)zwolnić go przed Świetami i jeszcze beszczelnie proponować prace na czarno!!!!Tak potrafi zrobić tylko Właścicielka "Dworku Góralskiego" Gdyby kazdy wlaściciel słuchał plotek na swoich pracowników to nikt by nie pracował.Jesli chodzi o obecną menager to proszę się zając pracą(bo z tego co widziałam byłas najsłabszą kelnerką wiecznie nadającą na Właściciela) a nie podpuszczaniem właścicielki i obgydywaniem wszystkich dookoła!!!
Nie polecam pracy w Dworku Góralskim. (usunięte przez administratora) brak szacunku właścicieli do pracowników. Wydaje im się, że mogą traktować pracowników jak im się podoba, obrażać i wykorzystywać. Kiepska opinia jaką wypracowali sobie przez ten okres funkcjonowania obiektu doprowadziła do tego, że nikt kto ma doświadczenie i szacunek do siebie nie podejmuje tam pracy. Kadra zarządzająca to niedoświadczona i młoda załoga, którą Właściciele z łatwością sterują i manipulują. Nie mając własnego zdania i obycia w branży stają się marionetkami w biznesie tych Państwa, którzy sami nie znając się na rzeczy. Gro pracowników uzależnili od siebie o czym już ktoś tutaj pisał.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dworek Góralski Restauracja I Hotel Wioletta I Paweł Hańderek?
Zobacz opinie na temat firmy Dworek Góralski Restauracja I Hotel Wioletta I Paweł Hańderek tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
