Nie lubię w tym sklepie robić zakupów ponieważ panuje w nim dziwna atmosfera. Głośna muzyka przytłacza już na wejściu i muzyczny repertuar powtarzany jest do ogłupienia - pewnie o to chodzi przy tych cenach. Biedne Panie kasjerki siedzą za kasami smutne i sztywne, jak na jakiś rozkaz, a pomiędzy Nimi i regałami biega, jak popyrtany (chyba z ADHD) łysy Pan w czarnym , kusym sweterku robiący wiatr. Innym razem jakaś Pani w okularach nie odstępuje na krok zniczy, jakby liczyła ile się rozeszło... Ochroniarze zmieniają się chyba co miesiąc - widać wciąż nowe twarze z wystraszonymi oczami (sorry, jeden ostał się chyba dłużej). Słyszałam, że jakaś Pani selekcjonuje ich wg swojego "widzi mi się". To pewnie ona jest kierownikiem sklepu i do niej należą najważniejsze decyzje. Jedyny plus tego sklepu to miła obsługa i dobre zaopatrzenie, ceny już nie koniecznie. Apel do kierownictwa: zmieńcie Państwo płytę i przyciszcie muzykę lub w ogóle z niej zrezygnujcie, to wcale nie przyciąga klientów.
Siedź kobieto w domu jak masz miesiączke:) bo najwidoczniej wszystko Cię wtedy (usunięte przez administratora):D
Sklep do którego wchodzi sie z przyjemnością . Różnorodność towaru dobrego jakościowo. Uprzejma obsługa Najlepszy sklep w mieście Moje sugestie dla Piotr i Paweł: Nie dajcie się Biedronce !